Forum użytkowników RENAULT 25

Księga wozu - Renault 25 GTS

lipidor - 2009-11-21, 00:14
Temat postu: Renault 25 GTS
No to jedziemy.

Renault 25 GTS, silnik 2.0, gaźnik, B29705

Pierwsza rejestracja: 04 lipiec 1986 we Francji.
Data zakupu: 19 lipiec 2009

Stan samochodu opłakany ale i cena adekwatna, 350EUR.

W pierwszej kolejności wymieniono tylny tłumik i świece żeby w ogóle dało się jeździć.
http://picasaweb.google.c...feat=directlink

Następnie długa, uporczywa i troche bezsensowna walka z plastikami wewnątrz samochodu. Dwudziestopięcioletni plastik stawia spore wymagania.

Potem było długo nic i w połowie listopada wziałem sie za ogrzewanie i udrożnienie kanałów odpływowych podszybia. Wyczysciłem nawiewnicę, tak ze już nie piszczy oraz nagrzewnicę, tak ze daje już ciepło.
http://picasaweb.google.c...feat=directlink



Dzis, 20 listopada miało miejsce pierwsze mycie komory silnika.
http://picasaweb.google.c...feat=directlink


Jak na razie tyle suchych faktów. Jak mnie najdzie to dopiszę coś więcej.

lipidor - 2009-11-21, 00:44

O, byłem dziś w takim bardzo dużym sklepie i poprosiłem o zrobienie kosztorysu na kompletny wydech. Wyszło 430EUR
gzara - 2009-11-21, 02:40

To może lepiej pokombinuj coś z polską, ja kupiłem swój za około 500zł czyli coś koło 120€, ale jestem średnio zadowolony bo jest dość głośny, za bosala chcieli 900zł czyli coś koło 200€ czyli połowa ceny twojego. Tylko ten transport.......
Adam - 2009-11-21, 08:32

radio opancerzone ;) a te białe osłonki głośników to malowanie??
wracając do radia pokusiłbym się o poszukanie oryginału

lipidor - 2009-11-21, 21:47

opancerzenie radia jest mialo dwie przyczyny: czas i pieniadz (wszystkie materialy byly juz na miejscu) oraz edukacja mlodego pokolenia - mojego syna.

oslony glosnikow rzeczywiscie malowane

co do ukladu wydechowego to rzeczywiscie bede musial pokombinowac, inaczej wozek podwoi swoja wartosc :D

lipidor - 2009-11-21, 21:49

jutro biore sie za pourywane koncowki zasilania odrzewania tylnej szyby. tak w ramach relaksu
MaciejR21 - 2009-11-22, 10:07

Zrób sobie listę rzeczy do zrobienia warsztatowego i wpadnij do Polski. Podejrzewam że koszt przejazdu Ci sie zwróci a i przy okazji coś zwiedzisz. Ustroń zaprasza ;).
Adam - 2009-11-22, 11:44

dokładnie - to wcale nie taka głupia myśl jak się lepiej zastanowisz. Przy okazji zobaczysz to i owo nie tylko z R25 ;)
lipidor - 2010-03-08, 22:47

Oj dawno mnie tu nie bylo. W międzyczasie trochę się wydarzyło, dość wspomnieć że moje autko dostanie niebawem kilka prezentów, które już są kupione i teraz czekają na montaż w weekend.

Są to:
nowy tłumik końcowy (bosal)
dwie nowiuteńkie rury jak na zdjęciu poniżej (bosal)




oraz

rarytas, cudeńko i w ogóle sam smalec:
nowiutki gaźnik




Dopiero co przywieziony do domu. Nówka sztuka, nie śmigany! Przebieg zero (słownie: zero) kilometrów. Czyli że będzie działało ssanie :-D i nie będę już musiał używać tej brzydkiej poziomicy. Szczegóły niebawem ;)

lipidor - 2010-03-08, 22:53





Busiek - 2010-03-08, 23:01

Gratulacje :).
Małe pytanie :D. Czy ten kubek z napisam "Sex" to jako dodatek tam jest ;) ???

lipidor - 2010-03-08, 23:04

Ajć, kubek zostal bohaterem drugiego planu :P
areckicz - 2010-03-08, 23:07

Ładne cacko i pewnie ładny wydatek ale Gratulacje :)
lipidor - 2010-03-08, 23:16

za rury 120 EUR, za gaznik 100 EUR. do przelkniecia :)
MaciejR21 - 2010-03-09, 00:01

No to gaźnik jak za darmo , nawet jak na polskie zarobki i ceny. Wydechy raczej w normalnych cenach . Końcowy z polsce koło 140-160zł , rura 80-100zł .
A tak na marginesie na tym zdjęciu z rurami wyglądasz jak członek orkiestry dętej :D:D:D

tomala - 2010-03-09, 07:57

faktycznie- zaszalałeś ;) Rozpieszczasz tą swoją renię
Adam - 2010-03-09, 08:52

gratulacje z zakupu
lipidor - 2010-03-12, 15:43

No, nadszedl ten moment: zaraz bede wymienial gaznik.

Koncert orkiestry dętej planowo jutro od rana :)

Adam - 2010-03-12, 18:55

już stroję instrumenty. Nie zapomij o ekipie reporterów. Fotki być muszą !!
lipidor - 2010-03-14, 14:18

http://www.youtube.com/watch?v=iWZ-p6FzidQ
$SKORPION$ - 2010-03-14, 15:19

Prościej było szybę wybić i kraść ,a nie łomem drzwi wyginać :(
Adam - 2010-03-14, 16:47

kurde mam chyba drzwi w takim kolorze. Po co to gięcie jak i tak szyba poszła :( Więcej warte uszkodzenia niż to radio.
Tombog - 2010-03-14, 17:29

Aj aj aj aj aj aj aj aj aj aj aj ... W głowie się nie mieści :cry:
Dawaj do PL na spota. Znajdą się części na wymianę. Prawda chłopaki ????????

lipidor - 2010-03-14, 18:05

dzieki chlopaki

do pl nie przyjade bo auto poki co nie na chodzie, czekam na uszczelke pod gaznik.
zalatwilem pare przednich drzwi za 50€, do Polski przyjade na malowanie :)
znacie jakis porzadny warsztat?

$SKORPION$ - 2010-03-14, 19:30

W mojej okolicy mam kilka porządnych do wyboru
MaciejR21 - 2010-03-14, 21:01

Zgadza się . Gośc przerzucił się tylko na lakierowanie elementów . Nie opłaca mu sie poprostu lakierować całych aut. Jeźdzą do niego z całej Polski m.in Warszwa , Łódź...
Od kiedy sięgam pamięcią , ten warsztat już istniał więc koło 30 lat ;).

lipidor - 2010-03-14, 21:24

no to czuję że tego lata będę w Polsce wódkę pił...
tomala - 2010-03-14, 21:26

:wink: -nie tylko wódkę
lipidor - 2010-03-16, 23:17

No to sie wzielo i ze..alo. Dobra, powiedzmy ze nie bylo tak zle. Kupilem drzwi. Czort ze od Ph2. Wazne ze maja (podobno) sprawne podnoszenine szyby, lusterko chodzi jak zloto, ogolnie w dobrym stanie za niewielkie pieniadze, 20jewro. Czort ze mialy byc i prawe i lewe a byly tylko lewe.
Tylko dlaczego w calej Francji nie mozna dostac jednej cholernej przkladki termicznej do gaznika WEBER 28/36 DARA?!? :evil: :evil: :evil:
Mieli dzwonic ze sklepu wczoraj... jutro to ja do nich zadzwonie.

Tombog - 2010-03-16, 23:33

Tomku, pasuj malowanie z letnim zlotem. Okolica mniej więcej ta sama, a dusza nakrmiona poczwórnie :)
tomala - 2010-03-17, 08:32

Lipidor- wysłałem PW w sprawie gaznika i uszczelki
$SKORPION$ - 2010-03-17, 08:47

Dokładnie Lipidor jak napisał Pomarańczowy :) Zaliczysz dwa w jednym :D
lipidor - 2010-03-17, 14:50

heh, na zlot sie pisze, nie odpuszcze sobie. No i zadzwobilem do tego sklepu z zamiarem zrobienia awantury a tu goscio do mnie ze przekladka wlasnie przyszla, wystarczy odebrac no i uregulowac. 25eur do uregulowania, ponad dwa razy drozej niz w polsce. dzisiaj wiec zapowiada sie ostra walka.
MaciejR21 - 2010-03-17, 18:18

Bo pewnie tą podkładkę z Polski sprowadzili a wiesz , transport kosztuje ;)
lipidor - 2010-03-17, 20:56

Podkladka jest niemiecka :(

No ale niemiecka czy nie cala operacja zakonczyla sie pelnym sukcesem. Renia odpalila za drugim razem co jest normalne, bo pompka paliwowa musiala wpier napelnic komore plywakowa. Silnik parcuje rowniutenko, az milo. Bedzie jeszcze troche regulacji, poza tym nowy gaznik ma kilka bajerow, ktorych poprzedni nie posiadal, wiec czeka mnie troche zabawy. Ale to sama rozkosz.

lipidor - 2010-03-17, 20:57

Podkladka jest niemiecka :(

No ale niemiecka czy nie cala operacja zakonczyla sie pelnym sukcesem. Renia odpalila za drugim razem co jest normalne, bo pompka paliwowa musiala wpier napelnic komore plywakowa. Silnik parcuje rowniutenko, az milo. Bedzie jeszcze troche regulacji, poza tym nowy gaznik ma kilka bajerow, ktorych poprzedni nie posiadal, wiec czeka mnie troche zabawy. Ale to sama rozkosz.

lipidor - 2010-03-18, 21:08

Wlasnie wymienilem rozwalone drzwi. Chopaki z Sandouville nie popisali sie pomyslowoscia, chyba ze w utrudnianiu czlowiekowi zycia. No ale auto jest juz zamkniete, teraz tylko przelozyc zamek itp. No i chyba mam podgrzewane lusterko :). Drzwi pochodza z TXI.
Adam - 2010-03-18, 21:20

wow -jak z TXI to ma przynajmniej elektryke lusterka - podgrzewanie pewnie też
lipidor - 2010-03-18, 21:25

lusterko na ciegna, dochodza kabelki - pewnie podgrzewane. Tylko czy moja renia bedzie chciala je podgrzac...
Adam - 2010-03-18, 21:27

te kabelki to czujnik do termometru na desce rozdzielczej ;)
lipidor - 2010-03-18, 21:35

Moglem sie domyslec ale chcialem wierzyc ze to od ogrzewania...
odiz - 2010-03-20, 14:42

Faza 1 1984 rok produkcji GTS termometr miałem w zderzaku po stronie pasarzera
gzara - 2010-03-20, 18:30

To albo to było baaaardzo wczesne TXI albo to nie było TXI
lipidor - 2010-03-28, 21:47

Przedwczoraj zamowilem aparat zaplonowy, juz jest w drodze :)

No i troche kosmetyki pod maska... Wlasnie wysylam material na ftp


lipidor - 2010-07-15, 17:51

Zabawy ciag dalszy, wlasnie z samego Mielca przyjechaly kolejne bebeszki: alternator Valeo 105A, pasek rozrzadu DAYCO, napinacz paska rozrzadu Coram, pompa wody KAGER.

Bedzie fajnie w weekend, szkoda ze kamere musialem oddac :x .



lipidor - 2010-07-17, 19:41

No wlasnie. Kupilem alternator no i okazal sie za duzy! Ogolnie to dziala ale jest kilka problemow:

po raz: musialem podmienic kolo pasowe (ze starego) na mniejsze bo pasek klinowy ma za maly obwod i nie chce wejsc. sila rzeczy dostaje wiekszych obrotow...

po dwa: problem z regulacja naprezenia paska klinowego, poniewaz otwor w alternatorze, przez ktory przechodzi sruba dociskajaca go do eliptycznej prowadnicy nie trafia w eliptyczny otwor.

po trzy: grzeje sie strasznie. powiedzmy ze organoleptycznie ma okolo 70 stopni. Dodam ze akumulator mialem kompletnie rozladowany...

po cztery: kolo pasowe alternatora jest ze 2 milimetry przekoszone w stosunku do paska klinowego.

Chcialem wydajny alternator...

barszczu_T-DX - 2010-07-17, 21:23

Trzeci problem wynika prawdopodobnie z pierwszego. Może kup dłuższy pasek i załóż z powrotem oryginalne koło. Jeśli to nowe koło ma inne odsadzenie to być może pozbędziesz się czwartego problemu :)
MaciejR21 - 2010-07-18, 12:08

Obroty alternatora msz prawidłowe , takie same jak na starym .
Alternator zwiększa swoją wydajnośc prądową wraz z obrotami i na wolnych obrotach jego wydajność jest rzędu 10%.
To że się grzeje to naturalne , policz ile tam się wydziela mocy ;).
Jak zapaliłęś silnik z kompletnie rozładowanym akumulatorem to zapewne skróciłeś mu żywot, bo prąd jaki poleciał na ładowanie akumulatora był przekroczony kilkukrotnie :(. W samochodzie nie ma żadnego ograniczenia prądu ładowania .

lipidor - 2010-08-11, 06:36

Wczoraj odebrałem nowe śmigło wentylatora chłodnicy. Dziś montaż.
lipidor - 2010-09-07, 20:43

Dzis renia dostala dwa silniki: jeden do wycieraczek a drugi J6R

fotaski jutro

Adam - 2010-09-07, 21:08

lipidor napisał/a:
jeden do wycieraczek


przebył długą drogę ;)

lipidor - 2010-09-07, 21:28

Adas nie gniewaj sie ale to nie ten silnik. Okazalo sie ze koles zapomnial zabrac z Polski paczke od ciebie. Przepraszal mnie prawie na kolanach.

Silnik wyszabrowalem na szrocie.

Jak rowniez:
- zapalniczke
- czujnik poziomu cieczy chlodzacej (nie dziala)
- czujnik poziomu spryskiwacza (nie dziala)
- dwie piszczalki wysokotonowe z laguny
- garsc srubek

Adam - 2010-09-08, 06:16

lipidor napisał/a:
Adas nie gniewaj sie


nie gniewam się :) przyda się na kiedyś jak ten szrotowy sie popsuje

lipidor - 2010-10-18, 16:19

poadamowa skrzynia biegow wrocila do ojczyzny. ciezko miala w Polsce:






po dwoch sesjach na myjni typu karcher i wylaniu na nia wszelkich pochodnych ropy naftowej jakimi dysponowalem, zrobilo sie jej jakby lepiej





W czwartek, wraz z nowym silnikiem o przebiegu 100 kkm, zostanie zamontowana w reni.

Adam - 2010-10-18, 18:18

lipidor napisał/a:
ciezko miala w Polsce


no wiesz fakt. W Polsce mało kto wymontowuje z auta skrzynię do mycia :D



czasem jednak się zdarza ;)

lipidor - 2010-10-18, 18:36

a owinieta w folie zeby sie nie pomoczyla przy myciu? :D
Adam - 2010-10-18, 19:58

nie - zabezpieczona po myciu, woskowaniu i polerowaniu :D
lipidor - 2010-10-21, 14:05

No i Wielki Dzien nadszedl. Wymieniamy reni serce i dusze.








Pracowalismy z Darkiem (to znaczy, oddajac sprawiedliwosc, Darek pracowal a ja delektowalem sie bimbrem z fig) przez caly robotniczy dzien. Przez caly ten dzien Darek wyjal silnik wraz ze skrzynia biegow, poprzekladal osprzet (bez jaj, podawalem mu narzedzia, czyscilem podzespoly, tez cos tam poprzekladalem), tak ze na piatek pozostalo tylko dokrecic wsporniki do silnika i wrzucic calosc pod maske.

W ciagu dnia podrwilismy z beemek i z audi na rope, udowodnilismy wyzszosc silnika benzynowego od tego na rope, ponawijalem o zlotach R25, wymienilismy poglady etniczno-polityczne, po czym Darek wsiadl na skuter i pojechal do domu.

Na jutro zostalo wrzucic silnik i poskladac reszte do kupy. Niestety, nie bede mogl asystowac, poniewaz mam umowiana wizyte z elektrowni. Bedo zmieniac u mnie licznik bo ponoc cos im sie w rachunkach nie zgadza. No ale to ich problem, jak nie potrafia liczyc.

Ponizej kilka zdjec z reszty dnia:





O, a tutaj prowadze dzialalnosc propagandowa na rzecz Fanklubu. Marek - capo di stabilimento - twierdzi, ze ludze rozni zauwazaja naklejki i pytaja o co w tym chodzi. Nie wiem, czy capo udziela odpowiedzi, wazne ze ludzie pytaja.

lipidor - 2010-10-22, 21:53



lipidor - 2010-11-19, 23:33

Nowiusie półosie. Chyba sie z nimi prześpię...



Jutro wymiana. Jak również uszczelnienie układu wydechowego.

lipidor - 2010-11-20, 23:51

No i zamontowane. Ponadto pospawana dwururka i pouszczelniane złącza w układzie wydechowym. Różnicę słychać i czuć :D. Zdjęć nie robiłem ponieważ brałem czynny udział w pracach i nie było czasu na bzdety.
lipidor - 2011-01-05, 21:58

Nowy silnik strasznie kopci. Diagnoza: nieszczelne uszczelniacze zaworow. Na szczescie mam zapasowa glowice, ktora postanowilem zregenerowac. Podocieralem zawory, zalozylem nowe gumki, oddalem do splanowania.

Dzis wymiana. Pod koniec dnia nowa glowica zajela miejsce poprzedniej, pozostalo poprzykreacc osprzet. Niestety z powodu popoludniowo-wieczornych ciemnosci zostalem zmuszony odlozyc to do jutra.

Jutro wielki dzien :mrgreen:

lipidor - 2011-04-26, 22:18

Osprzęt został zamocowany, samochód jeździ. Coś pojawia mi się odrobina oleju w zbiorniku wyrównawczym chłodnicy ale nie przejmuję się tym wcale. Wyjaśnienie poniżej.

W międzyczasie miałem drugie już włamsko do samochodu. Sk@#$%syny rąbnęli pamiątkowe CB radio od Buśka. GPSa nie znaleźli bo go w samochodzie nie było. W ten sposób Stara Raszpla (dorobiła się w końcu imienia) dostała komplet zielonkawych szyb do drzwi od Baccary. Z braku czasu zamontowałem tylko tą rozbitą, reszta napewno przed zlotem.

A teraz hicior sezonu.

Właśnie za 90 euro wyrwałem nowiusieńką, jeszcze zakonserwowaną głowicę.








Biorąc pod uwagę fakt że samo splanowanie głowicy kosztuje tutaj ponad 70 euro...

Montaż nastąpi jak tylko kupię nową uszczelkę.

Pytanko do ekspertow:
Glowica jest pod wtrysk, ja mam gaznik. Bedzie jakis problem z innym ksztaltem otworow pod kolektorem dolotowym? Tu jest miejsce na wtryskiwacze, moje otwory sa okragle.

MaciejR21 - 2011-04-27, 08:33

Nie będzie problemu. Problemem natomiast może być wałek rozrządu który w silniku z wtryskiem może mieć inne fazy otwarcia zaworów.
Gdybym ja montował taką głowiće , na pewno dotarłbym jeszcze zawory .

lipidor - 2011-04-27, 11:17

a słyszałem o bezproblemowym przerabianiu gaźnika na wtrysk... zabiłeś mi kołka Maciek.
MaciejR21 - 2011-04-27, 20:55

Teoretycznie i w zasadzie praktycznie można to sprawdzić.
Ustawiasz identyczne luzy w swojej i nowej głowicy . W nowej musi być założone koło zębate.
Obracasz silnik i patrzysz w jakim momencie zaczyna otwierać się zawór ssacy. W tym momencie zaznaczasz sobie położenie koła względem głowicy.
Teraz bierzesz nową głowicę i obracasz koło. Jak zawór ssacy zaczyna się otwierać ( krzywka dochodzi do dźwigni , luz zaworowy 0,0 ) , sprawdzasz czy koło zębate ustawiło się identycznie co do zęba , z oryginalnym kołem i głowicą.
To samo robisz dla zaworu wydechowego. Wystarczy test na jednym cylindrze zrobić.

lipidor - 2011-04-27, 21:12

Fajnie by było mieć w takim razie drugi blok silnika żeby było do czego przykręcić głowicę.
MaciejR21 - 2011-04-28, 07:30

No wałek rozrządu obrócisz bez przykręcania głowicy, a punkt odniesienia masz ustalić sobie na głowicy. Możesz mieć obie głowice zdjęte i dasz rade to sprawdzić .
lipidor - 2011-06-01, 21:27



Stara Raszpla dostanie nowe kapcie.

Bo stare już przypominają pumeks...

lipidor - 2012-04-16, 19:38

Test z iPada w sklepie.

Edit
Dlaczego Safari przedstawia się jako Mozilla?

lipidor - 2013-02-26, 15:27

No i stało się. Raszpla zakończyła karierę.
Z głębokim żalem zawiadamiam że musiałem zezłomować Starą Raszplę.
Przeżyliśmy z nią a ona z nami wiele wspaniałych chwil. Wzięła udział w zlocie w Radkowie, odbyła podróż praktycznie dookoła Francji, pomagała mi w pracy. Niestety oddanie jej na złom było wyłącznie kwestią czasu, ponieważ jej stan nie rokował nadziei.
R.I.P

Adam - 2013-02-26, 18:40

lipidor napisał/a:
R.I.P


Wyrazy Współczucia. I nawet polerowany dekielek na zawory się nie ostał? :( a nowiusieńka głowica?

Pytanie brzmi: kiedy następca Raszpli?

lipidor - 2013-02-26, 18:41

Ano on się ostał.
Adam - 2013-02-26, 18:44

to kiedy następca?
lipidor - 2013-02-26, 19:00

Jak tylko będzie kasa, mam nadzieję że niebawem.
Szukam, patrzę. Będzie V6 albo V6 turbo.

Busiek - 2013-02-26, 19:35

Mam nadzieje, że na zlot będzie ;)
lipidor - 2013-02-26, 21:01

Też tak myślę
JAGIEŁ - 2013-02-26, 21:08

Moje kondolencje, ale życze wytrwałości w poszukiwaniach :)
tomala - 2013-02-27, 11:39

Miałem okazję jeżdzić po Paryzu Raszplą :lol: - i to z kompl. pasazerów na poklądzie.
( w tym małym Lipidorkiem ) . Dzielnie sobie radę dawała.

Powodzenia w szukaniu następcy.

TomiLee84 - 2013-02-28, 11:29

Cytat:

Moje kondolencje, ale życze wytrwałości w poszukiwaniach


Moje również....
Mam nadzieję,że znajdziesz szybko,szybciej niż ja :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group