Forum użytkowników RENAULT 25

Księga wozu - TX Włocławek

mariopin - 2015-03-05, 22:01
Temat postu: TX Włocławek
Witam. Właśnie zostałem nowym właścicielem tego cuda z opisu. Niestety kupowany na szybko w styczniu i po ciemku. Hamulcy nie było, parę zaprawek sprayem, cieknąca pompa wspomagania, pływające wolne obroty, nie zamykający wszystkich drzwi centralny, nie istniejące przednie zawieszenie, i zgadnijcie dlaczego nie było zdjęć podwozia?, chłodnica po dotknięciu sypie się jak by była z trocin zresztą i tak zamiennik, sądząc po zaprawce na zderzaku przednim była pewnie mała stłuczka więc chłodnica była wymieniona, przednie lampy wypalone do cna i robią chyba tylko za dzienne. To by było na tyle z wad.
Plusy to reszta blach i wnętrze, rzekłbym super. Silnik pięknie suchy, skrzynia chodzi lepiej niż w nowej Dacii. Wszystko z wyposażenia działa i o dziwo ma się na moje oko całkiem nieźle.
Procedurę odbudowy nacząłem.

olafbłasiak - 2015-03-06, 10:29

życzę powodzenia w nierównej walce z materią, a problem korozji w nim występuje tzn progi elementy ramy do której jest silnik przymocowany i wzmocnień.
kujtek - 2015-03-06, 14:30

a jak podłużnice? póki buda nie wpada w kolor rudy to reszta to pikuś
mariopin - 2015-03-06, 17:28

Co do korozji to już opisuję.
Podwozie łatane białą pastą tu i ówdzie, ale tragedii nie ma. Podłużnice w komorze silnika od wewnętrznej strony niezamkniętego profilu już rude. Progi całe twarde, podnośnik wytrzymały. Listwy pod progami do wywalenia bo miękkie jak plastelina od rdzy, trzymają się tylko na czarnej farbie. Zeżarło uchwyt od pompy paliwa i od filtra paliwa. Rdza delikatnie pojawiła się na jednym nadkolu z tyłu i na wewnętrznej stronie drzwi przednich "płci obojga", ale to chyba wina ingerencji człowieka a nie natury, oczywiście pas przedni i uchwyty zderzaków też zmieniają kolor.
Jest jednak jedno miejsce ,które mnie drażni ilością korozji, to półki mocowania siłowników maski, no prawie dziury na wylot, ale wyczułem już że to wina uszczelek pod maską, widzę że jak tylko raz źle się ułożą to już kaplica na wieki.
Jeżeli mam ocenić całość obiektywnie to bez interwencji lakierniczo-konserwacyjnej pożyłby jeszcze 10 lat ,ale po tym co mu zrobię to pewnie i 25 następnych da radę.
Pozdrawiam.

Niestety wspomniana korozja przy siłownikach maski zjadła także główki w podporach i musiałem je dospawać do podstaw. Odciąłem je od takiego gotowca z Dacii.
Poniżej fotki tego gotowca i efekt udanej operacji.

Adam - 2015-03-07, 07:44

trzeba było się o oryginały pytać - znalazłbym
mariopin - 2015-03-07, 22:32

Dziękuję ,ale to robota jeszcze zanim na forum mogłem popisać.
Zresztą dużo przed tym etapem już zrobiłem, wymiana rozrządu, nowości w hamulcach które już "wyszły" w tym wieku auta, wymiana elementów gumowych w przednim zawieszeniu, wymieniona pompa wspomagania, założone radio bo przecież nie było, wymieniłem parę żarówek w przyciskach sterujących, rozruszany został rozdzielacz siły hamowania bo "stał", wymienione przewody kopułka i palec, nowy akumulator no i termostat.
Na założenie czekają paski ,sprzęgło ,tylne amortyzatory, chłodnica wody i wspomniane kliny do szyb.
Jeżeli chodzi o rzeczy , których szukam i chętnie po "taniości" dokupię to oprócz już omówionych felg jeszcze : nowe sprężyny tył, nowe sprężyny przód i amortyzatory , nowe elementy gumowe tylnego zawieszenia oprócz poduszek stab. i łączników stab. bo te mam, nowe łożyska kół przednich.
Z używanych to będą boczki drzwi i uchwyt pompy i filtra paliwa. To tak na razie.
Tak więc Renia wydawała się także Wam w dobrym stanie ,ale widzicie co trzeba zrobić by jeździć spokojnie nie martwiąc się że za rogiem niespodziewanie trzeba będzie zamawiać taxi.
Jeśli ktoś czegoś z tej listy już nie potrzebuje i chce się pozbyć to proszę o kontakt.
Piszę po "taniości" bo już wpadam powoli w irytację finansową z powodu mojego nabytku, a nie chciałbym za szybko mieć dość.
Pozdrawiam.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group