:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
rozrusznik znowu padł
Autor Wiadomość
kamalama 
Młodzian


R25: 2,2 gtx, benzyna/gaz ;) . ???, 1990
Wiek: 37
Dołączyła: 31 Mar 2009
Posty: 50
Skąd: warszawa
  Wysłany: 2010-02-19, 12:36   rozrusznik znowu padł
 

No i po raz kolejny padł mi rozrusznik....

Temat napisany ku przestrodze dla innych desperatów którzy nie mają czasu na robienie swojego samochodu samemu...

Pod koniec grudnia 2009 oddałem moją Renię do warsztatu gdyż padł rozrusznik 2 dni i rozrusznik został "zregenerowany". i wszystko działało dobrze (jak zawsze do czasu)

Objawy:
zero reakcji na próbę kręcenia
ledwo słyszalny wyskok bendix-a...

Zirytowany kolejnym przestojem auta wczoraj zabrałem się do naprawy sam..

Wyjęcie rozrusznika :
odkręcamy dwie śruby 16, jedną 13 i zdejmujemy kabel wzbudzenia ( - )
czas max 15-20 minut. Wyjęcie możliwe bez kanału przez szczelinę między kolektorem ssącym a zbiornikiem z płynem hamulcowym.

Sprawdzenie:
Jak to zawsze przy tego typu urządzeniach bywa trzeba wszystko rozkręcić na części
u mnie dwie śruby 6, dwie 8, jedna 16

W celu sprawdzenia Co nie gra wystarczy odłączyć bendix-a i zdjąć tylną pokrywę rotora rozrusznika ( przy zdejmowaniu uważamy na to żeby nie pogubić sprężynek dociskających szczotki)

Bierzemy miernik i sprawdzamy :

sprawdzamy czy jest przejście prądu - na mierniku znaczek głośniczka --> : ))

a) sprawdzamy rotor :
-po przez sprawdzenie przejścia między płytkami styku dla szczotek
( powinno być przejście )
- po przez sprawdzenie przejścia między płytkami styku a rdzeniem rotora
powinno nie być przejścia
(jeżeli wyniki pomiaru się nie zgadzają wniosek prosty, uwalony rotor)

b) sprawdzamy stojan
-po przez sprawdzenie przejścia między (+) a (-) stykiem podłączenia stojanu
( powinno być przejście )
- po przez sprawdzenie przejścia między (+) a (-) stykiem a obudową rozrusznika
powinno nie być przejścia
(jeżeli wyniki pomiaru się nie zgadzają , uwalony stojan)

c) jeżeli wynik pomiarów z punktu a) i b) jest poprawny
- SPRAWDZAMY DOKŁADNIE KOŃCÓWKI POŁĄCZEŃ SZCZOTEK

d) jeżeli nadal nic nie znaleźliśmy- To co dalej?
- Skopaliśmy pomiar i jedziemy od początku
- lub trzeba sprawdzić łożyska



W moim przypadku :
Szczotki do połowy starte na pewno mechanik ich nie wymieniał
łożyska w miarę dobrym stanie
Kabel od masy do szczotki (-) upierdzielony styk.. :/

Wniosek prosty Mechanik nawet nie poświęcił 5 minut na regenerację starego rozrusznika
poszedł na łatwiznę kupił używkę i ją zamontował.

Wniosek?
Robić samemu albo nie odstępować mechanika na krok...

teraz mam ochotę iść i mu nawtykać .... ale raczej sprawa przegrana

[ Dodano: 2010-02-19, 16:00 ]
a zapomniałem jeszcze dodać że jeżeli to sprawdzanie nic nie daje warto czasem sprawdzić pod napięciem czy chodzi sam bendix, i czy chodzi sam rotor bo możliwe jest też to że w bendixie walnięty jest sam przełącznik
 
 
 
tfig 
Dzidziuś


R25: 2,2 TX benzyna 1988
Dołączył: 03 Lip 2014
Posty: 2
Skąd: Dania
Wysłany: 2014-10-28, 12:12   
 

Sam sie zaraz zabieram za wyjecie rozrusznika w 2,2 z 88r. Na pierwszy rzut oka wyglada to bardziej skomplikowanie nisz piszesz bo jest on mocno wcisniety miedzy kolektor a lape silnika ale zobaczymy :)
Mala uwaga: bendix to zebatka sprzegajaca wirnik z kolem zamachowym silnika. To co nazywasz bendixem jest wlacznikiem elektromagnetycznym lub elektromagnesem. Bardzo czesty blad w nazywnictwie- utrudnia komunikacje i szukanie czesci ;)
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Pomógł: 19 razy
Wiek: 58
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-10-28, 13:55   
 

tfig napisał/a:
Sam sie zaraz zabieram za wyjecie rozrusznika w 2,2 z 88r


odświeżasz stary temat, ale w sumie to i dobrze

tfig napisał/a:
Na pierwszy rzut oka wyglada to bardziej skomplikowanie nisz piszesz bo jest on mocno wcisniety miedzy kolektor a lape silnika


dostęp jest. Oryginalnie rozrusznik ma jeszcze podpórkę od strony przegrody silnika, która dodatkowo to utrudnia - ale często już ten element nie występuje. Rozrusznik da się wyciągnąć spod kolektora do góry tylko trzeba go w pionie ustawić. Dasz radę - gorzej jakby to był 2.0 12v
_________________

 
 
tfig 
Dzidziuś


R25: 2,2 TX benzyna 1988
Dołączył: 03 Lip 2014
Posty: 2
Skąd: Dania
Wysłany: 2014-10-28, 17:29   
 

Oczywiscie wspornik jest u mnie ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.05 sekundy. Zapytań do SQL: 19