niestety w drodze na VIII zlot czy też jak kto woli spot R25 rządówka odmówiła dalszej współpracy. Może przyczyniły się do tego opowieści innych pojazdów na temat trudnych tras zlotowych - postanowiła zakończyć trasę zlotową troszke ponad 100 km za Łodzią
objawy to brak napędu, brak reakcji na zmianę biegów (wsteczny), brak mechanicznej blokady parkingowej. Została więc porzucona w lesie. Odnaleźliśmy ją dopiero w drodze powrotnej.
Tombog usiłował ją reaktywować za pomocą cudownej walizki. Nic z tego jednak nie wyszło
we wtorek autolaweta i podróż po Rządówkę
tydzień odstała swoje i dopiero dziś po wyprowadzeniu limuzyny uprzatnięciu garażu wprowadziłem Baccarę na kanał.
na szczęście to tylko zsunięta półoś. Zrobione i zabezpieczone. Przy okazji tak właśnie wygląda odcinek wydechu zamiast katalizatora.
Tombog usiłował ją reaktywować za pomocą cudownej walizki.
Nie reaktywować, tylko zdiagnozować przyczynę. W sumie diagnoza była prawidłowa. Brak łączności skrzyni z oponą . Całe szczęście, że to tylko zsunięcie, a nie wyrobienie się ząbków, choć jeśli była nieprawidłowo zabezpieczona i wykazywała jakieś ruchy, to mogły się ząbki deko wyrobić i teraz będzie większy nacisk na kliniki. Zamontuj firmowe kliny rozprężne i nie baw się w pierdoły typu gwóźdź. Tylko rozprężne kołeczki wypełnią Ci prawidłowo otwór i zniwelują ruchy tnące gwoździe.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
niestety. Radość okazała się przedwczesna Nie uruchamiałem wczoraj silnika bo wyładował się akumulator. Zresztą przyczyna awarii była przecież oczywista. Dziś po odpaleniu silnika zupełna kiszka Blokada mechaniczna, parkingowa jest ale auto nadal ani drgnie. Ani wsteczny ani tryb awaryjny. Ze skrzyni dobiega jedynie ciche buczenie jak z transformatora. Ma ktoś jakiś pomysł??
Ostatnio zmieniony przez Adam 2013-08-25, 09:19, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 41 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 208 Skąd: EL
Wysłany: 2013-08-25, 09:53
Pamiętasz jak jakiś czas temu odbierałeś mnie i ojca spod firmy? Już wtedy odniosłem dziwne wrażenie bo auto robiło strasznie dużo hałasu a toczyło się bardzo powoli. nie wiem jak inne automatyczne renufki jeżdżą ale to mi nie pasowało.
Dolej w ciemno 0,5 litra oleju . Nic złego się nie stanie.
W siwej mam chyba uszkodzony filtr oleju i muszę mieć w skrzyni koło 1,5 litra oleju więcej niż normalnie , bo jak zrobię normalny poziom , to skrzynia nawet nie drgnie. Nie chce mi się jej na razie otwierać żeby to sprawdzić i naprawić.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Dziś zacznę od sprawdzenia poziomu oleju, oraz ewentualnego dolania ponad stan. Przyjedzie też Tombog z walizką to może uda sie coś zdiagnozować. Miło by było jakby najpierw zdążył podłączyc walizkę u siebie i sprawdzic jakie odczyty są przy sprawnej skrzyni.
PS. rozmawiałem z Panem Michałem od naprawy skrzyń. Mówi, że z tym olejem to dobry pomysł. Może wywaliło?
Ostatnio zmieniony przez Adam 2013-08-26, 10:31, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 41 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 208 Skąd: EL
Wysłany: 2013-08-26, 18:33
Adam napisał/a:
heinzu napisał/a:
auto robiło strasznie dużo hałasu
lato, otwarte okna, a wydech nieszczelny?
heinzu napisał/a:
toczyło się bardzo powoli
tak dostojnie? Nie ganiam "stówą" po rozkopanym mieście
nie nic z takich. kumpel mial bete 1.6 w automacie i to szło, a w twojej odniosłem wrażenie jakby część mocy szla w gwizdek. Grzesio musiałby przewieźć mnie swoją dla porównania
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum