Wysłany: 2006-08-24, 22:01 wyskoczył mi Error pomużcie:(
Dzisiaj chciałem sobie zmienić przewody wysokiego napięcia na.. miedziane. po wymianie zaczeły mi wariować zegary i na wyświetlaczu (mam wersię z kompem) wyskoczył mi napis "error 1" i nie wiem co teraz robic:( odłączyłem akumulator na 10 min ale nie pomogło
wymieniłem przewody na stare ale nadal nic. autko oczywiście jeździ ale napis error oraz niesprawne zegary nie dają sie naprawić co mam zrobić?
sprawdż czy przy wymianie przewodow nie uszkodziłes jakiegoś innego elementu, czy nie oparłeś sie przypadkiem o cos i nie rozłączyłes lub urwałeś jakiegoś przewodu sygnałowego lub kości. Ja kiedys wymieniałem mieszacz u siebie, oparłem się o moduł zapłonowy i przypadkiem nadłamałem wężyk od przyśpieszacza zapłonu. Łapał lewe powietrze i nie chciał palić. Możu u ciebie wystąpiła podobna sytuacja. Sprawdź wszystko po kolei co ruszałeś i co dotykałeś. To może być pierdułka.
_________________ Swoimi wypowiedziami nie zamierzam nikogo obrazic. Pamiętaj jednak, że mam prawo do własnego zdania i zamierzam je wyrażac publicznie. Jeśli Ci się nie podoba nie musisz wcale go czytac.
tzn mi silnik chodzi.
tylko nie weim czy pprzez to ze przewody były miedziane nie uszkodziłem czegoś, czy komputer nie nałapał jakichs błędów. wyskoczył error i to raczej jakaś elektryczna usterka:( jeszcze jutro to obejrze bo już było ciemno ale raczej nic nie rozłączyłem:(
pozdrawiam i czekam na jakieś rady
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 43 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2006-08-24, 22:32
Podobna sytuacja jak u Blondasa jak zmienial swiece. Niby prosta sprawa wymiana swiec lub przewodow a tu takie niespodzianki... Moze odlacz aku na dluzej? przez 10 min to moze byc troszke za krotko. Sprobuj tez zrobic ctrl+alt+del w zegarach
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 298 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-08-24, 23:12
Ja podejrzewam że te nowe kable miały inne parametry elektryczne co namieszało w kompie i może się nie obyć bez podpinania i resetowania kompa serwisowo.
Można spróbowac odłaczyć akumulator na nockę albo dłużej.
odpięcie akumulatora na noc nie pomogło.
Blondas a ty kiedyś wspominałeś o problemach gdy założyłeś złe świece, mozesz napisac jak rozwiązałeś problem?
Z góry dzięki
od razu wam napisze ze odpinanie kompa na dluzej niz 5 min nie ma sensu poniewaz tak mnie poinformowali w serwisie....
to czy komp bedzie bez zasilania 6 czy 106 minut nie ma znaczenia...
co do swiec kosztowalo mnie to niesamowita ilosc nerwow bo nic tak nie denerwuje gdy nie wiesz co nawalilo i gdzie jest przyczyna...
u mnie wystarczylo zalozyc odpowiednie swiece i po problemie ale zanim dotego doszedlem trwalo to 2 tygodnie...
jest jeszcze taka mozliwosc! podam Ci tel do kolesia co jest chyba najlepszym elektrykiem na mazowszu i reperowal nasze renie juz 15 lat temu wiec jak zaden inny fachowiec zna te auta moze i Tobie drogi Fizyku cos pomorze
http://www.elektronika.com.pl/
a ja jeszcze z czymś takim się spotkałem - że przewody WN muszą mieć swoją oporność... Więc jeśli zostały podmienione na miedziane a system preferuje te z oporem - to stąd się mogą brać kłopoty...
tak tak kłopoty są napewno z tąd tylko jak teraz temu zaradzić?
Blondas a tobie też wyskoczył error? Mówiłeś ze jeżdziłeś z tym 2 tygodnie. jak się to objawiało?
I czy mógłbyś mi na Priv lub tutaj dac namiary na tego gościa z mazowsza? jestem z podkarpacia ale zadzwonie może coś mi powie:(
nie reaguje na resetowanie trzema przyciskanie ani na odłączanie od akumulatora.Taka mi sie nasuneła myśl. panowie z kąd jest sterowany wyświetlacz? z komputera wtrysku czy ten "komputer pokładowy" jest wbudowany w zegary? może po prostu spaliłem jakiś układ albo jakiś obwud wejściowy i przez to wyskakuje error? jeżeli tak to czy ktoś ma jakieś zegary z wersi turbo do 260km/h i komputerem wolne?
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 43 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2006-08-25, 21:51
Komputer pokladowy wbudowany jest w licznik i jest jako tako niezalezny od komputera wtrysku (pomijajac te wszystkie sygnaly jakie dochodza z wtrysku ) Samochod jezdzi normalnie? Nie swieci sie usterka elektryki na liczniku? Jesli wszystko poza niedzialaniem licznika jest ok to mysle ze to cos kompowi pokladowemu sie stalo - moze jakies przepiecie poszlo po instalacji albo nie wiem co... Z tego co widzialem takie zegary w srodku to juz jest calkiem inna technologia niz te z mechanicznymi liczydlami przejechanych kilometrow. W srodku siedzi mikrokontroler + kupe scalakow wiec jest duzo rzeczy do popsucia. Nie wiem czy bez ingerencji elektronika ktory ma schemat tego ustrojstwa sie nie obejdzie
Konrad napisał/a:
Zapytaj ZULUS'a on chyba miał takie do sprzedania
zegary sie juz dawno temu sprzedaly
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
podaje Ci Fizyku jeszcze raz namiar na elektryka....
www.elektronika.com.pl
co do Twego pytania nie jezdzilem autem poniewaz sie nie dalo gdyz wprowaqdzal komputer skrzynie biegow (automat) w tryb awaryjny i dalsza jazda grozila rozwaleniem swierzo wyremontowanej skrzyni biegow
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum