Wysłany: 2005-07-10, 14:54 Coś mi stuka i puka w z przodu samochodu ;)
Nie wiedziałem gdzie to umiescić w usterkach poważnych czy drobnych Ale napewno to jest jakaś usterka..
No więc tak probelmy są 2 obydwa podczas jazdy
1. Podczas ruszania lub przyspieszania na 1,2 i kręcenia jednoczesnie kierownicą słyszę taki stuk gdzieś z przodu chyba w okolicach lewego koła jakby nie wiem jaiśluz był czy coś ?? to sieobjawia tylko jak wolno jadę i skrącam
2. podczas w miarę szybkiej jazdy tak pow 70-80 podczas skręcania w lewo słyszę jakieś chrobotanie delikatne chyba w prawym/ napewno przednim kole dźwięk jakby coś obcierało o koło ale o wiele słabsze... więc to chyba nie koło obciera o nad kole
Acha ponieważ jestem totalnym Lamerem samochodowym i z mojego opisu pewnie tylko ja cośrozumiem;) to jakby chciał ktoś mi pomóc itp. itd. to mogę coś wiecej opisać. Ewentualnie mogę sięnawet wczołgać pod samochód i zrobić zdjęcia tylko żebym wiedział który fragment robić
Acha mały edit;) jakby Moderator stwierdził że należy tego posta przenieść do innego działu to Smiało
R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 298 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-07-10, 19:51
Jesli chodzi o pierwszy problem to moze to byc uszkodzony przegub. Takie sa objawy, czy sa one tez przy ruszaniu i mocniejszym skreceniu kól? Jesli chodzi o drugi problem to ciezko mi powiedziec.
Zwierzak [Usunięty]
Wysłany: 2005-07-11, 00:17
Czy można to jakoś stwierdzić naocznie...
tzn gdzie mam spojżeć żeby stwierdzić czy to przegub
i jak to przegub to dużo to kosztuje ??
R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 298 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-07-11, 11:09
Ciezko mi tak powiedziec ale dzisiaj bede w znajomym warsztacie ze swoim (zbieznosc i sprawdzenie tylnych klocków) to sie zapytam. Jak bede wiedzial to napisze.Niechce wprowadzac w blad.
przegub najlatwiej sprawdzic skrecajac max w lewo kolo kierownicy i szybko ruszyc! najlepiej z dala od innych urzytkownikow drog. jesli bedzie chrobotac werdykt jest tylko jeden. przegub. ale??????!!!!! czasem sie zdaza iz moze chrobotac slimak przekladni. gdy jest "suchy"
[ Dodano: 2005-07-11, 11:47 ]
aaa... moga rownie dobrze stukac laczniki stabilizatora,bardzo zle znoszoce nasze PL drogi sforznie i silentbloki wachaczy ktore jezdzac agresywnie mozna wymieniac co 20 000ts km.
Zwierzak [Usunięty]
Wysłany: 2005-07-11, 12:58
No więc tak jak blondas, Pisze.
Pojawia się to własnie przy mocnym skręceniu i szybkim ruszaniu bądź dość szybkim wchodzeniu w zakręt....
Znaczy się pewnie przegub... Echhh zbyt cieńki jestem w te klocki...
poczekam kilka dni do wypłaty i pojadę na warsztat
Tylko wiecie wolałbym wczesniej wiedzieć mniejwięcej czego się spodziewać do naprawy i jakie koszty
tak żeby mnie w jajo nie próbowali zrobić
Czy można sobie "pomalutku" jedźić kilka dni z takim czymś??
pomalutku owszem! i starac sie nie wchodzic na obroty gdy kola sa skrecone. musisz starac sie by jak najmniejsze sily poprostu byly przenoszone na polosie napedzajace kola a jesli juz skrecasz to delikatnie z gazem. co do kosztow to roznie ... zalezy coz bedzie wymieniane,czy manszeta jest cala. poza tym koszty zaleza rowniez od lokalizacji warsztatu. im blizej centrum tym drozej (przynajmniej tak jest w wawie) osobiscie slyszalem ze gdzies pod warszawa jest ktos kto zrobil koledze do 19stki poloske za 200pln. a teraz! jesli nie chcesz sie dac naciagnac najlepiej pojedz do kilku warsztatow i porownaj ceny! przy czym wazne!!!! nie udawaj laika. powodzenia
R25: Safrane 2.0 16V Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 196 Skąd: Łódź
Wysłany: 2005-07-11, 18:40
Cze
Jak kupowalem do poprzedniej R25 2.0 przegub {bez ABS} (regenerowany) to kosztowal on mnie cos ok 400zl. Wiec mozesz liczyc sie z takimi kosztami . A z ABS jest drozszy o jakies 150 zl
Mój przegub w TX'ie chrobotal mi 3 lata i dalej jeździ. Jak będziesz unikał mocnych (MAX) skrętów i nie szarpał zbytnio auta na ostrych zakrętach, to też pojeździsz długo. Nie jest to przyjemne, ale da się na tym jeździć.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
zgadza sie! wczoraj stalem sie szczesliwym posiadaczem renaulta SCENIC z 99 roku i koles co mi go sprzedawal powiedzial na jezdzie probnej ze juz mu pol roku cos grzechocze tylko nie wiedzial co a na przgladzie mu powiedzieli iz jeszcze ma czas na wymiane
Zwierzak [Usunięty]
Wysłany: 2005-07-19, 20:20
hmm znaczy mam jeszcze na to czas
a może byśmy się tak jakoś blondas, umówili spotkali ??? pisałeś że jesteś gdzieś w okolicy koszalina
może np... imprezka w piątek w mielnie ??
bo szczerze wypłaty jeszcze nie ma a wolałbym mieć pewność że mogę jeszcze spokojnie pojeździć i nie jechaćod razu do warsztatu
jak jeżdzę spokojni to i się nie pojawiają te stuki puki itp ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum
Ale napewno to jest jakaś usterka..
a jesli juz skrecasz to delikatnie z gazem. co do kosztow to roznie ... zalezy coz bedzie wymieniane,czy manszeta jest cala. poza tym koszty zaleza rowniez od lokalizacji warsztatu. im blizej centrum tym drozej (przynajmniej tak jest w wawie) osobiscie slyszalem ze gdzies pod warszawa jest ktos kto zrobil koledze do 19stki poloske za 200pln. a teraz! jesli nie chcesz sie dac naciagnac najlepiej pojedz do kilku warsztatow i porownaj ceny! przy czym wazne!!!! nie udawaj laika. powodzenia 
