:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Pazłotko
Autor Wiadomość
Tombog 
Administrator
Wszechstronny laik



R25: V6i B29F AR4 R12
Imię: Francuzeczka
Wiek: 53
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2468
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2010-10-02, 21:55   
 

Oczywiście, że można ale z pewnych względów wyłacznie na PW ;)
_________________

-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
 
 
 
Tombog 
Administrator
Wszechstronny laik



R25: V6i B29F AR4 R12
Imię: Francuzeczka
Wiek: 53
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2468
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2011-03-26, 08:32   
 

Zima dla Pazłotka była dość łaskawa. O właścicielu już tego powiedzieć nie można ;). Co prawda dostało nowe opony zimowe i komplet odnowionych felg na zimę i lato, ale niestety straciło klocki i tarcze. Nie dopilnowałem klocków i musiałem wracać do domu "szlifując" tarcze. Pomimo delikatnego naciskania pedału hamulca, tylne zaciski pracowały baaardzo skutecznie ;).
Nowe klocki i tarcze TRW leżą już w bagażniku i czekają na swoją kolej w cieplejszy dzień.
Wczoraj niestety wracając do domu w olbrzymim, piątkowym korku zagotowałem Pazłotko :(. Z niewiadomej jeszcze przyczyny nie włączyły się wentylatory. Siłą rzeczy i natury czekam na lepszą pogodę by wyjaśnić ten incydent.
_________________

-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
 
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Wiek: 46
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2011-03-26, 09:13   
 

Sprawdziłbym kostkę pod prawym reflektorem. Tą samą która przerywałą we Francuzeczce jak robiliśmy klimę . Tam idzie masa do całego układu m.in.
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
Tombog 
Administrator
Wszechstronny laik



R25: V6i B29F AR4 R12
Imię: Francuzeczka
Wiek: 53
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2468
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2011-03-26, 22:28   
 

Pazłotko znowu sprawne :). Winnym okazał się poziom płynu w układzie. Oczywiście zbyt niski :D. Po uzupełnieniu wszystko śmiga jak należy :). Inną sprawą jest odpowiedź na pytanie gdzie podział się płyn, ale to na inną opowieść. Z olejem się nie miesza na 100% :D. Może któryś cybancik popuszcza ;).
_________________

-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
 
 
 
Tombog 
Administrator
Wszechstronny laik



R25: V6i B29F AR4 R12
Imię: Francuzeczka
Wiek: 53
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2468
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2011-11-25, 23:49   
 

No i co tu pisać, skoro nic się nie chce psuć, a czasu na udoskonalenia brak ;).
Jakiś czas temu jednak w Pazłotku zalągł się dzięcioł. Podobny do tego jaki mieszkał we Francuzeczce. Zdobycie nowej blachy było stosunkowo proste, natomiast na samą wymianę musiała Renia poczekać aż do listopada. 18.11.2011 pod Grudziądzem, w znanej już w naszym kraju klinice, wykonano operację urżnięcia ptaka :D.

Z mniej istotnych problemów, kilka dni temu znikło podświetlanie zegarów przy włączonych światłach. Trzeba zgłębić temat na dniach.
_________________

-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
 
 
 
Tombog 
Administrator
Wszechstronny laik



R25: V6i B29F AR4 R12
Imię: Francuzeczka
Wiek: 53
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2468
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2011-12-11, 17:48   
 

Ze zgłębiania tematu niestety wyszły nici. Jakiś paskudny wirus pokrzyżował moje plany przykuwając mnie do łóżka na prawie dwa tygodnie. Przed tym jednak wynikł problem z zawieszeniem. Problem na szczęście udało się rozwiązać: http://www.renault25.eu/v...p?p=45548#45548

Podświetlenie zegarów znowu działa. Winny był ściemniacz. Odświeżenie lutów na płytce pomogło.
_________________

-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
 
 
 
Tombog 
Administrator
Wszechstronny laik



R25: V6i B29F AR4 R12
Imię: Francuzeczka
Wiek: 53
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2468
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2012-08-08, 15:29   
 

No i przyszła pora na małą reanimację tego i owego. Poza wymianą typowo eksploatacyjnych spraw, jak filtry, oleje, płyny, żarówki, Pazłotko poprosiło o regenerację tylnych zacisków. Pewnie naprawię któreś z zapasu i potem tylko podmienię na aucie :).

_________________

-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
 
 
 
Tombog 
Administrator
Wszechstronny laik



R25: V6i B29F AR4 R12
Imię: Francuzeczka
Wiek: 53
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2468
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2012-10-29, 16:26   
 

Z zaprezentowanych powyżej części Pazłotko dostało tylko filtr powietrza. Reszty nie miałem jeszcze czasu wymienic. W zasadzie tylko kilka razy w tym roku wyjechało z parkingu, więc nie było pilnej potrzeby dłubania. Zbliża się jednak okres zimowy i zapewne Pazłotko powróci na polskie drogi. Pora więc powymieniać to i owo.




Do pilnych prac doszedł niestety jeszcze wydech i pucowanko antykorozyjne spodu auta, bo jak zobaczyłem je od dołu, to wesołej miny nie miałem. W rzeczywistości wygląda to lepeij niż na zdjęciach, ale zrobić trzeba.



Zdobycie tłumika końcowego i rury środkowej nie było prostą sprawą, ale się udało. Trzeba szanować te rzeczy, bo coraz trudniej je dostać niestety :(.

_________________

-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
 
 
 
lucjan 
Kandydat na znawcę



R25: R25 TX 2,2 J7TA732 KAT B/G 1992
Wiek: 77
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 538
Skąd: werbkowice
Wysłany: 2012-10-30, 19:43   
 

Tombog napisał/a:
Zdobycie tłumika końcowego i rury środkowej nie było prostą sprawą, ale się udało.

Nie tak dawno wymieniałem te części.
Zamawiałem w
http://tlumikisklep.pl/tl...t-r25-4562.html
Jednak rura nie pasowała na końcówkę tłumika :(
Trzeba było rozwalcować na większą średnicę.
 
 
Tombog 
Administrator
Wszechstronny laik



R25: V6i B29F AR4 R12
Imię: Francuzeczka
Wiek: 53
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2468
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2013-02-13, 16:58   
 

_________________

-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
 
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Wiek: 58
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-02-13, 19:09   
 

no tak. Czyli wypadało by wszystko na raz wymieniać :(
_________________

 
 
Tombog 
Administrator
Wszechstronny laik



R25: V6i B29F AR4 R12
Imię: Francuzeczka
Wiek: 53
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2468
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2013-02-16, 14:56   
 

W złą godzinę Adaś wykrakałeś. Pomimo wymiany środkowego tłumika, nadal było głośno. Niby mniej, ale jednak. Dzisiaj więc wracając z pracy podjechałem do warsztatu zapytać o co chodzi. Okazało się, że tym razem rura od silnika do katalizatora ma dziurę. Niestety od góry. Trzeba wszystko rozbierać. Postanowiłem nie łatać, a wymienić. Postanowienie na razie opiera się o nieznajomość ceny tek krótkiej rurki ;).
_________________

-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
 
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Wiek: 46
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2013-02-17, 10:56   
 

Cena jak za taką krótką rurę jest kosmiczna. Ja swoje rury tworzyłem .
Uważaj bo znacznie różnią się rury od automatu i manuala , poza tym różnią się rocznikowo, głównie pod względem tego gdzie montowana jest sonda . W siwej np. mam sondę włąśnie w tej rurze a w Baccarze mam sondę w kolektorze wydechowym przy silniku.
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
Tombog 
Administrator
Wszechstronny laik



R25: V6i B29F AR4 R12
Imię: Francuzeczka
Wiek: 53
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2468
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2014-09-04, 19:16   
 

W połowie sierpnia, wracając z pracy, Pazłotko się zagotowało. W efekcie straciłem chłodnicę. Po wymianie chłodnicy przyszedł czas na testy. Dzisiaj zalałem układ płynem i odpaliłem Renatkę. Z początku było OK, ale po kilku minutach pracy silnik zaczął pracować delikatnie nierówno, jakby jeden cylinder muał ze sobą problemy. Zauważyłem, że wydech wydziela biały dym. Raz gęsty, za chwilę rzadszy i tak na zmianę.

Chłodnica też jakby nie łapała temperatury. W pewnym momencie puścił ciśnienie korek w zbiorniku wyrównawczym i w tym momencie wszelkie wątpliwości odeszły w nieznane. Pazłotko czeka poważna operacja na otwartym sercu, lub Baccara znalazła właśnie budę z szybrem i klimą ;). Wszystko zależy od kosztów operacji.
_________________

-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
 
 
 
lucjan 
Kandydat na znawcę



R25: R25 TX 2,2 J7TA732 KAT B/G 1992
Wiek: 77
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 538
Skąd: werbkowice
Wysłany: 2014-09-04, 21:52   
 

Tomku nie wpadaj w panikę :(
Identyczny przypadek miałem pięć lat temu i to w W-wie w drodze nad morze też wysiadła mi najpierw chłodnica po zaklejeniu chłodnicy :!: szpachla z włóknem jeżdżę na niej do dzisiaj :!: Na wszelki wypadek chłodnicę pożyczyłem w Milanówku od Janusza :lol:
Po zalaniu układu chłodzenia wystąpiły objawy identyczne do Twoich,kupiłem nawet uszczelkę pod głowicę z zamiarem wymiany :shock:
Odpowietrzałem układ chłodzenia kilka razy sprawdzając działanie termostatu w gorącej wodzie za każdym razem okazywało się że jest sprawny,a silnik po osiągnięciu temperatury wyrzucał wodę ze zbiorniczka :(
Dopiero po podpowiedzi gapia ze złością podłożyłem nakrętkę m6 pod zawór termostatu :!: po co jak jest sprawny :!:

Wielkie zdziwienie ogarnęło mnie gdy po zalaniu układu i dokładnym odpowietrzeniu zagrzaniu silnika prawie 100 stopni włączył sie wentylator dużo wcześniej po zgaszeniu silnika ani jeden bąbelek w zbiorniku wyrównawczym się nie pojawił :D
Termostat wymieniłem dopiero po powrocie do domu :)
Przegrzanie nie wpłynęło ujemnie na silnik :!: nie pobiera oleju a ciśnienie w cylindrach 14 bar :!:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.07 sekundy. Zapytań do SQL: 30