rozmiar paska to 5pk 1440-1450 mm. Pasuje też 1435. Pozostałe dwa paski to:
13 x 735 mm (napędza pompę wspomagania od sprężarki klimatyzacji)
13 x 920 mm lub 13 x 925 (napędza sprężarkę klimatyzacji)
Ostatnio zmieniony przez Adam 2017-06-20, 14:34, w całości zmieniany 8 razy
niestety w katalogach Inter Cars jest błąd. Owszem pasek
13 x 920 - napędza sprężarkę klimatyzacji ale do napędu pompy wspomagania powinien być 13 x 735 (a nie 11,9 x 758). Muszę wymienić.
Wymieniłem tylną maskę w Baccarze. Poprzednia była uderzona oraz miała wyszczerbiona uszczelkę szyby - woda lała sie do bagażnika. Nie działały też wszystkie nitki od ogrzewania.
Tylna klapa w kolorze przyjechała ze Skarżyska Kamiennej
Walczę też z nawiewem na przednią szybę. Dmuchawa działa ale pneumatyki nie przełączają klap. Wymieniłem cały sterownik - bez rezultatu.
Trzeba było zacząć od poszukiwania podciśnienia , albo jego braku.
Najpierw diagnozujemy usterkę a potem usuwamy.
Chyba że miałeś jakieś szkolenia w ASO. Oni wymieniają aż do skutku , oczywiście na Twój koszt.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Trzeba było zacząć od poszukiwania podciśnienia , albo jego braku
były podejrzenia, że może to wynikać z nieszczelności na suwaku - wymiana na drugi wydawała sie najrozsądniejszą
dziś (13.08.13) wymieniłem bebechy w tylnej klapie. Domykanie działa, wycieraczka tylna też. Jutro ciąg dalszy przygotowań. Powalczę jeszcze z tym nawiewem.
Ostatnio zmieniony przez Adam 2013-08-13, 20:10, w całości zmieniany 1 raz
niestety w drodze na VIII zlot czy też jak kto woli spot R25 rządówka odmówiła dalszej współpracy. Może przyczyniły się do tego opowieści innych pojazdów na temat trudnych tras zlotowych - postanowiła zakończyć trasę zlotową troszke ponad 100 km za Łodzią
objawy to brak napędu, brak reakcji na zmianę biegów (wsteczny), brak mechanicznej blokady parkingowej. Została więc porzucona w lesie. Odnaleźliśmy ją dopiero w drodze powrotnej.
Tombog usiłował ją reaktywować za pomocą cudownej walizki. Nic z tego jednak nie wyszło
we wtorek autolaweta i podróż po Rządówkę
tydzień odstała swoje i dopiero dziś po wyprowadzeniu limuzyny uprzatnięciu garażu wprowadziłem Baccarę na kanał.
na szczęście to tylko zsunięta półoś. Zrobione i zabezpieczone. Przy okazji tak właśnie wygląda odcinek wydechu zamiast katalizatora.
Tombog usiłował ją reaktywować za pomocą cudownej walizki.
Nie reaktywować, tylko zdiagnozować przyczynę. W sumie diagnoza była prawidłowa. Brak łączności skrzyni z oponą . Całe szczęście, że to tylko zsunięcie, a nie wyrobienie się ząbków, choć jeśli była nieprawidłowo zabezpieczona i wykazywała jakieś ruchy, to mogły się ząbki deko wyrobić i teraz będzie większy nacisk na kliniki. Zamontuj firmowe kliny rozprężne i nie baw się w pierdoły typu gwóźdź. Tylko rozprężne kołeczki wypełnią Ci prawidłowo otwór i zniwelują ruchy tnące gwoździe.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
niestety. Radość okazała się przedwczesna Nie uruchamiałem wczoraj silnika bo wyładował się akumulator. Zresztą przyczyna awarii była przecież oczywista. Dziś po odpaleniu silnika zupełna kiszka Blokada mechaniczna, parkingowa jest ale auto nadal ani drgnie. Ani wsteczny ani tryb awaryjny. Ze skrzyni dobiega jedynie ciche buczenie jak z transformatora. Ma ktoś jakiś pomysł??
Ostatnio zmieniony przez Adam 2013-08-25, 08:19, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 41 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 208 Skąd: EL
Wysłany: 2013-08-25, 08:53
Pamiętasz jak jakiś czas temu odbierałeś mnie i ojca spod firmy? Już wtedy odniosłem dziwne wrażenie bo auto robiło strasznie dużo hałasu a toczyło się bardzo powoli. nie wiem jak inne automatyczne renufki jeżdżą ale to mi nie pasowało.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum