Forum użytkowników RENAULT 25

Wyposażenie - Zagadka

maveras - 2006-04-10, 21:59
Temat postu: Zagadka
MAłA ZAGADKA KTO ZGADNIE CO TO JEST . http://img427.imageshack....eniapomp1fq.jpg
Zulus - 2006-04-10, 22:07

wskaznik cisnienia w turbosprezarce wlasnej roboty? :)
tomala - 2006-04-10, 22:21

Maveras-tylko nie mów że to dopalacz na podtlenek azotu :lol:

A może ty masz z tyłu zawieszenie na poduszkach zamiast sprężyn???

maveras - 2006-04-10, 22:34

dodam ze to znalazłem w reni która do mnie niedawno zawitała to nie jest z mojej reni
Zulus - 2006-04-11, 00:32

tylko nie mow ze to low rider... ;)
blondas - 2006-04-11, 11:43

kurcze?? pneumatyczne zawieszenie??
kicek - 2006-04-11, 11:44

ciśnieniomierz :?: :mrgreen:
nie no Tomala dobrze mówisz, to jakiś dopalacz jest, zapodaje podtlenek albo jakieś inne sprężone gazy ;)
wciskasz guzik i fiiuuuuuuuuuuu :mrgreen:
stawiam na dopalacz

szopen - 2006-04-11, 12:18

Koles chyba sobie zamontowal podnoszenie tylka Reni... pewnie jakas hydrauliczna, albo pneumatyczna pompa, do tego dwie jakies poduchy na tyl :).. Ja obstawiam, ze to zawieszenie regulowane wlasnej konstrukcji:)
maveras - 2006-04-11, 12:40

zgadł szopen i blondas.To jest pneumatyczne zawieszenie pompowane zwykłym powietrzem.i kurcze wyglondało mi na orginał.wsadziłem gosciowi ulotke i skusiłem go na kilka czesci które mam.przyjechał do mnie i to cudo odkryłem w jego reni,podłancza sie do sprężarki i pompuje,wskaznik pokazuje jakie jest cisnienie ,nie wiem jak to z tyłu wyglondało bo nie zdążyłem popatrzeć ale to jest dobre lekarstwo na nasze kulejące sprężyny.renia to zwykły tx bez wyposażenia specjalnego.jak bede miał okazje to zajże jak to wyglonda od spodu .
maveras - 2006-04-11, 12:43

mam jeszcze dwa zdjecia tego samochodu puzniej je dodam
blondas - 2006-04-11, 12:45

niezly magik....
moze zrobil to z zawieszenia od tir-a?

maveras - 2006-04-11, 12:45

mam jeszcze dwa zdjęcia tego samochodu później je dodam
blondas - 2006-04-11, 12:47

zagadja Maveras z tym kolesiem niech sie u nas zaloguje i pochwali sie jak i co przerobil...
swoja droga fajny patent! :mrgreen:

maveras - 2006-04-11, 12:47

kupił te auto pare miesiecy temu i sam niewiedział co to jest.zaraz dodam dwie fotki jeszcze

[ Dodano: 2006-04-11, 12:55 ]
http://img212.imageshack....owarenia2hf.jpg http://img82.imageshack.u...nenoware5ji.jpg dałem mu namiar na nasza stronke moze sie zaloguje ,jest ze słupska. widac na jednej fotce jak mu ładnie tylek sterczy. troche to złudzenie bo ma koła 14 ale itak jest niezle

tomala - 2006-04-11, 13:11

-no to dobrze ci napisałem że ma poduszki /tak jak TIR/ zamiast sprężyn
maveras - 2006-04-11, 18:15

tylko ze sprężyny to on ma pompowane sa amortyzatory.ktos kiedys wspomniał ze były renie z takim zawieszeniem i dlatego miałem wrazenie ze jest to zamontowane fabrycznie.na 100% niejestem pewny bo dokładnie tego niewidziałem.
Patryk - 2006-04-11, 18:30

no a gdzie ma sterowanie do tego?? no i powodzenia mu zycze 4 tys za amortyzator, wolałbym wymienić 4 razy całe zawieszenie :P a no i na jakiej zasadzie to działa?? pompujesz do układu kilka atmosfer i co dalej?? jest sprężarka w samochodzie czy có takiego?
Konrado - 2006-04-11, 19:42

hmmm a w citroenach jest przeciez posnoszone zawiesenie.. moze od tych samochodow cos jest przejęte???


P.S
Pieniądze to nie wszystko heheh :P

Goalkeper - 2006-04-11, 22:47

Patryk 4tys za amortyzator a do tego w cytynach jeszcze kupe kasy kosztuje te cztery czy piec kul od hydrauliki takie zielone kolesia samochod kiedys stal u nas pod sklepem bo nie mial siana zeby je zakupic a dwa to tez byl jak dobrze pamietam problem z osiagnieciem tego gadzetu
Konrado - 2006-04-11, 23:21

w s tarszych modelach cytrynek np BX ... to amory nie padały... tylko takzwane GRUSZKI.... ale to az taki koszt nie jest jak mowicie...
Goalkeper - 2006-04-11, 23:42

ja pisze o XMie
Oluś - 2006-04-12, 01:12

ale zaraz... ;) o co chodzi - czy o ten zegar czy wzmocniony taśmą klejącą trzymak do pasów bezpieczeństwa... ;)

hehehe... ;)

A tak na poważnie - to już to kiedyś widziałem - ale był kłopot - gość napompował na stacji amory - mógł doładować więcej ciężaru bo tył podniosło, ale też coś za coś - wysztywniło zawieszenie... Więc upuszczał ciśnienie i upuszczał... I zaraz szukał nowej stacji żeby dobić ciśnienia... ;) W tym wszystkim wyszło jedno - lepiej było by mieć sprężarkę na pokładzie i dostosowywać sobie twardość zawieszenia do stanu nawierzchni :)

A co do Citroenów - to one przez te gruszki nie posiadały już amorów :) z tego co pamiętam... Jeśli się mylę - przepraszam za niewiedzę ;)
Pozdrawiam :)

maveras - 2006-04-12, 22:06

no trafiła kosa na kamien .mam tez citroena xm i wiem co nieco na temat zawieszenia, to w tej reni niema nic wspólnego z zawieszeniem w citroenach.wentyl i wskaznik cisnienia to wszystko co tam jest, raczej to mało skomplikowane i gosc jezdzi pare miesiecy i sobie chwali no pewnie do chwili kiedy mu padnie amortyzator.jesli chodzi o xm to przesadzacie z cenami tego zawieszenia i tych kul (fachowo nazywaja sie swery).uzupełnienie cisnienia w takiej kuli kosztuje 30zł a nowa napełniona około90zł no w moim xm jest ich 7 .ale jaka frajda kedy można sobie autem pobujać a i prześwit na maxa ma jak terenówka.w citroenach sa amortyzatory chydrauliczne niema zato żadnych sprężyn
Cuba33 - 2006-04-13, 09:49

No dokładnie przychylam sie do zdania Maverasa przed Renia jeżdziłem 9 lat BX amorków cytrynach sie nie wymienia są dożywotnie , wystarczy raz na jakis czas wymienic płyn LHM wyczyścić filtr i dobić swery. I praktycznie nie ma cos sie zepsuć .
Chyba że.....
Naprzykład przerdzewieje " podnosnik" czy jakoś tak który u mnie poleciał 2 razy na tyle , znaczy po jednym na kaze koło tylne :) w przeciagu 6 mieś.
No i za taki jeden podnośniczek uzywany zapłaciłem 600 zł.
Generalnie hydraulika to super sprawa gorzej jak zeczywiście cos poleci.

blondas - 2006-04-13, 15:15

a moze ta renia ma zaadoptowane NIVO z mercedesa??
oleks - 2006-04-14, 09:22

Tak sobie czytam i dochodzę do wniosku że bez zajrzenia pod samochodzik się tego nie rozwiąże.
Zawieszenie pneumatyczne bez sprężarki na pokładzie trochę mnie dziwi.
Najprostszym rozwiązaniem byłaby poducha i sprężarka tak jak w tirach.
Trzeba by to zobaczyć. Wtyedy zamiast sprężyny masz poduchę a amorek zostaje bez zmian.
A co do zawieszenia w cytrynach to w tych sferach jest membrama oddzielająca sprężony gaz od oleju.
Gaz odpowiada za sprężynowanie a ilość wpompowanego oleju za wysokość zawieszenia. Bajer polega na tym że przepływ oleju pomiędzy amorkiem, który pełni tutaj rolę zwykłego tłoka tłumi drgania a sprężanie gazu w tych kulkach umożliwia uginanie zawieszenia.
Układ tak prosty że ąż genialny - tylko trzeba mieć hydrulikę w nienagannym stanie.

maveras - 2006-04-14, 21:23

prawdopodobnie jeszcze spotkam sie z ta renią i może wtedy uda mi sie jakies fotki zrobic tylnego zawieszenia .dobrze wytłumaczyłeś o co chodzi z ta hydrauliką w citroenach ,w pierwszych cytrynach było to proste.w moim xm jest juz hydraulika 2 generacji i komputer steruje każdym kołem a to juz jest bardziej skomplikowane mam nadzieje ze sie to szybko nie popsuje.
slawek1962 - 2006-07-04, 10:45

a gdyby założyć N2O do reni??????????????????????????
Janusz - 2006-08-15, 19:12

Identyczny patent ma w swej reni Dosia. Ma sprężarkę ukrytą w schowku na podnośnik w bagażniku. Nie wiem czy ma to sprawne, ale że jest widziałem na zlocie. Myślę, że pozwoliłaby zainteresowanym obejrzeć.
Oluś - 2006-08-18, 10:50

Twierdzę że jest to doładowanie silnika podtlenkiem azotu... Tak po głębszej analizie zdjęć ;)
No i rakiety Dosi :)

fizyk - 2006-09-01, 22:42

dzisiaj ogladałem moja przszłą renie z goalkeper-em, i ona miała też takie cos zamontowane. i już wiem co to jest :D
wskaśnik ciśnienia powetrza to wskaźnik ciśnienia powietrza <LOL>
A ten cycek zboku to wentylek , tkai jak przy oponach.
Owo urządzenie pod spodem powinno mieć weźyk kturym łączymy to z ..zapasówką :D i na wskaśniku mamy ciśnienie w zapasówce, a gdy nam go brakuje to mamy wentylek pod ręką i możemy ją przez niego dopompować bez wyciągania i wogule dotykania koła :D
sprytne co?:D wpadł by ktoś na cos takiego ?:D:D

maveras - 2006-09-01, 22:58

ale w tej reni to miało inne zastosowanie sam widziałem jak sie za bujało tylem reni to wskaznik cisnienia skakał po skali .no napewno to nie była zapasówka.Ale to rozwiazanie tez mi sie podoba ciekawe czy to jest orginalne.
Zulus - 2006-09-01, 23:10

hehehehe dziwne zastosowanie... :) ja w sumie zapas wyjmowalem raz przez okres 2,5 roku i to nie dlatego ze zlapalem kapcia i nigdy by mi nie przyszlo do glowy zrobic tak zbedna modyfikacje :)
Konrado - 2006-09-02, 14:44

Ja na zapasie juz śmigam jakies 30 dni czyli miesiąc... dojade do okresu zimowergo i bede szukal nowych letniakow :mrgreen: a jak chaialem zalozyc to mi pokazalo 0,0 cisnienia :mrgreen:
fizyk - 2006-09-02, 16:06

moze dlatego jak zaczęsło ze zapasówka latała i wtedy ciśnienie tez sie troszke zmienia, no chyba ze wskaśnik byl uszkodzony i latał na dołkach, przecierz inne powietrzne układy ciśnieniowe oprucz opon w samohodzie nie mają zastosowania. i nie gadajcie tu o zawieszeniach bo to jest czysta bzdura:>
pozdrawiam :)

Konrado - 2006-09-02, 17:04

A ta Safranka kolegi Sergiusza to jaką zawieche miała?? przód coś mu się tam pompował.. i jak ją obnirzał to wypuszczał powietrze jakimis zaworkami... :roll: a moze mi sie tylko tak wydaje...kto był na zlocie i widział niech się wypowie...
Janusz - 2006-09-03, 00:05

Sergiusz ma w safranie automat do wysokości i charakterystyki zawieszenia. Nie wiem ile w tym prawdy, ale twierdził, że po wpadnięciu w większą dziurę na polskich szosach komputer tego nie pojmuje, przełącza się na tryb awaryjny i pompuje na max do góry. Potem wymaga to resetu w serwisie za pieniądze niemałe. Mówił, że miał tak już kilka razy.
Patryk - 2006-09-03, 19:12

Potwierdzam ;) Sregiusz w Safrance ma pneumatyczne zawieszenie i na postoju spuszcza powietrze i przód ładnie opada :mrgreen: Wiec pneumatyka musi miec zastosowania w innych układach :) Pozdrawiam
fizyk - 2006-09-03, 22:49

no tak panowie zgadza sie ale w koncu mowimy o renault 25 czy ogulnie o samochodach?
bo jak ogulnie to dorzuce ze w ciężarówkach pneumatyczne jest nie tylko zawierzenie ale i wspomaganie sprzęgła.
a w renault 25 tylko i wyłącznie opony :D bo system zmiany twardości (nie wysokości bo takiego w r25 nie bylo) to system hydrauliczny
pozdrawiam :)

krk800 - 2006-09-04, 06:37

Miałem kiedyś cytryne GSA mardzo starą i bardzo brzydką :) cos podobnego czym jeżdził Louis Defunes. Miała zawieszenie hydrauliczne i jeszcze pod to zawieszenie podpięte były hamulce i sprzęgło. Więc kiedy padała hydraulika to padało wszystko. Ale efekt był nieziemski. Można było zrobić z niej terenówkę.
maveras - 2006-09-04, 09:28

fizyk widze ze nie wierzysz w możliwości naszych renówek.jak znajde troche czasu to postaram sie spotkac z włascicielem tej reni i wyjasnic do konca ta kwestie ,obiecuje ze na pewno na potwierdzenie będą zdiecia.
fizyk - 2006-09-04, 21:30

ja w możliwośći wierze :D i oczywiście uważam ze jest świetnym samochodem :)
a na zdięcia czekam zobaczymy czy to orginał i co to wogule jest:P
pozdrawiam:)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group