szopen - 2006-04-21, 11:40 Temat postu: Zmiana opon i felg No wlasnie, jak zmieniacie opony z zimowych na letnie to odnosicie wrazenie, ze samochod zupelnie inaczej jedzie? A jak zakladanie alusy zamiast stalowych to tez samochod duzo lepiej sie zachowuje na drodze? O tyle co do opon mam podejrzenia, ze w zwiazku z dostosowana mieszanka do odpowiednich temperatur odczuwalne polepszenie wlasciwosci trakcyjnych jest faktyczne, a nie wyimaginowane, o tyle jakos co do felg nie wiem jak to wytlumaczyc...... zmniejszenie masy nieresorowanej??? Co Wy o tym wszystkim myslicie? Konrado - 2006-04-21, 15:56 Ja TO MYŚLE ŻE ANIE DOPADŁA GRYPA... na powaznie no to co do opon zimaki i zmiana na letnie no pewnie... w koncu zobacz nawet ile razy wydluza sie droga hamowania, jak one piszcza przy maly predkosciach na lukach wogole niebo a ziemia... co do felg.... nie odczulem takiej roznicy... Goalkeper - 2006-04-21, 16:05 Zadzwon do Aliny moze ona bedzie cos wiedziec 
Z oponkami to sie zgodze ze jest odczowalna roznica ale felunie to chyba nic nie wprowadzaja do jazdy blondas - 2006-04-21, 18:55 temat rzeka.... im mniejszy profil tym lepsze czucie jezdni i dziur jednoczsnie.... ale lepsze czucie jezdni to tez nizszy komfort...wazne zeby zachowac rozsadek przy obnizaniu profilu... jednak ze swego doswiadczenia moge napisac iz GDZIE KONCZY SIE KOMFORT TAM ZACZYNA SIE FRAJDA Z JAZDY 
Janusz - 2006-04-23, 23:31 Co do opon- zdecydowana różnica, zwłaszcza że zwykle wymieniam je zbyt późno i zimówki całkiem już nie pasują do panujących warunków. Co do felg- czysto psychologiczna różnica. Masa nieresorowana to ważny parametr, ale ja nie mam felg wyczynowych i to, że są aluminiowe ma jedynie walor estetyczny. Przy okazji zważę koło zimowe i letnie z ciekawości. Nie spodziewam się dużej różnicy mas. szopen - 2006-05-01, 23:22 Zgadzam sie ze niski profil jest, jesli chodzi o frajde z jazdy... bardzo sympatyczny, ale to -- http://mpwr.amlyn.futuro....owo/22cale2.jpg --- jest zabojstwo. W Polsce to jedynie na showcar`rze moze byc taki profil:) blondas - 2006-05-06, 11:57 nie do konca sie zgodze! w seicento jezdze na oponkach 185/50/14 seryjnie bylo 155/65/13 i ani koncowki drazkow nie wylatuja ani wachacze sie nie gna jak u co poniektorych moich kolegow po zaledwie 20 000km a przypomne ze sej ma juz prawie 400 000 km i dopiero 2 raz wymienilem wachacze oraz 2 razy koncowki drazkow! a teraz hit...wachacze z tylu wymienilem przy 350 000 km i nikt w to nie uwierzyl z mechanikow ze sa oryginalne... czyli reasumujac wszystko zalezy od stylu jazdy! zawsze bede powtarzal iz nie ma zlych aut! sa tylko zli kierowcy ... szopen - 2006-05-06, 17:15 Blondas, ale mowisz, ze jezdzisz na profilu 50... ta felga do ktorej dalem link napewno ma mniej i nie uwierze, ze mozna na niej spokojnie jezdzic po polskich drogach (chyba, ze ktos jezdzi tylko kawalkami gladkich drog). W Toyce jest 215/45/17 i da sie jezdzic, ale trzeba dosc mocno uwazac na dziurach. blondas - 2006-05-07, 15:26 uwazac trzeba ale im wieksza srednica kola tym "gladziej" po nich przelatrujesz! pamietam ze jak jezdzilem na 13ach w seju duzo wiecej dziur wybieralo auto bo w wieksza ilosc dziur poprostu wpadalo zbyt male koleczko 
ale takiego jak na linku bym do codziennej jazdy nie zalozyl w zyciu 
Konrado - 2006-05-07, 15:36 no tak ale jesli zalozysz 13 no to wysokosc opony wieksza zakladasz.... czy moze ja źle myśle... tak wiec srednica calego kola nie zmienia sie...
blondas - 2006-05-07, 15:39 Fizyka wypadalo by zapytac! zeczywiscie sama srednica sie nie zmiena ale szerokosc znacznie...moze dlatego doczucia przy jezdzie sa inne... skraca sie takze droga chamowania przy szerszym kapciu ale po koleinach jak lece czasem sejem do Kolobrzegu to rece boja od trzymania kierownicy!
Konrado - 2006-05-07, 15:50 a moze tu wogole chodzi w tym przypadku o sztywnosc kola 
Zulus - 2006-05-07, 17:26 z szerokoscia opon tez nie ma co przesadzac bo jak beda zbyt szerokie to samochod na naszych polskich drogach bedzie plywal po koleinach 
tomala - 2006-05-07, 17:29 A i zużycie paliwka też wzrasta przy szerszych kapciach 
blondas - 2006-05-07, 22:12 Tomek... z tym zurzyciem paliwa to taki srednio trafiony chyba argument!
nawet jesli wzroslo to max o naparstek na 100km
przynajmniej ja nie poczulem zadnej roznicy w spalaniu... tomala - 2006-05-08, 09:41 Zgoda Blondas. I tak cię podziwiam że z tego autka wykrzesałeś tyle mocy. blondas - 2006-05-08, 11:29 mialem na mysli ze nie zauwarzylem wzrostu spalania po zalozeniu szerszych kapci... co do podwyzszenia mocy to spalanie wzroslo i to o ponad 2 litry na 100km w koncu moc sie robi z paliwa i powietrza a nie bajerow jak sie czasem ludziom wydaje
Konrado - 2006-05-08, 17:59 No tak ale co do tych szerszych kapci to jest prawda co tomala pisze ... poniewaz przy słabszym silniku wzrośnie takie spalanie... przy mocniejszym tego nie odczujemy... poprostu tamten bedzie sie bardziej meczył.... weź sobie pod uwage prosty przykład rower... zakładasz oponki szerokie no to ciezko sie pedałuje jednak gdy są cieńsze no to łatwiej i szybciej sie rozpedzasz.... chyba ze masz tyle sily zeby rozpedzic sie tak samo szybko na grubych jak i na cienkich... poprostu wszystko zalezy od mocy... blondas - 2006-05-08, 21:09 Konrad! teorie to ja mam tez obcykana tylko niech mi ktos dokladnie policzy , konkretnie o ile wzrosnie spalanie jesli bys do swej reni zamiast 15ek zalozyl np. 225/40/17??? obstawiam ze 3 naparstki wiecej... wiec w moim mniemaniu jest to tylko teoria ktora nijak sie ma do szarej rzeczywistosci
tomala - 2006-05-08, 21:55 Ale z drugiej strony jakbyś tak dodał te wszystkie "naparstki" związane z oporami toczenia (kapcie też na to wpływają) , aerodynamiką auta etc. to się z tego robią litry.
Konrado - 2006-05-08, 22:13 ok... no to już mówie.... Golf 2 ... silnik 1,3 felgi 15 cali teraz zostały zmienione na standardowe.... zapytam brata ile zmniejszylo sie spalanie... bo nie chce kałmać ...
kicek - 2006-05-09, 06:31 Z tym zużyciem paliwa to Blondas będzie więcej niż 3 naparstki, pamietam w starym katalogu Poloneza jak podawali zużycie paliwa to dla wersji z oponami o jeden rozmiar wiekszy czyli zamiast 175/70 R13 - 185/70 R13 było wieksze o prawie 0,5 litra a przy zmianie z 195 na 225 różnica na bank będzie zauważalna
szopen - 2006-05-09, 20:30 Przy szerszej oponie rosna opory toczenia, to jest fakt i wzrasta zuzycie paliwa... ale teraz zalezy czy zakladasz 205 do cienko 700 i samochod ledwo sie toczy i zauwazasz wieksze zuzycie, czy zmieniasz 185 na 205, masz pod maska np 140 kucykow i nie zauwazasz wiekszego zuzycia paliwa (wzrost bedzie minimalny w przeciwienstwie do wspomnianego cienko na 205 )...
P.s Blondas, ja sobie przejrzalem zdjecia z twojej stronki... Ty tym sejem to widze, ze natlukles sporo kilosow po dobrych zagranicznych drogach... wiec nie dziwne, ze niektore elementy zawieszenia wytrzymaly Ci wiecej:)) |
