Forum użytkowników RENAULT 25

Usterki poważne - Wymiana uszczelki pod głowicą

chris130265 - 2006-06-03, 11:19
Temat postu: Wymiana uszczelki pod głowicą
Witam wszystkich fanów renówki 25,

od dłuższego czasu zamierzałem kupić, marzyła mi się renówka 25, chociaż słyszałem od wielu, że nie warto kupić bo jest bardzo awaryjna i częsci są do niej drogie jak równiez później ciężko ja sprzedać, wbrew opinii wszystkich -kupiłem ją za smieszne pieniądze bo przejeżdżając w Niemczech zkupiłem za 150 EUR - śmieszne prawda rocznik 1986.
Wracając do Polski było wszystko ok jedynie linka szybkosciomierza nie działała oraz dmuchawa. W połowie drogo zrobiłem sobie przerwę , gdy ruszyłem ponownie zapaliła mi się kontrolka service oraz niestety temperatura poszła max. do góry. hmm nie wiedziałem co robić kasy nie miałem za dużo aby podjechać do jakiegoś warsztatu, więc dolałem wody do chłodnicy i zaryzykowałem jazdę. Ponieważ była to zima jak wpadłem na autostradę do Polskito jakoś szło, temp. była w normie dojechałem do domu. Było OK.

Póżniej pojeżdziłem ją trochę i było wcszystko ok jedynie słychać trochę chyba półoś przy skrętach.

Czasami przy zapalaniu paliła na 3 gary, po przyśpieszeniu było wszystko, ok.

Niestety pewnego razu znowu temp. poszła do góry aq poniewaz byłem w daleko od domu naturalnie bez większej kasy postanowiłem po ostygniu znowu jechać, 3 razy tak jechałe stawałem.


Sprawdziłem czujnik temp- do wymiany , wywaliłem termostat bo wydawało mi sie , że nie przepuszcza, sprawdzę go jeszcze czy jest ok, ale samochód dalej nie palił na jeden gar chociaż zmieniłem świecę, ciśnienie w zbiorniku chłodnicy wzrastało, temp. szła do góry, biały dym z rury-myślę w 100% ,że jest to głowica.

Uprzejmie proszę o poradę jakie są koszty naprawy , informowałem się w kontekście zakupu uszczelki pod głowicę od 40zł do 100zł oraz planowanie głowicy ok 150-200zł.

To juz wiem natomiast nie ukrywam, że boje się rozkręcać ten silnik bo tyle jest tam nawsadzanych przewodów no i sruby stare, napewno będą duże trudnosci z odkręceniem. Może warto tez przy okazji zrobić rozrząd.

NO i tak stając się fanem renówki z marzen w rzeczywistość wpadłem w tematy odrazu naprawy , a miałem nadzieję , ze już trochę pojeżdże.

Przepraszam , że Was tak pozanudzałem swoją historią z renią 25,

uprzejmie proszę fanów o jakieś wskazówki w ww. temacie, może coś wymyślimy wspólnie jak rozłozyć i poskładać szczęśliwie R25 "za nieduże" koszty.


PZDR
KRZYSIEK - "świeży fan renówki 25"

fizyk - 2006-06-03, 12:00

czesc
kuipiłeś samochód za 600zł i dziwisz się ze jest awaryjny.
Jeżeli oriętowałeś się na temat cen uszczelki i planowania głowicy to raczej więcej kosztów ponieść nie będziesz musiał jeżeli będziesz to robił sam, jest to silnik 4 cylindrowy więc piod maską 25 będziesz miał dużo miejsca i pełną wygode
pozdrawiam i życze udanych remontów :)

Konrado - 2006-06-03, 14:12

problem z kablami to nie problem poprostu weź sobie taśme papierową i pozaznaczaj sobie kable ktory gdzie idzie... i po sprawie... jeśli chodzi o uszczelke to takiej za 40 zł z hiszpanii nie kupuj bo to jest szajs i moze zrobisz na tym z 10tys km a może i nie... no planowanie jakos drogo no ale ... odrazu radze sprawdzic zawory... rozrzad lepiej wymienic... wogole auta ktore sie sprowadza z niemiec to powinno im sie wymienia oleje, rozrzad i sprawdzic hamulce... niemcy dobrych samochodow sie nei pozbywają:) z odkrecaniem nie powinno byc kołopów myśle choc moge sie mylić:)
takze 2 dni roboty i bedzie renia smigała:) :wink:

krk800 - 2006-06-03, 23:21

Nie wiem skad jesteś . Nie zwróciłem uwagi ale u mnie w Legnicy planowanie kosztuje 40 zł lub 60 zł jeśli nie wyczyścisz chłodnicy. zaś robocizna ( wymiana ) kosztuje 100 zł. Jeśli dobrze ja naprawisz to bedzie Ci długo służyć. Mój ojciec ma renie z takim silnikiem, wymieniał już uszczelke i już dożyna renie od 150 tyś km i wszystko ok. Są to autka wdzięczne, więc inwestuj w Renie a odwdzięczy Ci sie bezawaryjną pracą. Powodzenia.
chris130265 - 2006-06-04, 13:52

Witam wszystkich fanów,

na wstępie dziekuję zaq porady,
rozłożyłem już renię i dokładnie padła głowica.
Jutro zawiozę ją do planowaniaw , więc podzielę się info ile zapłaciłem.
Mam jeszcze jeden problem z jaką siłą przykręcic póżniej głowicę.

Może koledzy pomożecie mi w tej materii za co z góry dziekuję.
pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za porady.

pzdr
Krzysiek

PS Info dla Krk-a800 jestem ze Śląska z Tychów.

Konrado - 2006-06-04, 14:10

chris130265, z jaką siła? no wiec taka informacje powiniens miec napisana na uszczelce ktora kupiłeś... tam sila jest podnana w Newtonach... wartości Ci nie podam ponieważ nie pamietam musisz sam wyczytać... ale zastada jest taka że najpierw dokrecasz sróby o ileś tak niech będzie 80 N odpala sie silnik on sie rozgrzewa potem stygnie i potem dokreca sie jeeszcze te sroby o jakie 15 czy 20 N... oczywiscie te wartosci to są tylko takie przykladowe na karteczce z uszczelka powinno być to wszystko dokladnie opisane..
krk800 - 2006-06-04, 14:48

Niektórzy mechanicy twierdzą że uszczelke dokręca sie raz a po przejechaniu ok 800 km dokręca sie jeszcze i do tego czasu nie wolno jeździć na gazie.
Konrado - 2006-06-04, 15:02

krk800, jednak wole nie praktykowac tych niektorych :mrgreen:
Irek_F - 2006-06-05, 14:13

Ja ze swojej strony dorzucę jeszcze tyle: nie czekaj z rozrządem i rób to od razu. Miałem taką samą sytuację jak Ty; Renia z Niemiec za 200 euro z jakiegoś komisu. Przyjechała do Polski, jeździła. Więc wsiadłem i w podróż z Legnicy do Rzeszowa. No i pod Rzeszowem koniec. Czerwone kontrolki i na hol. Na szczęście zostało mi tylko 60 km. Jak się potem okazało szlag trafił rozrząd; na pasku nie było POŁOWY ząbków. Na szczęście remont silnika na głębokiej podkarpackiej prowincji kosztował mnie jakieś 1200 złotych. Olej i rozrząd to podstawa po sprowadzeniu auta. Szczególnie za taką cenę!
chri130265 - 2006-06-05, 19:42

Witam ponownie fanów i dzięki za ważne , lecz porady ,

zrobiłem już szlif głowicy dałem dzisiaj odebrałem dzisiaj zapłaciłem 60 zł Mikołów -Śląsk, niestety musiałem zostawić do porwaki ponieważ szlif 0,05 mm był za mały i były jeszcze wżery koło cylindrów , wiec poprawka do 0,10 mm. Wypytałem się w w warsztacie więc przykręcanie głowicy należy rozpocząć od środkowych śrub ( info na uszczelce kolejność przykręcania, siła - dzięki Konrad miałeś rację ), pierwsze przykręcanie wszystkich śrub siła ok. 20N, potem wszystkie replay 105 stopni , odczekac 3min. i znowu wszystkie replay 105 stopni powinoo być ok, jutro powiem jak odbiorę i przykręcę.

Irku dzięki za info , ale pasek rozrządu mam jeszcze wizualnie w b. dobrym stanie więc go na razie zostawię.


pzdr wszystkich fanów i dziękuję za informację

Krzysiek

tomala - 2006-06-05, 20:42

nie sugeruj się stanem wizualnym.Jeśli nie wiesz ile km ma już za sobą , to lepiej wymień razem z napinaczem
chris130265 - 2006-08-10, 14:59

Witam FAnów,

sorry , że tak późno odpowiadam , ale jak wymieniłem uszczelkę pod głowicą to zapomniałem o forum - sorki. :wink:

Wymieniłem usczelkę wg ww. porad, jeszcze raz dzięki za porady.


Dokręciłem tak jak patrz wyżej napisano i przez parę dni było OK.

Niestety musiałem złaczyć wentylator na stałe ponieważ dalej się grzeje, wyrzuciłe z układu termostat., dalej się grzeje.

Myślę, że może być jeszcze zatkana chłodnica.


FAni macie jakiś pomysł , gdzie tkwi przyczyna - nie ma termostatu, wentylator jest na stałe włączony- mostek poza czujnikiem temepratury ( wymieniony na nowy i dopiero włącza się przy wysokiej temp.)

pzdr
Krzych :)

Goalkeper - 2006-08-10, 15:22

chris130265, jak się grzeje to może sprawdź czy czasami nie zapowietrzony jest obieg, z tym zapchaniem też może być, co do rozrządu to trzeba było od razu wymienić przy robieniu głowicy - jedna robota jeden wydatek, a tak dwa razy będziesz musiał płacić i oddawać samochód na warsztat.

Termostat VERNET 1533.88 - 40zł nr. oryginału 77 00 657 955

GRZYBEK - 2006-08-11, 10:18

Sprawdź czy nie masz jakiś wycieków nie takich co widać jak się leje ale bardzo bardzo małych to powoduje że jak auto się rozgrzeje to układ zasysa powietrze i zapowietrza się a co za tym idzie grzeje się.Ja tak miałem gdy walnęła mi chłodnica dopiero po sprawdzeniu pod ciśnieniem okazało się że ona ma kilka dziurek jak załatali mi je to się skończyło.
chris130265 - 2006-08-11, 11:02

Sprawdzę, dzięki, ale przeczytałem na forum bodajże pisał to klubowicz Fizyk, wyjaśniał jak funkcjonuje termostat, a ja go przecież nie mam, i chyba ma rację, powód grzania może być brak termostatu. Kupię i go zamontuję zobaczymy czy się będzie grzał.
Dam znać.
pzdr Krzych

[ Dodano: 2006-08-11, 11:04 ]
Dzięki, za info Goalkeper.

pzdr Krzych

Zulus - 2006-08-11, 11:41

Brak termostatu objawial by sie niedogrzewaniem silnika a nie jego przegrzewaniem. Jesli termostatu nie ma to uklad pracuje caly czas w tzw. duzym obiegu czyli ciecz caly czas przeplywa przez chlodnice. Wg mnie powinienes sprawdzic w pierwszej kolejnosci czy uklad nie jest zapowietrzony.
chris130265 - 2006-08-11, 12:49

Witaj Zulus,jak napisałem wcześniej fajnie opisał temat termostatu P.Fizyk pozwolę sobie tu skopiować jego wypowiedź, myślę, że nie będzie miał nic przeciwko a jeżeli tak to przepraszam za skopiowanie
cytuję:
"chwila chwila
widze ze podpatrzyłas sposub jakiegos starego ciezarowca bo oni jak sie im woda gotowała to wyciagali termostaty.
przede wszystkim jak chcesz cokolwiek sprawdzac to sprawdź termostat ale go nie wyciagaj na stale!! wtedy pogorszysz chłodzenioe tylko:>
termostat nie jest tylko od tego zeby chłodzić ale tez zęby gżac nie zapominaj:>
sprawdx termostat wżucajac go do garnuszka i grzejąc na kuchence, gdzieś blisko wrzenia wody powinien ci sie otwozyć termostat(I i zamknąc drógą komore!)
wiec najpierw to sprawdx jak sie okaże sły to wymień a jak będzie dobry to wsadx spowrotem.. bo bez niego to jeszcze gorsze będziesz miał chłodzenie "

I co o tym myślisz ja też myślałem tak jak Ty.


pzdr Krzych

[ Dodano: 2006-08-11, 12:53 ]
dodaję kontynuację tematu termostat P. Fizyka cyt.:"masz racie silnik powinien sie ochładzać dopiero od pewnego momętu czylii gdy oisiągnie perwna temperature zwana temperaturą pracy.
jednagze nie mozesz zapominac o tym w jaki sposób działa termostat a no w jaki??
jeżeli silnik je3st zimny to termostat przełacza na "mały" obieg czyli pompa-silnik-termostat-pompa i tak w koło przy czym nie puszcza wody na chłodnice- woda w chłodnicy nei krąży
jednak jeżeli silnik jest gorącyto ..
to chodzi na dużym obiegu czyli chłodnica-pompa- silnik-termostat- chłodnica
i zauwaz że po "termostacie" woda kierowana jest (przes termostat właśnie) do chłodnicy a nei na pompe jak w przypadku zimnego silnika!!
obieg mały jest zamknięty! zamyka go termostat właśnie
w sytuacij gdy nie ma termostatu to woda wtłoczona do silnika przez pompe wychodzi w miejsce termostatu a z tamtąd(z powodu braku termostatu) przepływa- część do chłodnicy a cześć od razu na pompe(bez schłodzenia) z racij więkrzych oporów na chłodnicy większoisć wody przepływa do pompy jednak. i tak woda sobie krazy międzi pompa silnikiem, i "pomieszczeniem" termostatu bez chłodzienia praktycznie ( to co przepływa przez chłodnice może okazać się niewystarczające)...
i zaswieca słonko i gotujemy silnik
poizdrawiam i dobra rada.. mozecie mi wierzyc lub nie ale ja jestem za niewyżucaniem termostatu "


teraz już jest wszystko
pzdr Krzych

fizyk - 2006-08-12, 08:13

no właśniemiałem ci to jeszcze raz napisac:D
gadanie ze jak sie grzeje to trzeba wyciągnąć termostat to wierzenia jakichś indjańców i nei mają nic wspulnego z prawdą, weź kup termostat załuż i musi sie poleprzyc, co nie znaczy ze wruci do normy bo neikoniecznietylko brak termostatu tutaj szkodzi,
Pozdrawiam fizykk :)

chris130265 - 2006-08-16, 15:46

Witaj fizyk, dzięki za zainteresowanie, i dzięki , że nie masz nic przeciwko , że posłużyłem się Twoim wyjaśnieniem. Kupiłem termostat, założyłem, teraz włącza się wentylator wcześniej, i jak jadę jest OK. Jak stanę po jakimś czasie chociaż chodzi wentylator wskazówka idzie na 3/4 nie dochodzi jeszcze do czerwonego pola a już sygnalizuje zapalenie się lampki stop + temometr. Myślę może jest zapowietrzony układ po wymianie termostatu albo chłodnicę trzeba przepłukac za dużo kamienia i jest mały obiekt.

Podsumowując jest lepiej ale to jeszcze nie to.
pzdr Krzych

fizyk - 2006-08-16, 19:44

zobacz czy masz gorącą chłodnice jak ci skazówka za dużo wskazuje, jeżlei maz gorącą tak samo na górze jak i w dolnej częsci (jak bedziesz tam wkładał ręce to uważaj na palce lub wyłącz silnik) to znaczy ze może chłodnica być juz troche z naleciałościami i pasowało by ja przepłukać co powinno pomuc, i jak ci się wentlatorwłącza to zwruć uwage czy bardzo gorące jest powietrze za chłodnica, tzn czy dobrze odprowadza ciepło,
bo problemem może być żle oddająca ciepło chłodnica( z jaichs tam powodów) lub brak wymuszenia przeplkywu przes chłodnice płynu( z jakichś tam powodów)
a z jakich powodów to bedziemy szukać dalej jak będziesz znał odpowiedzi na dotyczhczasowe pytania

Tombog - 2006-08-17, 14:26

Nie ma co macać. Chyba chris130265 wie czy po wymianie termostatu odpowietrzał układ czy nie. Jeśli nie odpowietrzał to na 100% będzie to odpowiedź na jego problemy.
I w tym układzie, jeśli się nie mylę ( zbyt mało danych), trzeba wytworzyć ciśnienie w zbiorniku wyrównawczym po czym odkręcić odpowietrznik w obudowie termostatu.
Nie ma to jak układ z samoodpowietrzaniem :D

fizyk - 2006-08-17, 16:10

Tombog przeciesz nie podałem sposobu na to "jak zbadać czy ma sie zapowietrzony układ" tylko na to "jak zbadać czy mimo wymiany termostatu i niezapowietrzonego układu autko ma powody do przegrzewania się"
pozdrawiak fizykk

Tombog - 2006-08-17, 17:02

Nie, no ja tylko w kwestii formalnej, bo od początku tematu, ciągle szwęda się opcja zapowietrzonego układu i jak mniemam nikt jeszcze nie stwierdził czy jest on zapowietrzony czy nie. Dlatego może warto od tego zacząć. Autor powinien najlepiej wiedzieć co robił po wymianie termostatu i może nam rzucić światło na to i owo ;)
GRZYBEK - 2006-08-17, 17:17

Tylko niech nie odpowietrza na zapalonym silniku!!!
chris130265 - 2006-08-31, 11:59

Witajcie , po zamontowaniu termostatu nie dokręcałem w zbiorniczku do oporu zakrętki aby się odpowietrzyło , jeszcze parę razy się zagrzał i trochę uspokoiło się ale musiałem troche dolać do ukł. chłodzącego plynu więc myślę , że jest odpowietrzony.
Mimo to jak jadę to jest ok natomiast jak stoję to temp. idzie do góry wg. mnie za wysoko do przedostatniej kreski ( następna jest z czerw. polem). Zobaczymy jak będzie działać dalej.
Sprawdziłem czy chłodnica jest gorąca na dole i na górze na całej pow. jest ok tzn ciepła.

Ostatnia możliwość , chłodnica jest zapchana i nie przepływa należycie płyn -zły obieg.
Innych wg. mnie możliwości nie ma, chyba , że znowu poszła głowica i ma jakieś mikro pęknięcia.

pzdr Krzych

Konrado - 2006-08-31, 13:04

chris130265 napisał/a:
ak stoję to temp. idzie do góry
zawsze będzie szła do góry... a załacza Ci się wiatrak ?
Zulus - 2006-08-31, 13:11

Wyplucz jeszcze zeberka chlodnycy bo miedzy nimi sie zbiera ogromne ilosci kurzu, owadow i innych smieci i to utrudnia przeplyw powietrza. Polecam do tego zwykly waz ogrodowy :) ale nie rob tego myjkami wysokocisnieniowymi bo wydmuchnie wnetrznosci chlodnicy. U mnie plukanie zdecydowanie polepszylo odprowadzanie ciepla podczas postojow bo wczesniej wentylator nie mial sily zassac powietrze przez prawie calkiem usyfiona chlodnice.

chris130265 napisał/a:
po zamontowaniu termostatu nie dokręcałem w zbiorniczku do oporu zakrętki aby się odpowietrzyło , jeszcze parę razy się zagrzał i trochę uspokoiło się ale musiałem troche dolać do ukł. chłodzącego plynu więc myślę , że jest odpowietrzony.

Sprawdz czy nagrzewnica grzeje dobrze i rownomiernie tzn. nie ma takich sytuacji ze jedziesz sobie, masz cieplo a tu nagle ogrzewanie znika na jakis czas i potem znowu sie pojawia. Jesli bedzie znikalo ogrzewanie tzn ze musisz jeszcze odpowietrzyc nagrzewnice.

chris130265 - 2006-09-03, 10:23

Witam Panowie i dziękuję za rady z tą chłodnicą to faktycznie spróbuję, Acha wiatrak mi się włączaq po środkowej kresce ale i tak temp. idzie doi góry.
Spróbuje z tą chłodnicą wydmuchać ten kurz.


pzdr i jeszcze raz dziękuję za porady
Krzych

lucjan - 2007-09-08, 08:38

GRZYBEK napisał/a:
Tylko niech nie odpowietrza na zapalonym silniku!!!


Odpowietrzanie należy przeprowadzić tylko na uruchomionym silniku.
Służy do tego specjalny odpowietrznik na obudowie termostatu który wystarczy tylko poluzować ,ewentualnie można jeszcze na niego założyć rurkę ,wylot skierować do zbiornika wyrównawczego.
A teraz pytanie do tych co sami wymieniali ; planują wymianę;uszczelkę pod głowicą
Czy wszystkie śruby głowicy mają jednakową długość :?:

chris130265 - 2007-09-09, 11:41

Witam, z tego co pamiętam to śruby do przykręcenia głowicy są tej samej długości, ale lepiej sprzwdzić przy odkręcaniu.
Życzę pomyślnej wymiany uszczelki pod głowicą.
pzdr
Krzych

kicek - 2007-09-11, 14:42

Lucjan jestem przekonany i wyczytałem to gdzieś w instrukcji do R25 lub R21, że odpowietrzanie układu chłodzenia należy wykonywać wyłącznie przy niepracującym silniku.

Śruby do mocowania głowicy są wszystkie tej samej długości w silniku 2,2 :)

Kriss_Lodz - 2007-09-11, 15:42

Jestrem ciekawy Kicek jak odpowietrzysz układ chłodzenia bez uruchamiania motoru

Podejżewam że nie tylko ja jestem ciekaw

kicek - 2007-09-11, 21:51

A no tak:
http://www.fotosik.pl/pok...53d10f2e2e.html
dla wszystkich ciekawych :lol:

Adam - 2007-09-11, 21:59

czyli prawda leży po środku - owszem odpowietrza sie na pracującym silniku - ale uzupełnia plyn na wyłączonym :)
Kriss_Lodz - 2007-09-11, 22:12

No tak muszę przyznać rację Kickowi
bo myślałem że tak sobie dolewasz płynu i już
a tak to całkiem inna sprawa :D

lucjan - 2007-09-12, 06:55

kicek napisał/a:
dla wszystkich ciekawych

Wszystko sie zgadza tylko nie zawsze teoria z praktyka chodzą jedną drogą :(

Kriss_Lodz - 2007-09-12, 11:26

Lucjan Kicek podał jeden ze sposobów odpowietrzania układu
ja zawsze robie to na odpalonym motorze bo jak niby ma się dobrze układ odpowietrzyć jak nie ma obiegu przecież to nie kaloryfer :D grawitacyjnie nie poleci :mrgreen:
jednak przyznam kickowi ze tak też można odpowietrzyć układ i jest to możliwe
a ja pozostane przy swoim :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group