Forum użytkowników RENAULT 25

Eksploatacja - Twarde sprzęgło

Konrado - 2006-07-07, 09:33
Temat postu: Twarde sprzęgło
Witam
Miałem mały problem gdzie umiescic ten temat no ale padlu ze tu...

Otórz ostatnio mnie zastanawiam dlaczego w naszych reniach (a może tylko mojej) jest takie twarde sprzegło ? Moje pytanie jest Co powoduje tą twardość no i jak można się jej pozbyc i czy gogóle da rade...

Zeb - 2006-07-07, 09:57

coś mi się wydaje że twardość zależy od docisku. Może masz nowy i sprężynki są twarde, więc i twarde sprzęgło
Patryk - 2006-07-07, 10:01

Tak jest i tak bedzie, ale najciekasze jest to że słyszałme o wspomaganiu sprzęgła w naszych bolidach :)
kicek - 2006-07-07, 10:29

Niestety ale w wersjach ze sterowaniem sprzęgła linką (ja też mam takie :() pedał pracuje dosyć ciężko, u mnie zaobserwowałem taki myk że jak auto jest zimne to pedał pracuje odczuwalnie lżej w porównaniu z pracą przy silniku mocno nagrzanym.
Ostatnio sobie wymysliłem, że w wolnym czasie nasmaruję linkę sprzęgła (wleje w pancerz gęstego oleju czy innego smarowidła), powinno pomóc,
aha, wymiana sprzęgła w moim przypadku nic nie zmieniła.

Dekaem - 2006-07-07, 10:34

Wymiana sprzęgła nic nie pomogła i nalanie oleju w linkę też nic nie da. Już tego próbowałem.
Adam - 2006-07-07, 10:34

Czasami zalezy to od linki - jak sie źle ułozy to chodzi ciężko
Zulus - 2006-07-07, 10:56

sprawdzic jeszcze mozna (ale to juz na wyjetym sprzegle :( ) czy lapa sprzegla (wajcha co wystaje z obudowy do zaczepienia linki) chodzi luzno. Skoro jak jest zimny to lekko a nagrzany ciezej to obstawialbym wlasnie te miejsce (na cieplo metal sie rozszerza i robi sie ciasniejsze pasowanie tych elementow). Moze warto sprobowac jakos to nasmarowac chociaz symbolicznie...
kicek - 2006-07-07, 11:00

U mnie łapa chodzi luźno, ale faktycznie i tutaj elementy współpracujące można by było nasmarować, ale to już grubsza, trza wywalać skrzynie.
gzara - 2006-07-07, 11:05

U mnie w jednej lagunie chodzi leciutko a w drugiej bardzo ciężko. Nie wiem dlaczego. Tylko jest myk jak się przesiadam, pierwsze wrażenie jest straszne :)
studys - 2006-07-07, 11:08

To Wy macie problemy że jest sprzęgło twarde. Ja mam nie linkę ale hydrauliczne i teraz mi przepuszcza gdzies albo na pompce albo na wysprzęgliku i jak trzymam wciśnięte to zaczyna mi lekko puszczać, co skutkuje trudnością wrzucania biegów.
Ogólnie wolałbym teraz mieć linkę i się nie przejmować że coś przecieka.

A jeśli chodzi o wpuszczanie czegoś do linki to trzeba z tym ostrożnie i odpowiedni środek żeby w zimę nie było z nim problemów (bo np. wytrąci się jakaś "woda" z tego i zamarźnie).
Mi majster odradzał szaleństwa jak chciałem coś takiego wlać do linki gazu w innej bryce jak ciężko chodziła.

Konrado - 2006-07-07, 12:26

Adam napisał/a:
Czasami zalezy to od linki - jak sie źle ułozy to chodzi ciężko

No tu masz trochę racji...Adam. Kiedy przyszło mi wymienic linke sprzegła to gdy rozmawialem z mechaniorem powiedział, że dużo tez zalezy od pancerzyka linki... bo jeśli jest miękki (niedobrze) to linka bedzie bardzo podatna na temperatury (sa to z reguły linki z nizszej półki) co bedzie właśnie objawiało sie w ciężkości jak i miejscem "brania " sprzegła

tomala - 2006-07-07, 21:56

też mialem ten sam problem.łapa chodzila lekko a sprzęgło niestety ciężko.Wymiana linki
niewiele dała i dopiero jak wlałem do pancerza oleju hydraulicznego to pomogło.[/list]

kicek - 2006-07-08, 08:07

o czyli jednak trzeba spróbować wlać oleju, tomala już przetestował ;),
mam gdzieś w domku motorlife a to ponoć śliskie jak cholera, no zero tarcia mówie wam :mrgreen:
spróbuję z tym specyfikiem na początek :wink:

GRZYBEK - 2006-07-10, 17:40

hmmm a u mnie jak wymienię linke jest dobrze, sprzęgło chodzi leciutko, ale im dłużej jerzdze tym cieżej i ciężej aż wkońcu buch i linka pęka :(
kicek - 2006-07-15, 10:38

wczoraj się zabrałem za linkę, zdemontowałem z samochodu i powoli strzykaweczką nalałem "oleju" (motorlife) w pancerz poruszając linką tak aby wszędzie doszedł,
po zamontowaniu pedał sprzęgła pracuje dużo lżej,
polecam tą nieskomplikowaną operację wszystkim co mają lineczkę, to naprawdę działa :)

GRZYBEK - 2006-07-15, 21:10

działa ale nie na długo u mnie po takim zabiegu linka zerwała się jakieś dwa tygodnie później :(
kicek - 2006-07-17, 06:34

mmm.. to dziwne, dlaczego miałaby się zerwać jeżeli pracuje lżej? Może u ciebie Grzybek linka była już naderwana i mocno zużyta?
GRZYBEK - 2006-07-17, 08:58

tzn to był efekt przejściowy. Po nalaniu chodziłą pięknie ale w naprawde krótkim czasie z dnia na dzień coraz cięzej aż wkońcu pękła :roll:
Konrado - 2006-07-17, 09:36

Ja też myśle podobnie jak kicek...że to dziwne... może tylko te zdarzenia zbiegły się w czasie :wink: poczekamy do zloty i zobaczymy ile kicka linka wytrzyma :mrgreen:
tomala - 2006-07-17, 12:30

-moja linka po reanimacji w styczniu sprawuje się dobrze[/fade]
mariusz_R25 - 2006-07-19, 17:02

miałem tez tak z linką, nowa linka na zimnym silniku chodziła leciutko, a zaraz po odpaleniu zaczynało ciezko chodzić sprzęgło, wszystko było nowiutkie, dwa razy mi sie zdazyło ze linka mi wyrwała w pedale szczeline i spadała z niego. Biegi wchodziły fatalnie i pedał ciagle skrzypiał. Skonczyło sie na powtórnej wymianie linki, i jest rewela. biegi wchodzą jak w masełko :)
Oluś - 2006-07-21, 08:54

też mam takie problemy ze sprzęgłem... i wymiana sprężyny dociskowej nic nie dała, i wymiana linek (oczywiście po przetarciu... ), teraz jeżdżę na lince włoskiej produkcji i pedał dalej jest twardy :(
fakt - dużo zależy od ułożenia linki, ale ja jeszcze wpadłem na jedną myśl... - to może być w długości linki - te podróby są chyba ciut dłuższe (a może linka z gorszej stali i się rozciąga...), to powoduje złe ułożenie i już problem jest...
Mam linkę oryginalną (od Tomboga :)), ale jakoś spraw tak dużo że nie miałem czasu założyć i przetestować - ale jak dojdzie co do czego - to dam znać jak się dalej sprawuje sprzęgło :)
Pozdrawiam wszystkich upalnych forumowiczów :) miłych wakacji ;)

gzara - 2006-07-21, 10:00

He he a ja mam automat :) . . . choć z drugiej strony :(
kicek - 2006-07-21, 15:40

No u mnie jak narazie chodzi leciutko, to już prawie tydzień minął od smarowania (ok. 600 km zrobiłem),
powiem tak pedał pracuje lżej niż w służbowym seicento :)

Konrado - 2006-07-21, 16:15

hmm może i ja tam zrobie jak Ty... w końcu mam założoną nową linke... 3 miesiące może 4 ...
no nic... jutro czeka mnie walka z linką ... zobaczymy jak to będzie codziło...

a pytanie ten smar wszedzie mozna dostac bez problemow:> :?:

kicek - 2006-07-21, 16:30

ten specyfik mi został z poprzedniego auta, kiedy walczyłem z hydraulicznymi popychaczami i o dziwo pomogło,
jest to coś takiego http://www.motorlife.pl/
zastosowałem do linki i miodzio ;)
na początku zdemontowałem jeden koniec linki (od sprzęgła) ale cos słabo szło,
wkońcu wyjąłem całą i nasmarowałem gruntownie aż wyciekało z każdej strony


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group