Forum użytkowników RENAULT 25

Usterki drobne - Przy dodaniu gazu strasznie przerywa

Zeb - 2006-08-14, 19:03
Temat postu: Przy dodaniu gazu strasznie przerywa
Nie wiem co jest od niedawna mam taki objaw i zaczyna mnie to denerwować (w szczególności przy ruszaniu lub wyprzedzaniu). Może ktoś pomoże. :cry:
Goalkeper - 2006-08-14, 19:16

Jeżeli to się dzieje na benzynie to podejżewam że za dużo jeździłeś na gazie, co powoduje późnej zapieczenie się wtryskiwaczy, jeżeli na gazie to być może lipna mieszanka dociera do cylindrów albo za słabo masz odkręcony gazik. Może sprawdź jeszcze świece (przy gazie zalecana wymiana co 10k kilometrów połowę krócej niż na PB) i przewody WN wraz z aparatem zapłonowym. Albo może na któryś gar nie dopala mieszanki. Ostatnimi czasy troszkę padało i może przez przypadek renia załapała wilgoci. Taki problem mam w R21 Nevada ale stary podejżewa że coś jest nie halo z gaźnikiem, ale to u nas odpada bo na wtrysku są nasze renatki. Możę się mylę, jak tak to niech ktoś mnie poprawi :) Póki co czekam na opinie innych.
Konrado - 2006-08-14, 19:49

ja obstawiam świece i przewody... co do gazu hmm... ciezko cos powiedziec... ale tez mozna pogrzebac czy jest wszystyko z nim ok..
blondas - 2006-08-14, 19:58

a mi sie wydaje ze to kwestia wystrojenia niz swie czy przewodow!
kiedys sto lat temu jak mialem auto na gaz to na kiepskich swiecach i przewodah poprostu nie chcial palic a jak sie jzu rozgrzal to bylo calkiem oki!
no ale juz dawno nie jezdze na gazie wiec moze sie i myle :wink:

Zeb - 2006-08-14, 22:16

więc zaczne od świec (teraz są BERU czy coś takiego przejechane jakieś 6 tyś. czyli tak jak i olej w silniku) i przewodów (te to mają jakieś ponad 20 tyś.) i zobacze jaki to da efekt jak coś będzie dalej nie tak to będę pytał dalej bo to jest naprawde nie do zniesienia
Goalkeper - 2006-08-14, 22:26

Zeb, ale tak jak już pisałem wyżej, dla świętego spokoju sprawdź co się dzieje w kopułce, czy palec aparatu nie zużyty za bardzo. A jak już się okaże, że trzeba będzie wymieniać to podam orientacyjne ceny:
- palec aparatu : max 40zł
- kopułka : max 70zł
- przewody WN : max 150zł
- świece : max 25zł/szt.
Najwyżej w środę podam dokładniej ceny jak będę w pracy i będę miał wgląd w zasoby u ojca w sklepie.

studys - 2006-08-14, 23:20

Ja miałem kiedyś problemy , słabo zbierał się z dołu(miał jakby dziurę w obrotach). Niemogłem płynnie spokojnie ruszyć. Pomogła wymiana świec na NGK.Co prawda ja nie mam gazu, ale do tej pory mam wsio oki.
Ja za świece w zeszłym roku w Intercarze płaciłem jakieś 10zeta za sztukę.

Konrado - 2006-08-14, 23:31

10zł kurcze Studys jak masz jeszcze w tej cenie to pisze się na kompet 8)
fizyk - 2006-08-15, 15:44

a wie ktoś może jak przedstawiają się ceny kabli ikopulki, ew.palca do silnika 2.9?
Oluś - 2006-08-15, 23:42

kable WN można łatwo sprawdzić w nocy :) wystarczy podnieść maskę i zobaczyć czy nie świecą... Ale lekkie uloty napięcia (wędrowanie prądu po kablu) są dozwolone...
Przerywanie może mieć też przyczynę w przebiciu - np przy nieumiejętnym wyciąganiu przewodów można uszkodzić izolację... Ale to tez łatwo zdiagnozować bo przeskoki lewe iskry słychać (strzelanie)
Można ostatecznie sprawdzić przewód łączący kolektor ssący z czujnikiem podciśnienia w tymże kolektorze...
A i warto sprawdzić czy silnik nie łapie lewego powietrza...
No i filtr powietrza też warto sprawdzić...
A reszta to tak jak Koledzy wcześniej opisali... :)
Pozdrawiam :)

Goalkeper - 2006-08-16, 08:32

fizyk, a już Ci piszę ceny dokładne bo sem w sklepie :):
- kopułka rozdzielacza masakra 325zł nr. EPS 1.306.236 ale podobno jakiś zamiennik od ALFY ROMEO ok 150zł
- palec rozdzielacza 75zł nr. EPS 1.406.119R
Ceny przewodów narazie nie podam bo nie mam numerów.

fizyk - 2006-08-16, 19:34

ech ceny idze powalające :| ale dzieki:)
Tombog - 2006-08-17, 14:35

Miałem podobne objawy. Wymieniłem kable i świece. Nie napisałeś czy objawy występują tylko na benzynie, gazie czy na obu paliwach. Na gazie powinien strzelać przy przebiciach na kablach.
Co do kabli to w focie zaproponowali mi BOCH'a za 290 zł. Podziękowałem i w Automazowszu kupiłem za 150 kpl. Potem sprawdzę producenta.

Zeb - 2006-08-22, 23:27

na benzynce słabo się zbiera (jakby się dławił), a na gazie przerywa (nie strzela)
krk800 - 2006-08-23, 07:31

A ja miałem podobny problem z tym że ja nie mam benzyny (tylko gaz). To była wina przewodów WN moja renia miała oryginalne przewody miedziane. Były bardzo powycierane. (Jeśli przewod WN dotyka innego elementu to wibracje spowoduja że się ociera) Kupiłem silikonowe przewody Boch`a. Silniczek chodził jak zegarek. żadnego przerywania. Działały 2 tygodnie. Nadszedł wilgotny czas i wszystkie dostały gdzieś przebicia. Wszystkie wywaliłem w śmietnik. Wróciłem do oryginalnych przewodow, które zaizolowałem taśmą klejącą i śmiga.

Po jakimś czasie dowiedziałem się że do gazu nie mogą być silikonowe przewody tylko miedziane. Grafit zawarty w silikonowych przewodach pod wpływem wilgoci zmienia rezystancję co powoduje osłabienie iskry. Dla benzyny to wystarcza aby silnik chodził, ale gaz potrzebuje mocnej iskry. :!:

[ Dodano: 2006-08-23, 07:33 ]
Koszt miedzianych przewodów jest 2-3 krotnie wyższy niż przewodów silikonowych, dlatego żadko są w sprzedaży.

Suvis - 2006-08-23, 09:29

Dzieje się tak w całym zakresie obrotów?
np. jeżeli pomiędzy 2 a 3 tyś RPM to może być to potencjometr przepustnicy (jest to zakres na którym się z reguły najczęściej jeździ i potencjomter się w tym miejscu wyciera). Sprawdza się go miernikiem - przy zamkniętej przepustnicy daje sygnał 5V i zmniejsza w zależności od uchylenia przepustnicy, można też zmierzyć jego rezystancję i sprawdzić czy nie ma jakiejś "dziury"

jeżeli masz problem w całym zakresie teoretycznie może być to wina wysokiego napięcia.
Z tym że na gazie powinny być takie same objawy a nawet bardziej odczuwalne.

Pozostaje jeszcze sprawdzenie ciśnienia palwa na listwie zasilajęcej.

Zeb - 2006-08-26, 14:16

No dobra panowie i panie problem rozwiązany zmieniłem świece (po wypłacie będą też przewody) i Renia ożyła, cudownie pali nie dławi się. Dzięki za wszelkie podpowiedzi, na tym zamykam ten temat :D
szczurek_7 - 2006-10-31, 23:00

I ja mam podobny problem.
Ostatnio nawet nie chciał wejść na wysokie obroty, myślałem, że to benzyna dodałem "extraktu" i nic; zmieniłem świece i nic; nagle mi się woda zagotowała (wentylator nie odpalił - podłączyłem chwilowo na ostro) ale dalej nie chciał wejść na wysokie obroty; przeczyściłem dysze dalej to samo; pogazowałem, pogazowałem nagle strzeliło coś w gaźniku i mu przeszło (prawie) dławi się jak u kolegi co założył posta.
Wydaje mi się że to wina zapłonu ale nie wiem narazie gdzie go szukać, a już napewno nie mam pojęcia jak go się ustawia.
Prosiłbym o jakieś zdjęcie i instrukcję ewentualnie o link z postem w którym jest temat ustawiania zapłonu.
Pozdrawiam.

Jednak okazało się że to świeca ale po jakimś czasie problem powrócił ;(

krk800 - 2006-11-01, 11:31

w tych samochodach nie da się ustawiać zapłonu. To nie jest fiat 125 :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group