blondas - 2006-09-15, 10:10 Temat postu: ruch lewostronny mam pytanie gdyz za kilka dni sie wybieram do kraju sniadań jajko+bekon (GB) jak to jest na skrzyzowaniach nie oznakowanych znakami ustap pierwszenstwa.... tzn czy tam tez ci z PRAWEJ maja zawsze pierwszenstwo?? i pytanie nr 2 z ktorego portu we francji najlepiej i najtaniej przeprawiac sie bo slyszalem ze w CLAIS jest najdrozej 
z gory dzierkuje za jakiekolwiek wiesci gdyz w PZMocie panie nic prawie nie wiedza poza tym ze w terenie zabudowanym powinno sie jezdzic na swiatlach postojowych w dzien i drogowych noca 
Goalkeper - 2006-09-15, 11:05 blondas, miałeś na myśli port (napisze jak sie czyta) Kalę. Całkiem tam sympatycznie jest. W angli byłem ale zabij mnie a i tak nie pamiętam jak to było z pierwszeństwem wiem tylko że na rondzie idzie się ostro zakręcić. Dla nowiciuszy za dużo tam myślenia o jeździe podczas jazdy  Ale jeśli się troszkę wstrzymasz to napiszę do qmpla, który tam siedzi od czerwca i śmiga escortem po ulicach, jak to jest tam z pierwszeństwem. Moje zdanie jest takie że chyba tak samo jak w Polsce tylko że w lustrzanym odbiciu 
Oluś - 2006-09-15, 11:06 mam dla Ciebie 2 propozycje...
1. A może Eurotunnelem pod Kanałem...?? 2. A nie lepiej zostawić samochód w porcie, wziąć jakiegoś murzyna i niech Cię wozi za 3 flaszki wódki z Polski i paczkę ukraińskich fajek?? Dla niego to będą suweniry nie z tej ziemi... 
Hehehehe... A tak na poważnie - to ciekawe - czy tam faktycznie nie będzie odwrotnie jak u nas - nadjeżdżający z LEWEJ ma pierwszeństwo... No mimo wszystko żyuczę Ci powodzenia i szerokości Udanej wyprawy - wróć cało bo chcę z Tobą pobalować w listopadzie w górkach...
mr_simon - 2006-09-15, 14:52 Ja mogę coś więcej powiedzieć na ten temat. Otóż na przeprawę promową to najlepiej wybrać sie z Dunkierki, dokładnie rok temu płaciłem 30 Funtów za auto i 4 osoby na pokładzie. Co podróżowania po Anglii to mimo tego lewostronnego ruchu jeździ tam się naprawdę rewelacyjne, ponieważ jest tam niesamowita kultura jazdy. Podczas przeprawy promowej myślałem, jak to będzie, jak będę się poruszał po drodze z zwłaszcza pokonywał Ronda. Gdy już zjeżdżasz z promu to od razu wjeżdżasz na lewy pas i jadąc dalej ukazują Ci się tablice o tym, że w Anglii jeździmy lewą stroną, że liczby na znakach informujących o prędkości są w Milach a nie w Kilometrach na godzinę  Powiem wam, że jak pokona się pierwsze rondo to jest tak, jakby się od zawsze jeździło po lewej stronie. W tym kraju wszystko jest tak oznakowane, że nie można się zgubić. Wal śmiało jak chcesz wiedzieć coś więcej!
gzara - 2006-09-15, 16:53 A ja ostatnio gdzieś przeczytałem że to oni jeżdżą po dobrej stronie a nie my  Wzieło się to ze średniowiecza gdy w prawej dłoni trzymało się miecz czy coś takiego.
blondas - 2006-09-15, 16:54 tez tak slyszalem tylko dlaczego reszta europy trzymala ten miecz inaczej?? pajace jedne noo... juz sie nie moge doczekac kiedy se legalnie pod prad pojezdze! hihihi mr_simon - 2006-09-15, 17:00 Kiedyś w Szwajcarii jeździli po lewej stronie, ale się opamiętali (zrozumieli swój błąd) i przeszli na jazdę po prawidłowej stronie. blondas - 2006-09-15, 17:00 nie w szwajcarii tylko w szwecji! a bylo to w 1967 roku! 
szopen - 2006-09-15, 18:37 Blondas roch lewostrony to pikus, tylko na poczatku trzeba si eskupic troche bardziej, a na skrzyzowaniach bez oznaczen zostaje zasada pierwszenstwa tego z prawej(ina strona drogi a tak samo jak u nas:) Odrazu Ci mowie jak wyjedziesz z promu to wbij glowe w pierwszych sekundach zmiane ruchu bo wszsycy mi mowia, malo co nie miel czolowki po paru metrach:) mr_simon - 2006-09-15, 19:42
Oto właśnie mi chodziło, przepraszam za wprowadzenie wbład.
blondas - 2006-09-16, 17:39 oki dziekuje za wszystkie rady!
mam nadzieje ze uda mi sie wrocic w jednym kawalku!
tomala - 2006-09-16, 19:31 tylko obyś po powrocie nie starał się wprowadzać w kraju angielskich nawyków
Konrado - 2006-09-17, 00:15
blondas - 2006-09-17, 11:15 http://www.renault25.eu/album_page.php?pic_id=492 nawet mi niezle szlo wiec mam nadzieje ze wroce w jednym kawalku! hihihihi |
