|
Forum użytkowników RENAULT 25
|
![](images/print.gif) |
Usterki poważne - Padlo sprzeglo... :(
Zulus - 2005-06-27, 22:07 Temat postu: Padlo sprzeglo... :( ...naszczescie nie calkiem... A bylo to tak:
Jade sobie na trasie jakby nigdy nic, wszystko dziala jak nalezy. Koniec trasy w miescie, jedno skrzyzowanie - biegi ciezko wchodza, drugie - to samo... zajechalem na miejsce, zagladam pod maske a tam na obudowie sprzegla lezy sobie kawalek blaszki wylamanej (cos w rodzaju koszyczka ale nie taki jak to w lozyskach siedzi tylko jakas taka blaszka jakby trzymajaca cos, domyslam sie ze docisk). Wracajac do domu naszczescie biegi jeszcze w miare swobodnie wchodzily lecz stojac na skrzyzowaniu na biegu z wcisnietym sprzeglem Renia lekko szarpie i probuje jechac. Wczoraj jeszcze z przymusu wyprawa do W-wy z dusza na ramieniu ale naszczescie Renia dzielnie sie spisala Co prawda coraz ciezej biegi wchodzily ale wrocilem o wlasnych silach. W sumie bylo tego ~400km Dzis prosto z trasy wizyta u mojego mechanika i wstepna diagnoza to lozysko a raczej jego mocowanie? Lozysko sie jeszcze trzyma bo costam wysprzegla a i slychac jak pracuje gdy sie wcisnie pedal. Jutro rano odstawiam Renie w fachowe rece i zobaczymy co i jak. Trzymajcie kciuki
Tombog - 2005-06-28, 10:26
Oj, 400 km na czymś takim to kwalifikuje sprzęgło do wymiany. Ja bym pojechał pociągiem, traktorem , albo rowerem. Do swojej za nowe kompletne sprzęgło VALEO z łożyskiem i dociskiem zapłaciłem rok temu jakiś 1000 zł. Teraz jak mi tylko coś nie tak się dzieje, to wolę dmuchać na zimne.
Zulus - 2005-07-02, 02:27
Uffffff nareszcie Renia jezdzi Troche to trwalo bo byly problemy ze zdobyciem pasujacego docisku... koszty przedstawiaja sie nastepujaco:
docisk Kager - 220zl
lozysko - 54zl
regeneracja tarczy - 70zl
robocizna - 150zl
Przy okazji okazalo sie ze ktos wczesniej zmieniajac sprzeglo wsadzil docisk od benzynowca i "dzieki temu" sprzeglo zylo krocej niz powinno. Naszczescie tarcza byla w dobrym stanie nadajacym sie do regeneracji (koszt nowej tarczy to od 450zl w gore).
blondas - 2005-08-10, 21:18
ale robocizna 150 pln to rekord swiata! ja bym sie nie podjal takiej robota za takie pieniazki!
Tombog - 2005-08-10, 22:12
No, ja za wymianę kompletu ( sprzęgło, zacisk, łożysko) zapłaciłem 300 zł. Robocizna tylko ofkors.
Możesz podać adres tego "darmowego" serwisu ?? W odpowiednim dziale i podlinkować w poście
fizyk - 2005-08-11, 09:59
zulus jest ze sląska a nie w wawy może stąd ta różnica cen?
a poza tym drobne warsztaty często mają dużo leprze ceny niż zbiuroktaryzowane sieci serwisowe gdzie przy naprawie nie płacimy tylko za robocizne mechainka ale równiesz utrzymujemy panie w biurowcu ..wiem bo pracowalem
pozdrawiam
Zulus - 2005-08-11, 10:20
Nie jestem ani ze Slaska ani z W-wy (~80km na wschod od W-wy). Moj mechanik u ktorego robilem twierdzi ze jakakolwiek robota przy sprzegle (oczywiscie wieksza a nie tylko zmiana linki ) to cena od 150zl...
|
|