dr_belial - 2006-12-12, 15:48 Temat postu: Mryganie oświetlenia. Mam kolejny problem. Co prawda nie jest to nic strasznego ale denerwuje mnie troche. Czasami (nie ma reguły) jak włączę światła to widzę jak przygasają mi światła oswietlające deskę z zegarami i oświetlenie kabiny. Dzieje się to tylko na wolnych obrotach, jak jade tego nie zauważyłem, trudno patrzeć tylko na deskę  . Spodziewam się, że jest to związane z pracą silnika. Pracuje trochę nierówno, jakoś mam kiepsko "gaz" zainstalowany. Obroty mi skaczą 800-1000obr/min. Ale też nie zawsze. Czekam na jakies sugestie jak usunąć problem migotania oświetlenia. Światła nie przygasają !!!!!!
Patryk - 2006-12-12, 15:56 przygasanie spowodowane w/g mnie bedzie zwiekszonym przez światła poborem pradu, trzeba zbadac alternator i popoprawiać styki a to ze na wyższych obrotach nie migocze to dlatego ze alternator wytwarza wiecej pradu  Pozdrawiam
P.s. czarną czcionka tez widac
Zulus - 2006-12-12, 18:31 Sprawdz napiecie ladowania. Na jalowych obrotach, przy wlaczonych swiatlach, nawiewie itp napiecie na akumulatorze nie powinno spadac ponizej okolo 14V (okolo bo to zalezy od samochodu ale ogolnie to powinno byc w miare stabilne). Jesli napiecie jest za niskie lub sie zmienia to zapewnie alternator i/lub regulator napiecia domaga sie pieszczot 
Tombog - 2006-12-13, 10:10 Może być coś w silniku w takim razie. Jak spadają obroty, to altek wolniej kręci i mimo, że ma regulator, to jednak musi mieć też jakieś minimalne obroty do prawidłowej pracy. 800 to w/g mnie za mało trochę  Sprawdź wszystkie czujniki i połączenia elektryczne przy silniku.
blondas - 2006-12-13, 16:36 apropo tematu! jak jechalem ostatnio za Toba Tombog to widac jak u Ciebie w reni przygasaja wszystkie swiatelka....im wolniej jechales i im bardziej ciemno bylo tym bardziej bylo to widac  
pamietam ze na zlocie o tym rozmawialismy.... jarek - 2006-12-17, 15:34 a moze masz podobna sprawe jaka ja mialem, kolo dwupasowe na wale ma gume w srodku u mnie ona polegla i czasami mialem ladowanie a czasem nie, na poczatku myslalem ze to alternator, ale byl dobry dopiero gdy sciagnalem pasek klinowy z pompy wspomagania zauwazylem ze wspomniane wczesniej kolo jest luzne ale przykrecone zarazem. koszt nowego w sklepie ok. 600 zl (nogi mi sie ugiely) ale na szczescie mam zapasowy silnik i pozyczylem sobie
dr_belial - 2006-12-19, 08:14 najciekawsze w tym mryganiu jest to, ze nie mryga kiedy che a nie zawsze. Od mojeg o wpisu nie pojawilo sie wcale . Poczekam kiedy zacznie mrygac.
Kriss_Lodz - 2007-09-03, 10:26 A mnie też tak mryga ale zabiorę sięza to jak będę miał chwilę wolnego czasu Jak zlokalizuje usterke to zrobie fotki i zamieszcze na forum |
