Forum użytkowników RENAULT 25

Usterki poważne - Wałek rozrządu. Regeneracja czy nowy?

Janusz - 2007-02-14, 22:21
Temat postu: Wałek rozrządu. Regeneracja czy nowy?
Silnik (J7R), w którego remont na oryginalnych gratach włożyłem 2 lata temu ok. 6000 zł właściwie pracuje tak, jak przed remontem. Nierówno. Pozbyłem się jedynie przedmuchów i mam prawidłową kompresję. Jednak nie był wymieniany wałek rozrządu i według mnie tylko on może byc winien wraz ze spreżynami zworów.
Czy ktoś zna jakiś SPRAWDZONY zakład, gdzie regenerują wałki?
A może po prostu kupić nowy w serwisie?

Oluś - 2007-02-14, 23:56

Hmmm... Mnie wałek do wymiany poszedł - jak wyrobiła się krzywka na jednym zaworze i zaczął klepać na tyle głośno - że mi to przeszkadzało... Ale nie jestem przekonany czy nierówna praca wynika z zużycia wałka... Wszak jest jeszcze masa innych podzespołów mających na to wpływ... Mnie niedawno brat uświadomił - że nawet złe odpowietrzenie skrzynki korbowej (przynajmniej u niego, ale u nas tez jest pewna masa rureczek... zaworków) może powodować nierówną pracę... lejące wtryskiwacze, złe odczyty z czujników, już nie wspomnę o śiwecach, przewodach, rozdzielaczu...
Może przyczyny trzeba szukać nie w wałku...??
Pozdrawiam :)

Janusz - 2007-02-15, 00:31

świece, przewody i rozdzielacz są stale sprawdzane i były wymienione na nowe po remoncie.
co do wtrysków- zakładam, że byłoby nieprawidłowe zużycie paliwa, a moja renia pali 9 w miescie.
Nie wiem co jest wewnątrz obudowy z napisem injection. tam nie zagladałem.

harius1 - 2007-02-15, 12:11

a kompresja jest równa na wszystkich garach ,powiedz przy jakich obrotach jest nierówna praca ?
zeus - 2007-02-15, 17:41

Widziałem zamienny wałek rozrządu (czyli tzw. podróbę) po 20.000 km to on poprostu nie miał krzywek , wytarły sie.Jak by to miało dotyczyć mnie to kupił bym orginalny z małym przebiegiem.Za nówkę orginał trzeba będzie trochę zapłacić :roll:
harius1 - 2007-02-15, 20:21

Zeb zgadzam się z tobą a poza tym można sprawdzić fazy rozrządu i wtedy wykluczyć ew.
wadliwość wałka jeżeli będziesz robił to sam napiszę.

[ Dodano: 2007-02-15, 20:29 ]
moim zdaniem wałek to nie jest ,a co do wtrysków to nie byłbym taki pewien bo tu liczy się przytkanie jednego i na wolnych obrotach to wystarczy a przy większych się nie liczy

Tombog - 2007-02-15, 23:12

Jeśli coś nie działa, popraw styki ?? Moim zdaniem słuszna uwaga również w tym przypadku. Jedź na bartycką na XR25. Koszt znośny, a przy okazji pogadasz z mechanikiem i podpytasz troszkę o to i owo ;)
blondas - 2007-02-16, 17:39

piszac "regeneracja walka" miales Janusz na mysli napawanie??

mam male doswiadczenie w tej materii i ZDECYDOWANIE odradzam! :wink:

Janusz - 2007-02-18, 00:14

zeus napisał/a:
Widziałem zamienny wałek rozrządu (czyli tzw. podróbę) po 20.000 km to on poprostu nie miał krzywek , wytarły sie.Jak by to miało dotyczyć mnie to kupił bym orginalny z małym przebiegiem.


Oczywiście. Ale jak sprawdzić ten "mały przebieg"?

[ Dodano: 2007-02-18, 00:17 ]
blondas napisał/a:
piszac "regeneracja walka" miales Janusz na mysli napawanie??

mam male doswiadczenie w tej materii i ZDECYDOWANIE odradzam! :wink:


O takie doświadczenie mi chodziło. Dzięki za odpowiedź. Szczegółowiej bym chciał, ale jeśli nie chce Ci sie opisać, to może zadzwonię.

[ Dodano: 2007-02-18, 00:18 ]
Tombog napisał/a:
Jeśli coś nie działa, popraw styki ?? Moim zdaniem słuszna uwaga również w tym przypadku. Jedź na bartycką na XR25. Koszt znośny, a przy okazji pogadasz z mechanikiem i podpytasz troszkę o to i owo ;)


To bedzie najlepsze rozwiązanie na początek. A ten mechanik to coś trybi?

blondas - 2007-02-23, 23:10

Janusz napisał/a:
Szczegółowiej bym chciał

no wiec tak!
kiedys przyszlo mi napawac co prawda nie walek ale wal korbowy w ciezarowym fiacie....
jeeeejciu! co ja sie mialem z tym warsztatem....
wpierw warsztat robil mnie w noge z terminem odbioru a jak juz sie ogolilem na lyso i pojechalem tam z tez lysym kumplem to bylo za 2 dni...
co prawda na poczatku bylo super ale po kilkuset kilometrach znow wal zaczal napierniczac!
i tak panowie napawali go 3 razy az sie wkoncu poddali i rozlozyli rece...
potem byla oczywiscie awantura kto zaplaci za 3 krotne rozkladanie silnika itp...
skonczylo sie na tym ze
"napawanie ma sens ale nie w tym przypadku" cokolwiek to oznacza...
w PZM-ocie sie dowiedzialem iz do tego trzeba miec super sterylne warunki i naprawde dobre przeszkolenie oraz wiedze aby cos takiego proponowac klientom...
wiec z gory odradzam chyba ze ufasz warsztatowi :wink:

Janusz - 2007-02-24, 19:05

Nie ufam i nie znam żadnego takiego warsztatu. Dlatego pytam o SPRAWDZONY warsztat. Wiadomo, że wałek rozrządu decyduje o charakterystyce silnika. Magicy robią przeróżne wałki dla sportu. Nie wiadomo jaka trwałość- moze na jeden rajd/wyścig. A ja chciałbym tylko przywrócenia "nominału".
Czy ktos potrafi to zrobić?
Chyba fabryczny trzeba bedzie kupić.

blondas - 2007-02-24, 20:53

Janusz napisał/a:
Chyba fabryczny trzeba bedzie kupić.

nie wydaje mi sie zeby oryginalny walek byl az tak drogi coby cudowac!
z walkami innych producentow jest roznie...
nie polecam rodzimej Polskiej produkcji ala "swiatek" lub "kaluza"
juz jezdzilem na tych "produktach" i sa piszac krotko do bani.
sa oczywiscie wyjatki takie jak belgijska firma catchcams....
produkuja walki naprawde super i do tego trwale....
sam na takim jezdze :wink:
jesli chodzi o nominal poszukal bym oryginalu i nie marnowal czasu ani energi na tak zwana regeneracje :wink:

Janusz - 2007-02-24, 22:43

Wprawdzie nie wiadomo jaka firma teraz produkuje "oryginał" i ile jest on wart technicznie. Nie sprawdzimy też trwałości. Bo kto przejedzie dziś R25 np. 30000 km przez rok? Ja nie, bo mam jeszcze 3 inne samochody.
Ale i tak widzę, że trzeba kupić nowy.

Postanowiłem wyremontować głowicę. Wałek, zawory, sprężyny i wszystko inne.
Termin na razie nieokreślony. Kiedy to zrobię- podzielę się oczywiście wrażeniami co do kosztów i efektów.

harius1 - 2007-02-25, 01:06

Ja myślę że za to co włożyłeś w remont tego silnika i co masz zamiar włożyć teraz to kupiłbyś chyba nowy w serwisie , ja robiłem remont skrzyni A4 za 4000 zł a nowa w serwisie Reno kosztuje 6000 . Ile kosztuje silnik ?

[ Dodano: 2007-02-25, 01:10 ]
ile kosztuje wałek może są obniżki ? jak 2lata temu

Wojtek759 - 2007-02-25, 11:31

właśnie zastanawiam się dan tym ile może kosztować używany silnik z przebiegiem ze 160tys. :wink:
Zulus - 2007-02-25, 13:04

harius1 napisał/a:
ile kosztuje wałek może są obniżki ?

W ASO do silnika Janusza cena walka to okolo 1650PLN ;)

Janusz - 2007-02-25, 19:33

Za taka cenę, to kupię oryginał.

[ Dodano: 2007-03-05, 15:47 ]
Dzięki wszystkim za odpowiedź w tym temacie, a zwłaszcza Blondasowi, który swoimi kanałami pomógł mi w zakupie wałka w komplecie z dźwigniami zaworów za jedyne 550 zł. towar będzie jutro, a dla Artura :arrow: punkt :mrgreen:

[ Dodano: 2007-03-07, 22:59 ]
Mam już w garażu nowiutki wałek i dżwigienki. Faktycznie zapłaciłem za tę przyjemność tylko 500 pln brutto.

Powtórne dzięki dla Blondasa.
Ciekawe ile km to wytrzyma- czy chociaż W-wa-Paryż-W-wa?
Ale na razie się cieszę, bo nic nie ma przyjemniejszego od prezentu dla Renatki na dzień kobiet...

Tombog - 2009-01-06, 12:51

Janusz napisał/a:
który swoimi kanałami pomógł mi w zakupie wałka

A czy te kanały to wielka tajemnica, czy moglibyśmy je poznać wszyscy ? Co prawda nie mam w planach jeszcze wymieniać u siebie, ale kto wie co nas czeka jutro ?? ;)

blondas - 2009-01-06, 13:11

wystarczy sie w automazowszu ladnie usmiechnac...
np. o tak! :D

Janusz - 2009-01-06, 16:20

No- to był zakup przypadkowo fartowny, bo akurat mieli na półce zalegającą sztukę.
Wydaje mi się, że to było bardzo tanio.
Jednak rzeczywiście był kupiony przez automazowsze. Zupełnie przyzwoita firma.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group