Janusz - 2007-03-10, 21:00 Temat postu: Kolektor wydechowy- tajemnicze śruby Czy ktoś wie do czego służą szpilki wystające z kolektora wydechowego silnika J7R? Jakas osłona? U mnie nigdy nic tam nie było, a kolektor, który kupiłem od Maverasa tez ma te szpilki. 
harius1 - 2007-03-10, 21:58 szczerze mówiąc to nie wiem ale kupiłem renie po małym pożarku pod maską (właśnie od tego kolektora ) , na masce miała wypalonego batmana w tym miejscu .Zapobiegawczo zrobiłem ekran z blachy alu. i przykręciłem do tych szpilek . ponadto na wykładzinę tłumiącą nakleiłem paski taśmy alu. samoprzylepnej jako dodatkowy ekran . Janusz - 2007-03-10, 22:32
Nie sądzę aby "batman" mógł się wypalić przy normalnej eksploatacji od tego, ze nie ma osłony kolektora. U mnie nigdy nie było, a jeżdżę tak od 1996 r. Nie było też żadnej maty na masce od wewnątrz, a w R25 z turbo ekran termiczny z folii aluminiowej jest tylko nad turbiną. Inne przyczyny musiały być pożaru pod maską Twojego samochodu. Przyklejenie folii aluminiowej nie szkodzi, ale i nie pomaga tu w niczym. Adam - 2007-03-10, 22:44 Tak ale w niektórych modelach tam jest nakręcana taka osłona. Z niej jej odprowadzenie ciepłego powietrza z nad kolektora. Do czego i po co tego juz niestety nie wiem. Do turbosprężarki raczej zimne potrzebne. Moze do wersji gaznikowej zima doprowadzało sie ciepłe powietrze?? krk800 - 2007-03-10, 22:53 Te śruby to miejsce na specjalną osłonę. Ta osłona służy do podgrzewania powietrza. Spełnia funkcję lejka. Od tej osłony idzie gruby wąż do filtra powietrza. Filtr powietrza może zasysać powietrze dwoma otworami. Zimne lub ciepłe. W obudowie filtra, na dole (silniki J6R, J7R) znajduje się termostat z klapką. W zależności od temperatury znajdującej się wewnątrz filtra klapka przestawia się na zasysanie powietrza zimnego albo ciepłego. Wiadomo że po odpaleniu silnika kolektor wydechowy nagrzewa się błyskawicznie do wysokiej temperatury, dlatego to najlepsze miejsce aby zbierać podgrzane szybko powietrze. Mam u siebie takie cuś. W poniedziałek zrobię zdjęcia. Miałem poruszyć ten temat bo za bardzo nie wiem czemu ma to wszystko służyć. Tombog - 2007-03-10, 23:12
Nic takiego nie miałem w mojej reni 2.0  . Nie było też żadnej osłony, ani rury. Silnik J7R oczywiście. Hmmmm..... Widocznie nie wszystkie to miały.
Adam - 2007-03-11, 07:50 Sprawa jest prosta. Cieple powietrze to lepsze parowanie benzyny i lepsza mieszanka. Auta gaźnikowe zawsze miały przy filtrze powietrza rurę doprowadzającą cieple powietrze. Przestawiało sie taka dźwigienke w położenie zima czy lato. I tyle. krk800 - 2007-03-11, 09:55
U mnie nie ma żadnej dźwigienki. Jest taki dziwny układzik z dużą sprężyną ( termostat ), który sam sobie przełącza i reguluje ciepłotę powietrza w układzie dolotowym. maveras - 2007-03-11, 10:29 krk ma racje .Janusz ten kolektor który masz odemnie własnie tak miał jak opisuje krk i było to podłonczone do filtra powietrza. oleks - 2007-03-11, 12:20 Panowie wszystko się zgadza. W zimie rozpylenie paliwa w powietrzu odbiera bardzo dużo ciepełka przez wzmożone parowanie. (To chyba każdy wie że parująca benzynka odbiera ciepło) Prawidłowa praca gaźnikowego układu zasilania zależy w dużej mierze od prawidłowego wymieszania paliwa z powietrzem. Długa droga od dyszy do cylindra, zwłaszcza zimą powoduje że paliwo błyskawicznie skrapla się na ściankach układu dolotowego i dla tego ważne jest aby jak najszybciej rozgrzać ten układ. Jest oczywiście ale. Ciepłe powietrze ma mniejszą gęstość i współczynnik nadmiaru powietrza leci do dołu. Gaźnik sobie z tym nie radzi i po to jest termostat w układzie zasysającym powietrze, który miesza ciepłe z zimnym. W układach gaźnikowych dobrze aby działało to poprawnie. Zwłaszcza zimą. Są to układy, które poprawiają skład spalin i przyspieszają dojście silnika do właściwych warunków pracy zimą. Silnik będzie pracował nawet i bez tego. Czy jest to niezbędne - może. Czy pomaga - na pewno. Oczywiście innaczej jest w układach wtryskowych, gdzie paliwo wtryskiwane jest praktycznie na zawór ssący a nad składem miesanki czuwa komp. Ot i trochę teorii. gzara - 2007-03-11, 16:04 No właśnie. Sęk w tym czy silnik jest gaźnikowy czy nie. KRK800 ma gaźnik i ma blaszkę, Janusz ma wtrysk i nie ma blaszki  Ja też mam nie mam blaszki. Oleks ładnie to opisałeś, z tym że jak się niedawno dowiedziałem nie zawsze składem mieszanki steruje elektronika. Czasem śróbokręt właściciela. Wszyscy robią oczy jak im to mówię
krk800 - 2007-03-11, 16:50 
Pytanie czym jest element nr 5 na ostatnim zdjęciu ? CZy to nie jest elektryczna sprężarka powietrza >???? Janusz - 2007-03-11, 18:19 I wszystko jasne. Mam wtrysk, więc niczego mi nie brakuje na tych szpilkach. O to mi chodziło. Dziękuję. harius1 - 2007-03-11, 21:28 macie rację , ja zrobiłem to profilaktycznie a mieszanka podgrzewana jest w kolektorze bo przepływa przez niego płyn chłodzący silnik tak jest u mnie . |
