Forum użytkowników RENAULT 25

Usterki drobne - Spadajace obroty przy wolnej jezdzie (2,2i)

studys - 2005-07-16, 00:35
Temat postu: Spadajace obroty przy wolnej jezdzie (2,2i)
Caly czas sadze ze jest w moim silniku cos skopane.Poza tym ze duzo pali sa jeszcze takie objawy:
jak jade sobie spokojnie na 1 czy 2 biegu,na wolnych obrotach (bez dawania gazu) to kilka sekund jest dobrze ale zaraz silnik zaczyna sie dlawic, spadaja obroty(tak jakby chcial zgasnac), samochód caly szarpie. Trzeba wtedy dodac gazu i znowu jest spokój na kilka sekund itd. Na wyzszych obrotach jest wsio ok i jezdzi sie super.
W innych samochodach na 2 biegu bez gazu(wolne obroty) moglem jechac pol godziny i nic sie nie dzialo a tu sa takie szopki. Moze to co powoduje ta usterke, wplywa na spalanie.
Plissss pomózcie.Swiece sa nowe, kable podobno wymienial niedawno poprzedni wlasciciel. Pompa paliwa tez byla wymieniona przez poprzednika. Filtr powietrza nie wyglada jeszcze tak zle ale i tak bede chcial go wymienic.
Niedlugo bedzie robiona blacharka w warsztacie to bede mogl przejrzec silnik ale nie wiem co to moze byc a wymiana prawie calego osprzetu silnika (czujniki) jest kosztowna.

blondas - 2005-07-18, 11:10

ciao! przede wszystkim podstawowe pytanie! czu auto ma gaz????? jesli tak to kwestia regulacji. jesli nie ma gazu obstawial bym silniczek krokowy ,ewentualnie jesli auto ma wtrysk wielopunktowy licznik obrotow walu korbowego do ktorego komputer oblicza poszczegolne parametry! jest niestety tez i 3 ewentualnosc... przypalona sonda lambda ,lecz wtedy gwaltownie wzrasta spalanie. o kosztach ciezko pisac gdyz to wszystko kwestia zamieszkania itp

[ Dodano: 2005-07-18, 11:27 ]
jesli by sie okazalo iz to wina sondy lambda nie polecam zakupu uzywanej ani jakiejs wyjatkowo taniej podroby! sam niestety przekonalem sie na wlasnym aucie ze to kasa w bloto wpakowana! zawsze sie dzieje cos nie tak jak zalozymy nie oryginalna sonde! (przynajmniej u mnie tak bylo!) co do silniczka krokowego.... w moim fiacie sicento po przebiegu 299 000 tys km wystarczylo tylko wykapac go w odpowiednim plynie ale serwis nie chcial mi powiedziec w jakim i obroty wrocily do normy. wczesniej po wyrzuceniu na luz utrzymywaly sie na poziemie okolo 2300tys obr i straaaasznie pomalutku spadaly...czesto jest takm iz sama kapiel silniczkowi nie wystarcza wiec trzeba go wymienic... koszt na szrocie waha sie miedzy 150 a 250 pln. WAZNE!!!!!! jesli juz kupowac naszrocieto tylko na takim gdzie mozna czesc oddac jesli nie zadziala. ja na to nie zwrocilem uwagi i teraz mam 2 takie silniczki do swej reni! jeden w aucie za 230 zl a nastepny jeszcze gorszy niz ten ktory wymienilem i nie moge go oddac :mrgreen:

studys - 2005-07-18, 13:00

Silniczek jest bez gazu.Wtrysk wielopunktowy. Na wyższych obrotach niema żadnego problemu, tylko te spalanie.
Dzisiaj jade do warsztatu robić blacharkę i mam zamiar przejrzeć resztę samochodziku.A gdzie jest ten silniczek krokowy to moze go obejrze. Ogólnie czeka mnie dzisiaj troszkę roboty a i tak pewnie na jutro się przeciągnie.

blondas - 2005-07-18, 13:18

w Twej reni nie wiem gdzie jest ale w moim seicento jest przy korpusie gaznika. poniewaz urzadzenia steruje praca w szczegolniosi niskich obrotow wydaje mi sie iz powinien byc na wierzchu! w mej reni ktora niedawno sprzedalem (2.0 12valve) wygladalo to jak walec o wymiarach srednica okolo2cm wysokosc jakies6cm mocowane na 2 srubki plus kabel elektryczny :mrgreen:

[ Dodano: 2005-07-18, 13:24 ]
aaaa.... jeszcze mi sie przypomnialo iz czasem taki figiel moze byc przy starym lub brudnym filtrze paliwa..
mam pytanie? jak auto szarpie to czy pracuje na wszystkich cylindrach?? :mrgreen:

Tombog - 2005-07-19, 01:35

Silnik krokowy w J7T jest nad alternatorem, bardzo blisko chłodnicy. Przypomina literę T tyko na boku :wink:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group