Forum użytkowników RENAULT 25

Zielono mi - Remont rozrusznika

Zulus - 2007-04-03, 16:18
Temat postu: Remont rozrusznika
Jako ze nigdy tego nie robilem pytam Was - madrzejszych i bardziej doswiadczonych ode mnie jak to jest z remontem rozrusznika? Konkretnie jest to Valeo D9R73.
Mam juz zakupione nowe szczotki (4 szt.) i tulejki (jedna mniejsza, druga wieksza).
1. Powiedzcie mi czy nowe szczotki nalezy jakos dopilowac, aby byly lepiej dopasowane do komutatora (zaokraglic) czy wsadza sie takie jak sa czyli prostokatne i one sie same dotra?
2. Jesli trzeba, to jak nalezy "docierac" swiezo zalozone szczotki? Czy poprostu wkrecic rozrusznik i niczym sie nie przejmowac?
3. Na co szczegolnie zwrocic uwage przy tej robocie?

Objawy sa takie ze na codzien przy uruchamianiu silnika, za ktorymstam razem zamiast zakrecenia rozrusznikiem jest "cyk" (oraz lekko przygasaja kontrolki), po cofnieciu kluczyka i ponownej probie odpala normalnie (albo po kilku probach). Dodatkowo podczas upalow jak silnik jest nagrzany zdarza sie tak, ze nie ma nawet cykniecia (tylko kontrolki lekko przygasaja) i juz sie samochodu nie daje uruchomic. Pomaga wtedy stukniecie w rozrusznik gdy druga osoba trzyma kluczyk w pozycji "rozruch".

adam451 - 2007-04-03, 18:55

masz typowy objaw niesprawnego elektromagnesu to-1
moga sie zawieszac 1 lub dwie szczotki ale to malo prawdopodobne to-2
skorodowana sprezyna w elektromagnesie to-3
wymiana tulejek nic nie da chyba ze masz juz luzy na wirniku to wymien
jak znam rozruszniki to ten typ ma elektromagnes zaciskany wiec ostroznie z odginaniem blachy bo uszkodzisz ten plastik
i bedzie do.....d.
jest jeszcze pare drobiazgow ktore daja taki efekt stukania cykania....
m/innymi wypalone styki w elektromagnesie
doraznie mozna je dogiac ale to na niewiele starczy bo poprostu juz blaszka jest cienka
i jeszcze kila objawow o ktorych moge pisac..................
szczotki zakladasz i na sucho z akumulatora pusc rozrusznik na pare sekund docieranie nie jest potrzebne.
poprostu wyciag rozrusznik zmiem elektromagnes sprawdz przewody zasilajace i powinno fruwac pare lat !

Zulus - 2007-04-03, 20:26

W tym sek ze elektromagnes ma nie wiecej jak rok i jest wsadzony nowy :( Zarowno przed jak i po wymianie ciagle byly w/w objawy. Kilka miesiecy temu rozbieralem ponownie rozrusznik i wszystko bylo ok. Zarowno sprezyna jak i reszta elektromagnesu bez zarzutu. Dawalem rowniez rozrusznik do fachowca, on przeczyscil profilaktycznie wszystko bo nic innego nie znalazl.
Dzieki za info! Bede walczyl w swieta z tym i na pewno wezme to wszystko pod uwage.

Oluś - 2007-04-04, 02:49

Dodam swoje 3 grosze... ;)
I - Zasadniczo bardziej ważne jest dotacie tulei niż szczotek - szczotki dotrą się same... :) Tulejki mogą stanąć...
II - Co do różnych klikań i pyków (cyków) - to warto sprawdzić również stan kabli masowych między silnikiem a masą auta (no i kabel akku a masa auta...) - bo to tez może być przyczyną kłopotów z rozruchem...
III - komutator też warto przeczyścić :):):)

A teraz IV grosz... - a może trzeba też sprawdzić połączenie + z akku do rozrusznika... Wszystkie styki przetrzeć... :):):)

Pozdrawiam i udanej naprawy życzę :)

Adam - 2007-04-04, 16:25

U mnie przyczyną zawieszania sie rozrusznika były szczotki. W wymianie szczotek najtrudniejszy był demontaż samego rozrusznika - silnik 2,2 pod kolektorem ssącym - po rozmontowaniu okazało sie ze jedna szczotka jest lutowana do uzwojenia i zrobił się problem. Na szczęście teśc jest kumaty w te rzeczy zabrał na 2 godzinki szczątki i po wymienionym czasie mogłem wszystko poskręcać do kupy. Znów elekwilibrystyka montażowa i działa pięknie do dziś.
Konrado - 2007-04-04, 21:28

U mnie takie cykanie wystepowalo tylko na zimnym rozruszniku.. jak sie rozgrzal wszytko wracalo do normy i renia normalnie odpalała... przyczyna były szczotki, procz tego wymieniony zostaly jakies tulejki i cos jeszcze.. ogolny koszt to wyszedl mnie 210 zł z czego sama robocizna 130 zł.
Zulus - 2007-04-04, 21:34

Kable sprawdzane nie raz, wszelakie polaczenia sa bez zastrzezen, moze niektorzy pamietaja na zlocie PIKUR'a w wakacje robilismy mostek z kabli rozruchowych i nic to nie dalo.
U mnie naszczescie dostep do rozrusznika jest idealny :P nawet dwa moglyby byc w tym miejscu i by jeszcze sporo wolnego zostalo ;) Do piatku zbieram jeszcze informacje i podczas swiat planuje przy tym pogrzebac.
Tak dla informacji: szczotki - 21PLN za komplet, tulejki - 3zl/szt. (potrzeba dwie)

adam451 - 2007-04-04, 22:16

po dokladnej analizie twojego przypadku jestem juz przekonany ze jednak operacja na szczotkach bedzie najbardziej trafna bo jak dziala na wstrzasy i temperature to bedzie to........
Goalkeper - 2007-04-05, 12:26

Konrad, to trzeba było trochę dołożyć i kupić nowy
Konrado - 2007-04-05, 12:53

a po co... teraz tez mam nowy :mrgreen:

[ Dodano: 2007-04-05, 12:55 ]
piszac nowy masz na myśłi nowy nowy czy moze nowy stary :)

Goalkeper - 2007-04-06, 10:15

Konrad, nowy nowy
Zulus - 2007-04-09, 23:38

A wiec weekend sie skonczyl i oswiadczam ze z rozrusznikiem nic nie zrobilem poza przeczyszczeniem itp :( Po rozebraniu go okazalo sie ze nie wiem jak rozebrac szczotki a wlasciwie jak odlaczyc je od uzwojen. Wolalem nie kombinowac bo moglbym zostac bez rozrusznika... Dodatkowo w manualu doczytalem sie ze nie da sie wymontowac samych szczotek ze szczotkotrzymacza w tym modelu rozrusznika (ze wzgledu na sprezyny dociskajace). Moja praca przy szczotkach ograniczyla sie do przeczyszczenia starych pilniczkiem. Jeszcze sporo ich zostalo wiec moze jeszcze pochodza...
Po rozebraniu obudowy wyczyscilem caly w srodku bo uzbieralo sie sporo syfu, przeczyscilem os po ktorej chodzi bendix i ta zebatka, ktora zazebia sie z kolem (wg. moich obserwacji ten niby-smar na osi ktory byl mogl powodowac blokowanie ruchow bendixu i calkiem mozliwe ze elektromagnes nie dawal rady go ruszyc).
Cykanie przy odpalaniu to wina trefnego elektrowlacznika bo zauwazylem ze zeby zwarly sie styki zalaczajace zasilanie do rozrusznika trzeba dosyc mocno wcisnac ten cycek wewnatrz cewki i nie zawsze odbywa sie to w sposob pewny. Mimo ze ma on kilka miesiecy to niestety czeka mnie wymiana go.
Poki co potestuje przez najblizszy czas i zobaczymy czy to cos pomoglo.

Mariusz1500 - 2008-10-16, 15:52

Podlacze sie pod ten temat :)
U mnie tez wystepuje tylko cykanie ostatnio podczas rozruchu silnika i po 2 prubach rozruchu odpala:) Raz odpali na zimnym silniku a na drugi dzien nie i pozostaje tylko wtedy cykniecie
Dzis wezwalem czlowieka z Serwisu Centry Assistance bo byslelem ze to akumulator :) juz przez telefon mowil ze to rozrusznik ale przyjechal i potwierdzil to co mowil.
Powiedizla ze przyczyna cykania jest wlacznik elektromagnetyczny (przepalenie blaszki w tymze urzadzeniu)
wiec czeka mnie wymiana wiecie moze jaki jest koszt tego wl. elektromagnetycznego??
i jak sie dostac do rozrusznika ??

$SKORPION$ - 2008-10-16, 16:16
Temat postu: Remont
Nie pozostaje Ci nic innego jak wymontowanie rozrusznika. Inaczej nic nie zrobisz.Przy okazji wymień szczotki,żebyś za jakiś czas nie musiał ponownie go wyciągać.Sprawdź też tulejki.
lucjan - 2008-10-16, 16:26

Mariusz1500 napisał/a:
U mnie tez wystepuje tylko cykanie ostatnio podczas rozruchu silnika i po 2 prubach rozruchu odpala:)


Nie musi to być wina elektromagnesu,częściej takie objawy występują przy zużytych szczotkach lub nadpalonych stykach zwieracza.

Mariusz1500 - 2008-10-16, 16:39

Zgodze sie po co wyjmowac go potem znowu jak cos nawali:)
Jak juz zabiore sie do tego , to wymienie szczotki i tuleje i wl elektromagnetyczny mysle ze w 100 zł w czesciach sie zmieszcze :)
szczotki i tuleje niedrogie pewnie jak pisze Zulus ale ten wl elektromagnetyczny to pewnie powyzej 50zł wyjdzie:)

Adam - 2008-10-16, 16:53

tez stawiam na szczotki, miałem podobne objawy a po rozebraniu rozrusznika wina była po stronie szczotek
mam rozrusznik "Bosch" tez szczotki do wymiany - może dam Ci ten do naprawy a po naprawie wymienisz i oddasz mi swój?

Mariusz1500 - 2008-10-16, 16:59

Adam pogadamy w sobote u Grzybka:)
Adam - 2008-10-16, 17:05

dobra, pogadamy
Mariusz1500 - 2008-11-03, 20:08

Ale ten rozrusznik jest zamontowany to niech go ....
rozrusznik przykrecony na 3 sruby do skrzyni (2x17mm 1x16mm) i jest jeszcze wspornik sa na nim 2 przykrecone do bloku silnika (2x13mm) .
wspornika rozrusznika bez kanalu nieda sie zdjac i w dodatku nie ma jak tam rak wsadzic przeszkadzaja przewody od wspomangania .
tak samo z jedna ze srub na skrzyni jakiego bysmy nie wzieli klucza plaskiego to nie da rady przeszkadza rama silnika jak grzechtka to przeszkadza połoska ale wzielismy sporawa przedlurzke i poszlo :)
rozebralismy rozrusznik z wojasem (poprzedni wlasciciel 25) szczotki wygladamy calkiem calkiem jeszcze.
Mialem kupione na wymiane rozpakowalem wkladamy i niepasuja sa na szerokie no i co skladamy i montujemy na silnik:( jeszcze raz czeka nas ta mordega .
dodam moze wtedy zdjecia jakies

MaciejR21 - 2008-11-03, 20:31

Wymontuj sobie rozrusznik w V6 to humor ci sie poprawi, m. in trzeba wykręcić filtr oleju i poluzować amortyzator silnika.Jednak po zdobyciu wprawy zajmuje to ok. 40 minut ;).

I to jest wszystko nic. W ASO naprawa rozrusznika z zamontowaniem/ wymontoweaniem kosztuje 437,11 zł z 10% rabatem na robotę, na co mam potwierdzenie w postaci rachunku. :D

Mariusz1500 - 2008-11-03, 20:36

domyslam sie ze w V6 to juz porazka nie ma tam gdzie reki wsadzic :) a cena no no :(
Wojas powiedzil ze teraz lepiej nam pojdzie bo wiemy co i jak (to byl nasz pierwszy raz) :)
A jak wojas wymienial w V6 Safrane to sam wyjol bez kanału tez pod kolektorem ssacym

Adam - 2008-12-20, 08:47

no i teraz mnie to czeka bo rozrusznik kręci ładnie na zimnym silniku a na gorącym ni hu hu. Na szczęście mam w garażu drugi rozruszniczek do regeneracji, zakupiony wraz ze Ślązaczką. Ponieważ odmówił posłuszeństwa na jakimś wyjeździe więc przełożyłem ustrojstwo z rozbieranego właśnie Kopciuszka i było po problemie. Okazuje się, że na krótko - w rozruszniku ze starej Reni wymieniałem szczotki ale tulejek nie ruszałem. No i się zemściło bo teraz to ewidentnie tulejki. Jak robi się ciepły silnik (i rozrusznik) to tulejki się rozszerzają, wirnik się przekasza i rozrusznik nie ma siły kręcić (tak sobie to przynajmniej tłumaczę).
Na ulicy Legionów w Łodzi jest sklep z alternatorami, rozrusznikami i częściami do nich. Wezme ten drugi rozrusznik i pojadę do nich po tulejki i szczotki. Ja postaram się sfotografować wszystkie fazy naprawy rozrusznika (bo mimo obietnic nikt tego nie zrobił ;) ). Potem tylko garaz u kolegi Oleksa i po krzyku :) (mam nadzieję).

Mariusz1500 - 2008-12-20, 09:43

mialem zrobic zdjecia ale mialem tak lapki brudne ze niechcialem upaprac aparatu :(
najlepiej rozrusznik wyjac na kanale :)
co do czesci ja kupowalem szczotki na Radwanskiej 50

Adam moze u ciebie w garazu kopniemy kanal po zimie ?? tylko najpierw czesci trza poukladac co ty na to :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group