mk44arty - 2007-10-01, 08:13 Temat postu: modułu a praca wtryskiwaczy ??? 
zacznę od opisu co napsułem. pierwsza padła mi pompa paliwa, olałem to bo został mi jeszcze gaz. później coś mnie tknęło ażeby sprawdzić przekaźnik od pompy paliwa wyciągnąłem ta pudełko z modułem i dwoma przekaźnikami rozebrałem ten od pompy przeczyściłem i ok gra jest dobry niestety chwilę później zwarłem wysokie napięcie z tego przekaźnika z modułem i wten prosty sposób zafundowałem sobie prywatny pokaz fajerwerek. Błysnęło trzasnęło i w sumie nic odpalam na gazie -gra muzyka jeździ chodzi równo niby nic tylko ta moja ulubiona kontrolka na desce "SERWIS" i kontrolka uszkodzenia elektrycznego święcą niczym neony. Pojeździłem tak przez miesiąc i zakupiłem w końcu pompę paliwa, zamontowałem pompa pracuje. Jednak silnik na beznynie zupełnie oszalał szarpie strzela z rury wygląda jakby miał za bogatą mieszankę, przebierał na cylindrach, chodzi jakby poprzestawiało się wyprzedzenie zapłonu ale na gazie jest dobrze czyli to nie to. Tu mam pytanie czy po miesiącu nieużywania mogą pozacierać się wtryskiwacze czy ten moduł mógł się uszkodzić od tych moich sztucznych ogni- czy ten moduł steruje pracą wtryskiwaczy?? mam 2.0 J7R i prostą instalację gazową wpiętą bezpośrednio do kolektora ssącego. jeśli to ten moduł ma ktoś coś takiego?? chyba że to te wtryskiwacze da się to jakoś wyczyścić?? 
Kriss_Lodz - 2007-10-01, 08:19 No tak fajerwerk napewno nie pomógł , co do wtryskiwaczy jeśli naprawde chcesz je wyczyścic to polecam wyjecie ich i całkowitą kompiel w Ropie jeśli nie pomoże to są do wymiany , co do strzelania i szarpania to pewnie narozrabiał fajerwerk ale samych wtryskiwaczy nie można wykluczyć Moduł (komputer) bo pewnie o to chodzi , steruje pracą wszystkiego co jest do niego podpięte w tym całym układem wtryskowym , zapłonem , i pracą silnika , hmmmm...... ja bym stawiał że to fajerwerk narozrabiał  bo przy pozapiekanych wtryskiwaczach , ( nie mam instalacji gazowej ) u mnie rwało auto tak do 2 tys obrotów potem wracało do normy ale na wolnych pracował równo więc na tej podstawie twierdze ze popsułeś coś co sie nie psuje  ja stawiam na komputer i fajerwerka
i oto mam kolejny powód żeby unikać instalacji gazowych mk44arty - 2007-10-01, 08:47 hehe posułem coś co sie nie psuje 
coraz bardziej wierze w swoje unikalne umiejętności
w takim razie poszukuje takiego modułu ma ktoś takie cudo ?? tomala - 2007-10-01, 08:49 daj zapytanie w dziale -kupię- mk44arty - 2007-10-09, 16:46 Po tygodniu oczekiwania na oryginalny komputer od J7R wreście udalo się uruchomić Renie na jej naturalnym pożywieniu komputer był uszkodzony i wszystko szlak trafil, teraz śmiga bez zastrzeżeń co do wtryskiwaszy profilaktycznie dolałem do benzynki formułę STP ok 18 pln.
dzieki za pomoc |
