Zulus - 2007-11-13, 19:02 Temat postu: Regulacja zaworow Tak sie zastanawiam jak sa regulowane zawory w J8S (ale tez pewnie ogolnie w kazdej z naszych renatek)? Czy tam sa popychacze hydrauliczne czy reguluje sie je za pomoca plytek? Chce wyregulowac sobie je bo jak jest silnik zimny to strasznie klekocze. lucjan - 2007-11-13, 19:49 W mojej skromnej książeczce w j francuskim jest podany luz zaworów 0,20 i 0.25 to w-g mnie nie ma w nim popychaczy hydraulicznych płytki mogą być. Ale te objawy jakie występują u Ciebie wskazują na hydrauliczne,jeśli te stuki ustępują po rozgrzaniu się oleju. Może jest nie odpowiedni olej 
Zulus - 2007-11-13, 20:42 olej to Elf turbo diesel wiec w sam raz, zawory sie reguluje na zimnym silniku bo wtedy sa najwieksze luzy wiec moze dlatego wtedy najbardziej klekocze Tombog - 2007-11-13, 20:49 No razem ze wzrostem temperatury oleju, luz też się zmniejsza. Fizyka  . Dlatego na zimno trzeba zachować luz, żeby się przy gorącym silniku nie posrało wszystko  .
Z tego co wiem, to najpierw należy wyregulować na płytki, ale potem jeszcze trzeba na oko doregulować, bo tam wszystko jest powyrabiane i płytka nie odpowiada faktycznej szczelinie. Będziesz miał już większą i trzeba jeszcze ocenić stan zużycia koników i wziąć to pod uwagę. Na oko niestety. Pozatym dizel to takie bydle, zwłaszcza z tamtych lat, że bardziej go słychać niż benzynkę, więc pewnie i tak nie uciszysz go całkiem. lucjan - 2007-11-13, 21:20 Pisząc moją wypowiedż nie miałem na myśli szczelinomierza tylko płytki regulacyjne. Oluś - 2007-11-14, 00:49 większość silników naszeych renatek nie ma ŻADNYCH płytek... Zawory są regulowane śrubkami z kontrą... Luz tak jak napisaliście - ale i też taki sam jak w PF 126 P  Powiem na marginesie - że nigdy go nie zmieniałem - regulowałem - no chyba że po wymianie uszczelki pod głowicą... No oczywiście moja odpowiedź nie dotyczy silników typu Z z turbinami - tego nie rozbierałem i nie wiem co mogły francuziki wymyśleć  tam mogły byc popychacze hydrauliczne
Co do stuków... No to tak jak Tomek napisał... Ogólnie mogę powiedzieć - ze jeśli już występują - trzeba się liczyć z zaczynającym się zużywać wałkiem rozrządu...  Ja miałem już w swojej praktyce Reniowej wytarcie wałka i jednej krzywki (dzwigienki) zaworowej - efekt taki - że słychać stuk jakby ktoś młotkiem w pokrywę zaworów uderzał...
blondas - 2007-11-14, 08:24
swieta prawda....dlatego u mnie jak byly regulowane zawory to wpierw pomierzone zostaly "dziury" Zulus - 2007-11-14, 18:26 Na szczescie az tak nie stuka a jak pochodzi minute-dwie to praktycznie przestaje byc slyszalne (oczywiscie o ile terkotanie diesla moze byc nieslyszalne ). Przy temperaturach w okolicy 5* i wiecej zjawisko to wogole nie wystepuje wiec chyba nie jest zle Planuje jeszcze przed nastaniem zimy wyregulowac zaworki bo szkoda silniczka tylko musze przygotowac mechanika na ten zabieg
Tombog - 2007-11-14, 19:05
Ja bym więc odpuścił zaworki. Chyba, że masz nadmiar kasy, ale w takim przypadku to podam ci może moje konto na PW
maveras - 2007-11-14, 22:40 w turbo dizlu jest tak jak powiedział olus ,regulacja jest na srubke z kontrą. w moim turbo dizelku prawdopodobnie od nowosci nikt jeszcze sie tego nie dotykał ma juz przejechane 300tys .a jesli chodzi o głosnosc pracy to możemy kiedys zrobic zawody czyj dizel ciszej chodzi. [ Dodano: 2007-11-14, 22:46 ] a stukanie zulus to wcale nie muszą byc zawory ,mogą pukac panewki na wale w momencie zapalania gdy nie ma jeszcze oleju na nich a to może oznaczac ze na wale masz juz dosyc mocne luzy. Zulus - 2007-11-15, 16:11 Renia ma juz na koncie prawie 387kkm wiec calkiem mozliwe. Jako ze koszt regulacji zaworow jest znikomy w porownaniu z remontem panewek to od tego zaczne i sie okaze co dalej. Mechanik sie ucieszy ze nie bedzie musial sie meczyc z plytkami
GRZYBEK - 2008-11-30, 20:53 Oluś, mam pytanko odnośnie zaworków mnie też klekocze i nie mogę zlokalizować dokładnie gdzie tak wali teraz do rzeczy, czy regulacja pomogła i czy było widać skutki tego klekotania na jakiś częściach po rozebraniu na pokrywie czy gdzieś indziej. MaciejR21 - 2008-11-30, 22:13 Pokrywa nie ma nic wspolnego z zaworami , poprostu je zakrywa. V6 klekota i tutaj nic nie zrobisz. Duzo zalezy od tego jaki olej jest wlany. Jak robilem regulacje przy 237tyś km to luzy byly prawie dwa razy wieksze niz powinny być. Przy prawidlowych luzach poprawi sie spalanie i moc silnika ( lepsze otwieranie sie zaworow a co za tym idzie lepsze napelnianie i oproznianie cylindrow ). Jeśli mocno Ci klekota pod pokrywami ( za mocno) to mogą klekotać dzwignie zaworowe a nie same "luzy" na zaworach .
|
