|
Forum użytkowników RENAULT 25
|
|
Eksploatacja - dodatki poprawiajace smarowność
blondas - 2007-11-28, 09:28 Temat postu: dodatki poprawiajace smarowność co o nich sadzicie?
czy stosujecie,kiedy byscie zalecali ich uzycie a moze to tylko chwyt marketingowy?
smarowność
lucjan - 2007-11-28, 10:05
Zużytemu silnikowi to kadzidło nie pomoże
Do dobrze wykonanego i exploatowanego silnika żadne dodatki nie są potrzebne.
Nie wiem ile w tym prawdy ale w reklamach ceramizery czynią cuda.
Co sądzę na temat ich zastosowania to samo co TY
Twoja wypowiedż na forum samochody świata
ja za soba mam ten okres gdy eksperymentowalem z dodatkami niby to uszlachetniajacymi
gdyby to bylo takie super producenci oleju juz dawno by dodawali te siuwaxy do swoich produktow...z tymi dodatkami jest jak z magnetyzerem...nie daje nic poza zadowoleniem klienta...
a kiedy bym wlal gdybym juz musial?
jak sie koncza pierscienie to zeby jakos autko jezdzilo i nie dymilo i tylko wtedy...
lac nowy olej czesciej niz fabryka kaze i autko zawsze bedzie jak nowe...
to moja dewiza na dlugowiecznosc silnika
co innego gdy sie zyje ze sprzedazy takiego dodatku...
blondas - 2007-11-28, 10:16
a to ci dopiero szpieg z krainy dzeszczowcow hihihihi
postanowlilem poruszyc ten topic i tu gdyz jest naprawde ciekawy
Tombog - 2007-11-28, 12:14
No ja to tylko paliwo leję do baku i olej tam gdzie trzeba. Nie patrzę przy tym na przebieg tylko na wygląd. Zwykle mieści się to w zadanych przebiegach.
Żadnych ulepszaczy, ani polepszaczy nie wlewam do autka, bo je za bardzo kocham .
tomala - 2007-11-28, 12:48
Ja też trzymam się od takich "wynalazków" z daleka. Kiedyś-dobre 18 lat temu-zastosowałem dodatek z teflonu przywieziony ze Szwecji.Silnik miał już swój przebieg, osadów olejowych było sporo ,przekrój kanałów smarujących mniejszy , a ten "cud zach. techniki" jeszcze dodatkowo pozaklejał te kanały.Dobrze ,że miałem drugie auto w częściach/Mazdę/ i skończyło się na wymianie silnika.
Moja dewiza to- lać dobry olej i wymiany dokonywać częściej niż zaleca to producent auta.
blondas - 2007-11-28, 22:11
macie cierplowosc to przeczytajcie do konca...
Zulus - 2007-11-28, 22:31
Ale sciema... skoro spuscili olej calkiem to co spowodowalo powstanie cisnienia skoro sie kontrolka oleju nie zapalila?
Janusz - 2007-11-28, 22:31
No cóż.
Kompletna bzdura i tyle.
Powinno byc napisane jeszcze "NIE PRÓBUJCIE TEGO W DOMU".
Aż słów brakuje.
Pewnie pompa olejowa sprężała powietrze- tak szczelnie było (bo pompa się tez naprawiła), że panewki na poduszce powietrznej chodziły. Nobel sie należy.
Lać dobry olej, sprawdzać stan, wymieniać na czas i nie cudować. Jak silnik nie ma kompresji to jest do remontu, albo na złom. Żaden "motodoktor" nie pomoże. Prędzej solidna modlitwa, bo w Boga wierzę.
Efekty takie same jak "uszczelniaczy" do chłodnic i magnetyzerów.
lucjan - 2007-11-28, 22:48
Nie obrażając kolegi przeczytałem tekst do końca następnie w wyszukiwarce wstawiłem hasło ;jazda bez oleju;
efekt rewelacyjny
dla ludzi nie mających związku z techniką
moje odczucie
,elementu tarcia chyba nikomu nie da się zwalczyć
Chociaż perpetum mobile w XXI w może już działać ale ono na dzisiejszą chwilę nie przyniesie żadnego efektu
gzara - 2007-11-28, 23:27
Już sama piętnastoletnia honda civic z takim przebiegiem to niezłe osiągnięcie
blondas - 2007-11-28, 23:37
gzara napisał/a: | Już sama piętnastoletnia honda civic z takim przebiegiem to niezłe osią |
przesada...w odpowiednich rekach i dobrym traktowaniu przejedzie spokojnie 400 000km
a co najwazniejsze na dobrym oleju
Janusz - 2007-11-28, 23:43
Gzara chyba miał na myśli nie to, ze honda jeździ kiedy ma 180kkm, ale raczej skąd wzięli 15-letnie auto z tak małym przebiegiem. I, ze już to jest lipa.
gzara - 2007-11-28, 23:56
No właśnie tak jak Janusz pisze sam miałem honde i wiem że mają dobre silniki (przy odpowiednim traktowaniu) ale gdzie w polsce jest civic z takim przebiegiem i nie kręconym silnikiem. A jeśłi już nawet to chyba nikt by na nim eksperymentów nie robił. Wszystko to lipa
Janusz - 2007-11-29, 01:19
Blondas- a ten artykuł to z motoru? Który numer?
Bo ja znam tego Pawła Tyszko, który tam zdjęcia robił. Własne zdanie mam, ale ciekawe co on by mi powiedział o tym.
lucjan - 2007-11-29, 09:44
blondas napisał/a: | a co najwazniejsze na dobrym oleju |
Bardzo ważną czynnością jest wymiana filtra powietrza,nie zrobi takich spustoszeń w silniku zły olej co zanieczyszczony filtr powietrza.
Janusz napisał/a: | Własne zdanie mam, ale ciekawe co on by mi powiedział o tym. |
Na pewno to co napisane;
nie mieli wglądu pod pokrywę zaworów ani miski olejowej;
300 km bez oleju w silniku (program w TVN7 "Na osi").
http://www.ceramizer.pl/?...CFSNUZwodnmhzrQ
A co sadzicie o tym
blondas - 2008-02-28, 14:38
taki filmik znalazlem!
http://pl.youtube.com/watch?v=mZ8Mm_M_8eA
najlepsza jest puenta na koncu...nie robcie tego sami....bo co?? bo to kit???
gzara - 2008-02-28, 15:26
Widzicie olej nie potrzebny tylko nam tak wmawiają koncerny naftowe aby sprzedawać produkty!!!
Konrado - 2009-02-18, 13:17
MODYFIKATOR PLUS
http://moto.onet.pl/1510004,2244,artykul.html
Jakis czas temu zastosowalem ten srodek do swojej reni 2.2 ( w sumie nie było nic do stracenia) i ku mojemu zdziwieniu to działa:
- silnik chodzi zdecydowanie ciszej
- lepiej wkreca sie na obroty
- jest żywszy troszke
- co do spalania hmm sam nie wiem .. i tak nie zwracam na to uwagi.
Także warto było wydać te 150 zł niz gdzies na imprezie przepić
polecam
MaciejR21 - 2009-02-18, 21:55
Testowali to ostatnio na TVN Turbo. Pokazywali badania na hamowni i niby coś to daje. Spadło spalanie, przyrosło 3KM, a lali to do skody Diesla z niemałym przebiegiem.
Wiadomo że w TV można wszystko zrobić np. ustawić taki test. Zapewne tez testy na hamowni nie były wykonywane na tej samej probce paliwa a wiadomo jakie paliwa sa na naszych stacjach tym bardziej diesel. Wystarczy dobrze albo źle trafić i od razu ucieknie kilka KM . Na pewno wlanie czegoś takiego nie zaszkodzi ale czy pomoże.....
Konrado - 2009-02-18, 22:58
ano właśnie zapomniałem dopisać też oglądałem ten program tyle że to już było po tym jak tego użyłem ... no i musze przyznać że oni tylko potwierdzili moje przypuszczenia ... bo już sam myślałem że sobie tylko wmawiam
mi pomogło i teraz prawdopodonie wleci to do V6
Goalkeper - 2009-02-19, 22:30
Konrad napisał/a: | Także warto było wydać te 150 zł niz gdzies na imprezie przepić |
Na jakieś meetingi AA zacząłeś chodzić, że tak prawisz
Konrado - 2009-02-20, 03:15
Goalkeper napisał/a: | Na jakieś meetingi AA zacząłeś chodzić, że tak prawisz |
no właśnie nie i to mnie zdziwiło.. bo samochodem nie smigalem jakies hmm 12 tyg ... a wczesniej nie wiedzialem o niczym bo to taki top secret był
|
|