Adam - 2008-02-24, 14:25 Temat postu: wymiana dmuchawy wymieniłem dzisiaj dmuchawę - nawiew bez zadnych bajerów - wersja najbardziej standardowa - w mojej dmuchawie poszło jedno łożysko przy silniczku, po prostu się rozłożyło i stąd turkotanie. Ogólnie prosta sprawa trzeba odkręcic jedną wycieraczkę (ta od strony pasażera), następnie plastikowe podszybie własciwie wystarczy zdemontować Srodkowa część (na dwóch zewnętrznych wystarczy poluzować śrubki i zdjąć takie metalowe, sprężynujące łączniki), później taką osłonkę z cienkiego tworzywa (przykręconą na 2 srubki bezpośrednio do dmuchawy) i dmuchawa jest dostępna. Mocowana jest na 2 śruby po bokach. Wokół mnóstwo liści, igliwia, śmieci więc przy okazji wszystko wysprzątałem. Dziwne tylko, że przed dmuchawą nie ma żadnego filtra ale chyba chodzi o to, że konstrukcja turbiny powoduje wyrzucanie wszelkiego smiecia na zewnątrz a nie zasysanie do kabiny. Początkowo sprawdziłem nową dmuchawę przez przełaczenie kostki ale nie działała. Okazało się że jest jeszcze kabelek masowy podłączony do jednej ze śrub mocujących i wszystko ruszyło. Dmuchawę dostałem od kolego Grzybka jak i jeszcze wiele pomniejszych drobiazgów. Grzybek odpisz na posta bo pomógl należy Ci się na 100% 
GRZYBEK - 2008-02-24, 17:14 Adam cieszę się że chodzi i masz sprawny nawiew 
Adam - 2008-02-24, 19:42 oprócz dmuchawy to wymieniłem jeszcze ta dźwignie wycieraczek (tez od Ciebie) więc pomógl słusznie sie nalezy [ Dodano: 2008-02-26, 20:03 ] no i masz los - dmuchawa popracowała jeden dzien i cisza - muszę zajrzeć o co chodzi. Wygląda na to, że może po prostu kostka sie odłączyła bo bezpiecznik OK. Za to wczoraj zauważyłem w lewym dolnym rogu pęknięcie na przedniej szybie. Wcześniej go nie było. Ten mój samochód wyraźnie nie lubi jak cos w nim poprawiam  Ona juz chyba chce zostac takim "brzydkim" Kopciuszkiem.
[ Dodano: 2008-03-08, 12:51 ] już działa - zsunął sie jeden luźny kabelek, przełożyłem na ten ze starej dmuchawy
|
