mk44arty - 2008-03-21, 08:12 Temat postu: silniczek krokowy i czujnik temp... Witam wszystkich po długiej nieobecności na forum. Mam problem z silnikiem krokowym a może i z czujnikiem temperatury, wiem że było już trochę o tym na forum, ale nic mi to nie dało bo przyznam się szczerze że nie wiem jak sprawdzić czy te elementy są dobre  ale tak przyglądając się tej instalacji wpadłem na pewien pomysł i w tym miejscu chciałbym skorzystać z Waszego doświadczenia.
Zastanawiam sie czy gdybym wymontował silnik krokowy i odłączył czujnik temp. ( wydaje mi się że to ten w obudowie termostatu ) i oczywiście pozatykał powstałe dziury  to czy tak dało by się jeździć, czy jest możliwość ustawienia wolnych obrotów regulując położenie przepustnicy
i czy w takim przypadku komputer sterujący nie będzie świrował z braku danych z tych urządzeń ?? MaciejR21 - 2008-03-21, 11:33 Czujnik temperatury ma wpływ nie tylko na polozenie zaworu wolnych obrotów. Ma on takze wpływ przede wszystkim na dawkowanie paliwa, a tazke na kąt wyprzedzenia zapłonu. Komputer jak sama nazwa wskazuje zbiera informacje w wielu czujników i otwiera zawór wolnych obrotów tak zeby silnik odpowiednio pracował. Gdy masz wcisniety pedał gazu, zawór jest w zasadzie calkowicie zamkniety, jezeli silnik jest zimny utrzymuje on go na wyzszych obrotach , jak sie nagrzeje obroty spadają. Nie zrobisz tego ręcznie, bo albo obroty bedą za niskie albo za wysokie. Jak zapchac wlot czy wylot to wogole nie bedzie wolnych obrotów. Czujnik temperatury mierzysz zwykłym omomierzem za 15 zł z byle jakiego marketu. Trzeba też sprawdzic czy przewody miedzy czujnikiem i zaworem maja połaczenie z komputerem. Poza tym trzeba dokladnie sprawdzic szczelnośc kolektora ssacego , polaczenia kolektora z czujniiem podcisnienia, polaczenie kolektora z serwem hamulcowym, sam zawór czy jest sprawny ( to za pomoca kilku kabli i akumulatora). Na wolne obroty masz tez wpływ czujnik IAT czyli temperatury powietrza dolotowego, filtr , uklad zplonowy, luzy zaworowe w zasadzie wszystko po kolei wiec takie "naprawianie" o jakim piszesz jest czystym druciarstwem i niczym wiecej. Trzeba znaleźć przyczyne. Tombog - 2008-03-21, 11:33 Jak wywalisz krokowy i pozatykasz dziury, to nie będziesz miał wolnych obrotów. Gazownicy często wstawiają zamiast swojego krokowego (gazowego), taką śrubę regulacyjną. Zasada ta sama jak w krokowym, tylko że nie regulowalne podczas jazdy  . Jakieś wyjście to jest, ale musisz raczej śrubę ustawić na obroty ok. 1k/m. Ssanie cały czas po prostu. Zapytaj o taką śrubę u najbliższego gazownika. Czujnika nie musisz odłączać, bo on głównie krokowym steruje, a skoro go nie ma to ....  .
Przepustnicy za żadne skarby nie dotykaj !!!!!!!! gzara - 2008-03-21, 13:13 Ja mam walnięty czujnik temp silnika a mam system wtrysku renixa bez lambdy. Silnik troszkę czasem wariuje na zimno, tak jakby nie miał mocy lub za chwilę miał jej nadmiar. Komputer dostaje złe info z czujnika i włącza i wyłącza ssanie. Czasem mi miga kontrolka service. Silniczek krokowy można przeczyścić bo z czasem się zasyfia jak to nie pomoże to wymiana około 80 zł. Ale masz głowę wolną od problemów mk44arty - 2008-03-21, 13:22 Masz racje że moja naprawa to jak to ładnie nazwałeś "druciarstwo", ale ja po prostu szukam czegoś na chwilę dopóki nie znajdę przyczyny, bo szczerze mówiąc trochę dziwnie się czuję stojąc na światłach z ryczącym silnikiem który sam wkręca się nawet do 4000 .
Rzeczywiście można spróbować za pomocą tej "sróby regulującej" o którym pisał Tombog. a swoją drogą dalej nie bardzo wiem jak można sprawdzić czy ten czujnik jest dobry ?? podejrzewam że to on jest walnięty. gzara - 2008-03-21, 13:25 Mi gaziarze czyścili silniczek krokowy jakimś sprayem, to chyba była jakaś woda sprężona, ale okazało się że wtyczka w kompie jest nie dociśnięta i dlatego obroty nie spadały. Czujnik temp nie będzie miał dużego wpływau na aż tak za wysokie obroty. Ewentualnie pożycz od kogoś taki silniczek na chwilkę i już wymiana zajmie ci 10min i bedziesz wiedział mk44arty - 2008-03-21, 13:40 hmmm, pożyczyć było by najprościej ale coś mi się zdaje że w moim mieście 25 jest tylko jedna no chyba że pasuje coś od innego modelu J7R bez sondy.
lucjan - 2008-03-21, 14:13
Ja tak mam ustawione od kilku lat i na wolnych obrotach mam 800 Ciągle pytam co steruje silnikiem krokowym i nigdy nie dostałem odpowiedzi nawet od francuskich kolegów. Silnik krokowy łatwo jest sprawdzić podłączając do zewnętrznych pinów na przemian odwrotne bieguny. Po sprawdzeniu zostaw zamknięty przepływ i uruchom silnik napisz czy masz wolne obroty 
potem podłącz silnik krokowy jakie efekty
Tombog - 2008-03-21, 14:30 Lucjan, wiele razy już było pisane, że silnikiem krokowym steruje komputer na podstawie danych z czujników. Może to być czujnik temperatury, ale równie dobrze czujnik położenia przepustnicy (oba przypadki przerabiałem w J7R). Nie muszą być walnięte, a po prostu na kablach coś. Trzeba pomacać, popatrzeć, pogłaskać i pomyśleć. Sposób na śrubę jest jedyny, jeśli nie mamy czasu szukać, lub nie możemy znaleźć, ale jak najszybciej trzeba usterkę usunąć, bo kompy nie lubią pracy na 1/2 gwizdka . Ostatecznie pozostaje wizyta w ASO i pomiar XR25. 10 minut i wszystko wiesz .
gzara - 2008-03-21, 16:51 Silnik krokowy jest taki sam jak w 2.2, 2.9 v6, itd. tak więc może być R21 i espace, być może r19, safrane, laguna??? [ Dodano: 2008-03-21, 16:53 ] A tak wlasciwie to co sie dzieje jak odłączysz krokowy??? PAFNUCY - 2008-03-21, 18:48 a nie lepiej podmienic taki czujnik i krokowy na chwile od kogos kto ma dobry? ja pojechalem na szrot i facet mial 2 krokowe zamontowalem dzialal idealnie i kupilem koszt 120  a czujnik to juz kupilem nowy Hella 99 zl. i motorek smiga igielka a wczesniej same problemy  i zgasla wiecznie swiecaca sie kontrolka od elektryki.
mk44arty - 2008-03-22, 12:21 no pięknie, wymontowałem wczoraj krokowy zamiast niego włożyłem tą śrobę regulacyjną o której mowa wyżej, odpaliłem pieknie wyregulowałem wolne obroty ładnie było przez chwile po przejechniu odcinka okazało się że w sumie nic się nie zmieniło na benzynie obroty co jakiś czas skaczą może już nie o tyle co wcześniej ale o jakieś 700 i coś mi się wydaje że podczas jazdy nie równo pracuje silnik jakby nie na wszystkich garach, za to nagazie obroty znow wskakuja na 2500 na luzie. więc to chyba nie wina silniczka krokowego można powiedzieć że niezłe jaja na te święta renia mi przygotowała
MaciejR21 - 2008-03-22, 12:24 Napisz mi jaką masz bude B29???? albo dokladny typ silnika J7R??? . To napisze Ci cała procedurę sprawdzenia i pomiarów. O ile nie masz to zabezpiecz sie w jak najtanszy uniwersalny miernik elektroniczny bo bez tego ani rusz. Np. taki : http://www.allegro.pl/ite..._tania_wys.html Nawet nie wiedziałem ze ona sa juz takie tanie .
mk44arty - 2008-03-22, 12:38 1990 rok 2,0 J7R 8 zaworów , bez sondy Lambdy przynajmniej jej nie znalazłem nigdzie to zakładam że jej nie ma (ktoś kiedyś przełożył silnik bo w tej wersji powinien być 2.2) Tombog - 2008-03-22, 15:48 Sprawdź czujnik położenia przepustnicy. Miałem kiedyś kabelek w kostce ułamany i podobne jaja się działy. Widać nie było, ale XR25 wskazał jednoznacznie na ten element i chcąc nie chcąc, trzeba było dopatrzeć się tego kabelka .
gzara - 2008-03-22, 16:06 Tomek dobrze prawi. Komp bierze jeszcze dane z potencjometru regulacji składu mieszanki ale to już nie ma zbyt dużego wpływu na obroty, poza tym jeśli na gazie też masz jaja to musisz szukać elementów wspólnych dla benz i gazu [ Dodano: 2008-03-22, 16:07 ] Dlatego bym wykluczył czujnik temp powietrza, temp silnika i regulacje składu mieszanki, skoro wykluczyłeś krokowy to tak jak Tomek pisze MaciejR21 - 2008-03-22, 20:54 Tak a skoro na gazie tez obroty idą w gore( przy odłaczonym zaworze boscha) to pozostaje tylko nieszczelnośc w dolocie bo czujnik polozenia przepustnicy nie ma nic do rzeczy. Na schematach potencjometr jest opisany jako regulator wolnych obrotów i jest podłaczony do styku 35 komputera czyli tam gdzie jest podłaczona lambda w innych silnikach. |
