nyny - 2009-02-14, 18:21 Temat postu: Przerywa Witam, mam problem ze swoją Renią. A mianowicie: podczes jazdy z predkością obrotową 1000 - 2500/min auto przy przyspieszaniu szarpie, przy jezdzie ze stałą prędkością w tym zakresie obrotowym, też szarpie, jednak nie cały czas, np 2 - 3 razy w ciągu minuty, tak jak by na chwilke brakowało iskry, ale na wszystkich cylindrach na raz, więc nie jest to wina świec, kabli, kopółki, cewki..., może jakiś modół, czujnik, albo coś z paliwem? z tym, ze przy prędkościach obrotowych powyżej 3000/min wszystko jest w normie, więc to chyba nie będzie paliwo, stawiam na zapłon tylko co powoduje nagły zanik iskry dosłownie na ułamek sekundy? Może ktoś się spotkał z czymś takim? odiz - 2009-02-14, 18:39 Witam.Sprawdź czy silnik nie łapie ,,lewego powietrza,, spod kolektora ssącego-możliwe że uszczelka przepuszcza.Powodzenia MaciejR21 - 2009-02-14, 20:31 To na pewno usterka elektryczna. Sprawdź jednak tą kopułkę. To tam sie roździela iskra. Wtyki modułu zapłonowego, przekaźniki w skrzynce komputera, przewód WN między cewką a kopułką. Sprawdź też połaczenie czujnika połozenia wału. Coś na pewno Ci przerywa. Czy na postoju tez słychać przerwy ??? Miałem kiedyś podobną sytuacje. Niedawno szarpała mi R21 ale okazało sie ze kabel WN między kopułką a cewką dotykał linki gazu i przeskakiwała tam iskra. Otwórz w nocy maske i popatrz czy nic nei iskrzy przy gwałtownym dodaniu gazu, to wtedy zazwyczaj następuje przebicie. Kiedyś przez 2 tygodnie szukałem usterki a świeca miała przebicie pod gumowym kapturem od kabla tak że nie było tego widać i tylko podczas przyspieszania. nyny - 2009-02-14, 21:49 kopułke sprawdzałem, wygląda bardzo ładnie, palec też, świece i kable wymieniłem dziś i nic to nie pomogło. na postoju lekko falują obroty 800 - 1200 ale nie zawsze. tzn to nie jest falowanie 800 - 1200 tylko czasami ma np 800 i faluje do 950, lub ma 1000 i faluje do 1150. kabelki niczego nie dotykają, są nowe, iskra nigdzie nie ucieka. a sonda lambda? może to ona szwankuje, ale czy nie powinna się jakas kontrolka zapalac wtedy? ale to tez nie sonda chyba bo to taki objaw jak by właśnie gubił iskre bezpośrednio z cewki, ale nie tak jak by bylo przebicie tylko tak jak by calkowicie zanikała. nie lubie takich usterek, kiedy nie wiadomo o co chodzi. [ Dodano: 2009-02-14, 21:51 ] co do lewego powietrza to tez nie to, bo by caly czas wariował, a on ma tak, ze nie raz przez 5 min jest ok a potem sie..... Adam - 2009-02-15, 08:09 masz druga cewkę? Jak tak to po prostu wymień i zobacz efekty. To chyba najprostsze co teraz można zrobić. Może po prostu cewka padła - zdarza się MaciejR21 - 2009-02-15, 11:12 Sonde możesz sprawdzić ( mniej wiecej) tanim miernikiem. Ustawiasz go na zakres 2V . Jeden przewód miernika podłączasz do masy akumulatora a drugim wkłuwasz sie w czarny przewód idący od sondy. Napiecie powinno oscylowac w granicach 0,550V albo jak trafisz na lepszy miernik to od 0,200 do 0,800 V . Niestety takie usterki sa najgorsze bo trzeba sprawdzać wszystko po kolei. A najczesciej potem samo przechodzi i człowiek pozostaje w niewiedzy  .
Sprwdz też czujnik połozenia przepustnicy i podcisnienia oraz jego ęzykowe połaczenie z kolektorem ssacym. nyny - 2009-02-15, 12:15 dzięki za podpowiedzi, jak posprawdzam wszystko to sie odezwe. [ Dodano: 2009-02-17, 14:02 ] czy ma ktoś do sprzedania cewkę zapłonową? |
