Lloyd - 2009-06-15, 00:12 Temat postu: awaria sprzegla-pilne jestem w austrii i mam awarie sprzęgła - prawdopodobnie wyciek płynu (czuć było charakterystyczny swąd, pedał ma luz az do podłogi). Jak się go odpowietrza i gdzie dolac nowego plynu? Tam gdzie hamulcowy? Proszę o pomoc. to pilne Tombog - 2009-06-15, 02:08 Plyn pobierany jest ze zbiorniczka hamulcowego. Bocznym kruccem idzie do pompy w lewym nadkolu. Dostep idealny po zdjeciu plastikowego nadkola. Sprawdz wezyk od zbiorniczka do pompy . Potrafi sparciec. Od pompy do silownika jest metalowy i tam raczej nie ma co sie zepsuc. Wstaw zwykly akwariowy wezyk od zbiorniczka do pompy jesli trzeba, byle plyn nie uciekal. Odpowietrzyc latwo. Luzujesz wezyk od silownika i pompujesz plyn. To tak na szybko, bo z komorki ciezko mi pisac. Lloyd - 2009-06-15, 02:48 Dzięki za szybka odpowiedz 
Płyn jest, ale pedał dalej miękki. Rano zobaczę ten wężyk, a póki co może masz pomysły co jeszcze może być? Pozdrawiam z Salzburga MaciejR21 - 2009-06-15, 08:22 Napisałem Ci na PW, ale wkleję tez tu to samo . Najpierw to poszukaj powodu wycieku. Albo pompa, albo siłownik , albo któryś z przewodów. Sa dwa jesen idzie od zbiornika płynu hamulcowego do pompy i drugi od pompy do siłownika przy skrzyni. Tak jak napisałem płyn jest ten sam co do hamulców czyli DOT4. Rurka z odpowietrznikiem jest pod samochodem, w okolicy mocowania półosi do skrzyni. Rurka jest na takim wsporniku. Mam nadzieje ze uda Ci sie odkręcić odpowietrznik bozazwyczaj sie ukręcają. Zeby dostać sie do siłownika trzeba posciągać osłony ze spręzarki. Jest jeszcze jeden przewód ktory mógl szlak trafić. Od pompy do odpowietrznika o ktorym napisałem wyżej. Lloyd - 2009-06-16, 01:50 Co nieco pomogło, na tyle że dojechałem i jestem już od godziny w domku i sączę piwko 
Ale nie jest idealnie... A przy okazji - tarcza sprzęgła chyba też ma takie objawy zużycia, że nisko bierze? Muszę się jej przyjrzeć bo mam złe przeczucia - objawy pojawiły się po forsownej jeździe w górach. Jeszcze raz dziękuję wszystkim udzielającym się za pomoc
Lloyd - 2010-06-21, 02:08 Po zdjęciu skrzyni (nie życzę tego najgorszemu wrogowi) i rozebraniu zestawu okazało się, że tarcza jest spalona, docisk i łożysko wyglądają na niesfatygowane. Idąc dalej natknąłem się na ciekawostkę (  ). Na kole zamachowym są widoczne minimalne niteczki, jakby pęknięcia. Zrobić coś z tym - w sensie np. przetoczyć? Jak dane mi będzie zrobić zdjęcia to dołączę do tematu.
I pytanie drugie: chcę oddać starą tarczę do regeneracji i mieć na zapas. Żeby uniknąć podobnych niespodzianek w przyszłości, postanowiłem oddać to do zakładu w którym regenerują sprzęgła dla ciężarówek. Dobrze kombinuję - czy to nic nie da? Znacie tego typu zakłady na Śląsku lub Opolszczyźnie? MaciejR21 - 2010-06-21, 08:41 Najważniejsze żeby spręzyny tarczy i wieloklin były nie zużyte. Nie może też nic w niej dzwonić ( chodzi o spręzyny ). Nabicie nowych okładzin to żaden problem. Lloyd - 2010-06-28, 19:11 Na początek zdjęcia: Bez pompki i skrzyni Wspomniane koło zamachowe - co myślicie o jego stanie? Koło 1 Koło 2 Koło 3 Koło 4 I sprzęgło - nowe i stare. Sprzęgło 1 Sprzęgło 2 Proszę o komentarze i uwagi MaciejR21 - 2010-06-28, 23:44 Oczyść dokładnie to koło . Bo widać tam dośc dużo spalonego sprzęgła . Oczywiście trzeba to czyścić tak żeby nie porobić nierówności . Jak będzie już widac czystą stal , będzie można ocenić co to za mikropęknięcia ( chyba że znikną razem z resztkami okładzin tarczy  )
Prawdę mówiąc widziałem gorsze tarcze i dziwne jest że się ona spaliła. Jest jeszcze dośc gruba a prawdę mówiąc tarcza potrafi się zetrzeć do nitów i nie ślizgać .
Winę tutaj może ponosić ppłyn który mógł ją zalać , albo zepsuty docisk. Lloyd - 2010-06-30, 13:58
Do samej rozbiórki nie odczuwałem żeby się ślizgało (prędkość adekwatna do obrotów silnika). Te pęknięcia są wyczuwalne paznokciem. Co do płynu to masz na myśli z wysprzęglika? W obudowie było sucho. Jak zdejmę koło to sprawdzę simmering na wale, ale ślady oleju są z tylko z zewnątrz silnika, i troszkę na skrzyni. Lloyd - 2010-10-31, 00:46 Sprzęgło wymienione, auto jeździ pod tym względem prawie normalnie. Prawie, bo pojawił się jakby "brak synchronizacji" biegu trzeciego. Objawia się to zgrzytnięciem przy wrzucaniu trójki. Jak dłużej przytrzymam wciśnięte sprzęgło (parę sekund), to tego zjawiska nie ma. Przed naprawą również go nie było. Macie pomysły, co się stało? MaciejR21 - 2010-10-31, 10:34 Za słabo wysprzęgla. A że synchronizator III biegu jest zazwyczaj najbardziej żużyty , to własnie tak to się objawia. Wyreguluj ew. odpowietrz dobrze sprzęgło . Lloyd - 2010-10-31, 12:08 OK, odpowietrzę W jaki sposób mogę jeszcze inaczej wyregulować?
Tak jeszcze sobie myślałem... niski poziom oleju w skrzyni mógłby dawać podobne objawy? (nie mogę odkręcić korka i sprawdzić stanu) MaciejR21 - 2010-11-01, 10:31 No olej to podstawa !!! Naspawaj na korek większą nakrętkę na zwykły klucz i odkręcisz. Na spustowym zrób to samo bo zapewne nie pójdzie i wymień cały olej. Podobne walki miałem w R21 gdzie nie szło ruszyć ani jednego ani drugiego. Lloyd - 2010-11-03, 20:09 Znalazłem przy okazji: Skrzynka Haynes rzecze: SAE 80W API GL5 80W/90 Nic mi nie mówią te klasy lepkości. Lać syntetyk? $SKORPION$ - 2010-11-03, 20:15 Tu masz link do olejów elf http://www.elf.com.pl/dobor_olejow/www/oleje.php Lloyd - 2010-11-03, 22:29 Tam zalecają TRANSELF TRX 75W80, a to syntetyk. Mam nadzieję że nic się nie rozleci czy rozszczelni w skrzyni MaciejR21 - 2010-11-03, 22:52 Tylko i wyłącznie TRANSELF NFP 75W80 To co wynalazłeś to Historia ... Lloyd - 2010-11-23, 23:46 Wymieniłem olej, weszło dużo więcej niż było, bo ok. 2,9-2,95 l. Ale na zimnym silniku problem z trzecim biegiem pozostaje. Sprzęgło poprawnie odpowietrzone. Co jeszcze oprócz wymiany synchronizatora mogę zrobić? MaciejR21 - 2010-11-24, 01:10 Poczekaj trochę niech olej popracuje. Poza tym na zimnym oleju sprzynia może nie pracować doskonale tym bardziej że ma już swoje lata . Nie wymagaj cudów . |
