Forum użytkowników RENAULT 25

Usterki poważne - Prosil bym o pomoc woda mi sie gotuje w renowce!!!!!!!!!!!!!

Kiler13 - 2005-09-08, 22:59
Temat postu: Prosil bym o pomoc woda mi sie gotuje w renowce!!!!!!!!!!!!!
Siemka mam problem z renowka 25 skladak 88 z silnikem 95 poj.2.2 wielopunktowy wtrysk mam problem z tym ze gotuje mi sie woda i wywala mi ja przez korek wlewowy to wyglada jak by byla --- uszczelka pod glowica ale mam renowke ta z gazem to wydaje mi sie ze jak by to byla uszczelka to by zamarzal odparownik ale tak nie jest a i w jedna uwaga w trasie temperatura jest w normie ale po miescie grzeje sie --- i podchodzi pod maximum termostat tez wyciagalem ale dalej jest tosamo niewiem co jest jesli ktos wie cos na ten temat prosil bym o wskazowki pod adres bolek1313@op.pl z gory dziekuje za pomoc
studys - 2005-09-09, 00:37

Sprawdzałeś wentylator chłodnicy? Ja miałem podobnie i właśnie on okazał się winny. Podłącz go na krótko.Jeżeli działa, to może być połaczenie albo czujnik termiczny.
blondas - 2005-09-09, 13:55

albo chlodnica moze byc zakamieniona! kiedys taka wyjalem bo objawy byly identyczne...
trzymajac obie w rekach az mi kpara opadla o ile stara byla ciezsza :mrgreen:

fizyk - 2005-09-09, 16:42

chwila chwila
widze ze podpatrzyłas sposub jakiegos starego ciezarowca bo oni jak sie im woda gotowała to wyciagali termostaty.
przede wszystkim jak chcesz cokolwiek sprawdzac to sprawdź termostat ale go nie wyciagaj na stale!! wtedy pogorszysz chłodzenioe tylko:>
termostat nie jest tylko od tego zeby chłodzić ale tez zęby gżac nie zapominaj:>
sprawdx termostat wżucajac go do garnuszka i grzejąc na kuchence, gdzieś blisko wrzenia wody powinien ci sie otwozyć termostat(I i zamknąc drógą komore!)
wiec najpierw to sprawdx jak sie okaże sły to wymień a jak będzie dobry to wsadx spowrotem.. bo bez niego to jeszcze gorsze będziesz miał chłodzenie

aa i nie wiem z kad ta teoria o odparowniku ze marznie.. jeżeli masz odparownik od gazu nie wyżej od silnika(Iżeby się w nim powietrze nie zbierało) to ci odparownik moze ni emarznąć:> popatrz na krople oleju w wodzie lub na korek wlewu paliwa czy nie masz takiej szarej mazi na nim
pozdrawiam i usanych remontó:)

Tombog - 2005-09-09, 20:41

Wydaje mi się Fizyk, że bez termostatu, to chłodzenie właśnie będzie lepsze. :mrgreen:
Niestety chodzi o to, żeby było lepsze od pewnego momentu i dlatego najpierw jest zamknięty, a potem się otwiera, żeby polepszyć chłodzenie. :mrgreen:
Moim zdaniem, trzeba sprawdzić, czy chłodnica jest gorąca i czy na całej wysokości. Jeśli nie jest równie gorąca co przewody przy termostacie, to mogłoby wskazywać, że termostat się nie otwiera. Jeśli jest gorąca, to stawiam na czujnik temperatury w chłodnicy. Sprawa zakamienienia raczej odpada, ewentualnie zostawiłbym to na koniec.

Zulus - 2005-09-10, 01:19

a ja jeszcze proponuje przemyc rdzen chlodnicy woda. ja ostatnio jak kleilem swoja chlodnice to profilaktycznie przemylem jej rdzen i bylem w szoku jaki tam syf jest miedzy blaszkami... ile to robactwa, piasku, jakiejs czarnej mazi tam sie miesci :) chlodzenie sie poprawilo. Byc moze masz tak zasyfiona chlodnice ze wiatrak nawet jesli kreci to nie daje rady przepchac powietrza przez rdzen a jak sie jedzie na trasie to powietrze same z siebie ochladza chlodnice.
blondas - 2005-09-10, 13:06

no wlsnie a tak apropos ukladu chlodzenia! czy ktos wie czy uklad moze zasysac powietrze i sie zapowietrzac i zeby nie ubywalo plynu jednoszesnie?? :mrgreen:



chodzi mi tylko o to czy czysto hipotetycznie jest to mozliwe..... :?:

GRZYBEK - 2005-09-10, 15:35

Jak najbardziej sam miałem taki przypadek wycieków nie miałem a temperatura rosła wyjołem chłodnice dałem do sprawdzenia pod ciśnieniem i dopiero wyszło mikro szczeliny chłopaki spawali i spawali ale się udało no i jest wszystko w porządku.
:roll:

fizyk - 2005-09-10, 16:10

TOMBOG niestety nie moge sie z tobą zgodzic
masz racie silnik powinien sie ochładzać dopiero od pewnego momętu czylii gdy oisiągnie perwna temperature zwana temperaturą pracy.
jednagze nie mozesz zapominac o tym w jaki sposób działa termostat a no w jaki??
jeżeli silnik je3st zimny to termostat przełacza na "mały" obieg czyli pompa-silnik-termostat-pompa i tak w koło przy czym nie puszcza wody na chłodnice- woda w chłodnicy nei krąży
jednak jeżeli silnik jest gorącyto ..
to chodzi na dużym obiegu czyli chłodnica-pompa- silnik-termostat- chłodnica
i zauwaz że po "termostacie" woda kierowana jest (przes termostat właśnie) do chłodnicy a nei na pompe jak w przypadku zimnego silnika!!
obieg mały jest zamknięty! zamyka go termostat właśnie
w sytuacij gdy nie ma termostatu to woda wtłoczona do silnika przez pompe wychodzi w miejsce termostatu a z tamtąd(z powodu braku termostatu) przepływa- część do chłodnicy a cześć od razu na pompe(bez schłodzenia) z racij więkrzych oporów na chłodnicy większoisć wody przepływa do pompy jednak. i tak woda sobie krazy międzi pompa silnikiem, i "pomieszczeniem" termostatu bez chłodzienia praktycznie ( to co przepływa przez chłodnice może okazać się niewystarczające)...
i zaswieca słonko i gotujemy silnik :)
poizdrawiam i dobra rada.. mozecie mi wierzyc lub nie ale ja jestem za niewyżucaniem termostatu :)
pozdrawiam

Tombog - 2005-09-10, 19:15

No i Fizyku piszesz szczerą prawdę, na którą ja nie miałem zbyt wiele czasu, dlatego bardzo ją uprościłem :mrgreen: Dziękuję .
Generalnie korzeń mojej wypowiedzi można wziąć sobie do serca myślę :mrgreen:
Pozdroofka

fizyk - 2005-09-10, 22:04

tak TOMBOG <LOL> ale ustalmy już bezsprzecznie- termostat musi być i to sprawny- potem mozemy szukać dalej
pozdrawiam

Owca - 2005-11-02, 22:17

No ale mimo pięknych wywodów ja bym zaczą od sprawdzenia bezpiecznika wentylatora chłodnicy (nie zapominajcie że lajkoniki są wśród nas)
studys - 2005-11-03, 17:39

Ja o tym wspomniałem na początku. Pech chce że bezpiecznik od silnika chłodnicy jest w komorze silnika i jak ktoś kiedyś go niezabezpieczył albo zrobił to źle to mogą być problemy.
Ja przez takie złe zabezpieczenie mało niemiałem poparzonej całej twarzy, bo nieodpuścił korek na zbiorniczku przelewowym tylko pękła mi rurka gumowa przy silniku.Później się okazało że ktoś wcześniej bezpiecznik zawinął folią ale raczej nie udolnie i jedna nóżka bezpiecznika się utleniła co zaskutkowało tym że właśnie nie włączał się wentylator. W czasie jazdy ok ale w korkach albo na postoju kiszka.

Zacznij od sprawdzenia bezpiecznika i samego wentylatora.Powinieneś dac sobie radę.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group