Forum użytkowników RENAULT 25

Usterki drobne - drzenie kierownicy!

blondas - 2005-09-14, 08:43
Temat postu: drzenie kierownicy!
mam klopota z moim renaultem....
co prawda ze sceniciem ale tez renia.... po zakupie auta niecale 2 miesiace temu wymienilem w nim cale zawieszenie! wachacze,koncowki,gumki stabilizatora,amorki,tylna belke zregenerowano. do tego dokupilem nowe felgi i opony. kola wywazalem juz w kilku warsztatach i nic... ciagle mi lata kierownica :cry:
zalozylem spowrotem kola zimowe na ktorych kupilem auto i tez drzy kierownica....
i teraz mam pytanie! co moze powodowac jeszcze drzenie kierownicy?? po skonczeniu pisania tego postu jade wymienic jeszcze tarcze i klocki ....
moze zwichrowanie delikatne tercz jest powodem????
a jesli nie to co???
:mrgreen:

Zulus - 2005-09-14, 09:16

Pojedz na wywazenie kol w aucie, juz nie jedna osoba to chwalila. Oprocz kol drgania moga powodowac polosie i przeguby i inne duperele a wywazenie na aucie powinno pomoc. Takie rzeczy robia na niektorych stacjach Shella (jedna jest w W-wie ale nie pamietam dokladnie gdzie...)
Konrado - 2005-09-14, 13:30

Jeżeli chodzi o tarcze to kierownica drzy przy samym hamowaniu wiec mysle ze to odpada
blondas - 2005-09-14, 15:08

wlasnie odebralem autko z warsztatu! po zalozeniu nowych tarcz i klockow zjawisko NASILILO sie...
wywazalem kola juz w wielu warsztatach.... na shelu to co robia jest fajne w teorii... w praktyce jest jeszcze gorzej...
przynajmniej ja mam takiego pecha :mrgreen:

kicek - 2005-09-14, 18:30

przy jakiej prędkości telepie? sprawdź styk felgi z piastą, ewentualnie wyczyść powierzchnie przylegania
trzęsło po naprawie zawieszenia? czy od razu jak kupiłeś auto?

Tombog - 2005-09-14, 18:35

Mi np. drży kierownica bo mam amory do natychmiastowej wymiany. Nie jest to takie drżenie jak przy niewyważonych kołach, ale zależne od stanu drogi. Może coś w tym kierunku więc.
kicek - 2005-09-15, 08:08

Tombog zdaje się, że niedawno zmieniałeś amory. Jeśli pamietam masz Recordy. Kurcze pieczone ja założyłem też Rekordy ze trzy miechy temu ale tylko z przodu na szczęście, ale jak na razie działaja ok, ciekawe jak długo. Wyczytałem na jakims forum że całkiem niezłe no i tanie a tu łooo...

U kolegi Blondasa proponowałbym zdjąć koło zacisk oraz tarcze i sprawdzić czy czasem mechanicy nie zapomnieli wyczyścić dokładnie powierzchni styku tarczy z piastą

pozdr

Tombog - 2005-09-15, 10:05

No, zmieniałem i już nie da się jeździć. Być może to wina mojego pecha do tego egzemplarza.
Wracając do kierownicy, to dzisiaj złapałem małą gumkę i jadąc na zapasie nieźle mną trzęsło. Zapas jednak jest dobrze wywarzony, natomiast lekko innej średnicy, ze względu na spore zurzycie. Może tutaj coś. Nie masz blondas lekko zjechanej opony jednej ? Zamień przednie koła z tylnymi i zobacz czy będzie różnica.

blondas - 2005-09-15, 13:46

:lol: a wiec tak! felgi opony tarcze jak cala reszta co sie tylko dala wymienic jest NOWA!
nie ma wiec co czyscic bo jesli jest nowe to musi byc czyste :wink: zostaly wyczyszczone i nasmarowane rowniez jarzma :?
kola wywazalem juz w 3 ech miejscach i dupa blada!
dzis rano wywazylem koleczka z optymalizacja lacznie i tez drzy! co prawda mniej ale jednak!
drzy po przekroczeniu 120km/h
jest jeszcze jedna zecz ktorej nie wymienilem i nie zamierzam to polosie....
do DOWAZANIA takiego jak na SHELU mam awersje .... nie pojade tam i juz
mala podpowiedz! jak ruszam powoli i rozpedzam auto normalnie to po 120km/ kierownica lata! jesli ruszam zdecydowanie i dynamicznie nie drzy :?: :?: :?: :?: :?:
juz mam dosc :cry:

gzara - 2005-09-15, 15:00

A może zwalił się magiel, ma jakieś luzy czy coś i już.
Patryk - 2005-09-15, 17:20

Właśnie Gzara moze miec racje ja w poprzednim Uno po małym wypadku miałem magielnice do kitu i kierownica lekko drgała ale do wyminy były tez amorki i po tym jak wymieniłwm razem kirownica przestałą drgac tylko zastanawiam mnie to że przy ponad 120 na godzine bo to kres uno i nigdy ne rozwijałem takiej predkosci ale może R25 tak już ma Może to kolejny pzrypadek z serii nie do wiary :):):):)
blondas - 2005-09-15, 17:23

nie wydaje mi sie czy to moze byc magiel ale....
sprawdze jak bede teraz w kanale :wink:

kicek - 2005-09-15, 21:03

wydaje mi sie że sam luz magla nie objawiałby się drganiami a raczej stukaniem na wybojach,
kiedyś w vectrze miałem identyczny objaw drgało przy 120 tak gdzieś do 130 i przestawało ale nie doszedłem co to było bo samochód się popsuł (skasowałem) i sprzedałem
gdyby półosie były niewyważone to raczej cały przód wpadałby w wibracje a nie sama kierownica
no nie wiem kurde :?

Tombog - 2005-09-15, 21:22

Może mocowanie maglownicy jest do poprawki ? Jak ma luzy na gumie mocujacej to moze nie stukać, tylko drgać właśnie.
Patryk - 2005-09-16, 14:42

Tomboq ma według mnie racje gumy nie tłumią drgan i są one przenoszone na kierownice.
blondas - 2005-09-19, 15:13

sprawdze .... Dzieki za info :mrgreen:
lipidor - 2011-12-29, 20:25

Podczepię się pod temat: u mnie przy 110 km/h zaczyna coś drgać. Nie drga kierownica, można ją trzymać samymi koniuszkami palców i auto prowadzi się bardzo dobrze. Czuję natomiast pod butami że drga tak jakby podłoga. W sposób bardzo podobny do tego jak drga niewyważone koło. Tyle że kierownica nie...
Jakieś sugestie?

MaciejR21 - 2011-12-31, 00:37

Któraś z opon jest strzelona. Miałem to samo. najprostszy sposób na sprawdzenie to podnieść koło. Dosunąć prawie na styk jakiś klocek i obracać powoli kołem zwracając uwagę na odległość bieżnika od klocka. To samo zrobić z obu stronami opony.

Kiedyś miałem nawet tak że test "na klocek" był dobry, natomiast pod obciążeniem opona traciła geometrię i działo się to własnie powyżej 100km/h

lipidor - 2011-12-31, 09:26

No dobra, jakieś bicie dopuszczalne czy ma być na zero?
MaciejR21 - 2011-12-31, 10:38

Teoretycznie ma być na zero ,bo przy nierównościach opony , przy pewnych prędkościach powstają rezonanse których amortyzator nie jest w stanie wygasić i wówczas odczuwasz drgania.
Przy zakupie używanych opon można się często naciąć ,bo opona niby dośc nowa , bieżnik super ale wystarczy że poprzedni właściciel owej opony ostro hamował nie posiadając albo posiadając uszkodzony ABS i "spłaszczył" , starł kawałek obwodu opony o asflat.
Podobnie jest z oponami na których samochód stoi w jednym miejscu kilka miesięcy . W miejscu styku z podłożem, opona się zniekształci. Nie wspominając tego że jak stoi bez powietrza to takie nieodwracalne zniekształcenie robi się dużo szybciej.
Jak jeździłem jeszcze COMBO to biło , wibrowało jak cholera. Posprawdzeniu okazało się że tylko jedna z opon jest jako tako prosta .
Po wymianie ....nie ten samochód.Komfort jazdy ( o ile można nazwać komfortem jazde Oplem COMBO ) , podniósł się kilkukrotnie ;).

andrzejk - 2011-12-31, 10:50

Witam , Ja miałem tak w Fiacie 125 cały przód mu zrobiłem a bicie dalej było i tak jak piszesz,opona była odkształcona ale nie było nic widać dopiero po wymianie ,opon wszystko wróciło do normy .Ja też muszę popatrzeć w swojej renacie bo zaczyna drżeć kierownica od prędkości 150km/h.
lipidor - 2011-12-31, 14:09

Zaje k&#wa biście. Nowe k&#wa kapcie.

Chyba jest jakas gwarancja...

lucjan - 2011-12-31, 14:51

W Polsce prawie taka sama cena

http://www.opony-pneus-on...5,R15,91,H.html
andrzejk napisał/a:
.Ja też muszę popatrzeć w swojej renacie bo zaczyna drżeć kierownica od prędkości 150km/h.


Raczej wymień na najnowszy model Ferari
przy 150 na naszych drogach też będzie Ci drżała :(

maciek - 2012-04-28, 19:34

witam koledzy.przegladam wasze posty i postanowiłem napisac.miałem kiedys tez taki problem,proponował bym sprawdzic ewentualny luz na łożyskach kól przednich jak i tylnych.jesli jest luz na tyle to tez może przenosic.druga sprawa to ustawienie zbierznosci lub zrobienie pełnej geometrii wraz z kątami kół.pozdrawiam
gzara - 2012-04-28, 20:29

jak miałem założoną inną półoś to też kierownica drgała, niby wszystko było OK a jednak po wymianie na starą ośke wszystko wróciło do normy
lucjan - 2012-04-28, 22:32

gzara napisał/a:
jak miałem założoną inną półoś to też kierownica drgała, niby wszystko było OK a jednak po wymianie na starą ośke wszystko wróciło do normy


Jeśli nie miała luzów na przegubach to tylko i wyłącznie była za długa :(
dlaczego :?:

gzara - 2012-04-28, 23:21

Nie wiem dlaczego ale to była od V6 z automatem, a ja mam R4 z automatem.
MaciejR21 - 2012-04-29, 00:04

Kurde dziwne, bo skrzynie jak i ich obudowy i mechanizmy różnicowe (nie licząc przełożenia) są takie same. Może była uszkodzona ?
gzara - 2012-04-29, 23:11

A możę przy R4 skrzynia jest inaczej ułożona względem karoserii, chociaż to były raczej milimetry

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group