|
Forum użytkowników RENAULT 25
|
|
Usterki drobne - Bulgocze i syczy :(
PAFNUCY - 2010-02-12, 17:32 Temat postu: Bulgocze i syczy :( Wyglada to tak : jakies 2 mies. temu nalalem to chlodnicy takiego specjalnego preparatu co niby ma uszczelnic chlodnice bo mi troche ciekla no i w sumie pomoglo ALE od ok. miesiaca zaczal mi sie podnosic stan w zbiorniczku i jak odkrecam kurek po kazdej jezdzie to robi ssss i bul bul bul zarazem podnosil sie na tyle ze sie zapelnil i musialem kilka dni temu wymontowac i wylalc jego zawartosc czyli plyn wraz z gestymi "glutami" ktore to chyba pochodzily z tego wlasnie preparatu i teraz nie wiem czy to uszczelka pod glowica czy cos sie zatkalo dodam tylko ze stan oleju jest w normie tzn troche ubylo bo troche kapie no i moze troche juz " lyka" olej
Konrado - 2010-02-12, 17:54
Ten specyfik zatkał Ci gdzieś otwor wodny.... ja proponuje teraz nalać takiego specyfiku do czyszczenia ( firma prestone złóta butelka) ukladu chlodzenia tyle że znów będzie Ci ciekła owa chłodnia... także wiesz i tak źle i tak niedobrze
Witek S - 2010-02-12, 18:24
Prosta rada.
Kup nową,używana inną chłodnice ,szkoda czasu i pieniędzy na te wynalazki.
Maiłem taki kłopot z TERRANO , nawet ją naprawiałem to tylko odwlekło agonię.
Adam - 2010-02-12, 19:11
gdzie wlewałeś preparat? Do zbiorniczka? Zasada jest jedna - wlewa się bezpośrednio do chłodnicy. Teraz się mądruję ale ponieważ nie chciało mi się korka na chłodnicy otwierac - to mam tego efekty - chłodnica cieknie dalej, za to nagrzewnica do reszty przestała grzac
PAFNUCY - 2010-02-12, 20:06
Adam i tu masz racje mnie tez sie nie chcialo korka otwierac od chlodnicy i nalalem do zbiorniczka sproboje jeszcze wylac cale chlodziwo z ukladu i nalac czystego plynu jak to nie zda egzaminu to kupie ten preparat przeczyszczajacy o ktorym to pisal Konrado a chlodnica jak zacznie cieknac znowu to albo dam do zaklejenia juz albo kupie "nowa " i sie zobaczy jakie efekty
Adawen - 2010-02-12, 20:18
Jak chłodnica raz ujawniła przeciek, to nie licz na żaden cud, będzie ciekła. Najlepszym rozwiązaniem jest przepłukanie układu założenie szczelnej chłodnicy /nowa, używania/, a wszystko to mozliwie pilnie. Chodzi o to żebyś nie zapaprał sobie nagrzewnicy /jeśli to już nie nastąpiło/.
PAFNUCY - 2010-02-12, 20:26
chladnica wlasnie przestala ciec ale i tak zrobie plukanie ukladu a nagrzewnica grzeje jak grzala do tej pory czyli kiepsko
tomala - 2010-02-12, 20:35
Zrób tak,jak ci poradził Witek
MaciejR21 - 2010-02-12, 22:44
NAjgorsze bagno jakie można zrobić to nalać takiego syfu do układu. ( I nie ważne co jest napisane na opakowaniu ). Nie dośc że w krótkim czasi zapapra się nagrzewnica , to do tego dojdzie chłodnica i kto wie co jeszcze . Późniejsze koszty są dużo wyższe niż wymiana samego cieknącego elementu.
areckicz - 2010-02-13, 11:32
radze wymienic chlodnice mialem taki przypadek w R5 nawet nie bylo cieplego nawiewu .
chlodnica az strzelala jak by miala zaraz wybuchnac czeka Cie wymiana chlodnicy zdecydowanie
PAFNUCY - 2010-02-13, 19:46
MaciejR21 czlowiek uczy sie na bledach masz jak najbardziej racje ja teraz sam sie pukam w glowe co "madrego" zrobilem przeplucze kilka razy woda zeby nie tracic plynu a potem naleje czystego plynu z tym wynalazkiem do plukania ukladu chyba ze ktos ma juz sprawdzona i inna recepture takiej operacji
Konrado - 2010-02-15, 11:08
jak tego wynalazku od płukania nalejesz to musisz spuścić płyn więc lepiej teraz nalać do starego czy tam tej wody i spuścić niż nowy płyn
PAFNUCY - 2010-02-15, 16:08
Kupilem wynalazek i tam jest napisane ze spuscic caly plyn i zalac woda uklad i do tego nalac zajzajeru i pojezdzic troche a potem znowu wylac to wszystko i przeplukac woda a potem nalac juz czystego plynu
Konrado - 2010-02-15, 17:07
no tak właśnie o to mi chodziło
kamalama - 2010-02-15, 23:52
a co do paprania to jak ma ktoś gaz to jeszcze parownik można pięknie zapaprać
|
|