Forum użytkowników RENAULT 25

Usterki drobne - silnik pracuje nierowno, szarpie

lipidor - 2010-04-01, 15:21
Temat postu: silnik pracuje nierowno, szarpie
Wymienilem gaznik, swiece, przewody WN, rodzielacz, palec, kopulke i masz babo placek.
Jak silnik jest zimny to pracuje nawet rowno na ok. 1000 rpm. W papierach pisze ze ma byc 700+/-50 ale wtedy telepie silnikiem. Jak sie nagrzeje to zaczyna szarpac (dalej na wolnych obrotach), tak jakby jeden garnek nie palil co jakis czas.
Po przejechaniu 3 kilometrow (jak juz sie porzadnie rozgrzeje po kilku minutach na biegu jalowym) silnik traci moc, przy przyspieszaniu szarpie. Na starym gazniku tego nie bylo. Tak jakby byl za niski poziom paliwa w komorze plywakowej. Ale na nowym gazniku? Powinien byc wyregulowany fabrycznie...
W nowym gazniku mam taki bajer, ktory nie wiem do czego sluzy:


Jest on rowniez widoczny na filmie o demontazu gaznika.

Ratujcie, bo im wiecej nowych czesci renia dostaje tym gorzej chodzi :)

[ Dodano: 2010-04-01, 17:40 ]
dorzuce jeszcze wyniki najswiezszych obserwacji:

- na zimno silnik pracuje rowniutenko
- w miare wzrostu temperatury pojawiaja sie puste cykle - bez zaplonu (tak uwazam, poniewaz auto "kicha" w wydech; slychac swietnie poniewaz mam lekko nieszczelny uklad)
- temperatura rosnie i "pustych" cykli jest coraz wiecej, zdazaja sie chwile, ze jest ich kilka pod rzad. I tutaj uwaga bo kilka cykli bez zaplonu pod rzad to = silnik stop. A on kreci sie, tylko kompletnie nie ma mocy.
- klepie mi jeden zawor, moze to ma wplyw...

oleks - 2010-04-01, 18:53

Lipidor, jak dla mnie jest to kwestia regulacji.
Kidyś dawno temu jak znajomy kupił gaźnik do Mesia (Beczki) to w cenę była wliczona regulacja.
Ja podjechłbym do jakiegoś fachmana, tylko czy takiego teraz znajdziesz?
Zapłon wypada przy za bogatej mieszance i przy za ubogiej.

Tak mi się wydaje że ten cwacyk co zaznaczyłeś to urządzenie odblokowujące drugą gardziel. Bez schemaciku trudno coś powiedzieć. Tak na oko to to tak wygląda.

Jak nie ma szans na znalezienie schemtu to szukaj facowca.
Powodzenia

PS Musiała Ci ta merda wpaść i wszystko piep... :wink: Będzie dobrze :D

lipidor - 2010-04-01, 21:13

Jaka regulacja w jakiej cenie? Gaznik z ebayu, fachowce nie chca dotykac gaznikow... moze gdybym mial analizator...
jaclaw - 2010-04-01, 21:39

własciwie to sobie sam odpowiadasz
musi być zrobiony koniecznie ten zawór
a czy zapłon jest dobrze
strzały w wydech to chyba za duże opóznienie...?
czyli tak najpierw zawór
zapłon
to ustrojstwo to nie wiem
(cos jakby podcisnieniowe chwilowe zwiększenie dawki paliwa..?}

oleks - 2010-04-01, 21:57

No dobra bez rozebrania chyba się nie obędzie
1 sprawdź poziom paliwka na pływaku, czy zawór iglicowy nie zaśniedział, czy nie ma jakiegoś brudu - długo chyba leał, szlag mógł trafić też sprężynkę w zaworku od kuleczki
2. regulacja biegu jałowego. W głównej gardzieli pod przepustnicą jest otworek - po promieniu na zewnątrz zazwyczaj jet śrubka regulacyjna (może być w jakiś sposób zabezpieczona przed kręceniem -sklad spalin czasem jest zanitowana czasem są dwie śrubki wkręcona w jedna za drugą)
3. układ przejściowy otworki w głównej gardzieli powyżej linii zamniętej przepustnicy powinna być regulawana dawka paliwa jaka się przez nie leje gdzieś śrubka regulacyjna - odpowiada za szarpanie przy przyspieszaniu
4. pełna moc silnika. To co zaznaczyłeś na zdjęciu wygląda jak zabezpieczenie przed otwarciem drugiej gardzieli jeżeli zapotrzebowanie (patrz podciśnienie) nie jest za duże.
Śrubką na górze reguluje się moment zwolnienia blokady.

Oczywiście mogę się mylić ale to są podstawowe układy gaźnika teraz mogą one być bardzie lub mniej skomplikowane. Przejżę inne fotki i może jeszcze coś znajdę.

tomala - 2010-04-01, 22:07

Lipidor-zatkaj ten króciec i zobacz co się będzie działo.
oleks - 2010-04-01, 22:11

Króciec jest do podciśnienia z kolektora.
A odpowietrzyłeś komorę wodną ssania? Tak mi coś wygląda że ta mosiężna śrubka do tego służy. Jak tam nie będzie obiegu wody to ssanie będzie cały czas włączone, ale to nie będzie miało aż takiego znaczenia ale może walcz.

lipidor - 2010-04-01, 22:30

jezeli chodzi o zasniedzialy zawor iglicowy to raczej malo prawdopodobne... gaznik jest fabrycznie nowy

tutaj reszta zdjec gaznika
http://picasaweb.google.p...feat=directlink

jutro obadam ten zawor

oleks - 2010-04-01, 22:41

Z tego co widać to możesz połączyć te dwa krućce gumowym wężykiem.
Lipidor ten gaźnik jest nowy tylko na ok 20 lat :wink:
Czasem tak bywa. Zobacz czy ssanie ci się otwiera całkowicie po rozgrzaniu (te klapki na górze).

[ Dodano: 2010-04-01, 22:45 ]
A i ta śruka ze sprężyną mosiężna jest od układu przejściowego.

Ew. poszukaj warsztatu gdzie jest gość który ma więcej niż 40 lat powinien mieć to wszystko w jednym palcu.

250PS - 2010-04-01, 23:27

Ten gażnik chyba nie jest nowy lecz regenerowany ,a to ogromna różnica. Fimy zajmujące się tak zwaną regeneracją często nie mają o tym pojęcia i sprzedają "wytrawione " gażniki które WYGLĄDAJĄ jak nowe ,a w środku cholera wie co mamy.
lipidor - 2010-04-01, 23:47

nie sadze. we francji nie wpada sie raczej na takie pomysly. gaznik byl w opkowaniu fabrycznym.
MaciejR21 - 2010-04-01, 23:51

Podłacz ten wolny krociec do kolektora ssącego ZA przepustnicą. Na pewno nie zaszkodzi a może pomoże.
Twoje objawy wskazują na zbyt bogata mieszankę. Zerknij jaki kolor mają swiece ale po zrobieniu kilkunastu kilometrów. Jak będą czarne to bogata mieszanka pewna.

[ Dodano: 2010-04-01, 23:52 ]
Czy na zimnym silniku auto ciągnie normalnie ???? Czy też sie muli ???

lipidor - 2010-04-02, 00:12

maciek, widzisz ten krociec otoczony zoltym kolkiem? Jest w nim podcisnienie. W tej chwili jest zaslepiony, poniewaz jak go odetkac to silnik mocno zwalnia. W poprzednim gazniku on w ogole nie wystepowal. Moze wystarczy zmostkowac go z tym w czerwonym kolku...


Adam - 2010-04-02, 00:16

to poszerzenie na końcu króćca sugeruje, że może tam powinno dochodzić jednak paliwo? Rurka od podciśnienia takiego zgrubienia nie ma.
lipidor - 2010-04-02, 00:29

Adamie, smiem polemizowac. Ten krociec ze zgrubieniem podaje cisnienie/podcisnienie na przepone, ktora znajduje sie w obudowie. Sruba otoczona na fioletowo reguluje prawdopodobnie wartosc tegoz cisnienia/podcisnienia. Od dolu calego tego ustrojstwa odchodzi w prawo ciemna stalowa plaska dzwignia, ktora to dzwignia jest polaczona z osia przepustnicy drugiej (wiekszej) gardzieli. W fabrycznym gzaniku tego nie bylo a i tutaj mozna to zdemontowac. Ja jednak wole dowiedziec sie do czego to sluzy.

Jak podniesc przepone - to obroty wzrastaja.

250PS - 2010-04-02, 00:52

To siłownik blokujący otwarcie drugiej przepustnicy.Zmostkuj te króćce i nie będie blokował.

[ Dodano: 2010-04-02, 00:55 ]
Niestety "sprawa siłownika "nie ma wpływu na objawy które opisałeś.

[ Dodano: 2010-04-02, 01:00 ]
Zadzwoń jutro ,poprowadzę krok po kroku w sprawie gażnika 608355747.

lipidor - 2010-04-02, 01:05

250PS jestes osiagalny pod jakims nr stacjonarnym? z francji bedzie mi duzo taniej...
250PS - 2010-04-02, 01:24

Jeśli z Francji to oczywiście nie dzwoń.Fatalnie że tyle elementów wymieniłeś jednocześnie.Do sprawdzenia:1- kopułka czy nie wypadł podczas montażu węgielek2- kable czy są dobrze powpychane w kopułkę i cewkę.3-załóż z powroteem stare świece ,mam nadzieję że nowe to nie jakieś wieloelktrodowe wynalazki

[ Dodano: 2010-04-02, 01:38 ]
4-załóz stary palec rozdzielacza.TRZEBA MONITOROWAĆ PRACĘ SILNIKA PO WYMIANIE KAZDEGO ELEMENTU.Jesli to nie pomoże to weżmiemy się za gażnik chociaż po objawach to wysokie napięcie.Powodzenia.

[ Dodano: 2010-04-02, 01:49 ]
Niestety nie mam stacjonarnego.Dobrej nocy, nie przejmuj się jutro też jest dzień.

oleks - 2010-04-02, 13:21

Lipidor wyreguluj gaźnik nowe gaźniki nie są wyregulowane i to jest podstawa.

Z tego co widzę to ten kruciec zaznaczony na złoto umieszczony jest pod przepustnicą. Jeżeli jest bezpośrednio do gardzieli to podaje podciśnienie z układu dolotowego możesz go połączyć z krućcem urządzenia zaznaczonego na czerwono. Teraz każdy silnik ma określone przy jakich obrotach otwierała mu się druga przepustnica - do tego służe ta śrubka na górze.

Szczerze - to z tego co widzę to sobie nie dasz rady.
Każdy mechanik, który zajmował się silnikami gaźnikowymi Ci pomoże bo wszystkie gaźniki są podobne. Szukaj prostego warsztatu mechanicznego. Często starsi ludzie, którzy robili wszystko przy samochodach po wejściu elektroniki pozostali przy mechanice samochodowej i tam ich szukaj.
Tak na odleglość jeszcze raz:
1 Pływak,zawór iglicowy, przy okazjii zanieczyszczenia
2. bieg jałowy na ciepłym silniku (najlepiej z analizatorem spalin)
3. układ przejściowy - ta duża mosiężna śrubka (szarpanie przy przyspieszaniu)
4. Zwalnianie drugiej przepusnicy - rozwinięcie pełnej mocy (usunięcie tego urządzenia spowoduje że druga przepustnica nie będzie się otwierać albo będzie sięotwierać za wcześni także nie kombinuj w tym kierunku bo dysze w gaźniku są inne niż w starym)

lipidor - 2010-04-02, 16:55

Wiecie co chlopaki? Znalazlem warsztat samochodowy idealny do tego typu regulacji. Tak jak pisal Oleks. Mechanik po czterdziestce juz ze dwadziescia lat. Zajmuje sie tym co na zdjeciu ponizej.



Zalatwil sprawe w dwie (slownie: dwie) minuty. Pokrecil, opier* mnie za to ze krecilem przy ssaniu automatycznym (dzis rano), potem doprowadzil gaznik do mniej wiecej stanu uzywalnosci, dal adres warsztatu gdzie mi wyreguluja ssanie. Potraktowal mnie kompletnie jak szczeniaka :D a jak go zapytalem ile chce za to pieniedzy - wygonil mnie z warsztatu.

Gdybym nie krecil przy ssaniu sprawa juz by byla zalatwiona, a tak to dopiero po swietach.

I wiecie co? Ten warsztat jest trzysta (slownie: trzysta) metrow ode mnie. Spacerujac wieczorami wielokrotnie przechodzilismy obok niego...

Reszta zdjec z warsztatu tutaj

[ Dodano: 2010-04-02, 17:02 ]
Niemniej jednak dziekuje wszystkim serdecznie za pomoc, zaangazowanie i zyczliwosc, ktorej prozno szukac we wspolczesnym swiecie.

oleks - 2010-04-02, 18:23

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Czasem jak innaczej się nie da trzeba szukać pomocy w warsztacie.

Nie ukrywajmy że samochody z gaźnikami to już rzadkość a ludzie, którzy je naprawiją to w większości entuzjaści także za samo posiadanie takiego autka i utrzymywanie je w przyzwoitym stanie masz u takich ludzi kilka plusów.

Ważne że idzie do przodu. Przyglądaj się co i jak ci kręcą żeby było na przyszłość.

Powodzenia.

Adam - 2010-04-02, 18:54

no dosłownie odpadam, ładny warsztacik. Myślę, że docenił w tobie pasjonata. Gdybyś był znacznie nowszym autkiem - przepędziłby bez gadania ;)
tomala - 2010-04-02, 20:49

Fajnie,że sprawa z gaznikiem się wyjaśniła , i że masz teraz "pod nosem" taką fachową pomoc.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group