|
Forum użytkowników RENAULT 25
|
|
Księga wozu - Bordówka
Adam - 2010-05-01, 08:02 Temat postu: Bordówka na razie po prostu kilka fotek po pierwszym umyciu i jakim takim sprzątaniu. Autko dopiero poznaję więc jakieś szczegóły napiszę później.
Człowieka upolował Jacław. R25 miała wybitą szybę boczną w drzwiach kierowcy. Właściciel znał nasze forum ale nie był zalogowany. Wyjeżdżał na dłużej za granicę, no i jakos tak się stało, że zostałem nowym właścicielem autka.
Autko to TXE. Pełna elektryka szyb, foteli, lusterek (z podgrzewaniem), gadaczka (niemiecka - bo autko na rynek niemiecki), komputer pokładowy. Oryginalnie było z automatyczna skrzynią biegów (AR4). Skrzynię mam odzyskać w czerwcu. No i na początek to tyle - poniżej parę fotek:
Adam - 2010-05-01, 17:02
postęp prac
http://picasaweb.google.com/adawej/Bordowa#
Adam - 2010-05-02, 09:31
dziś trochę prac wewnętrznych
i listwy
balum - 2010-05-02, 23:21
Błyszczy jak... Pięknościowa. Gratulacje!
Adam - 2010-05-03, 15:19
dla podkreślenia piękna znajduję jej doborowe towarzystwo
Adam - 2010-05-04, 21:28
znów zostałem zaskoczony. Ponieważ dłubię przy elektryce wnętrza (rozruszanie przycisków, wymiana żaróweczek podświetlenia, etc.) wyładowałem akumulator. Po dobie ładowania postanowiłem zamontować go na oryginalnych, odkręcanych pokrętłami klemach. Klemy nieuszkodzone znalazłem w bagażniku, na kablach podkładkowe konektory - więc żaden problem. Montuje więc ja sobie a tu pstryk - i jedna z klem mi uciekła do komory silnika. Usłyszałem najpierw metaliczny brzęk - aha myśle trafiła w podłużnicę - a następnie głuche pyknięcie - co za czort ? Zaglądam więc pod silnik a tam co ? Osłona z tworzywa pod silnikiem. Ostatni raz widziałem taką u mnie w srebrnym Kopciuszku, aż kiedyś odleciała jak ją mechanik źle zaczepił po którejś wymianie oleju. Cuda Panie, cuda !
Adam - 2010-05-29, 11:05
troszkę walczyłem z audio. Oryginalne radyjko 2 din naprawił Roy. Gra slicznie i do tego odtwarza kasety aż miło. Roy naprawił też głośniki wysokotonowe. Czekam jeszcze tylko na obiecany wyświetlacz Ten zamontowany jest niestety uszkodzony. Pochodzi z Baccary z ul. Kolumny i dwa lata przeleżał razem z deską zegarów pod płotem na dworze. Ewidentnie mu to zaszkodziło
Adam - 2010-05-29, 11:11
obecnie walczę z chłodzeniem. Oto chłodnica wymontowana z Bordówki. Zabawnie uśmiechnięta. Co trzeba zrobić z autem, żeby tak wyglądała?
zamontowałem drugą. Niestety porażka - na samym środeczku dziura. Woda leci z niej jeszcze przed uruchomieniem silnika - nie potrzeba nawet ciśnienia
w kolejce czeka następna - od silnika 12v. Dostałem ją od Oleksa. Niestety nie ma ona króćca na podłączenie dolnego wyprowadzenia zbiorniczka wyrównawczego.
czy to w czymś przeszkadza? Czy można wyprowadzenie zbiorniczka podłączyć gdzieś indziej?
oleks - 2010-05-29, 22:14
Na upartego można zmienić plastikowy boczek chłodnicy. Maciek kiedyś pisał o jakimś dobrym szczeliwie do tego typu prac. Albo zobaczać gdzie my mamy to podłączone i już.
Adam - 2010-05-29, 23:30
poczekam chwilkę - Mariusz ma chłodnicę od V6 przywieźć
Adam - 2010-06-03, 08:32
kolejna chłodnica do Bordówki. Wyglada nieźle - dziś montaż i testowanie
Adam - 2010-06-03, 12:09
chłodnica zamontowana - przy okazji chcę zamontować brakujący termostat. Mam dwa - różnią się trochę. Który mam założyć?
$SKORPION$ - 2010-06-03, 13:27
takie coś się montuje nowe ,a nie jakiegoś starego gluta chcesz montować ,który nie wiadomo jak długo nie pracował .
jaclaw - 2010-06-03, 19:09
no prawda lepiej nowy koszt około 35 zł
ale z drugiej strony, jak te dobre, a ten z prawej wyglada całkiem przyzwoicie, to może go wpakowac
tomala - 2010-06-03, 23:14
Najlepiej zamontować nowy i sprawny.
Adam - 2010-06-05, 06:32
no i gotowe
Adam - 2010-06-05, 13:51
teraz wymiana podsufitki. Ta u mnie całkiem się odkleiła
drugą dostałem z szarej Adasia Jagieła
zamontuję też kólka z Turbo_D
miały być dla Buśka - ale myslę że przy 180 km/h na autostradzie będą miały bicie na 100%, więc mu już głowy nie zawracam
Adam - 2010-06-06, 13:19
Chłodzenie wypróbowane, działa super. Wiatrak się załącza. Prawdopodobnie czujnik od wiatraka był uszkodzony - stąd to przegrzanie układu i rozwalenie chłodnicy. Poprzedni właściciel wymienił wszystkie czujniki oprócz tego. Autko przestało też kopcić z wydechu. Już się martwiłem czy nie będe musiał silnika wymieniać.
zamontowane aluminiowe felgi - jeszcze tylko muszę ładne dekielki wybrać. Z grubszych robót wymiana półosi. Przegub lekko stuka, do tego nie ma na nim zębatki od ABS-u. Mam już naszykowany taki jak powinien być, z GTX-a od Adasia Jagieła.
Proszę przyjeżdżać i podziwiać
JAGIEŁ - 2010-06-06, 15:00
Adasiu półośka nie jest z GTX-a tylko z szarego TX-a tak w ramach sprostowania
Adam - 2010-06-06, 15:18
hmmm, TX był chyba w automacie? Zresztą nieważne, to szczegół - może być i tak
JAGIEŁ - 2010-06-06, 16:18
TX był w Automacie i miał ABS, ale półośki są te same co w manualu
gzara - 2010-06-06, 18:49
Jesteście pewni że to są takie same półosie, wydawało mi się że automat AR4 ma inne.
JAGIEŁ - 2010-06-06, 19:02
W moim Tx-ie nie było AR4 tylko M3U i były takie same półosie bo jedna jeździ w mojej białej a drugą dostał Adaś
Adam - 2010-06-19, 12:37
półoś zamontowana. Chyba niepotrzebnie zostawiłem podkładkę od zakrętki na pólosi. Teraz krawędź zakrętki kończy się na równi z półosią (chyba może tak być?). Na półosi po drugiej stronie, pod zakrętką nie ma podkładki.
Teraz na zakrętach cisza - nic nie stuka. Sprawdziłem zaciski i klocki hamulcowe. Zdemontowana półoś nie miała zębatki do czujnika ABS - teraz są już wszystkie. Muszę poczekać na deszcz i sprawdzić czy ABS działa
Przy okazji ciekawostka - rozpinałem zawieszenie odkręcając śruby od górnego sworznia. Zawsze we wszystkich moich autach były 4 szt (2 duże i 2 małe zakrętki). W przypadku bordowej zamiast jednego mocowania na dużą zakrętkę był kołek z tworzywa. Ten kołek był połączony z mocowaniem kabelka od czujników zużycia klocków hamulcowych.
Adam - 2010-06-30, 22:03
naprawiłem dziś podgrzewanie lusterka kierowcy.
http://www.renault25.eu/viewtopic.php?t=4201
Mam tez bordowe obudowy - ale to może zamontuję przy innej okazji.
Przy okazji prac stwierdziłem, że zaczęły działać przyciski otwierania szyb dostępne z tylnej kanapy. Do tej pory nie działały cuda Panie, cuda
Adam - 2010-07-01, 20:49
w nagrodę dziś wymieniłem w przyciskach na tył żaróweczki podświetlające
Adam - 2010-08-14, 07:32
pora na kolejny opis prac wykonanych przy samochodzie. Niestety do wymiany podsufitki coś nie mogę się zebrać. Na szczęście inne prace idą naprzód.
Jeszcze przed zlotem letnim zamontowałem skóry downętrza. Skórę częściowo miałem ze Ślązaczki a częściowo z Turbo_DX'a kol. Jarka z Łodzi (wybrałem z dwóch najlepsze elementy).
Do Ślązaczki wróciły welury. Przełozyłem z niej także do Bordówki domykanie klapy bagażnika.Instalacja elektryczna w tylnym lewym słupku była już przystosowana pod domykanie klapy. Przy okazji odkryłem instalację do lampek na tylnych słupkach. Bordówka otrzymała też zamek bagażnika, który mozna otworzyć z kluczyka. Teraz nie ma strachu jak centralny padnie.
Przerejestrowałem autko na siebie. Dostałem też nowy znaczek na szybę w miejsce zniszczonego.
No i mam nareszcie skrzynię z impulsatorem. Nie automat, jak było w oryginale ale też nieźle - mam nadzieję, że ożyje szybkościomierz i funkcje komputera
Adam - 2010-08-30, 21:17
skrzynia biegów wymontowana. Garażu z kanałem użyczył mi kuzyn więc prace są prowadzone u mnie na posesji. Przy okazji znalazł sie ucięty przewód od licznika więc wystarczy go tylko połączyć z tym od skrzyni. Niestety końcówki od czujnika swiateł cofania nigdzie nie ma
W pracy pomaga mi Jacek G. Zdemontowaliśmy też sprzęgło w celu jego oceny i ewentualnej wymiany oraz koło zamachowe żeby wymienić pierścień uszczelniający pod nim. Łożysko oporowe założymy nowe. Będą też wymienione szczotki w rozruszniku (Roy) oraz olej wraz z filtrem. Mocno porzeźbiony jest wydech ale to już przy innej okazji (koszty).
Czeka mnie jeszcze złożenie wszystkiego do kupy i montaż nowej skrzyni
Od jutra jeżdżę Ślązaczką
Adam - 2010-10-11, 12:40
Dziś ożyły liczniki - wymieniony impulsator i jest OK
Tombog - 2010-10-12, 16:25
Adam napisał/a: | Niestety końcówki od czujnika swiateł cofania nigdzie nie ma |
I nie będzie, bo automat ma inaczej to rozwiązane. Trzeba sprawdzić jak idą kable w ślązaczce i położyć nowe kabelki z wtyczką. Zobaczę co moje schematy na ten temat mówią.
Poza tym uznanie za wytrwałość w dążeniu do celu
Adam - 2010-10-12, 18:02
a dziękuję i za schematy też - muszę sie troche w nich rozeznać
Adam - 2010-10-16, 06:45
zegary ożyły całkowicie. Znalazło się nawet upragnione 0.0 przy puszczeniu nogi z gazu. Spalanie jest jednak przytłaczające - komp wskazuje coś koło 16 litrów na 100 km
Panujące ostatnio poranne mgły zmobilizowały mnie do naprawy tylnego światła przeciwmgielnego - tu sprawa jest jasna - po prostu nie dochodzi zasilanie do samej lampy. Drugi etap to montaż halogenów przednich - moj TXE ich bowiem nie ma
Adam - 2011-02-17, 19:46
wymiana końcówki drążka kierowniczego u Jacława w garażu
Adam - 2011-03-26, 12:19
dokończyłem wreszcie wymianę ostatniego tłumika. Zimą przy cofaniu, musiałem sie oprzeć końcówka wydechu o jakąś zamarzniętą pryzmę śniegu. Efekt wygięcie końcówki wychodzącej z tłumika i tym samym całkowite zamknięcie wylotu spalin. Tłumik końcowy został rozerwany na szwie.
zdjąłem więc drugi tłumik z GTSa i usiłowałem zamontować. Niestety bez kanału to sprawa praktycznie niemożliwa. Tłumik trzeba dośc nisko opuścić, żeby móc nim manewrować, inaczej nie przejdzie przez przegrody pomiędzy nim a rurą wydechową. Brakło mi też wieszaków do wydechu, musiałem specjalnie sprowadzać na zamówienie.
Pogoda dziś niespecjalnie sprzyjała dłubaniu przy aucie, ale jak widać już gotowe.
Adam - 2011-03-30, 16:05
dzięki pomocy Jacława - dziś został pospawany wydech. W aucie cisza jak makiem zasiał
Adam - 2011-04-04, 09:51
Wymienione kółka i silnik krokowy. Teraz już jest podłaczony jak trzeba i silnik trzyma wolne obroty
Adam - 2011-04-23, 08:36
W okresie przedświątecznym zamontowałem podsufitkę, lampki na tylnych słupkach i nowe białe klosze lampek oświetlenia wnętrza
zamontowałem tez podświetlane lusterko
musiałem też wymienić szybe w drzwiach kierowcy (uszkodzona po zimie) a przy okazji zamontowałem wkładkę zamka w drzwiach (do posiadanego kluczyka wkładkę dopasował kolega Heinzu)
Adam - 2011-05-01, 10:38
kolejne prace przy autku. Naprawiłem tylne światłoprzeciwmgielne (ktoś rozciął przewody i podłączył w ten obwód jakieś dwa w układ zasilania przyczepy). Przewody odłączyłem a podłączona w celu sprawdzenia przyczepa, nadal ma pełne oświetlenie. Niestety komputer podaje komunikat o uszkodzonej żarówce, dodając coś (chyba) o braku lewego stopu. Wszystkie swiatła jednak sa i działają.
Uruchomiłem też lapy cofania budując do nich nowy obwód elektryczny. Poprzednio światła stopu uruchamiał komputer od automatycznej skrzyni biegów.
Adam - 2011-05-03, 18:15
a tak działają
$SKORPION$ - 2011-05-03, 20:04
No to teraz żółta skrzynka "G" widząc te światła już nie stanie Ci na drodze cofania
heinzu - 2011-05-03, 20:16
ale jak on to zrobił że się nie dał rozjechać?
Adam - 2011-05-28, 15:36
heinzu napisał/a: | ale jak on to zrobił że się nie dał rozjechać |
silnik zgaszony - tylko zapłon włączony
ogólnie dziś trochę pracy. Wymieniłem aluminiowy wspornik przy skrzyni biegów - rozleciał się po prostu. Skrzynia się opuściła a przy okazji i układ wydechowy (trzeba było wszystko podnieść. Wymieniłem też olej w silniku i alternator. Niestety z altkiem klapa - zamontowałem Boscha z Espace (106 A) zamiast Valeo (73 A). No i kiszka, nie ładuje wcale (a w Espace ładował - ale stał od grudnia). Muszę zrobić oryginalny alternator i znów mnie czeka zamiana.
Adam - 2011-05-31, 09:22
alternator wymieniony ponownie - ładuje. Próbowałem tez trochę podprostować tylne drzwi - jest lepiej niż było (wymieniłem też listwę) ale niespecjalnie to wyszło.
Adam - 2011-06-18, 10:20
walczę z czujnikiem od wskazówki ciśnienia oleju
a może powinien być ten metalowy a nie ten z tworzywa ?
MaciejR21 - 2011-06-18, 18:24
Pewnie że ten matalowy .
heinzu - 2011-06-18, 19:30
MaciejR21 napisał/a: | Pewnie że ten matalowy . |
a dlaczego? czymś się różnią?
MaciejR21 - 2011-06-18, 20:15
Taki występuje w Dialogysie .
Adam - 2011-11-27, 15:51
a jednak mi się chciało. Po wcześniejszej wymianie łączników stabilizatora -
http://www.renault25.eu/v...p?p=45470#45470
- wymieniłem dziś końcówki drążka kierowniczego.
zgodnie z sugestiami jutro umówię się na ustawienie zbieżności.
Adam - 2011-11-29, 20:36
urwał mi się uchwyt mocowania końcowego tłumika
czeka mnie wizyta u spawacza
andrzejk - 2011-11-30, 12:31
Adam napisał/a: | urwał mi się uchwyt mocowania końcowego tłumika
cz
eka mnie wizyta u spawacza |
No Ja dziś poległem na tłumiku.Nie dałem rady wyciągnąć z rozbitej. A jest nówka
Adam - 2012-01-07, 14:07
Wymieniam uszkodzone sprzęgło. Udało się wreszcie odkręcić i odsunąć skrzynię. Wnioski są smutne. Przy zakładaniu skrzyni z impulsatorem - we wrześniu 2010 roku - przeoczyliśmy z Jackiem dublowanie sie tulejek ustalających położenie skrzyni i silnika. W rezultacie w jednym miejscu została tulejka i tu i tu. Przy dokręcaniu powstały naprężenia (tulejka wcisnęła się na druga tulejkę), które spowodowały pęknięcia na aluminiowej obudowie silnika, u dołu koła zamachowego. Dwóch dolnych śrub mocujących skrzynię biegów nie ma już do czego przykręcić
Teraz wracam odkręcić uszkodzony docisk sprzęgła.
ps. zginęła mi też osłona skrzyni biegów:
ps2. poduszki sie znalazły. Były przy skrzyni biegów, a raczej przy jej fragmencie przywiezionym kiedyś przez Jacława z synem. To zostało z demontażu skrzyni z krissowej Tolki. Docisku na razie nie odkręcilem - dwie śruby z łbem imbusowym nadal go trzymają. Wyrobiły się i imbusem ich nie wykręcę
ps3. kolega Krzysia przyniósł na imprezę małego "szweda" czy inne kluczysko. Miał służyć do strojenia gitary (zerwane pokrętła). Okazał się wspaniałym przyrządem do wykręcenia śrub imbusowych. Zamontowałem juz drugie sprzęgło. Jutro rano montaż skrzyni.
ps4. zasuwam dalej. Przy pomocy Jacława skrzynia już na swoim miejscu. Teraz tylko dokręcam. Znalazłem nawet plastikową nakrywkę na gniazdo na skrzyni służące do oceny stanu sprzęgła. Macie coś takiego? Szkoda tylko tej zaginionej osłony skrzyni.
Fotki uszkodzeń:
Adam - 2012-03-18, 13:12
Słoneczny dzień wykorzystałem do prac przy Bordówce. Umyłem po zimie, wysprzątałem wnętrze - wrzuciłem też do środka dywaniki z Baccary.
Powalczyłem też z impulsatorem, bo szybkościomierz raz działał a raz nie. Poeksperymentowałem też z plamą na masce, w miejscu gdzie zszedł mi klar. Wygląda znacznie lepiej a rezultat zachęca do dalszych prób.
gzara - 2012-03-19, 09:49
po co włożyłeś te dywaniki? Chyba nie po to aby było ładnie?
Adam - 2012-03-19, 10:23
włozyłem bo do Baccary tez nie pasuja kolorystycznie, a szare z Bordówki muszę wyprać po zimie
$SKORPION$ - 2012-03-19, 15:28
Kolorystycznie pasują do mojego auta
Adam - 2012-03-19, 17:10
$SKORPION$ napisał/a: | Kolorystycznie pasują do mojego auta |
tak jak Twoja zapasowa skrzynia biegów do mojego
A tak serio to pora na demontaż skrzyni. W weekend się zabieram. Będę potrzebował jakiś instruktaż.
$SKORPION$ - 2012-03-19, 17:28
Instrukraż ? Przecież wymontowywałeś skrzynię u Grzybka Parę kluczy i fleks i wyjdzie
Adam - 2012-06-07, 11:19
dywaniki wywaliłem - fakt kolorystycznie była kicha.
Zastanawiam się czy nie założyć sobie felg EXIP do Bordówki. I tak oponki muszę zmienić
kiedyś miałem je na Ślązaczce. Fajnie wyglądały pomimo, że nie były odnowione
Adam - 2012-06-29, 17:08
zabieram się do pracy nad przednim zawieszeniem bo się już jeździć przyjemnie nie da. Mam nowe amortyzatory, końcówki drążka kierowniczego i dolne sworznie:
wymienię także lewą półoś bo grzechocze. Półosie z używek ale manżety zakładam nowe.
Na koniec chyba zmontuję oponki 195/60/R15 na Exip'ach. Zobaczymy jak to będzie wyglądać
heinzu - 2012-06-29, 18:21
Adam napisał/a: | Półosie z używek ale manżety zakładam nowe |
to stare zdejmuj ostrożnie, to jak jakaś będzie cała to zamontujemy u mnie zamiast torebki
Adam - 2012-06-29, 21:16
heinzu napisał/a: | zamontujemy u mnie zamiast torebki |
Heinzu, torebka musi być. To auto ze Śląska a tam naród oszczędny Nowa (pasuje od Mastera) kosztuje 20 zł (plus 2 torebki smaru i opaski w komplecie)
mrmellon - 2012-06-30, 17:53
heinzu napisał/a: | Adam napisał/a: | Półosie z używek ale manżety zakładam nowe |
to stare zdejmuj ostrożnie, to jak jakaś będzie cała to zamontujemy u mnie zamiast torebki |
Heinzu, mam starą dobrą torebkę z Tesco jak jeszcze były porządne wytrzyma dłużej niż Ci się wydaje
Adam - 2012-07-01, 09:41
Zasuwam przy Bordówce ale na razie efekty różne od spodziewanych
nowe amorki pomimo opisu na alledrogo okazały się być takimi jak w Turbo_D i V6. Do 2,2 są za wysokie (za wysoko podpora na sprężynę). Wymiana więc nie doszła do skutku. Namęczyłem się z poskładaniem nowej półosi, ale po zamontowaniu okazało się, ze manżeta osłaniająca przegub wewnętrzny jest za wąska i nie mogę jej nasunąć na kielich przy skrzyni. Dziś czeka mnie ponowna rozbiórka i zmiana manżety
Przy okazji okazało się, że klocki hamulcowe na przodzie się kończą - zostały więc wymienione. W upalnym słońcu spaliłem sobie plecy a na wieczór pożarły mnie komary. Wczoraj nie skończyłem więc dziś wskakuję pod auto ponownie.
Adam - 2012-07-28, 17:17
Założyłem dziś nowe oponki. Rozmiar 195/60/R15
myślałem co prawda, żeby zmienic i felgi na EXIP-y ale pozostałem przy oryginałach. No bo czy po to zakłada się oryginalny rozmiar oponki, żeby kundlić auto felgami ?
słuszna decyzja ? Oponki to Firestone Firehawk 700.
Adam - 2012-08-13, 18:13
No i stało się - rozbiłem Bordówkę. Śpieszyłem się, żeby zawieźć Krzysia na zajęcia do Aleksandrowa, jechałem dość szybko, do tego gadałem z Oleksem przez komórkę. Zajęta ręka nie pozwoliła mi na szybki manewr ominięcia gwałtownie hamujących samochodów. Efekt widoczny:
Jestem po wstępnych oględzinach strat. Lampa i zderzaki to żaden problem. Nawet lepiej bo zderzak mam od razu z halogenami co je miałem przekładać. Gorzej blotnik i pas podlampowy, mam co prawda w kolorze ale stan niespecjalnie urodziwy (rozbite były ładniejsze). Najgorzej z chłodnicą - po wielu wymianach ta była idealna, nie ciekła, auto nie grzało sie w korkach i w upałach. Ech pech.
Nie znam jeszcze stanu innych elementów - wiem, że uszkodzeniu ulegają poduszki skrzyni biegów. Czeka mnie też prostowanie przodu, masce też się lekko dostało.
lipidor - 2012-08-14, 21:21
Adam, chlodnice masz u mnie. Wiesw jaka jest. Tylko ja przeslac. Jakos damy rade.
lucjan - 2012-08-14, 21:30
Chłodnicą Cię poratuję ale szerokość 600 mm.
Zabieram na zlot.
Mariusz1500 - 2012-08-20, 15:41
Adam, ja mialem 2 stluczki r25 i gorzej moja wygladala od twojej i poduszki sa cale nie pourywaly sie zadne
andrzejk - 2012-08-20, 17:07
U mnie w tej rozbiórkowej po strzale ,łapy skrzyni pourywane są .
Adam - 2012-08-21, 08:55
na szczęście poduszki i łapy wytrzymały. Pod spodem bez zmian, podłużnice też OK.
Pierwsza przymiarka z częściami
niestety błotnik po Patrykowej reni w kiepskim stanie. Chyba będę musiał poklepać ten swój.
Adam - 2012-08-23, 12:47
Pomału ale do przodu. Poprostowane i poskręcane. Zostało jeszcze wymienić zderzak i zawias maski przedniej (chyba się troszkę zgiął i cofnął maskę), zamontować chłodnicę i atrapę.
Adam - 2012-08-25, 08:06
Pozostało dokręcić zderzak i zamontować atrapę
niestety nie jest to wszystko jakoś ładnie spasowane. Wszystkie elementy Bordówki były w idealnym stanie i aż żal było to kaleczyć no ale stało się
Adam - 2012-08-27, 18:33
No i poskładana. Efekt jak widać - do "drobnych poprawek blacharskich" - no trudno na razie tak musi być
ponieważ nie mogłem na szybko znaleźć uchwytu do małej chlodnicy, którą to dostałem od Lucjana - posklejałem jakąś dużą. Zobaczymy jak sie sprawdzi.
Przy okazji odkryłem, że w "Bordówce" posiadam spodnią osłonę tunelu doprowadzającego powietrze do chłodnicy oleju w automacie. W Baccarze tej osłony nie posiadam, zostanie więc przełożona. Dzieki temu na chłodnicę oleju nie będzie chlapać błoto z jezdni.
Za to "Bordówka" wzbogaciła się o halogeny, ktorych nie miała. W poprzednim zderzaku były tylko zaślepki.
Adam - 2012-10-15, 20:33
Skrzynia zdemontowana. Stawiałem na docisk. Po wyjęciu skrzyni wyglądał tak:
to jednak była tarcza. Pękły spręzynki i wyleciały z jednego z gniazd. Zablokowały docisk
zamontowałem drugą tarczę i docisk. Jutro Oleks pomoże mi wrzucić skrzynię i skręcam wszystko do kupy.
Dodatkowo naprawiłem sygnał dźwiękowy i uruchomiłem halogeny. Czeka mnie jeszcze wymiana żarówki w jednym z nich.
jaclaw - 2012-10-16, 11:20
melduję się dziś po południu zwarty i gotowy
bez fleksa
heinzu - 2012-10-17, 18:04
jaclaw napisał/a: | bez fleksa |
to jak bez ręki
Adam - 2012-10-17, 19:31
Halogeny znów przestały świecić (ten jeden znaczy się). Zapomniałem też podłączyć czujnik cofania
Adam - 2012-11-11, 17:24
Zmiana kólek na zimowe
heinzu - 2012-11-11, 20:06
chłopaki się dziś "zapalili" do pracy
mrmellon - 2012-11-11, 20:25
dosłownie za tydzień przyjedziesz i się wykarzesz
Adam - 2013-01-05, 09:39
Bordówka ma pospawane portki wydechu i już nie pierdzi. Niestety na wolnych obrotach wskazówka obrotomierza nadal trzyma się na 1400 obrotach. Myślałem, że to jest spowodowane nieszczelnością wydechu - muszę jednak gdzie indziej poszukać przyczyny.
Adam - 2013-01-26, 10:13
koło pasowe wymienione. Bordówka znów na chodzie
andrzejk - 2013-01-26, 10:34
Od Maćka masz czy podpasowałeś od diesla?
Adam - 2013-01-26, 10:38
od Maćka od silnika 2,0 ale w 2,0 (12v) jest takie samo.
lucjan - 2013-01-26, 18:12
Adam napisał/a: | Bordówka znów na chodzie |
A ile ona rozchlapuje oleju silnikowego na 100 km
heinzu - 2013-01-27, 08:23
lucjan napisał/a: | A ile ona rozchlapuje oleju silnikowego na 100 km |
to jest specjalna warstwa ochronna antykorozyjna. U mnie też jest położona
Adam - 2013-02-02, 17:29
Zerwana linka sprzęgła została dziś wymieniona.
a swoja droga to dobrze mieć bazę częsci pod domem. No i kolegów pozwalających na "pożyczki".
andrzejk - 2013-02-02, 18:35
Znaczy wziąłeś sobie od tej co stoi za Bordówką tylko za wiele nie pożyczaj bo nic z nich nie zostanie.
Adam - 2013-05-01, 15:52
dziś i Bordówka dostała trochę czułości. Kólka już ma letnie, a przy okazji ustaliłem przyczynę ciężkiego rozruchu "oporanku".
ps. niestety to nie to. Auto nadal gaśnie po rozruchu, załapuje dopiero za 7-7 razem
Adam - 2013-12-12, 13:25
dawno tu nie zaglądałem. Winę za ciężki rozruch a później za nierówną pracę silnika ponosił urwany kabel przy samej sondzie lambda. Znaczy przerwa była wewnątrz przewodu bo na zewnątrz wszystko wyglądało na OK.
Dwa dni temu rozleciał mi się wydech - przegniła rura przy tłumiku środkowym. Dziś miałem dzień wolny i Jacław poskładał mi wydech od nowa. Było trochę cięcia i kombinowania ale rezultat jest zadawalający. Składane elementy uszczelniliśmy specjalną pastą do wydechu.
w aucie cisza a spaliny wylatują przy tylnym zderzaku a nie we wszystkich możliwych miejscach pod autem.
mrmellon - 2013-12-14, 08:21
Adam napisał/a: | Dziś miałem dzień wolny i Jacław poskładał mi wydech od nowa. Było trochę cięcia i kombinowania ale rezultat jest zadawalający. |
puzzle 3D ? Tombog usłyszysz Adama jak będzie jechał na mazowieckie rozpoczęcie sezonu
Adam - 2013-12-28, 12:15
po świętach przyszła pora na poprawki wydechu. Tym razem użyliśmy z Jacławem spawarki, bo niektore elementy wydechu raczyły się rozsuwać
iparts - 2014-01-10, 11:57
Fajnie utrzymujesz autko. Mam nadzieję, że kiedyś spotkam Cię gdzieś i nacieszę oko Twoją "Bordówką"
Adam - 2014-02-08, 18:08
dziś rozmontowana prawa strona zawieszenia przedniego, dolny sworzeń był jeszcze oryginalnie nitowany do wahacza. Jutro wymiana amortyzatora i składanie wszystkiego na nowych elementach
ps. drugi dzień pracy ale oczywiście kiszka. Amorki jeszcze oryginalnie fabryczne, stan nawet nie agonalny - po prostu amortyzacja nie istniała
ściągacz powoduje, że wymiana jest bezproblemowa
niestety, przy wkręcaniu nowego amortyzatora spieprzyłem gwinty. O ile ten w amorku jakoś uratowałem przez przegwintowanie nakrętką, to ten w trójniku nie do uratowania. Trójnik znalazłem w szczątkach wahacza
nie wiem tylko czy uda się to wymontować
lucjan - 2014-02-09, 19:49
Adam napisał/a: | to ten w trójniku nie do uratowania. |
Ja w to nie wierzę .
Nie da się uratować jeśli w nim nie ma już gwintu.
Gwintownikiem możesz to poprawić .
Adam - 2014-02-10, 10:17
lucjan napisał/a: | Nie da się uratować jeśli w nim nie ma już gwintu |
no nie ma niestety - od rantu do połowy trójnika
a takie amorki już widziałem jak z Oleksem demontowaliśmy Turbo_D z Pabianic.
tylko innego koloru były napisy.
Adam - 2014-02-10, 20:59
udało się wykręcić trójnik i zamontowałem w nim drugi z nowych amortyzatorów. Prawa strona poskładana, jutro wymienię tylko manżetę, założę półoś i będzie finał. W weekend zrobię drugą stronę i będzie spokój na jakiś czas.
$SKORPION$ - 2014-02-10, 21:48
Adam napisał/a: | jutro wymienię tylko manżetę |
Hmmm ,ja bym proponował reklamówkę z reala .Trwalsza od jakiejś
gumowej manżety i sprawdzona w eksploatacji
Adam - 2014-02-11, 07:42
$SKORPION$ napisał/a: | Hmmm ,ja bym proponował reklamówkę z reala |
nie ma Reala, kupił go Auchan czy jakoś tak
a tak serio to wszystko nowe ma być
tomala - 2014-02-11, 08:07
Adam -teraz to wartość Bordówki drastycznie wzrosła
Adam - 2014-02-15, 18:15
Dziś atak na stronę drugą
no i schody, dolny wahacz ma luz na baryłce. Mam taką baryłkę nówkę sztukę ale pytanie - da się to wymienić w warunkach amatorskich, bez prasy?
jak nie to będę musiał używkę od Oleksa podebrać
maciek - 2014-02-15, 20:09
jesli chodzi ci o simerbloki wahacza to wskazana była by prasa..niewiem co to jest ta baryłka według ciebie,?
Adam - 2014-02-15, 21:10
aluminiowy uchwyt przy podłużnicy?
Marcin Boroński - 2014-02-15, 21:36
Witam . Ja te simerbloki wbijam odpowiednia tulejka plus młotek i troszeczkę wyczucia .Tylko trzeba pamiętać i wychyleniu o 4 stopnie gdzieś na forum był rysunek .
MaciejR21 - 2014-02-16, 12:20
Tuleja musi być wprasowana tak aby przy naturalnej pozycji zawieszenia , otwory mocujące były prostopadłe do wahacza. Na zdemontowanym wahaczu i jego poziomym położeniu jest to 94 +/- 1 stopnień odchylenia w kierunku zewnętrznym w stosunku do wahacza.
Swego czasu jednak , zakupiłem silentblock sasica , i za cholerę nie zgadzały się średnice . Trzeba było wewnętrzną tuleję roztoczyć bo w inny sposób , nawet za pomoca prasy , bez zniszczenia tulei , nie dało by jej się wcisnąć.
Adam - 2014-02-16, 13:19
cholera też mam sasica
andrzejk - 2014-02-16, 13:23
Ha ha ja miałem końcówki drążków reakcyjnych to nie były prze gwintowane do końca i nie było można ustawić kątów
Adam - 2014-02-18, 07:59
tak to wygląda:
baryłka na wahaczu kompletnie się rozleciała. Mam rezerwowy wahacz przywieziony przez Oleksa i Jacława z demontażu Turbo_DX. Mam też jak widać nowy element, który spróbuję zamontować na wahaczu. Zobaczymy co z tego wyniknie.
Skończone, jutro jadę na ustawienie zbieżności. Wymieniłem też klocki hamulcowe na przód i w pierwszej chwili pogorszyło to hamowanie. Ułożyły się jednak i już jest coraz lepiej.
Adam - 2014-02-19, 18:06
prace zakończone
zbieżność ustawiona, muszę poprawić lekko kierownicę. Baryłkę ustawiłem na tzw "oko" ale wahacz pod obciążeniem jest ustawiony prawidłowo. Po ustawieniu zbiezności w warsztacie autko lekko ściąga na lewo, albo mi sie tak wydaje przez ustawienie kierownicy. Mechanicy kazali mi też mocno dowalić obie sruby na półosiach, podobno to bardzo ważne dla pracy i trwałości łożysk. Reszta podobno jest dobrze poskładana. Auto się usztywniło i kulturalniej pożera dziury na łódzkich drogach.
MaciejR21 - 2014-02-22, 12:13
Coś w tym opisie jest nie tak .
Skoro masz słabo dokręcone piasty to kto w ogóle się zabrał za ustawianie zbieżności ?? A jeśli nie byli pewni dokręcenia to mogli to sprawdzić w ciągu 30 sek. no chyba że nie mieli klucza nasadowego 32 :]
Każdy warsztat ustawiający zbieżność , blokuje kierownicę na wprost zanim zabierze się za jakiekolwiek kręcenie drążkami kierowniczymi.
Adam - 2014-02-22, 12:57
MaciejR21 napisał/a: | Skoro masz słabo dokręcone piasty to kto w ogóle się zabrał za ustawianie zbieżności ?? |
no właśnie się nie zabrał, najpierw dokręcił
MaciejR21 napisał/a: | Każdy warsztat ustawiający zbieżność , blokuje kierownicę |
dokładnie, ale mój warsztat najpierw sprawdził czy obie końcówki sa mniej-więcej równo wkręcone. Ponieważ jedną wkręciłem na 15 a drugą na 11 obrotów, doszli do wniosku, że należy to wyrównać. Pytali mnie czy potem będę miał chęć sobie tą kierownicę ustawić. Jeśli bym nie wyraził ochoty pewnie by tak zostało i kierownica pozostała by na prosto. Wolałem mieć wyrównane w zawieszeniu.
lucjan - 2014-02-22, 16:56
Adam napisał/a: | Jeśli bym nie wyraził ochoty pewnie by tak zostało i kierownica pozostała by na prosto. Wolałem mieć wyrównane w zawieszeniu. |
To po jakiego licha było ustawiać kolumnę kierownicy do jazdy na wprost
Teraz masz promień skrętu w jednym kierunku większy a w drugim mniejszy
$SKORPION$ - 2014-02-22, 17:15
Przedewszystkim po wymianie amortyzatorów przów auta jest za wysoka .Wygląda to jak startujący samolot. Między kołem a błotnikiem jest tak duża przestrzeń ,że swobodnie mieści się cała dłoń . Patrząc na dach widać że tył dachu jest niżej niż przód .Przy tak podniesionym przodzie, auto bardzo niebezpiecznie zachowuje się w zakrętach.
andrzejk - 2014-02-22, 18:35
Ale co ma sam amortyzator (jeśli jego parametry odpowiadają danemu typowi samochodu i jest do niego przeznaczony)do wysokości auta ,za wysokość chyba odpowiada sprężyna,a jeżeli jest ta sama co była ??
$SKORPION$ - 2014-02-22, 18:48
A ma i to dużo . Na różnych wysokościach w amortyzatorze jest umieszczony "talerzyk" na którym opiera się sprężyna. I to daje "wysokość" auta.Prosty przykład:
Postaw obojętnie jaką sprężynę na podłodze i postaw na niej jakiś ciężar np.10kg
Sprężyna się trochę ściśnie . Teraz pod tą samą sprężyną stojącą na podłodze podłóż cegłę . Połóż na niej ten sam ciężar. Sprężyna ściśnie się tak samo jak poprzednio ale........ ciężar będzie wyżej o wysokość cegły.
Cegła = różnica w wysokości zamocowania talerzyka na amortyzatorze.
Adam - 2014-02-23, 07:55
lucjan napisał/a: |
To po jakiego licha było ustawiać kolumnę kierownicy do jazdy na wprost
Teraz masz promień skrętu w jednym kierunku większy a w drugim mniejszy |
hallo ludziska, właśnie tak nie było robione. Drążki mam wkręcone po równo a kierownice ustawiłem sobie po regulacji geometrii.
Może miałem inne parametry amortyzatorów ze względu na to, że auto oryginalnie było wyposażone w automatyczną skrzynię biegów? Jest ona cięższa od manualnej.
PS. sprawdziłem sprężyny zawieszenia. Bordówka ma 6 zwojów gdy V6 ma jeden zwój więcej. A więc to nie sprężyny - nie są od V6.
Adam - 2014-03-01, 19:39
porównanie zawieszeń
przody są za wysoko?
JAGIEŁ - 2014-03-02, 00:16
Przody są w porządku tylko u Ciebie tył siedzi za nisko i dlatego jest takie złudzenie że przód masz za wysoko.
Adam - 2014-03-02, 08:28
całkiem mozliwe
Adam - 2014-03-03, 17:07
wysoko czy też nie - gania się dobrze
JAGIEŁ - 2014-03-03, 22:29
Jak wymienisz sprężyny z tyły i zawieszenie zacznie poprawnie pracować to będzie jeszcze lepiej "ganiać".... z tego co widać to ona sie nie gania tylko stoi na parkingu
Adam - 2014-03-19, 12:26
aż z ciekawości muszę sprawdzić czy komputer ma te same oznaczenia
http://www.atpelectronics...fenix-3-20.html
nadal mam pod maską komputer od automatu, a czujnik położenia przepustnicy ma dwie wiązki po 3 kabelki każda
jacek.s - 2014-03-24, 17:01
Mam pytanie gdzie znajdę nr katalogowe modułu wtryskowego którego numer katalogowy zaczynają się od HOM......... do V6 Jniection 92r skrzynia 5 manual .Najprawdopodobniej mam go uszkodzonego i z tąd kłopoty z obotami .
Adam - 2014-03-25, 06:10
jacek.s napisał/a: | gdzie znajdę |
to nie to miejsce. Tu nad tym dyskutujemy: http://www.renault25.eu/viewtopic.php?t=5556
mam nadzieję, że Admin przeniesie tam te dwa posty.
Adam - 2014-05-01, 15:14
zmieniłem dziś kółka na letnie. Przy okazji okazało się, że klocki na tyle się skończły a jedna z tarcz jest wytarta.
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1.0-9/10291093_746676828699990_5181039966970388052_n.jpg
klocki nowe a tarcza z odzysku (znaleziona w garażu)
https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1.0-9/10253978_746676822033324_6624018845596267002_n.jpg
$SKORPION$ - 2014-05-01, 15:46
Adam napisał/a: | tarcza z odzysku (znaleziona w garażu) |
Jak już robisz taki "przekręt" to przynajmniej przed założeniem,obie tarcze powinny zostać przetoczone. Tarcze tak jak ,klocki ,amortyzatory ,sprężyny wymienia się jednocześnie po obu stronach.
Adam - 2014-05-01, 17:59
teraz przynajmniej obie są tej samej grubości, a ta rdza już się starła i tarcza jest błyszcząca - jak nowa
Adam - 2014-12-11, 09:15
przeciek z pompy wodnej. Już wcześniej latem miałem problemy po dłuższych trasach. Na drugi dzień układ chłodzenia był zapowietrzony. Teraz walnęło na maksa.
Czy to ta pompa? Do diesla są inne: http://allegro.pl/pompa-w...4885345367.html
JAGIEŁ - 2014-12-11, 09:39
Według specyfikacji pompa będzie pasowała Cena też nie jest wygórowana.
Adam - 2014-12-11, 11:11
JAGIEŁ napisał/a: | Cena też nie jest wygórowana |
noooo, w "Inter Carsie" ceny około 200 zł najtańsze. Jacław kupił swoją gdzieś na Krakowskiej za 150 zł.
andrzejk - 2014-12-11, 18:12
Siema ,lepiej dokładnie sprawdż,jak wymieniałem swoją to do mojego silnika ,(J8S) są trzy rodzaje......
lucjan - 2014-12-12, 08:40
Adam napisał/a: | Teraz walnęło na maksa. |
Adasiu mogę zaoferować Ci używaną
Jak używałem jej była w 100% sprawna
Adam - 2014-12-12, 10:06
lucjan napisał/a: | Adasiu mogę zaoferować Ci używaną |
dziękuję ale wolę nową założyć. Jak trochę leży to już uszczelniacz może być słaby - nie chcę za chwilkę ponownie zmieniać
Adam - 2015-01-06, 13:27
już działa, wymieniłem pompę wodną i pasek rozrządu.
https://www.facebook.com/...55&l=81ba8378af
Adam - 2018-04-28, 14:29
ojej naprawdę? tyle czasu minęło?! a ja tu nie zaglądałem?!!
wracam do tematu sprzęgła. Robiłem w zeszłym roku jesienią. Założyłem tarczę sprzęgła ze Strykowianki a docisk zostawiłem z Bordówki
efekt żaden, widocznie docisk był walnięty. Przy okazji znalazłem też uszkodzoną poduszkę skrzyni
auto ożyło ale z jazdy nici
mam nowe sprzęgło, pora więc brać się za robotę
Adam - 2018-04-29, 16:54
no i uruchomione. Najbardziej zadowolony Krzyś
czeka mnie jeszcze dużo pracy. Odblokowanie hamulców (tylne zaciski) wymiana tylnych sprężyn, wymiana czujnika temperatury w chłodnicy. Wymieniłem już dmuchawę bo nie było nawiewu
Adam - 2019-06-10, 20:54
13-tego kończy mi się przegląd. W weekend wziąłem się za sprawdzanie auta ale padł akumulator. Wziąłem więc go do podładowania. Dziś zakładam, kręcę rozrusznikiem i nic. Pompa pracuje, paliwo śmierdzi czyli brak iskry. Wymieniłem chyba ze 3 czujniki położenia wału. Nic. Nadjechał Kriss i zaczęliśmy sprawdzać miernikiem. Czujnik OK, no to teraz pora na moduł zapłonowy. Po trzecim z kolei Bordówka odpaliła. Sukces? Nie do końca, teraz dla odmiany nie ma ładowania akumulatora
|
|