|
Forum użytkowników RENAULT 25
|
|
Eksploatacja - Jaki olej
oleks - 2010-05-01, 10:40 Temat postu: Jaki olej Tak przy okazji remontu silnika zacząłem się zastanawiać nad syntetykiem.
Zalety są nie podważalne (jeden polonez na sysntetyku zrobił 150 kkm).
Tylko szkoda trochę kaski.
Czy ktoś miał może doczynienia z tanimi olejami syntetycznym ima jakieś zdanie?
Np:
http://www.allegro.pl/ite...40_5l_mapa.html
albo
http://www.allegro.pl/ite...l_warsztat.html
Tak na dotarcie trochę mi szkoda jakiegoś porządnego ELfa lać.
Ogólnie mam wątpliwości. Podpowiedzcie coś.
$SKORPION$ - 2010-05-01, 12:50
Na Pikurze Pilar ze Szczecina proponuje za około 80zł Elf Semisyntetic
Tomala na chyba z nim kontakt
Adam - 2010-05-02, 21:47
jako ciekawostkę dodam, że ostatnio Tomala dzwonił do mnie w sprawie oleju sprzedawanego u nas w Łodzi w hurtowni na ul. Radwańskiej
tomala - 2010-05-03, 10:33
-zrobiłem już nawet u nich zakupy - tyle,że ja potrzebowałem olej przekładniowy o spec.
właściwościach, do tylnego mostu z LSD.
Adam - 2010-05-03, 14:48
mój Kopciuszek jeździł na półsyntetyku z Lotosu. Z silnikiem nigdy nie miałem, żadnych problemów - żadnego przepalania oleju itp. Ślązaczka ganiała na jakimś mineralnym Selectolu - zmieniłem jej więc na mineralnego Elf'a. Co jest w misce Bordówki pojęcia nie mam
oleks - 2010-05-04, 07:14
Koleżanki i koledzy czy warto kupić beczkę taniego oleju syntetycznego?
MaciejR21 - 2010-05-04, 07:33
Prawdę mówiąc wszystko zależy od tego czy jest to faktycznie olej syntetyczny ( jeśli na takim Ci zależy ) . Z drugiej strony , gdybym władował kasę w remont sinika , to nalał bym tam coś bardziej pewnego.
Gośc już niestety nie żyje ale był to można rzec wybitny mechanik. Po remoncie silnika lał on do niego złotego lotosa ( a wówczas na rynku była to nowości nie było taiego wyboru olejów ) , stawiał samochód na kilka ( naście) godzin na chodzie i potem zlewał i wywalał ten olej zalewając silnik nowym już tym na ktorym silnik miał pracować .
Koszt tego oleju z porównaniu z kosztem remontu był w tym momencie pomijany.
I w Twoim wypadku też bym nie oszczędzał na oleju nawet jak ma on być wlany tylko " na chwilę ".
oleks - 2010-05-04, 08:32
Też mam takie odczucia. Tylko to trochę podraża całe przedsięwzięcie. A to nie koniec wydatków.
Podumamy jeszcze.
|
|