|
Forum użytkowników RENAULT 25
|
![](images/print.gif) |
Dowcipy - Kot pod maską
Witek S - 2010-07-21, 16:31
A może to kot tak piszczy.
Historia z życia wzięta z tamtego roku , znajoma żony ma jakiegoś starego dużego Opla
Senator lub Omega z dużym silnikiem. Jedzie rano do pracy i coś piszczy (mieszka pod Wałbrzychem) po drodze wstąpiła gdzieś do warsztatu tam sprawdzają oglądają i nic wyśmiali
kobietę.Pojechała dalej i znowu coś piszczy trudno wraca po pracy do domu i dalej piszczy.
W domu razem z ojcem oglądają samochód silnik a tu niespodzianka mały kociak wlazł pod
maskę i zaklinował się miedzy blokiem silnika a alternatorem czy jakąś pompą nie mógł sam wyskoczyć.Kota wyciągnęli i odratowali i piszczenie ustało.
Adam - 2010-07-21, 20:21
Witek S napisał/a: | zaklinował się miedzy blokiem silnika a alternatorem |
to już nie był kot - to był "sierściuszek"
lucjan - 2011-12-14, 09:05
Witek S napisał/a: | zaklinował się miedzy blokiem silnika a alternatorem |
Gdy ktoś wczoraj oglądał fakty o 19 w tvn to zobaczył gdzie kotek może się jeszcze zaklinować
W dodatku mrugający
Adam - 2011-12-14, 11:55
lucjan napisał/a: | gdzie kotek może się jeszcze zaklinować |
w PIS'ie ?
maveras - 2011-12-14, 21:53
Miałem kiedyś kota który zginoł bo wlazł sąsiadowi zimą pod maskę bo silnik był ciepły.
Gdy zapalił auto kot chciał wyskoczyć i wpadł prosto pod koło,mokra plama niestety.
lucjan - 2011-12-15, 10:11
oczywiście Adasiu w PISie
Na pożegnanie z PiS... mruga mały kotek spod spódnicy aktorki
Adam - 2011-12-15, 13:15
piękne futerko ma Hermiona ach te czary
andrzejk - 2011-12-15, 13:22
Od dzisiaj jestem zwolennikiem ............... koteczków . Takich koteczków ,a jak by się załapał do pracy u Animalsów tam, by dopiero było
heinzu - 2011-12-16, 20:38
|
|