|
Forum użytkowników RENAULT 25
|
|
Eksploatacja - Bio-ester
MaciejR21 - 2010-09-27, 18:04 Temat postu: Bio-ester Zatankowałem dziś do opla Paliwo BIO , na stacji Bliska.
Jest tańsze od normalnego ON o 60gr/litrze więc dośc ciekawie.
Rocznik opla 95 , silnik 1,7 ISUZU.
Zapytałem sprzedawcę czy ludzie to tankują a ten z lekkim uśmiechem odpowiedział że " czasami ....jak się pomylą ".
Do domu miałem jakieś 50km , ale zapaliłem silnik i ruszyłem.
Nie zauważyłem żadnej róznicy w pracy silnika, żadnego spadku mocy ( która jest i tak w tym aucie za mała ) , żadnej nie równej czy głośnej pracy . Silnik chodzi jak na normalnym ON a jedyną róznicą jest zapach spalin . Można go porównać do rozgrzanego oleju roślinnego.
Jak mniej więcej sprawdze jakie silnik ma spalanie to dopisze do tematu.
Zamiesciłem ta informację bo być może właściciele diesli mają obawy przed tym paliwem i nigdy nie próbowali.
Z dzisiejszych doświadczeń wynika że spokojnie można to lać. Zresztą , diesel starej konstrukcji pojedzie na wszystkim co tłuste filtrowany olej po frytkach też jak najbardziej.
A na potwierdzenie tych słów mogę napisać że ostatnio kupując części do samochodu w hurtowni ( także olejów ) , zobaczyłem na fakturze klauzulę że "zakupiony olej do smarowania łańcuchów pilarek , będzie mi służył do smarowania tych że łancuchów a nie do napędzania silników diesla ". Olej taki jest znacznie tańszy niż ON a jak wynika z tekstu powyżej , doskonale nadaje się jako paliwo .
Busiek - 2010-09-27, 20:25
Kolega miał kiedyś Toledo 1,9 D, 93r. i jak jeździł do dziewczyny to zahaczał o Bliską i lał "to coś". Mówił, że jedyna różnica jaką czuł to zapach i większy portfel
Witek S - 2010-09-28, 15:55
Owszem starszy diesel na wszystkim pojedzie nawet na oleju kujawskim lub innym.
Problemy będą w nowszych silnikach typu HDI itd.
Bio-diesel zawiera dużo "brudów" które przejdą przez filtr ale zatkają wtryski lub pompo-wtryskiwacze.
Jako ciekawostkę mogę powiedzieć że kiedyś miałem w pracy Mercedesa MB 100
z najstarszym chyba silnikiem 2.4D i tam fabryczna instrukcja sugerowała tankowanie
zimą benzyny w proporcjach maksymalnie 40 Pb do 60 ON .Przy czym tyczyło to się benzyny
zwykłej a nie bezołowiowej.
ostatnio spotkałem się z paliwem Bio za naszą wschodnią granicą gdzie jest ponad 30% tańszy niż ON.
Reasumując mając STARA , Ziła lub innego URSUSA można to lać do autek po 2004-2005
to będzie więcej kłopotu niż oszczędności.
Tombog - 2010-09-28, 17:47
Witek S napisał/a: | dużo "brudów" które przejdą przez filtr ale zatkają wtryski lub pompo-wtryskiwacze |
Może się nie znam specjalnie na filtrach, ale wydaje mi się, że filtry stosowane w dowolnym urządzeniu są najdrobniejszym ogniwem w całym łańcuchu drogi tego co jest filtrowane, właśnie po to by chronić to co mogłoby zostać uszkodzone, przez te "brudy" . Dlaczego więc coś co przejdzie przez filtr ma zatkać to co jest za filtrem ??
tomala - 2010-09-28, 18:05
Tak to niestety już bywa ,że filtr z nazwy jest tylko filtrem
Witek S - 2010-09-28, 18:52
Zapraszam do lektury na stronie TVN Turbo , dział Turbo kamera było kilka przypadków
związanych z "zajechaniem" wypasionych nowych furaczy z silnikiem diesla Volvo i jakieś
BMW co miały przyjemność posmakować Bio-paliwa .
Były też pokazane próbki jak wygląda zwykły ON a jak BIO.
Ale jak ktoś do furki za ponad 100 tys tankuje paliwo do Bizona czy Ursusa to sam sobie jest
winien.
Odnośnie filtrów to mieliśmy ten problem w GAZ-ie GAZELA ma 2 filtry i tak nie pomogło
kiepska ropa zapychała pompo-wtryskiwacze.
Tombog - 2010-09-28, 18:59
Może trzeba zamontować prawdziwe filtry ?
MaciejR21 - 2010-09-28, 20:03
Drugi dzien jazdy , zrobione koło 200km i zero problemów. Nie zauważyłem tez większego spalania.
Zulus - 2010-10-03, 18:55
Ja cala wiosne i lato przejezdzilem na Bioestrze z Orlenu (czy to Bliska czy zwykly Orlen) a dokladniej to ze stacji ktora bierze paliwo z Orlenu. Cena ~3,6zl w owczesnym czasie. Zrobilem na nim jakies 8000km i moge sie pochwalic jakie sa efekty
- Renia chodzi dokladnie tak samo jesli chodzi o przyspieszenie jak i o spalanie (oczywiscie mowimy o odczuciach subiektywnych)
- Przez pierwsze kilkaset kilometrow (czasem nawet dluzej) poza zmiana zapachu spalin to brak efektow dodatkowych typu kopcenie itp. Dopiero po dluzszym czasie silnik zaczyna kopcic na niebiesko przy mocniejszym depnieciu gazu, byc moze to tez kwestia co sie zatankowalo (czy z dna zbiornika na stacji paliw itp).
- Po zatankowaniu normalnej ropy niebieski dymek znika i znowu spokoj na kilkaset kilometow po ponownym zatankowaniu Bio.
- Oczywiscie Bio nie nadaje sie na niskie temperatury i niestety slyszalem ze juz niedlugo ma zniknac jakas ulga podatkowa na biokomponenty i niestety skonczy sie niska cena tego paliwa.
Jesli sie nic nie zmieni i bedzie problem z dostepem do taniej ropy to od wiosny znowu przesiade sie na Bio.
|
|