Forum użytkowników RENAULT 25

Usterki drobne - Sonda lambda

Busiek - 2011-04-13, 11:38
Temat postu: Sonda lambda
Witam.
Podczas zlotu w Radkowie Tombog zbadał moją Renie komputerkiem i wyszło, że padła sonda. Mam kilka pytań.
Jaką kupić (tańszą czy może dodać troszkę grosza) ?
Pytając w sklepie o cenę koleś zapytał się mnie czy mam katalizator. Jeśli został wycięty to mówi, że nie ma potrzeby wymieniać sondy. Czy to prawda ?
Ktoś mi kiedyś mówił, że jeśli mam gaz to sonda jest niepotrzebna. I znowu się pytam czy to prawda :D ?
Na ile kabli mogę ją mieć ?

odiz - 2011-04-13, 13:07

Temat dość zawikłany.Mechanikiem nie jestem-ale narzucają mi się pytania-1-tania i dobra?-to tylko w Erze,2KAT powoduję opory wydechy-sonda bierze sygnał z ilości tlenu w spalinach i taki daje sygnał na komp.Przy wtrysku gazu musisz mieć namiary na ,,oszukanie,, kompa-modulator-(oszukaniec wtrysków).Montaż prostego układu wydechu może się mścić brakiem odpowiednich danych z czujników.Ja bym proponował średnią cenę ze stanów wyższych-180-260 zeta 3 pinowa.Ale Ti nie znam-cena może być inna.
$SKORPION$ - 2011-04-13, 13:32

http://sklep.intercars.co...rupyS¬itle=1

Wejdź w ten link i sobie wyszukaj .


Do 140 KM

roducent:
VERNET

Opis:
Sonda lambda


W magazynie:
0 szt.

Cena detaliczna (z VAT):
311.76 PLN

Kup za:
296.17 PLN

Do 135KM

4MAX
4MAX

0219-03-0003
0219-03-0003P
152.46
>9



BOSCH
BOSCH

0 258 003 189
0 258 003 189
260.96
4



0 258 986 502
0 258 986 502
256.82
>9



DELPHI
DELPHI

ES10990-12B1
HES10990-12B1
263.90
>9



NGK
NGK

1827
OZA446-E8 1827
307.09
3



VERNET
VERNET

LS130123
LS130123
296.17
0

Busiek - 2011-04-13, 13:58

Patrzyłem na sondę i mam ją na trzy kable.
Z tych co tu Kiero proponuje to jaką polecacie ???

MaciejR21 - 2011-04-13, 20:44

Fabrycznie jest bosch. To że nie masz katalizatora , KOMPLETNIE nic nie zmienia. Katalizator służy do oczyszczenia spalin a sonda jest montowana przed nim i służy do tego aby komputer wtrysku odpowiednio dobrał mieszankę paliwa.
U ciebie może byc inna historia. Sonda może byc ok , jednak gazownicy mogli popaprać instalację i sygnał sondy nie dociera do komputera. Trzeba by było przede wszystkim przejrzeć ew. pomierzyć instalację czy jest ciągłość obwodu SONDA-KOMPUTER.

Busiek - 2011-04-13, 21:31

Jak to sprawdzić ?
lucjan - 2011-04-14, 20:06

Busiek napisał/a:
Ktoś mi kiedyś mówił, że jeśli mam gaz to sonda jest niepotrzebna


Mówił 100% prawdę :roll:
Komputer nie ma wpływu na dawkowanie ilości gazu potrzebnego do dobrej (ekonomicznej) pracy silnika :roll:

Może w instalacjach montowanych fabrycznie komputer steruje ilością wtryskiwanego gazu :?:
W mojej instalacji gazowej ilość pobranego paliwa zależy od podciśnienia i (tutaj ma wpływ wielkość zwężki jak w gażniku) regulacji parownika i zaworu przelotowego.

W moim silniku zamontowana jest sonda jedno przewodowa.

MaciejR21 - 2011-04-14, 21:58

Jest tak dlatego Lucjanie , że masz zamontowana prawdopodobnie instalację przeznaczona do silnika gaźnikowego czyli I generację.
Do silników wtryskowych należy montowac instalację II generacji , czyli taką w której ilość dawkowanego gazu " dopasowywana" jest na podstawie odczytów z sondy lambda. W momencie pracy na gazie , komputer wtrysku benzyny , dostaje idealny sygnał sondy z emulatora który jest zabudowany z komputerem gazowym , lub zamontowany jest jako osobny moduł. W I generacji też montuje się takie emulatory , jeśli ktoś założył ją do silnika wtryskowego.
Wyższośc instalcji II gen. od I jest niezaprzeczalna. Przy dobrze ustawionej, nie trzeba jej ruszać latami i silnik otrzymuje ZAWSZE idealna mieszankę, przy czym nie grozi nam ani zawyżone spalanie , ani wypalenie gniazd zaworów kiedy to mieszanka jest zbyt uboga.
Niestety idealna regulacja I gen. jest niemożliwa bo zawsze w jakimś zakresie obciążeń silnika mieszanka będzie za uboga albo za bogata.
Poza tym I gen. z racji tego że nie ma żadnej automatyki , nie poradzi sobie ze zmianą temeratury powietrza zasysanego do silnika ( nizsza temperatura , większa gęstośc powietrza , potrzebna nieco większa dawka gazu ) . Nie poradzi sobie także z jakością gazu. Zatankujemy gorszy gaz , potr\ebna będzie większa jego ilośc do uzyskania odpowiedniej mieszanki. Nie poradzi sobie także z zabrudzonym filtrem powietrza. Regulujemy gazownie przy czystym filtrze, po kilku tysiącach kilometrów filtr nieco się przytyka, podciśnienie w dolocie rośnie i silnik ciągnie więcej gazu z reduktora niż powinien.
Z tym szystkim radzi sobie II gen. która na podstawie odczytu skłdu mieszanki z sondy, bardziej otwiera albo przymyka silnik krokowy umieszczony na wężu idącym do reduktora w ten sposób regulując podciśnienie i wypływ gazu do silnika.

gzara - 2011-04-14, 22:40

Dobrze maciek prawi. Gdyby do gazu I gen zainstalować te wszystkie urządzenia jakie są w gaźniku to byłoby ok a tak jedna dawka na wszystkie warunki.

Lambda musi być sprawna i działająca


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group