Forum użytkowników RENAULT 25

Własne rozwiązania - Torksy w tarczach

Adam - 2011-12-30, 07:27

Busiek napisał/a:
Musieliśmy przewiercić torksy


użycie tam torksów to porąbany francuski pomysł

odiz - 2012-01-04, 14:00

Busiek napisał/a:
Musieliśmy przewiercić torksy, które trzymają piastę i tarczę.
Na drugi raz to wykręć te Torxy - potraktuj łeb ,,bukwelkiem.Wtedy nawet za 10 lat odkręcisz dużym ,,śrubstakiem ,, płaskim. :D .Przy dokręcaniu nie musisz szukać przedłużki.Te Torxy mają znaczenie ustalające ,a nie dociągać.Dociągają śruby felgi.U mnie jak wymieniałem łożysko mechanik po wykręceniu Torksów podszedł z młotem(tak z 5 kilo) coby je.......nąć w piastę.Pokazałem mu że wystarczy lekko stuknąć i złazi sam.Ty masz tarcze.Powino zejść jeszcze lżej :D Nie wiem czym to jest spowodowane ale jak taki ,,prawie mechanik,, jak widzi auto 15-letnie to od razu łapie za młota.Chyba że wziąć to mocno w dłoń ,popatrzeć na koło z zdrowo się ---..........nąć w czoło.U mnie ma 90 % gwintów był taki niebieski nalot na gwincie.Po ruszeniu DOBRYM kluczem odkręcało się palcami :D. Nie mając tego specyfiku stosowałem smar miedziowy a na świece-nie wiem czy znacie-ale najlepszym zabezpieczeniem na nie był grafit z ołówka.Żadnego zapiekania gwintu. :D
Adam - 2012-01-04, 16:58

odiz napisał/a:
Na drugi raz to wykręć te Torxy - potraktuj łeb ,,bukwelkiem


u mnie nic to nie dało. Tarcza była i tak do wymiany więc ponacinałem je fleksem.

Tombog - 2012-01-04, 18:49

Adam napisał/a:
użycie tam torksów to porąbany francuski pomysł

Porąbanym pomysłem było dawać francuską myśl techniczną fachowcom od niemieckiego złomu ;). Osobiście w życiu nie miałem problemu z tymi torksami. Wystarczy porządny (nie chiński) klucz solidnie przycisnąć do śruby, unieruchomić tarczę hamulcem i metodą stukową ruszyć śrubę. Każda puszcza.

MaciejR21 - 2012-01-04, 20:39

Też miałem niegdyś problemy z tymi torxami do momentu jak kupiłem porządną nasadkę torxa na klucz (pokrętło) 1/2 cala.
Adam - 2012-01-04, 20:42

mam Stanley'a, ale już ktoś te śruby odkręcał przede mną i pokaleczył. Klucz tylko dokończył dzieła. Metoda udarowa za pomocą przecinaka i młotka też nie przyniosła efektu.
Tombog - 2012-01-04, 22:03

Adam napisał/a:
już ktoś te śruby odkręcał przede mną i pokaleczył

No, to francuski konstruktor dał ciała, czy polski "fachowiec" ? ;)

oleks - 2012-01-08, 11:07

A też coś dopiszę, aco.

Torksy to wynalazek SZATANA.
Syrenkę rozbierało się dwoma kluczami i to płaskimi 14-17 i 19-22 no może okazyjnie 10 do tego śrubokręt płaski i był spokój. To koncerny wymyśliły takie "udogodnienia" żeby szary Kowalski czy Dupond nie mógł sobie pogmerać przy samochodzie w domku.

Torksy się wyrabiają obojętne jak dobry klucz masz i po którymś tam razie przy mocno dokręconych śrubach robi się problem.
Oczywiście widziałem też łeb 6-ciokątny obrobiony na okrągło - ale to extremum.

Ogólnie jest to kicha i nikt mnie nie przekona żę ma to coś poprawić.

MaciejR21 - 2012-01-08, 11:49

Pomijając fakt że w cywilizowanym warsztacie takie śruby powinno się wymieniać na nowe to masz rację ;).
Tak samo nowe śruby powinno się dawać do dokręcenia głowicy a mało kto to robi.

andrzejk - 2012-01-08, 12:10

Powinno się,ale...takie śruby są drogie kolega robił głowicę do Potiaca Trans Am jedna śruba koszt :100zł.Jedna a jest ich...... :D
gzara - 2012-01-09, 09:50

Pomijając fakt że klucze specjalne są aby nikt nie gmerał, to torxy nie są takie złe, mają dużą powierzchnie przylegania do klucza co znaczy że mogą przenosić duże momenty ale.... klucz musi bardzo dobrze przylegać, a z tym jest czasem problem
lucjan - 2012-01-25, 17:56

oleks napisał/a:
Torksy to wynalazek SZATANA.


Nie z tego powodu ja pisaliście powyżej tylko że wystają 2 mm ponad płaszczyznę bębna hamulcowego :(
Mam cztery alusy w których nie ma wyfrezowań na łebki torksów :(
Przy pierwszym montażu nie zwróciłem na to uwagi i koło miało bicie boczne :(
Na wyważarce wszystko było o-kej :)
Dopiero gościo który jechał za mną wyprzedził mnie zatrzymał :roll: i mówi że dwa koła tyłu zaraz mi odpadną :roll:
Mówię że 10 minut temu w warsztacie zmieniali na zimowe :roll: nie dokręcili partacze :?: :roll:

odiz - 2012-01-25, 19:30

oleks napisał/a:
Torksy to wynalazek SZATANA.
A CWS-całe auto do rozebrania kluczem 10 !!!. Lucjan 17 lat 25 GTS 2 razy wymieniane szczęki- kuźwa były w zestawie śruby ale od razu je wyxmitoliłem .Zostałem na fabrycznych ale przepiłowanych po wierzchu.W tarczach z przodu(wymiana po 300 tyś) też zapiłowałem i do tej pory siedzą-ba gadalem z właścicielem 810 tyś nawalone na liczniku-normalnie jak Volvo :D Jeszcze trochę i ,,puchacza,, dojdzie :D
Adam - 2012-01-25, 19:37

lucjan napisał/a:
i mówi że dwa koła tyłu zaraz mi odpadną


miałem kiedyś podobnie

$SKORPION$ - 2012-01-25, 19:51

lucjan napisał/a:
że wystają 2 mm ponad płaszczyznę bębna hamulcowego


W tarczach nic nie wystaje ponad płaszczyznę .

oleks - 2012-01-27, 08:31

Przez to że torksy są od środka materiał przenosi przy odkręcaniu dużo większe naprężenia niż przy normalnych łbach 6-coikątnych.
Prawda jest taka jak napisał Maciek - to się powinno wymieniać = pieniążki dla koncernów.

Ja osobiście nie lubię tego wynalazku i nikt mnie nie przekona że to cokolwiek usprawnia lub polepsza.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group