Niger - 2012-03-07, 10:47 Temat postu: Zabawy słowne... Oto parę prostych zawijasów słownych...jeśli ktoś wpadnie jeszcze na coś podobnego nie krępujcie się i dopisujcie! Mam nadzieję, że chociaż jeden wywoła na waszych ustach uśmiech 
•Jak się nazywa człowiek nóż? Janusz. •Co się mówi do palmy? Zapalmy. •Jak się nazywa płacz małego raka? Wycieraczka. •Co robi grabarz? Częstochowa. •Żona do męża: -Kochanie, włóż od tyłu. -Żółw. •Po co dresiarz idzie do lasu? Poziomki. •Jak się nazywa mąż, który zabił żonę? Żon-kill. •Jak się nazywa przesolona firanka? Zasłona. •Piwo pełne ładu? Ładowarka. •Jak nazywa się byk po praniu? Skurczybyk. •Facet podchodzi do szafy i mówi: -Rzeczywiście. 
TomiLee84 - 2012-03-07, 17:46 Co żona Małysza ma w kuchni w szufladzie ? -ma łyżki heinzu - 2012-03-08, 20:09 An arab at airport: - Name? - Abdul Al Razhib. - Sex? - Three to five times a week. - No, no, I mean: male or female? - Yes... male, female, sometimes camel. - Holly cow! - Yes... cow, dog, even sheep. - But isn't that hostile? - Horse style, doggy style, any style! - Oh, dear! - No, no... deer run to fast! renikar - 2017-05-25, 11:23 •Jak nazywa się byk po praniu? Skurczybyk. hahaha to jest the best! rentek - 2017-06-01, 12:45 co robi szkielet w piaskownicy? bawi się łopatką
renikop - 2017-07-05, 13:00 Żona do męża: -Kochanie, włóż od tyłu. -Żółw. to jest dobre
rikszer - 2017-07-24, 09:50 - Skąd wracasz taki wesoły? - Z dworca, odprowadzałem teściową... - A dlaczego masz takie brudne ręce? - Bo z radości poklepałem lokomotywę. |
