omron8 - 2013-02-10, 13:19 Temat postu: Jakie 25? Cześć! Jestem na etapie poszukiwania jakiegoś weekendowo/wakacyjnego auta. Zacząłem się zastanawiać nad reno 25. Chciałbym, żeby auto miało siłę odpychać się od asfaltu więc raczej diesle i mikro benzyny odpadają. Czego szukać (w miarę mocnego i w miarę niezawodnego). Jak jest z dostępnością części (nowych i używek)? Jakie głupkowate patenty zastosowało reno w tych autach. Jakie są różnice między rocznikami - które są lepsze? Szukać 25 czy może olać i szukać czegoś innego (safrane, XM, ...)? Czyli w skrócie luźna pogadanka na temat w/w wozu! 
Xysiek - 2013-02-10, 13:47 Hej. W zyciu miałem prawie wyłącznie renówki a większośc to R25.Jedyne rzeczy które mi przeszkadzają w R25 to że sprężyny z przodu nie są połączone z amorkiem.Utrudnia to wymianę amorów oraz tulei łączącej amorek z wachaczem górnym brakuje mi też spryskiwacza szyby z tyłu.Co do XM to brat miał i parę razy poleciała mu hydraulika a zwykła laweta nie była w stanie tego zabrać trzeba było szukać specyjalizowanej. mrmellon - 2013-02-10, 15:55 miałem przyjemność poruszania się safranką  jak się jedzie jako VIP z tyłu to jest bardzo fajnie, niestety jako kierowca jest wg mnie o bardzo ciasna w porównaniu do 25 ale to moje wrażenie i osobiście dalej polecam 25
andrzejk - 2013-02-10, 16:09 Ja tam widzę same plusy w moim diesel-ku ,raczej nie jest dychawiczny i żwawo się odpycha od asfaltu no może po za jednym nikt z pasażerów nie morze, po ciemaku namacać klamki otwierania drzwi w wewnątrz 
A cha i grzebią pod siedzeniami w poszukiwaniu wajchy od ich regulacji, oczywiście na próżno 
omron8 - 2013-02-11, 09:18 Co do diesli to sprawdzają się na co dzień ale ja szukam ...hmmm... czegoś trochę wyjątkowego, raz na dwa tygodnie. Mocną benzyną się fajnie jeździ
andrzejk - 2013-02-11, 09:22
No racja
Witek S - 2013-02-11, 13:10 Jeśli RENIA 25 to tylko wersja po lifcie czyli PH2 Produkowana od 1988 do 1992r. Chodzi o części , jako właściciel obu wersji wiem co mówię. Części mechaniczne są podobne wymienne z RENAULT Espace II - można bez kłopotu kupić oryginał lub zamiennik. Choć wielu części już nie kupimy w kraju , zaciski hamulcowe ,listwy boczne itd. Jednak to auto to nie AUDI 80 B3. Silnik raczej polecam benzyna V6 - ten sam motor ma ESPACE. Silnik nie wysilony powinien sporo kilometrów przejechać. Spalanie w mieście 12-14l w trasie do 8 l. Odnośnie blach - to rynek używanych jest spory. Jeśli jednak progi , podłużnice lub podłoga jest zgniła to klops. Elektryka , komputery itd.Jak nie działa to lepiej sobie dać spokój nikt tego nie naprawi. Skrzynia automat jest 4 biegowy - choć ten element to loteria. Auto z przebiegiem ponad 200 tys powinno być w miarę serwisowane bo jak nie to koszty doprowadzenia do dobrego stanu będą wysokie. Kupno POLSKA lub Zagranica : -za 2-3 tys w kraju to może być mina za 4-5 tys powinno mieć ręce i nogi a za 10 to powinien być ideał .Ale różnie bywa i rynek jest mały i czasami szczęście nam pomoże. Jak autko ma w silniku jakieś patenty to też raczej odradzam. Jak mamy większy budżet to raczej zagranica koszt 1500 - 2500 Euro coś ładnego się trafi.Co nie zmienia faktu że auta z przebiegiem poniżej 100 000 km nie kupimy za normalną kwotę. Jak będziesz miał więcej pytań to pisz postaram się pomóc. omron8 - 2013-02-11, 13:42 Wielki dzięki Witku! Też bardziej myślałem o phII bo zdecydowanie ładniejsze niż I (choć dalej paskudne - ale takie właśnie ma być )
Jeśli chodzi o kwotę jaką chcę przeznaczyć to taka na coś co ma ręce i nogi (tylko czy te kilka tysięcy tyczy się także auta ze skórą i V6, Bo raczej coś takiego mnieinteresuje). Mooooooooże ciut więcej. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że na kupnie auta koszy się nie kończą :/ Powiedzcie mi jak jest z korozją. Trzyma się to jakoś czy to taka dacia? No i jak jest z silnikami TB bo taki mnie właśnie kusi
Zużycie paliwa podałeś jakieś chyba minimalistyczne Moje 1.8 raczej poniżej 10 nie schodzi a 9 to minimalne minimum
Jakie są guzik warte patenty i błędy konstrukcyjne w tych autach poza sprężynami/amorami? Ja u siebie mam zacierający się silnik, psujący się wariator zmiennych faz rozrządu i dość drogie świece zapłonowe. A Wy? Witek S - 2013-02-11, 18:41 Odnośnie korozji to nie jest raczej problem. Auto ma blachy ocynkowane. Wrażliwe są ranty tylnych błotników i te obszar na łączeniu progu z błotnikiem. Jeśli progi i podłużnice są zdrowe nie popękane to innego problemu nie ma. Odnośnie spalania tak V6 palą w sobotę zrobiłem ponad 600 km i średnie spalanie według komputera 8.1 l/100 km .Na autostradzie można zejść poniżej 8 .Miasto , korki ,zimny silnik to 12-14 l . Auto nie ma patentów , kwestia mocowania przednich sprężyn do amortyzatora to raczej kwestia konstrukcji , kilka innych aut też tak ma.Każdy serwis nam amorki wymieni.Nie wiem jak często wymieniasz sprężyny i amortyzatory z przodu ale to raczej nie jest problem.bardzo dużo elementów od silnika i zawieszenia pasuje od ESPACE II. Odnośnie jakości skóry nie wypowiadam się bo autka zawsze miałem we welurze. Jeśli szukasz najbogatszej wersji BACCARA to masz kłopot bo ich nie ma. Mają one też amortyzatory z regulacją twardości zawieszenia, progresywne wspomaganie oczywiście skórę i pompowane fotele. koszty serwisowanie Baccary będą wysokie. Auto ma bardzo dużo elektryki (szyby,lusterka,fotele,licznik,zegary,radio,termometr,komputery,domykanie bagażnika) i elektroniki.jak się na tym nie znasz to nie kupuj niedziałającej bo nikt ci tego nie naprawi. omron8 - 2013-02-11, 18:46 Amorkom z regulacją twardości mówię stanowcze nie!! Nie stać mnie :/
Skóra tylko w baccarze była? Jak mówisz, że Ci V6 tyle piję to elegancko
Witek S - 2013-02-11, 18:57 BACCARA to full opcja .Tak jednorożec. Skóra była w wielu wersjach ktoś sobie zażyczył skóry do V6 a inny do TD. Silnik V6 ma rozrząd na łańcuchu - czyli bezobsługowy. Spalanie proszę się zapoznać z danymi producenta : http://www.renault25.eu/auto.php?show=5 Co by nie było że wciskam jakieś opowieści z krainy mchu i paproci. Godna polecenia jest wersja: V6 Turbo (B29G) Pali minimalnie więcej ale jakie osiągi. Adam - 2013-02-11, 18:58
moja nie ma
nie - nie tylko w Baccarze. Ale tylko w Baccarze skóry mają pompowanie foteli. Na ogół skóry są bez tego (TXI ma pompowanie ale w fotelach welurowych). 
omron8 - 2013-02-11, 19:32 A powiecie mi jeszcze w skrócie co było mniej więcej na wypasie poszczególnych wersji? I czy 2.5 TURBO było w phII? I czy każda wersja gada bo dla mnie to podstawa w tym aucie
I czy... zaraz coś jeszcze wymyślę 
omron8 - 2013-02-11, 19:33 Turbo widzę że było
Adam - 2013-02-11, 20:28 było. Poczytaj sobie tutaj: http://www.renault25.eu/auto.php?show=3 i nie pisz posta pod postem. Edytuj poprzedni jak chcesz coś dopisać. Busiek - 2013-02-11, 23:35 Witek nie przesadzaj, że nikt tego nie naprawi. Są ludzie na forum i zawsze jak coś to chętnie pomogą. Znajdą się też jacyś mechanicy, którzy znają się na "Reniach". Nie strasz aż tak naszego nowego gościa
omron8 - 2013-02-11, 23:53 Ależ ja się wcale nie boję No ale prawda jest taka, że raczej chciałbym się cieszyć w pełni działającym autem a nie rzucać kuwami na prawo i lewo.
Co do postów to myślałem że się same skleją. Raczej nie chodzi mi o ich nabijanie. Chyba, że można wygrać pralkę
Czyli reasumując: auto jest świetne, nie psuje się i jest odporne na rudą. Ehhhh... Coraz bardziej zaczyna mi się podobać ten wóz
Busiek - 2013-02-12, 00:19 Jeśli auto nie było nigdzie bite itp. to nie ma prawa gnić !!! Jedynymi fragmentami, które mogą gnić są to części, o których wspomniał wyżej kolega Witek.S. (czas robi swoje) Z czystym sumieniem mogę przyznać, że każdy kto wchodzi pod moją Renię to pierwsze słowa jakie mówi to, że nadwozie jest w bardzo ładnym stanie i brak korozji. Trzeba trochę dbać i problemu nie będzie. Ja zawsze przed zimą (najczęściej pod koniec sierpnia) wjeżdżam Renią na kanał i robię przegląd. Jeśli widzę jakieś punkty, które mnie niepokoją to je starannie czyszczę i zamalowuję odpowiednią farbą. A... i jeśli chodzi o posty to od razu muszę Cię uspokoić. Adam nie da sobie wyrwać tej "Frani" hehe
MaciejR21 - 2013-02-13, 09:54 Co do wersji V6 Turbo to owszem , zbiera sie to dośc ciekawie ale jest to model bardzo rzadki !!!!!! A jak ktoś ma już taki silnik to zazwyczaj nie jeździ nim jak emeryt co przekłada się na zużycie tego silnika. Jeśli padnie wał a tak bywa najcześciej w tych silnikach , to możesz się z nim pożegnać . Wątpliwe żebyś znalazł gdzieś używkę a nowy zabije Cię ceną na miejscu. Co do wszystkich wersji , to dość szybko wybijają się przednie łączniki stabilizatora na naszych drogach . Mają też mało ciekawe mocowanie które trzeba zakupić w ASO. Nie jest to na szczęście drogi interes. Coraz mniej dostępne sa niektóre elementy wydechu. Ciężko dostać chłodnicę cieczy do V6 , a o chłodnicy do klimy można zapomnieć . Jeśli są gdzieś jeszcze nowe to tylko u jakiegoś dystrybutora Producent w danii już nie ma. Nasz Admin kupił ostatnią .
Oczywiście klima chodzi na czynniku R12 i nie ma co liczyć na łatwą przeróbkę na R134a. Koszt dobrej przeróbki to koło 2000zł. Korozję można znaleźć w okolicach kielichów przednich , zazwyczaj każdy egzemplarz ją posiada. Auta sprowadzone z francji mogą to ujawnić nieco później . Zazwyczaj jej nie widać w początkowej fazie ale jest pod masą plastyczną. Poprostu nikt przy konserwacji nie zdejmuje błotników i sprężyn żeby to porządnie zabezpieczyć. Tak poza tym to zdarzają sie typowe usterki i zużycia jak w każdym wiekowym aucie . omron8 - 2013-02-13, 11:29 Dziękuję Wam za posty! Ehhh zapomniałem o tej nieszczęsnej klimie... Jak sobie z tym radzicie? Tym wałem to mnie przestraszyłeś  Tak z ciekawości, jest on azotowany, czy tak się zaciera, że do szlifu się nie nadaje? Jak jest w innych silnikach z panewkami?
Adam - 2013-02-13, 13:34
silnik 12 zaworowy (2 litry) jest też dość delikatny. Nie lubi gazu i przegrzewania. Jest to konstrukcja bazująca na poprzednich czterocylindrówkach ale chyba niedopracowana, później w safrane zwiększono pojemność z 2,0 do 2,2 litra i troszkę go poprawiono. Najbardziej trwałe to silniki: benzynowy 2,2 oraz diesel 2,1 omron8 - 2013-02-13, 13:56 A jak się spisują V-szóstki wolnossaki? heinzu - 2013-02-13, 16:53
ja słyszałem że pękają...
tak z ciekawości - w czym różnica? omron8 - 2013-02-13, 17:38 [quote]ja słyszałem że pękają... [quote] Łooo kuwa! O takich hecach to nie słyszałem 
Wszystkie R25 latały na R12?? Adam - 2013-02-13, 19:06
Wszsystkie. Espace II pod koniec produkcji latały już na nowym czynniku. Nowy jest bardziej agresywny, zjada wszystkie uszczelki i rozszczelnia układ. Inna jest też sprężarka. MaciejR21 - 2013-02-13, 20:25 Wały pękają ale częściej robią się takie owale że nie da się już go stoczyć . Trzeba ew. napawać itd. , ale to już wieksza zabawa Jest przypuszczenie że moga pasowac wały z wolnossacgo V6 2,7l , bo blok te silniki mają taki sam . Jest to jednak także rzadki silnik i występował tylko w Ph1. Odnośnie klimy to rozpisywałem sie nie raz nie dwa na forum więc wystarczy poszukać . Klimę w R25 można uruchomić i używać jednak wymaga to także pewnych nakładów finansowych aby była ona szczelna, bo w razie ucieczki czynnka , trzeba zrobić kilkaset km albo dużo się naszkać żeby znaleźć odpowiedni czynnik .
Jest on za to dostępny za wschodnią granicą i gdyby ktoś miał tam jakieś rozeznanie co do rynku to chętnie zakupię butlę czynnika R12 . Na wschodzie jest on tani o ogónie dostępny. Zwykłe V6 , czyli Z7W 2849cm2 , w zasadzie są bezawaryjne. Nie należy ich tylko przegrzać ale jeśli jest sprawny układ chłodzenia to nie ma z tym problemu ( dwa dwubiegowe wentylatory). Rozrząd łańcuchowy , wtrysk fullgroup , bez zbędnych bajerów. Mój w październiku przekroczył 300tyś i ma się dobrze , choć był przytarty przez poprzedniego właściciela właśnie z powodu przegrzania i czasami daje to o sobie znać podczas upałów. Jako że mam automat pali to 12litrów gazu na 100 , przy ok. 120km/h i około 10litrów Pb . W mieście koło 14-16PB a gazu nei sprawdzam . omron8 - 2013-02-13, 20:56 Hehehe! Przekręcony licznik po 300 tysiącach Francuzi chyba nie przewidywali, że auto tyle przejedzie
Skoro mówisz, że na wschodzie nie ma problemu z r12 to mnie uspokoiłeś! Specjalnie daleko na UA nie mam więc luuuuz. Ale muszę się jeszcze popytać znajomych Ukraińców żeby w razie czego lipy nie było. MaciejR21 - 2013-02-13, 21:19 Pamiętaj w takim razie o mnie , nawet jak nie zdecydujesz się czy nie znajdziesz R25 .
omron8 - 2013-02-13, 21:35 Nie wiem jak jest z przewozem takich butli przez granicę Pomyślałem o wyjeździe samochodem bo tam na wczasy wybieram.
Jak nie zapomnę to się zapytam znajomego w Pszczynie czy nie mają czegoś na czarną godzinę
Widzę, że w Żabojadowie mają trochę tych aut. Ale jak kiedyś tagory szukałem to nawet u nich lipton. MaciejR21 - 2013-02-14, 09:25 Z czarną godziną to ja sobie jeszcze poradzę , gorzej z zapasem
Kiedyś napełniałem w Pszczynie jak jeszcze sie nie zajmowałem klimą osobiście , i kosztowało mnie to 250zł , gdzie po krótkim czasie czynnik uciekł bo układ był nie do końca szczelny. panicz - 2013-03-10, 18:47 Waly w turbo sie wyginaja i pekaja z powodu: -zuzytych panewek -nieprawidlowych napraw lub tuningu -nieprawidlowej eksploatacji (zimny silnik, tani olej) Polaczmy te czynniki i mamy katastrofe, ustapi najslabszy element (wal, korbowod, tlok, zawor). U mnie zaraz po kupnie zrobilem gruntowny przeglad (dziwny boost). Okazalo sie, ze poprzedni wlasciciel zmienial weze od turbo i bylo kilka fuszerek (zalozony odwrotnie zaworek WG, pomylone podcisnienia). Auto jezdzilo, ale ladowalo pewnie ze 3 bary... Wystarczy zeby ktos sobie chcial sprawdzic vmax i byloby po silniku. Tak pozatym sa to bardzo proste konstrukcje, ceny czesci nie zabijaja, spalanie 8-18 litrow. Pozdrawiam omron8 - 2013-03-13, 17:32 Jak panewki szlag trafia to i wałowi się zazwyczaj dostaje... Wszystko ładnie pięknie, tylko dlaczego R25 jest takie mała?!
andrzejk - 2013-03-13, 17:47
Dlaczego jesteś taki wielki ?
omron8 - 2013-03-13, 17:55 Ja jestem w sam raz!!
andrzejk - 2013-03-22, 18:29 Omron zobacz, http://otomoto.pl/opel-mo...-C28338220.html
omron8 - 2013-03-22, 21:21 No , no... "UNIKAT RARUTAS "
Jak nie zapomnę to jutro zadzwonię. Ciekawe co to znaczy: "STAN AUTA .BDB. ACZKOLWIEK WYMAGA REMONTU"?? Adam - 2013-03-23, 08:27
do drobnych poprawek blacharskich
omron8 - 2013-03-23, 13:59 Znalazłem "oplarza" u którego będę mógł obejrzeć rekorda E i wrazie czego pomoże mi szukać ładnej monzy
andrzejk - 2013-03-23, 14:09 Ja jeżdziłem kiedyś,Oplem Rekordem 2,0 benzyna,żadna rewelacja ale już Senator,Commodore,Monza,........
omron8 - 2013-03-23, 14:27 2.0 nie szukam Zresztą z jakim silnikiem by nie był to nie jest on autem moich marzeń, ale z braku laku... Obejrzymy i będziemy się zastanawiali. Tzn. zobaczę i pomyślę
Auto ma niewątpliwie dwa poważne plusy: budę coupe i RWD. Reszta dupy nie urywa... andrzejk - 2013-03-23, 14:57 A to jedyne BMW jakie mi się podoba,niestety są drogie ale ładne... http://moto.allegro.pl/bm...3096482545.html Adam - 2013-03-23, 15:03 no BMW co prawda z Francji ale temat dotyczy R25 chyba
a co do takiego BMW to dwa stoja na Kilińskiego przy dziurze powstałej w miejscu dawnego dworca fabrycznego. andrzejk - 2013-03-23, 15:44
omron8 - 2013-03-23, 16:26 Kontynuując OT fajne są jeszcze ósemki, z1, a z tańszych to naleśnik e38 za.ście mi się podoba
Zaglądając jednak na konto... opel to maks na co mnie stać
andrzejk - 2013-03-23, 16:40
No właśnie najgorzej z tą kasą........ Bagiet - 2014-04-28, 22:48 Temat postu: R25 gts Witam wszystkich. Jako świeżo upieczony użytkownik forum proszę o przymknięcie oka na jakieś małe błędy z mojej strony. Teraz do rzeczy. Chciałbym wejść w posiadanie R25( byłaby to już moja 9 renia), tutaj to cacko http://olx.pl/i2/oferta/r...D5-ID2xx3h.html Czy ktoś zna ten samochód i może o nim coś powiedzieć? Za wszelkie info będę z góry wdzięczny. Z tego co się domyślam auto należało kiedyś do Witka S. 
Busiek - 2014-04-29, 10:55 Najlepiej będzie jak na temat tego auta wypowie się Witek S. Jeździł nim więc pewnie zna tą Renię od strony każdej śrubki
Adam - 2014-04-29, 12:18 Kupił je u schyłku 2010 roku Bagiet - 2014-04-29, 16:43 Dzięki za odpowiedź, dotarłem do źródła i wszystko wiem.
Busiek - 2014-04-29, 16:46 Daj znać jak się potoczą losy Twojej przygody z R25 Czy kupiłeś czy może dalej czegoś szukasz
TomiLee84 - 2014-04-29, 17:37 Ta renia widnieje teżna allegro w zabytkowych. Też zastanawiałem się nad jego kupnem zarówno jak było w posiadaniu WitkaS jak i obecnego właściciela. Myślę,że warto za te pieniądze. Może coś jeszcze utargujesz. BLEKI84 - 2014-04-29, 20:19 Kup Turbo
Bagiet - 2017-05-18, 16:33 Witam po długiej przerwie. Tej Reni z różnych powodów nie kupiłem- widzę, że ktoś w Wa-wie wystawil ją za kosmiczne pieniądze...Ja dalej szukam. Wpadło mi w oko coś takiego, ale to diesel co powiecie na to? https://www.olx.pl/i2/ofe...D5-IDm0JZi.html Zastanawiam się też czy istnieje taka fizyczna możliwość wymiany tego silnika i wrzucenia benzyny z gazem. Ja pokonuję krótkie odcinki więc dizla mogłbym zabić. Co robić? I jeszcze jedna rzecz. Czy ktoś zmieniał silnik diesla na benzynę z gazem? Formel - 2017-05-18, 21:19 Ten diesel ma 63KM (jeśli nie jest to Turbo D, a widzę, że chyba nie), więc o dynamice jakiejkolwiek zapomnij. A co do tych krótkich odcinków - tam nie ma jeszcze DPF, EGR etc żeby Reniowski diesel zdechł od krótkich odcinków Jak będzie odpowiednio przepalany raz na jakiś czas to powinno być ok.
Bagiet - 2017-05-18, 23:27
Sęk w tym, że to jest turbo i stąd dylemat... Mirek - 2017-05-19, 00:25 nie wiem czemu masz dylemat.Kiedyś miałem R21 w Dieslu bez turbo.Był słaby ale mało usterkowy. Zrobiłem nim 480 tys. kilometrów i poszedł dalej do ludzi. Z tego co wiem jeszcze dłuższy czas mu służył. Teraz mam dwa Diesle Turbo. Jeden z nich to Ford Transit..2 litry i 100KM. Jężdze nim już siedem lat i nie mam żadnych problemów / wymiana dwumasy - ale to inna broszka./. Drugi TD to R25 , i tu już robi się długa historia. Nie chodzi o awaryjność . Kiedyś to było V6, ale konmuś to przeszkadzało i wymienił na silnik 2.1 Turbo Diesla.o przebiegu nie będę pisał , bo tego nikt nie wie. Wyposażenie jak V6, co do jazdy wszystko ok. Po kupnie wiadomo zawsze coś wyskoczy / w tym przypadku nowy akumulator, nowy przekażnik podgrzewania świec , nowe świece żarowe....i problem z alternatorem. Ktoś wcześniej kombinował z przewodami do regulatora napięcia. dziś już jest wszystko porobione. największy mankament to zegary. Poprzednikowi to nie przeszkadzało. Mnie to w ku.wia. Jestem umówiony z elektrykiem na podłączenie temp. silnika , wskażnika ciśnienia oleju, obrotomierza . Jak już mi się uda to poprawić dam znać. Poza tym autko mi się podoba. Trafiłeś na forum zwolenników R25 i nikt raczej Ci nie bedzie odradzał kupna tego auta. Ja jestem w nim zakochany już od roku 1990..Oprócz tego TD posiadam jeszcze benzynę , 2 litry...inna jazda jak dięslem, ale wybór nalęzy do Ciebie. Nie posiadałem nigdy V6 , więc nie będę się na ten temat wypowiadał. / wiadomo inna dynamika....i przyjemniejsza jazda/...to opinie forumowiczów i trzeba ich posłuchać. Od siebie mogę Ci tylko powiedzieć ...kupuj R25 to autko ma duszę!!!! Bagiet - 2017-05-19, 08:32 Dylemat powstał dlatego, że robię krotkie odcinki. Dla turbo to nie jest dobre rozwiązanie. Co innego bez, tu można sobie pozwolić na dużo więcej. Co do samego R25, nie mam wątpliwości co do zakupu, ale chcę nabyć coś do czego będę przekonany i nie zrujnuje mnie na dzień dobry. Równolegle zacząłem projekt pod nazwą Renault 4 i budżet jest napięty. Stąd moje pytanie o diesla w kontekście jazdy jak benzyną lub podmiany na benzynę z gazem. Mogę nabyć R25 TI z roku 1990, gdzie jest dobry silnik i osprzęt i pomyśleć nad ewentualną wymianą gdy padnie oryginalny. Jak wygląda sprawa mocowań? Czy ph1 różni się mocno od ph2, wiązką, osprzętem itd? Busiek - 2017-05-19, 09:15 Pamiętaj, że w sierpniu mamy zlot i jeśli do tego czasu nie kupisz Reni to zapraszamy do wspólnej zabawy, gdzie się poznamy i będziesz też mógł zobaczyć nasze CUDA ;D Michok - 2017-06-26, 20:00 Na pewno do tego czasu coś kupi i damy rade sie wszyscy zobaczyć
Adam - 2017-06-27, 10:02
kolega też się wybiera? Czy chodzi tylko o nabicie kilku postów? Jako organizator zlotu chciałbym wiedzieć.
Co do tematu zamiany diesla na benzynę, to przypominam, że diesel ma okrojoną instalację elektryczną, nie ma komputera sterującego silnikiem itp. itd. Raczej znam liczne przypadki zamiany benzyny na diesla a nie odwrotnie. Pół elektryki się wycina a potem są takie kwiatki jak u Mirka. Dotyczy to zarówno wersji ph1 jak i ph2. Na ten przykład w modelu TX wychodzącym w obu wersjach takich różnic praktycznie nie ma. A co jest z tym TI, nie można kupić i tym jeździć? |
