Forum użytkowników RENAULT 25

Klub Out - Wypadek Buśka

$SKORPION$ - 2013-04-08, 23:40
Temat postu: Wypadek Buśka
Dziś około godziny 18 w okolicy Ząbkowic Śl. jadąc do Wrocławia uległ wypadkowi Busiek.

W chwili obecnej przebywa na obserwacji w szpitalu w Ząbkowicach. Z rozmowy z Buśkiem wynika ,że nic poważniejszego się nie stało ,poza bólem żeber , nogi i kręgosłupa nic mu nie dolega . Prawdopodobnie jutro wyjdzie do domu.
Natomiast dopiero co odnowiona po porzedniej stłuczce czarna renia nadaje się do kasacji .

Więcej zdjęć ze zdarzenia, udostępnionych nam przez portal doba.pl (dziękujemy) możecie zobaczyć w naszym albumie , a na stronie http://dza.doba.pl/?s=subsite&id=9933&mod=1 możecie przeczytać krótką informację na temat wypadku.
taxi.wroclaw - 2013-04-09, 11:26

Witajcie! Ciekawe czy to nie o tym napisali: http://dkl24.pl/pl/article/2096 Co prawda nie zgadza się wiek i niby dwie Laguny, ale takie dziennikarskie przekłamania to codzienność. Busiek, duuużo zdrowia. Daj się dokładnie przebadać. Z kręgosłupem nie ma żartów!
$SKORPION$ - 2013-04-09, 12:53

Tu zdjęcia z wypadku
http://dza.doba.pl/?s=sub...e&id=9933&mod=1

Busiek w chwili obecnej leży na oddziale chirurgii.

jaclaw - 2013-04-09, 14:38

:shock:
Adam - 2013-04-09, 14:39

Szkoda auta ale co tam, zdrowie najważniejsze
tomala - 2013-04-09, 16:27

:shock: :shock:

-Busiek- nie rób jaj -zdrowiej nam . Laski czekają.

MaciejR21 - 2013-04-09, 18:33

Młody , duży chłop ...wyliże się :)
Dobrze że nic poważnego się nie stało
Na pewno za to , będzie teraz ostrożniej jeździł .
Laguna widać nieźle poleciała i patrząc na zdjęcia , wygląda to tak , jakby wywaliło ją z zakrętu w bok 25-tki, ale kto to wie i kto się teraz przyzna ;).

Tombog - 2013-04-09, 19:49

Nie ma co. Gdyby Busiek zjechał, laguny by nie było za przeciwległym rowem. Ewidentnie Laguna nie wrobiła się na zakręcie i wypadła wprost na Buśka. Szkoda Czrnuli, ale najważniejsze, że Busiek cały i nic poważnego miejmy nadzieję nie wyjdzie już.
Zdrowia Buśku. Wracaj do nas. Jakąś Renatkę się skołuje na miejsce Czarnuli :)

lipidor - 2013-04-09, 20:07

Zdrowiej Busiek!!!

Szkoda Rekina, szkoda...

JAGIEŁ - 2013-04-09, 20:14

Busiek zdrowia :)
mrmellon - 2013-04-09, 21:17

Ja się dowiedziałem jak Adama odwiedziłem :/

Wracaj Busiek do zdrowia :) jeszcze nie jeden grill nad jasieniem nas czeka :D

Oluś - 2013-04-09, 21:48

Aa może to był "zamach" na Buśka za jakiś mecz... No Chłopie - trzymaj się i wracaj do Zdrowia :)
Witek S - 2013-04-09, 21:57

Wracaj do zdrowia chłopie.
Szkoda Renii ale życie najważniejsze.
Jak widać Laguna wypadła na zakręcie i zahaczyła o Buśka.Widać jak ma przejechany i wgnieciony cały bok.
Cieka e co powie ubezpieczyciel - no cóż szkoda.

studys - 2013-04-09, 22:22

Widać po zdjęciach że miał sporo szczęścia.
Ale jedno jest pewne dobrze że miał Renię a nie należał do fanów CC czy F126 bo wyszedł by na pewno z tego gorzej.
Ja kiedyś też coś podobnego przeżyłem choć moja Renia wyglądała lepiej po uderzeniu w tył. Ale ja jechałem z tyłu z żoną i dzieckiem i wiem jedno że gdyby to był właśnie CC (na szczęście kumpel wcześniej sprzedał) to nie wyszli by bez szwanku.
Jednakże co duży samochód to duży i zawsze bezpieczniejszy. Ale debil Laguną musiał nieźle zasuwać. I przez wariata nie winny człowiek który jechał pewnie przepisowo jest teraz w szpitalu.

balum - 2013-04-09, 22:35

OMG! :shock: Busiek trzymaj się i wracaj do zdrowia! Uściski od nas wszystkich.
oleks - 2013-04-09, 23:25

FAK T Busio co za pech i szczęście.
Leż grzecznie do samego wyzdrowienia. Trzymamy kciuki z Beatą za ciebie.
Szkoda Reni ale coś się wymyśli.

Zdrowiej byku jak najszybciej.

$SKORPION$ - 2013-04-10, 11:43

Najnowsze wiadomości z trasy :) : Busiek właśnie wychodzi ze szpitala do domu
Busiek - 2013-04-10, 16:29

Witam wszystkich serdecznie :).
Właśnie wróciłem do domu i od razu chciałem się z Wami przywitać i podziękować za słowa otuchy i telefony.
Co do wypadku to ponoć facet stracił przytomność. Pamiętam jak Laugna zjechała na lewy pas. Na początku myślałem, że może tak wyszedł z łuku, ale nie facet jechał cały czas prosto. Nie pozostało mi nic innego jak uciekać na pobocze ile się tylko da.
Patrząc dzisiaj jeszcze na auto to naprawdę miałem dużo szczęści, że nogi mam całe bo jak zaglądałem to ciężko tam wsadzić tzw. igłę...
Co do auta to szkoda Reni :(. Ważne, że mi nic poważniejszego nie jest (po za bólem kręgosłupa, szyi, żeber, nogi prawej i brzucha). Bo mogło się to skończyć dużo gorzej :/.
Jeszcze raz wszystkim dziękuję :)

Busiek - 2013-04-13, 00:57

Postanowiłem pisać tutaj co się dzieje w sprawie mojego wypadku i jakie przygody będą mnie spotykać. Ewentualnie liczę na jakieś wasze porady itp. ;)
Już pierwszą taką mam :(.
Chcąc już działać i zgłosić wypadek i zniszczenie mojej kochanej Reni zadzwoniłem do policji w Ząbkowicach Śl. Tam pani sierżant odmówiła mi podana nr tablic rej. sprawcy i innych jego danych. Mają oni obowiązek podania takich danych, ale mają czas do 30 dni od zdarzenia. Jak wszyscy wiemy podadzą mi to pod sam koniec więc tak długo mi się czekać nie chce. Oczywiście mój ubezpieczyciel też ma inne ważniejsze sprawy na głowie (ściągania pieniędzy od ludzi). Postanowiłem napisać do portalu, który umieścił moje zdjęcia w necie. Mam nadzieje, że będą uczynni i pomogą człowiekowi :).

Psztym - 2013-04-13, 02:54

Byle zdobyć numer rejestracyjny. Na stronie UFG ustalisz ubezpieczyciela sprawcy i możesz zgłosić szkody - za samochód, ale przede wszystkim osobową.
Zbieraj wszelkie kwity za leczenie - płatne wizyty, rehabilitacja, sprzęt, leki itp.

jaclaw - 2013-04-13, 11:23

kiedyś po pamiętnym uderzeniu w mój bok przez ciężarówkę która uciekła temat przećwiczyłem
no niestety policja to urząd i procedury swoje ma
i nie ma co narzekać że mi się nie chce czekać
napisałem pismo do naczelnika, ( maja gotowe wzory ) poczekałem dostałem pełne namiary
pismo policji i do firmy
tam zaniżona wycena
i co ciekawe , można żądać od sprawcy wyrównania szkody , pomimo jego OC
(byłem u adwokata), do pełnego pokrycia szkody , stanowi o tym kodeks cywilny
ale i mnie w tym momencie już się nie chciało

Busiek - 2013-04-17, 17:49

Udało się zgłosić sprawę. Dzięki policjantowi, którego poprosił o pomoc znajomy mogłem dostać numer rej. sprawcy i nr jego polisy. Teraz czekam na oględziny :).
A jutro znowu maraton po lekarzach... :(

Adam - 2013-04-17, 19:47

Busiek napisał/a:
A jutro znowu maraton po lekarzach...


no tak i laski już tylko w kalendarzach będziesz mógł pooglądać. Szkoda chłopa, ech...

Busiek - 2013-04-17, 20:58

Adamie o to to się nie martw :P. Pielęgniarki były bardzo zadowolone jak byłem w szpitalu :P. A jak wychodziłem to biedne płakały...

No i inna sprawa, że chodzę do pani doktor :D

heinzu - 2013-04-18, 06:50

a kogo to nie pociągaja laski w kitlach? :D
mrmellon - 2013-04-18, 08:46

Busiek napisał/a:
Pielęgniarki były bardzo zadowolone jak byłem w szpitalu . A jak wychodziłem to biedne płakały...

a potem politycy mówią że służba zdrowia upada jak jest dekoncentrowana przez Buśka :D

MaciejR21 - 2013-04-18, 21:47

Busiek napisał/a:
A jak wychodziłem to biedne płakały...


No zapewne one już wiedzą , a Ty jeszcze nie , że czeka Cię amputacja laski z powodu przeciążenia podczas zdarzenia drogowego :D

Busiek - 2013-04-22, 20:16

No i dziś zacząłem rehabilitację. Przez dwa tygodnie czekają mnie codziennie wizyty :).
W środę ma przyjechać facet na oględziny Rekina

MaciejR21 - 2013-04-22, 21:45

W zasadzie nie ma co oglądać . W naszych przypadkach każde wgniecenie kwalifikuję się jako szkoda całkowita.
Busiek - 2013-04-24, 12:24

No i po oględzinach.
Oczywiście facet bardzo się dziwił, że nóg nie mam połamanych. Cytując go "podłoga wygląda masakrycznie".
Muszę też "podziękować" strażakom, że tak fajnie zamknęli mi maskę :/. Nie mogliśmy jej otworzyć (ja się nie będę z tym siłował) i facet nie zrobił zdjęcia nr nadwozia.

Adam - 2013-04-24, 16:30

Busiek napisał/a:
facet nie zrobił zdjęcia nr nadwozia


hmmm, a to mu na co?

Busiek - 2013-04-24, 17:10

W innym wypadku mogę nie dostać odszkodowania za auto. Musi to mieć i tyle. Takie są wymogi
Adam - 2013-04-24, 18:36

Busiek napisał/a:
Musi to mieć i tyle


jak jasno widać na przykładzie "nie musi" :)

MaciejR21 - 2013-04-24, 23:47

Jak to na co ??
Na przykład na to jak by ktoś przebijał numery , albo podstawił nie ten samochód .
Dlatego też w takich wypadkach , zazwyczaj przykro kończą się kombinacje z numerami , tablicami itd , a jeszcze gorzej by było gdyby to Busiek spowodował wypadek . Kompletna kicha , gdyby były ofiary .
Wtedy trzepią wszystko dokładnie , łacznie z przeglądem technicznym powypadkowym i ekspertyzami.

Busiek - 2013-04-24, 23:54

Zgadza się Macieju, ale już mi się nie chciało tego pisać i tłumaczyć Adamowi :D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group