Forum użytkowników RENAULT 25

Własne rozwiązania - Podświetlenie raz jeszcze...

MaciejR21 - 2013-04-09, 18:21
Temat postu: Podświetlenie raz jeszcze...
Chyba każdy wie ile żaróweczek wchodzi do wnętrza renówki. Wymieniłem ich już kilogramy i trzeba przyznać że niestety dzisiejsze żarówki są do niczego :( bo padają jak muchy.
Wpadłem więc na pomysł aby unowocześnić nieco podświetlenie i wykorzystać do tego diody LED.
Niestety standardowe diody , świecą punktowo , ale już diody SMD mają dośc szeroki kąt świecenia i w tym kierunku właśnie poszedłem .

Na pierwszy ogień poszły przełączniki.
Zamiast żarówki zrobiłem i zamontowałem tam malutki moduł z dwiema diodami. Świeci to nieco jaśniej a przede wszystkim szanse na przepalenie są znikome. Poza tym bardzo łatwo wrócić do oryginału ( w razie czego ). Staram się zawsze robić takie ulepszenia które można po których można wrócić do oryginału bez problemu.
Producent diod , zapewnia 10.000h świecenia z tą samą intensywnością.
Koszt takiego podświetlenia to ok 3,50zł , a biorąc pod uwagę fakt że za odpowiedniej mocy żarówkę trzeba dać koło 2zł , jest to koszt bardzo mały .

Na następny ogień pójdzie licznik oraz cała deska a żeby światło było dobrze rozprowadzone , będę musiał odpowiednio zmajstrować żarówko-diody.

Dość ciekawie wyglądają też pomiary przełączników. Przełącznik z ORYGINALNĄ żarówką ( mam jeszcze takie ;) ) pobiera 59mA prądu i generuje 39,4 st. temperatury . Dla porównania diody pobierają 25mA prądu i generują 26,4 st. ciepła.
Wystarczy położyć rękę na przełącznikach w drzwiach kierowcy żeby zobaczyć jak grzeją żarówki.
Na zdjęciach wygląda to tak ( po lewej oryginał ) :



mrmellon - 2013-04-09, 21:38

Maciek,
wszystko fajnie ale wymiana żarówek na ledy dla osoby operującej lutownicą raz w życiu to już problem :(

ale sądzę że na jakimś zlocie pomożesz pozmieniać w całym aucie :D

Oluś - 2013-04-09, 21:41
Temat postu: podświetlenie...
Cieszę się Maćku że ruszyłeś ten temat, ja też w przełącznichach zastosowałem diody (dałem białe w te zielone filtry tak jak u Ciebie), jedynie do przycisku centralnego zamka dałem dwie diody i w miejscu czerwonej plamki na klawiszu w zielonym filtrze wywierciłem otworek coby lepiej ten punkt był widoczny :) ), o ile taka zmiana jest w miarę prosta o tyle zabawa z deską trochę myślę jest trudniejsza... Ja dawno temu jak zacząłem "eksperymenty" deskowe to diody białe były jeszcze poza zasięgiem zakupu. Dałem wtedy zielone i... niestety efekt nie do końca super... Mianowicie o ile deska nabrała pięknej zieleni to strzałki niestety pozostały słabo widoczne no i doświetlenie deski niedokładne. No ale teraz właśnie są diody smd szerokokątne i dość jasne. Moja sugestia - wydaje mi się że trzeba będzie też tych diod (oczywiście białych) zastosować więcej żeby deska była podświetlona jak trzeba (bez zaciemnionych miejsc). Życzę Ci powodzenia w pracy i pilnie oczekuję raportów :)
PS: Mozna by kiedyś pomyśleć, jak obniżyć próg zadziałania prądowego sygnalizatora przepalonych żarówek (to dla tych co mają komputer;) ),wtedy można by LED mocy dać do lamp tylnych i kierunków...

mrmellon - 2013-04-09, 22:18

Z tego co słyszałem od Adama to komputer jakoś zlicza oporność żarówek albo przepływ prądu przez układ i tutaj sadzę że byłaby zabawa w układy na tranzystorach :)
ale sądzę że taki komputer dałoby się oszukać :)
nawet w łatwy sposób ale wtedy np jakby był komunikat że jedna żarówka się nie pali wtedy padły by wszystkie z zestawu jaki by się zrobiło ( np kierunki).

trochę zabawy i coś pewnie by się wymyśliło :)

Tombog - 2013-04-09, 23:59

Sprawa jest banalnie prosta i wynika z opisu komputera w MR. Za sprawdzenie sprawności żarówek nie odpowiada komputer, tylko dodatkowy moduł obok komputera. Powoduje on pojawienie się stanu (0/1) na pinach komputera. Zwykły tranzystor przy diodach powinien załatwić sprawę, a w miejsce modułu można wstawić, np. kuchenkę mikrofalową :D
MaciejR21 - 2013-04-10, 00:33

Montaż "modułu" diodowego jest banalnie prosty. Zakłada się go jak żarówkę. Posiada dwa wąsy druciane które owija się analogicznie do wąsów żarówkowych na zielonej obudowie. Jak ktoś chętny , mogę wyprodukować jakieś sztuki choć robota jest mozolna bo ręczna :/
oleks - 2013-04-10, 09:37

Ja mam w Omie wymienione żarówki na diody.
Tyle że wszystko kupne i bez kombinacji, oczywiście do naszych przycisków nie wchodzi to w grę ale pozostałe rzeczy można opękać czymś takim

http://allegro.pl/listing...p&change_view=1

Działa gorzej regulator podświetlenia tablicy i w brew pozorom też przestają działać znienacka. Ale to bardziej wady produkcyjne, bo jak już sobie nawymieniasz to sprawdzony zestaw działa solidnie.
W tych kupnych polecam przylutowanie przewodów od diód do blaszek stykowych (zazwyczaj są na wcisk i po jakimś czasie mają przerwy w kontaktowaniu i działaniu).

Też coś takiego Reni sobie zrobię, jak już się nią zajmę. :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group