Konrado - 2005-11-12, 11:26 Temat postu: Zegary Witam użytkowników forum:) Mam dla Was zagwózdkę... otóż wczoraj w dordze lublin biała podlaska moje renia zaprotestowała i nie chciała pokazywiac mi obrotów, predkości itd czyli wyłączyły mi się zupełnie zegary i cos mi zaczał komputer krzyczec... teraz pytanie jaka może byc przyczyna tego? Czy to możliwe zeby cos padało przy silniku czy tylko jakas złaczka przy tych zegarach\? Najlepsze jest to że teraz działa ale czeka mnie drogra powrotna... wiec lepiej byc przygotowanym. zeus - 2005-11-12, 11:55 dziwne to i zagatkowe że wszystko naraz przestało działać może wiązka elektryczna gdzieś się przeciera albo coś zwiera z masą i kłopot robi się na całe zegary 
Zulus - 2005-11-14, 14:10 Zacznij od bezpiecznika  Zapewne gdzies ci sie kabelek przetarl albo we wtyczce poluzowal idacej do zegarow. Ja w ten weekend mialem to samo jak majstrowalem przy kompie pokladowym - wyjechalem na jazde probna, wszystko ok a tu nagle cyk i deska umarla a gadaczka costam zaczela sprzechac. Okazalo sie ze jeden z kabelkow byl luzny i nie kontaktowal we wtyczce. Jesli wszystkie kabelki beda ok to pozostaje jeszcze sprawdzenie sciezek foliowych w zegarach bo one lubia sie czasem przegrzewac albo pekac.
|
