|
Forum użytkowników RENAULT 25
|
|
Usterki drobne - światło cofania
Bruno - 2005-11-15, 10:41 Temat postu: światło cofania Od początku jak kupiłem Renię, nie mam świateł cofania. Żarówki są dobre, ale nie wiem gdzie jest automat cofania, bo to chyba on nie działa.
blondas - 2005-11-15, 11:22
albo sie spsulo takie male cus przy skrzyni biegow ktore odpowiada wlasnie za wlaczanie swiatelek biegu wstecznego albo po drodze jest jakas korupcja wokol pradu
Konrado - 2005-11-15, 12:33
Grupa trzymającą władze to pewnie jakieś przekaźniki są lub czasopisma, mozliwe ze ten czujnik przy skrzyni padł. Sprawdź do jakiego momentu dochodzi prąd, a potem szukaj wczesniej:)troche z tym zabawy jest.
studys - 2005-11-15, 13:37
Ten włącznik światła to takie coś do czego dochodzą 2 kabelki.Najczęściej do tego włącznika dochodzi masa(-) a na stałe do żarówki dochodzi plus (+).Może być też odwrotnie ale zreguły jest masa żeby nie było zwarcia w razie uszkodzenia kabla. Teraz musisz sprawdzić jaki biegun dochodzi na stałe do żarówki.
Wcale nie musi byc tez zwalony ten czujnik tylko żródło masy dochodzącej do niego. Jest troszkę z tym zabawy ale powinieneś sobie dac radę. To jest bardzo prosty mechanizm działania, chyba że to jakaś skrzynka automat czy inne wynalazki.
Gość - 2005-11-15, 14:46
Dzięki za rady, wjadę gdzieś na kanał i pobawię się kabelkami.
Bruno - 2005-11-15, 14:54
To ja, tylko komp mnie nie zalogował.
Zulus - 2005-11-15, 17:59
U mnie na jednym kabelku jest na stale "+" bo juz raz po naprawie kabelka przy czujniku sie zastanawialem dlaczego nadal nie swieci? okazalo sie ze padl bezpiecznik Wg mnie instalacja wyglada nastepujaco:
"+" --> bezpiecznik --> czujnik --> zarowki --> masa
Tombog - 2005-11-16, 11:37
U mnie było ( bo już naprawiłem) tak:
Na bezpieczniku od cofania nie miałem napięcia. Po podaniu napięcia z innego bezpiecznika na ten właściwy, światła zaświeciły i to na wszystkich biegach. Wczołgałem się więc pod auto i zwarłem przewody dochodzące do czujnika. Zadziałało wtedy światełko. Zmierzyłem miernikiem obwód samego czujnika, zarówno na wsztecznym jak i innych biegach. Nie było ciągłości.
Przygoda ta przekonała mnie, że schemat schematem, a połączenie wygląda tak:
(+)---------CZUJNIK---------BEZPIECZNIK---------ŚWIATŁO---------------(-)
Może i mało logicznie, ale fakty nie kłamią. A czujnik zwykle pada z powodu wytarcia. Pewnego dnia jest już za ktrótki i przestaje się załączać.
Zulus - 2005-11-16, 14:51
ktos musial ci troche nakombinowac przy kabelkach... nie chce nawet sobie wyobrazac co sie stanie w przypadku gdy kabelek idacy bezposrednio z (+) sie przetrze itp
studys - 2005-11-17, 17:22
Ja właśnie o tym wspominałem dlatego sterowanie powinno byc (-) ale różnie w życiu bywa.
Jak taki kabelek się przetrze i zrobi zwarcie a ktoś podlączy na krótko zamiast bezpiecznika to może być wtedy problem.
matysek - 2005-11-17, 18:14
Podobny problem i mnie dreczy ,ale nie do konca...jak wrzuce wsteczny to raz dziala raz nie,ale zauwazylem ze jesli drazek bardziej przycisne to swiatla wsteczne sie zapalaja...wiec wnioskuje ze to moze czujnik....
Zulus - 2005-11-17, 19:24
Cytat: | Ja właśnie o tym wspominałem dlatego sterowanie powinno byc (-) ale różnie w życiu bywa. |
dlatego tak nie jest poniewaz do tylnych lamp by musialy isc dwa kabelki +12V oraz "sygnal" a jako ze w lampach nie ma podciagnietego (+) tylko wszystkie zarowki maja wspolna mase wiec jest jak jest.
Tombog - 2005-11-20, 13:52
Jeśli po dociśnięciu drążka zapalają się światła, to na 100% jest wytarty czujnik i nie dopycha go dźwignia w skrzyni. Nowy czujnik kosztuje jakieś 40 zł a wymiana to 20 minut.
Zeb - 2006-02-02, 16:21
Też nie miałem wstecznego, okazało się że jeden z przewodów się złamał zaraz przy wsówce
|
|