blondas - 2005-11-19, 20:15 Temat postu: problem ze wspomaganiem?? mam taki problem... co prawda nie w 25 ale tez renowce... mianowicie jak na zimnym silniku na postoju skrecam lekko i powoli kierownica cos mi swierszczy pod maska...jak dam gazu i krece kierownica nie swierszczy... czyzby pasek napedzajacy pompe wspomagania byl luzny lub sama pompa cos szwankowala? 
p.s. jeszcze dodam ze zawsze przy odpalaniu autka taki sam swierszcz tylko ze z podwojna sila glosu mi trzeszczy ale tylko przez pol sekundy.... 
Zulus - 2005-11-19, 22:18 Zacznij od sprawdzenia w jakim stanie jest pasek oraz od napiecia go acha i sprawdz czy poziom plynu do wspomagania jest ok bo moze pompa chodzi prawie na sucho. Konrado - 2005-11-20, 18:21 A ile juz przejechałeś blonadas nha tej pompie ? bo w renówkach jest taki feler z nimi bo one padają po pewniej ilosci km i nie da sie tego zmienić 
P.S Bardzo możeliwe ze to moze byc ten pasek... bo lozyska to chyba odpadają ... Zulus - 2005-11-20, 19:50 eeetam jesli sie pamieta o pilnowaniu poziomu plynu to powinno byc oki. moja ma juz przynajmniej 200kkm i nie wydaje zadnych dziwnych odglosow, nawet nie cieknie (poza przewodem cisnieniowym ktory lekko kapie ale to juz inna bajka) blondas - 2005-11-21, 10:23 plyn jest ok! nie ubylo nawet grama odkad ja mam... a usluszalem taki sam odglos w reni u kumpla co ma magane coupe...pasek napiety ze hohohohoho...jedynie co mi przychodzi do glowy to pompa wspomagania sie konczy! autobus ma 176 000km  mowa o sceniku oczywiscie
kicek - 2005-11-21, 10:48 u mnie też już słychać pompę jak kręcę w miejscu kółkiem, wydaje mi się że jest już wysłużona, wymiana ATF-u nic nie zmienia, co najwyżej może przedłuży trochę jej żywotność
Zulus - 2005-11-21, 11:44 A moze to nie piszczy pompa tylko lozyska McPersonow? (nie wiem jak to wyglada w Scenicu ale byc moze sa tam takowe) ewentualnie sworznie wachaczy? P.S. pasek moze popiskiwac nawet jak jest napiety jesli jest zle dobrany lub kolo pasowe jest juz zuzyte i wyslizgane. blondas - 2005-11-21, 16:59 nie wiem! w warsztacie tak pobieznie sie kolo przyjzal mi od razu sie poddal a ja nie mialem czsu sie tym doglebnie zajac... lozyska kolomn to napewn nie sa gdyz zostaly wymienine przy okazji wymiany amorow! hihihihi
obstawiam pompe ale jak sie dowiem napewno co to bylo to nasmaruje tu odpowiedz dla pokolen!
|
