gzara - 2005-12-31, 01:38 Temat postu: Eagle Premier Nie bardzo wiedziałem gdzie to umieścić więc może tu jak moderatorzy stwierdzą że gdzie indziej jest lepiej no to "be my guest" Krótka historia amerykańskiego brata naszej kochanej reni: Projekt który doprowadził do powstania Eagle Premier (oraz Dodge Monaco) został zapoczątkowany przez Jose Dadeurwaerder w 1982, gdy był on prezesem American Motors. Pan Dadeurwaerder przeszedł do AMC z Renault, które zakupiło 22%akcji AMC w 1979 roku.Nastepnie zwiekszyło swoje udziały do 46% w 1980. Samochód powstawał na bazie nowoprojektowanego R 25. Końcowa stylizacja była wynikiem rywalizacji pomiędzy projektantami AMC oraz kilkoma zewnetrznymi firmami projektanckimi. W finale samochód został zaprojektowany wspólnie przez ItalDesign karoseria i AMC wnetrze.Wczesne modele posiadały znaczek "Design Guigiaro". Większość wnetrza zostało zaprojektowane przez AMC jednak użyto kilku części z renault zwłaszcza w okolicy kolumny kierownicy.Samochody były dostępne w dwóch wersjach wyposażenia: LX (podstawowy), ES (topowy). LX był wyposażony w dziloną kanapę z przodu, stalowe koła i silnik 2.5 l 4 cyl. (taki jak w Jeep Cheroke). Wersja ES była wyposażona standardowo w poszerzajace dolną częśc nadwozia plastiki, osobne fotele z podłokietnikiem, aluminiowe koła oraz silnik 3.0 V6 PRV (Tu chyba jest błąd bo to jest silnik jak w reni czyli raczej 2.9) I to było na tyle sorry za błędy i byc może mało zrozumiałe zwroty ale nawet słownik oxforda nie dawał sobie rady  (W dosłownym tłumaczeniu: wiaderkowate fotele z pocieszaczem
Link do stronki: http://www.geocities.com/eagle_premier/index.htm Z tego co sie jeszcze dowiedziałem to była jeszcze projektowana wersja dwu-drzwiowego coupe ale nie weszła do produkcji. [ Dodano: 2005-12-31, 01:40 ] Hmm informatykiem to chyba nie bedę pomyliłem fotki
Janusz - 2006-01-01, 16:34 bardzo ciekawe. wygląda na to, ż e drzwi by pasowały ( na oko) Konrado - 2006-01-02, 22:58 Przeniosłem...  bardzo ciekawy temacik gratuluje 
gzara - 2006-01-02, 23:57 i jeszcze deska rozdzielcza blondas - 2006-01-03, 12:46 w zyciu bym nie zamienil! ten amerykan zupelnie nie ma charakteru 
szopen - 2006-01-03, 13:34 Ta deska rozdzielcza stracznie mi sie kojarzy z kokpitem w samolocie pasazerskim.. wielka, wielka i jescze raz wielka:) |
