Forum użytkowników RENAULT 25

Usterki drobne - ABS

Suvis - 2006-02-09, 15:28
Temat postu: ABS
Witam ponownie :)
mam jeszcze następujące problemiki

1) pali się kontrolka ABSu, sprawdzałem czujniki teoretycznie są ok ok 1000Ohm każdy, połączenia też ok.. nie mogę się dobrać póki co do puchy pod maską ponieważ muszę rozkręcić instalację gazową. Na co tam zwrócić uwagę, bezpiecznik??

pOZDRawiam

kicek - 2006-02-09, 16:52

Na początku (tak jak piszesz) sprawdź bezpiecznik od ABS-u, może jakieś krótkie zwarcie spowodowało jego przepalenie, znajduje się zapewne w miejscu gdzie są inne bezpieczniki, jeśli nie pomoże odłącz akumulator na parę minut, podłącz ponownie i zaobserwuj czy kontrolka zapali się od razu czy dopiero jak ruszysz z miejsca renią,
w poprzednim aucie miałem kłopoty z ABS-em czasem zapalała się kontrolka, pomogło wtedy wyczyszczenie wszystkich czujników i pierścieni z którymi współpracują,
może u ciebie też pomoże :)

Tombog - 2006-02-09, 20:02

U mie zapalała się zupełnie przypadkowo. Szukałem chyba rok czasu przyczyny. Okazało się zupełnie przypadkiem, że przekaźnik umieszczony pod zbiornikiem płynu chłodzącego miał zimne luty. Po przelutowaniu wszystko się naprawiło :D
PiotrWie - 2006-02-11, 23:40

u mnie świeciła się przez kilka miesięcy, nie mogłem znaleźć przyczyny, w końcu renia pokazała brak ładowania - wytarty był pierścień ślizgowy alternatora. Po naprawie alternatora - naprawił sie też ABS. Dowiedziałem się później, że ABS potrzebuje dużo prądu i przy zmniejszeniu mocy instalacji elektrycznej komputer odłącza ABS
blondas - 2006-02-13, 17:49

to samo sie tyczy automatycznych skrzyn biegow! przy kiepskim pradzie zaczyna szwankowac automat :wink:
Patryk - 2006-05-28, 20:54

Witam,
To teraz czas na mnie, mianowicie, zaczęła zapaląc mi sie kontrolka ABS-u co wiąze sie z przestaniem funkcjonowania Abs-u :) POczytałem, pomyślałem i ostanowiłem dzisiaj sie za to zabrać. Zdjąłek koło i zauważyłme przetarty przewód od czujnika. Uradowany zaizolowałem, bo jezeli to byłaby ta usterka to wszystko wróciło by do porządku. Zamknałem samochód i po jakimś czasie zebrałme sie na powrót do domu (trasa ok60 km) Jak sie okazało nie zdażyłem przejechac 5 metrów a kontrolka znowu sie zapaliła :cry: Wcześniej zapalała sie po dłuzszej trasie a teraz po malutkim kawałeczku :( CZy to możliwe że komputer musze zresetowac(odłaczyc od akumulatora) bo odczytuje układ zepsuty a jest dobry? Nie mam pomysłów, jezeli reset nie pomoze to dobiore sie do tego pudełeczka za pompą? :roll: No i jeszcze świecące na zakrętach kontrolki, ale to temat na inny wątek, chociarz czy to mogło byc związane z tą lewą masą na przewodzie od absu ? HELP ME!! :)

Konrado - 2006-05-28, 23:56

swiecace sie kontroli na zaktach to jest brak oleju... a przynajmniej jego niski stan.. sprawdź to... co do abs-u no to mozliwe ze reset wykasuje beldy no i wszystko wroci do poprzedniego stanu rzeczy
Patryk - 2006-05-29, 15:12

Niski stan oleju?> A potrafisz to Konrad jakoś wyjaśnic???????? Co do Abs-u to wyniki działań przedstawie wieczorem :)
Konrado - 2006-05-29, 15:18

wyjasnik.. poprostu u mnie tak sie dzieje gdy jest ten niski stan... sprawdź na bagnecie... i powiedz czy mam racje...


u mnie zawsze mrugaja w takiej sytuacji:)

Patryk - 2006-05-29, 15:20

:P ok dzieki sprawdze :mrgreen:
oleks - 2006-05-29, 15:50

Mam też problem może ktoś to miał:

ABS działa mi przy niskich prędkościach wtedy gdy nie powinien (sucha nawierzchnia łagodne hamowanie) po takim objawie wyłącza się przy zwiększeniu prędkości.
Do tej pory pomagało poprawienie styków przy tym przekażniczku pod zbiornikiem na płyn. Wqr... mnie widok zapalonej kontrolki i świadomość że coś nie działa.

Chyba wezmę się za czyszczenie styków, czujników i takich tam.

Patryk - 2006-05-29, 15:55

Słyszałme chyba na elektrodzie że ABS gdy ma zaprogramowany inny rozmiar opon niż jest w samochodzie to świruje i przy większych prędkosciach wyłącza sie :) ale nie wiem ile jest w tym prawdy :roll:
oleks napisał/a:
Wqr... mnie widok zapalonej kontrolki i świadomość że coś nie działa.
dokładnie mamy ten sam syndrom :)
oleks - 2006-05-29, 16:01

Oponki mam faktycznie wieksze ale przez długi czas działał bez problemów.
Musi być coś innego.

Konrado - 2006-05-29, 16:02

wyjmijcie sobie żaróweczke :mrgreen: i po problemie
Patryk - 2006-05-29, 16:03

Konrad napisał/a:
wyjmijcie sobie żaróweczke :mrgreen: i po problemie

No własnie nie bo jak hamulcuje to nie słysze cyk :)

oleks - 2006-05-29, 16:04

No to nie było zabawne :x
Patryk - 2006-05-29, 16:08

Don't worry Oleks, Be happy ! Nasze Renie tak mają i trzeba sie ztym pogodzic i zwalczać :) A swoją drogą widziałme jakiś czas temu Twoją Żone, jechała sobie placem dąbrowskiego :) z całą gromadą i szarżowała :P
oleks - 2006-05-29, 16:10

no to nie było zabawne :?
blondas - 2006-05-29, 16:11

niech uwaza zeby dekielki nie poodpadaly hihihihi
oleks - 2006-05-29, 16:18

O tu albo tam wyżej mi się coś tekst powtórzył.
No u mnie niestety żonka ma ten przywilej używania renatki.
Ja ją mam od święta.

Konrado - 2006-05-29, 17:45

oleks nie ma co sie denerwować :mrgreen: w koncu statystycznie kobiety wypadkow nie powodują... tylko często gęsto prowokują :mrgreen: hehehehe
Patryk - 2006-05-29, 18:01

A wracając do tematu dzieki Konrad, dolewka oleju i po kłopocie :P a co do Abs-u to d**a blada :( Grzebałme przy kołach i zrobiłme jeszcze gorzej a miałme nadzieje że sie poprawi, reset tez nic nie pomógł, sam nie wiem co to może być :( A co do tej płytki pod zbiorniczkiem to co to jest? nie wpadło mi w oko, na celowniku mam tą skrzyneczke za pompą ale to w przyszłości, najpierw popatrze na te koła może coś sie rozłączyło przy reperacji :P
szopen - 2006-05-29, 18:06

ktos kiedys na forum pisal, ze jak alternator daje malo pradu to ABS szaleje.. moze to to:)
Patryk - 2006-05-29, 18:07

Nie wiem, wątpie ale nie wykluczam :) bede szukał dalej. Dla pewnosci zmierze tez napiecie na alternatorze. Zobaczymy :roll:
Tombog - 2006-05-29, 19:39

Może jedna opona być już bardziej niż inne :mrgreen: , ale trochę nie chce mi się w to wierzyć. Z moich doświadczeń wynika, że nasz ABS nie jest tak czuły jak nowoczesne układy i nie łatwo go z byle powodu wprowadzić w stan osłupienia. Stawiałbym jednak w dalszym ciągu na styki. Pisząc wcześniej o stykach przy przekaźniku miałem na myśli rozebranie przekaźnika i przelutowanie wszystkich elementów na płytce drukowanej. Nie wiem Oleks, czy też tak to zrozumiałeś, czy tylko kostką się bawiłeś.
U mnie pomagało ruszanie kablami, bo powodowały ruch przekaźnika i w środku coś zaskakiwało na jakiś czas, ale coraz żadziej i na coraz krócej. W końcu go rozebrałem i wszystko przelutowałem. Problem zniknął raz na zawsze.

Suvis - 2006-05-29, 21:47

bezpiecznik masz w tej skrzyneczce plastikowej koło pompy hamulcowej.. u mnie też się świeci ale nie zagladałem bo przeszkasza mi instalacja gazowa.. wezmę się kiedyś za to chodź przyznam że nie lubie abs-u, drażni mnie tylk ta kontrolka :wink:
oleks - 2006-05-30, 08:49

U mnie też był problem z tym przekaźniczkiem.
Jedna bagnet od wtyczki oderwał kawałek ścieżki. Teraz już mam drugi przekaźniczek ale nie poprawiło to mojej sytuacji.

Wczoraj np skubany działał bez zarzutu przez 50 km po mieście i znowu ...upa z uszami.

Tombog - 2006-05-30, 11:57

A czy drugi = sprawny ?????
oleks - 2006-05-30, 12:10

Nie no - wyszabrowany z nieboszczyka. Trudno wyczuć czy sprawny. Nie zaglądałem do niego. A może warto.
Tombog - 2006-05-30, 14:03

Koniecznie !!!!!!!!!!!!! I najlepiej przelutować całą płytkę profilaktycznie.
Patryk - 2006-06-10, 20:46

Jak wspominałme w shout-boxie, walczyłem dzisiaj Abs-em, zaczałem od przekaxnika, zdjąłme zbiorniczek, wypiąłme wtyczke no i mam przekaźnik przed sobą. I co dalej? Po pierwsze to ona wygląda jak nówka sztuka, sniedź zauważyłem na konektorkach przy kostce, ale wracając. Jak rozebrać ten przekaźnik? Nie miałme za bardzo warunków do kombinowania, ale następnym razem musze go rozebrać. Tą cześć z widełkami wyciągnąc z obudowy? Troche mnie to przeraziło, a i wyjaśniłem sobie wszystko co do jego przeszłości:)

Mianowice kiedy przetarł sie przewód przy jednym kole to Abs łapał lewą mase i działał bardzo intensywnie, beż przekaźnika (podejżewam) No i w pewnym momencie, coś zaczeło się knocić (czytaj swiecic kontrolka) Wtedy zaizolowałem przewód i kontrolka zaczeła zapalac sie zaraz po ruszeniu. Podejżenia kieruje włąsnie na ten przekaźnik i tu moja prośba:) Czy ktoś z Łodzi (posiadacz bolidu ze sprawnym Abs-em) zechciałby spotkac sie ze mną i na chwile pożyczyć przekaźnik :)

Pozdrawiam

mr_simon - 2006-08-12, 15:02

A czy podłączenie pod komputer pomoże w ustaleniu co jest nie tak z ABS`em? Bo u mnie kontrolka pali sie cały czas, nawet jak odpalę auto to nie gaśnie. Od czego zacząć, bo ABS by się przydał a nie działa, zresztą nie lubie jak coś nie działa a ma działać.
PiotrWie - 2006-08-12, 22:20

Mnie się kiedyś palił całą zimę, szukałem przyczyny w układzie ABS a okazało się wiosną jak do końca siadł alternator, że ABS był po prostu odłączony z powodu niedoboru prądu ( na tyle małego, że jeszcze nie świeciła kontrolka od ładowania) Jak swieci ABS to trzeba sprawdzić także prąd ładowania.
mr_simon - 2006-08-13, 22:22

Czy to możliwe, że alternator, bo kontrolka mi się cały czas pali i w ogóle nie gaśnie nawet przy odpaleniu.
Zulus - 2006-08-16, 19:09

mozliwe, ABS potrzebuje sporo pradu i jesli zmierzy ze jest go za malo to sie wylacza i swieci kontrolka. Podobnie jest z automatycznymi skrzynami biegow.
Patryk - 2006-08-21, 12:56

Dokładnie tak jest ale sprawdz tez przekaźnik pod zbiorniczkime wyrównawczym płynu chłodniczego. Ja z kolei znowu mam problem. ABS wyłączał sie po przejechaniu kawałka a później kawałeczka....A teraz nie wyłącza sie ale działa nienormalnie. Uruchamia sie przy każdym chamowaniu a auto coś jakby miało zaraz sie rozpaść. Czy to wina amorków czy coś nie tak jest z ABS-em :?: :?: :evil: :evil:
mr_simon - 2006-08-21, 14:36

Czy jeżeli są padnięte czujniki od ABS`u to też świeci się kontrolka?
Patryk - 2006-08-21, 14:45

No pewnie
mr_simon - 2006-08-21, 14:50

Czy można to jakoś sprawdzić? Bo nie chcę narażać się na koszty, jeżeli czujniki będą sprawne.
Patryk - 2006-08-21, 15:03

Mysle że pod komputerem ale najpierw proponowałbym sprawdzić alternator i ten przekażnik :)
mr_simon - 2006-08-21, 15:16

Patryk napisał/a:
ten przekażnik


Jaki przekaźnik?

Patryk - 2006-08-21, 15:21

mr_simon napisał/a:
Jaki przekaźnik?

Pod zbiorniczkiem wyrównawczym płynu chłodniczego :) tam jest przekaxik od abs-u, wydaje mi sie że przy uszkodzonych czujnikach kontrolka zapali sie dopiero po ruszeniu....

mr_simon - 2006-08-21, 15:46

Sam już nie wiem, jak to jest z tym ABS`em u mnie. Jak wsiadam do auta odpalam to wszystko gaśnie, jak ruszę i ujadę trochę to się zapala innym razem, po odpaleniu od razu się zapala. No i bądź tu mądry. :shock:
oleks - 2006-08-22, 08:46

A czy ktoś na forum próbował zdiagnozować ABS np w ASO.

U mnie znowu ABS padł i nie chce działać. :twisted: (też mnie wkurza że coś nie działa)

PS
Patryk we wrześniu będę miał Renię przy sobie, mam dwa takie przekaźniki możemy coś pokombinować.
Na razie rozłóż ten swój. Jak piszesz że miałeś przetarty przewód to może coś się przepaliło. W tym przekaźniku jest taka blaszka która pełni rolę bezpiecznika, może się przepaliła.

Patryk - 2006-08-22, 09:07

oleks napisał/a:
Patryk we wrześniu będę miał Renię przy sobie, mam dwa takie przekaźniki możemy coś pokombinować.
Na razie rozłóż ten swój. Jak piszesz że miałeś przetarty przewód to może coś się przepaliło. W tym przekaźniku jest taka blaszka która pełni rolę bezpiecznika, może się przepaliła.

OK :) dzięki, właśnie tak zrobie, tylko jak wyjmowałem go pierwszy raz to za bardzo nie wiedziałem jak zabrać sie do rozbierania...ale sprobuje jeszcze raz :)

fizyk - 2006-08-22, 22:09

jezeli zaświeca ci sie dopiero po ruszaniu, oznacza to zekomputer absu ma rózne informacie od czujników (jedne mówią że auto jedzie a inne ze stoi lub jedize wolniej) czyli coś jest z czujnikiem, lub przewodami do niego, należy srawdzić czujniki
Pozdrawiam fizykk

mr_simon - 2006-08-22, 22:19

fizyk napisał/a:
należy srawdzić czujniki


Tylko w jaki sposób sprawdzić te czujniki?

Zulus - 2006-08-22, 22:27

Zacznij od przeczyszczenia stykow w kostkach do tych czujnikow znajdujacych sie pod podwoziem. Jesli cos bedzie nie tak to zapewne tam bo pracuja narazone na czynniki atmosferyczne i o rdze lub inny syf nie trudno
mr_simon - 2006-08-24, 18:20

No i znalazłem problem nie działającego ABS`u, otóż wjechałem na kanał zauważyłem, że kable do czujników są urwane i wo przy samym czujniku i nie mam możliwości podłączyć ich. Byłem w motoryzacyjnym, ale niestety cieżka sprawa z nowymi, muszę zaopatrzyć się w sprawne używane i wtedy będę wiedział, czy na pewno czujniki czy coś innego. Jeżeli czujniki będą sprawne a ABS dalej nie będzie działał to co dalej sprawdzać?
blondas - 2006-08-24, 19:12

styki...
bo rozumiem ze renia normalnie zatrzymuje sie nawet gdy abs nie dziala???

mr_simon - 2006-08-24, 19:29

Hamować to normalnie hamuje, aż siwy dym leki spod opon ;)
mariusz_R25 - 2006-08-29, 14:49

mi sie też urwał kabel przy samym czujniku, spróbuj osciąć troche tej czarnej gumy, tak żeby wyszły kalbe to co jeszcze zostały, może akurat sie uda do czegoś podlutować i bedzie grało,
mi sie to udało, podłączyłem właśnie dziś i działa jak należy :)

salowy - 2006-09-20, 22:01

Mam również problem z ABSem, a właściwie z jego brakiem. Szukałem usterki przy czujnikach i wtyczkach w nadkolach, nic nie znalazłem. Objaw podobny jak już tu opisywany. Kontrolka po uruchomieniu silnika gaśnie, a po ruszeniu zapala się kiedy chce. Czasami można i 50 kilometrów przejechać. Disiaj naprawiając alternator przypadkowo zdjagnozowałem ABS. Po wyjęciu alternatora, zauważyłem pod kolektorem ssącym jakieś ułamane złącze. Po dokładnych oględzinach okazało się że jest to przewód do którego podpięty jest czujnik lewego przedniego koła. Pozostaje problem do czego to było przypięte. Ułamane gniazdo wygląda jak fragment jakiegoś czujnika. Zastanawiam się jakim cudem czasami układ działa. Przy okazji jeśli ktoś posiada schemat połączeń ABS to będę wdzięczny :wink: .
Salowy


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group