blondas - 2006-02-20, 16:09 Temat postu: autoryzowany serwis omijam z daleka wybralem sie dzis do takiego na ul pulawskiej gdyz spalila mi sie w niedziele zarowka swiatla drogowego... poniewaz zarowki sa w tym aucie oryginalne a auto ma juz 3 rok poprosilem o wymiane wszystkich zarowek lacznie z kierunkowskazami i swiatlami przeciwmgielnymi... zarowki "drogowe" kupilem sobie sam czyli zostalo do wymiany 10 zarowek.... pan na recepcji zaprosil mnie do DARMOWEGO barku gdzie rowniez za darmo jest internet i po 20 minutach przyszedl oznajmic ze auto juz jest gotowe... rachunek jaki zobaczylem za tak wsaniala usluge spowodowal ze zaniemowilem i czym predzej z tamtad ucieklem zanim cos jeszcze mi dolicza 
Patryk - 2006-02-20, 16:16 135 zł  za wymiane 10 żarówek, ja wymieniłbym za 50 jak coś 
kicek - 2006-02-20, 16:24 Prawie 300 zł z żarówkami 
a żeby ich pokręciło, banda złodziei 
nie dość że na robociznie kroją to jeszcze na tych żarówkach ze 200% marży mają szopen - 2006-02-20, 16:41 I taka polityka traktowania klienta jest zgubna... co ja co, ale jesli kupowales te zarowki u nich (no oprocz tych drogowych) to wymiane powinni zrobic gratis... moge sie zalozyc, ze gdyby tak robili to wiecej ludzi decydowaloby sie na serwisy i np ten konkretny... a tak... wiadomo (Mialem okazje przekonac sie o tym w serwisie...ale komputerowym) Konrado - 2006-02-20, 17:37 Oj blondas blondas...  
Ja to bym chyba palpitacji serca dostał... GRZYBEK - 2006-02-20, 18:18 blondas, No kolego ja pamiętam jak mówiłeś w łodzi same orginalne części i w serwisie. Nareście wiesz jak to jest naprawde nie wszystko złoto co się błyszczy.
Zulus - 2006-02-20, 20:35 no coz... te darmowe barki i internet tez musza z czegos oplacic 
tomala - 2006-02-20, 20:45 bloooondas powiedz że to nie prawda- powiedz że robisz sobie z nas jaja. a może ja jeszcze po niedzieli nie wytrzezwiałem
blondas - 2006-02-21, 11:06 niestety nie robie sobie jaj! dlatego pokazuje wam rachunek bo nikt by mi nie dal wiary ze tak dalem ..upy oleks - 2006-02-21, 13:22 Kiedyś jak tylko kupiłem Renię pojechałem do ASO Jaszpol w Łodzi przy Brukowej w celu pomierzenia ciśnień w silniku, koszt 100 czy 150 zł z ustawieniem momentu wtrysku.Pierwszy raz w życiu widzieli r25. Trwało to ponad 4 godziny (herbatka, kawka, internet wliczone w cenę). Po iluś tam razach ponagleń i zapytań z mojej strony w końcu dostałem samochodzik spowrotem z wynikiem: Ciśnienia oleju nie skontrolowali bo nie zdążyli, ciśnienia sprężania na jednym cylindrze nie pomierzyli bo nie mogli ruki od wtryskiwacza odkręć (w domu o dziwo dała się odkręcić - pompa ogranicza dostęp) a momentu wtrysku n ie ustawiali bo nie trzeba było. Wkur...iony do białości złożyłem reklamację na usługę i teraz trzymam się zdala od takich pomysłów. Moje motto to : Jak coś ma być zrobione dobrze - zrób to sam. A wprzypadku ASO drożej rzadko znaczy lepiej. fizyk - 2006-02-21, 18:13 Zrób to sam..święte słowa Ja robie wszystko sam i wiem na czym stoje a sam siebie nie oszukam. wiem ze nie wszyscy mogą mieć takie szczęście, moge tylko ubolewac pozdrawiam i proponuje rozsądek jeżeli chodzi o serwis i cześci. tomala - 2006-02-22, 14:06 Ja uważam że nasze serwisy nie dorosły jeszcze do tego by za ceny "zachodnie" zaoferować odpow. jakość i poziom usług-no może poza nielicznymi wyjątkami. To co potrafię zrobić przy aucie-staram się zrobić samemu.A pozostałe rzeczy robi mechanik-tzw. złota rączka i jak do tej pory nic nie zchrzanił. Plusem jest to że moja RENIA jest bez komput. i innych wynalazków. I wyznaję zasadę że im mniej wszystkich bajerów i elektroniki tym lepiej. Po prostu to czego nie ma to się nie zepsuje!!! szopen - 2006-02-22, 14:29 Ja w serwisie z moja Renia nie bylem nigdy, testowalem kilku mechanikow, meczylem sie az w koncu trafilem na naprawde porzadnego goscia... jak potrzeba bylo blache robic ( w innym samochodzie) to moj mechanik wiedzial kto mi nie spieprzy roboty, zadzwonil do tego goscia zeby wiedzial ze jestem od niego i co jak co, ale ja nie narzekam na mojego fachamana:) Adam - 2006-02-22, 14:59 Wiesz co za tą kase to bym przyjechal do Kołobrzegu wymienil Ci te żarówki i jeszcze flaszke przywiózl ze sobą
blondas - 2006-02-22, 16:22 teraz juz wiem co zrobic i do kogo dzwonic! dzieki
Goalkeper - 2006-03-06, 23:38 ano zaplaciles nie za zarowki kupe siana tylko za stojacy romb to jest tak jakbys kupowal seata toledo a vw passata praktycznie to samo troszke sie moze rozni wizualnie a i tak zaplacisz za znaczek na masce Konrado - 2006-03-06, 23:46 Goalkeper, bo seat to takie hiszpanskie odpadki po niemieckim VW 
Goalkeper - 2006-03-06, 23:51 odpadki czy nie zwal jak zwal ale i tak cena sie rozni 
blondas - 2006-03-07, 13:26 niby odpadki ale w miejscowosci PALMELA kolo Lisbony jest fabryka..... VW wlasnie
http://www.volkswagen-umw...andorte_421.asp mialem rok temu przyjemnosc byc w tej fabryce! co prawda tylko 50 min ale zawsze cus
Konrado - 2006-03-07, 18:50 Chodziło mi raczej o to że Seat to taka tańsza wersja VW jest.... a nie odpadki w dosłownym znaczeniu:) |
