Forum użytkowników RENAULT 25

Usterki drobne - wkładki zamków

kicek - 2006-03-20, 17:12
Temat postu: wkładki zamków
Mam problem z niedziałającymi wkładkami zamków drzwi,
juz kiedyś były reanimowane przez fachowca niestety po pewnym czasie ponownie odmówiły posłuszeństwa,
mówie od razu że nie pomaga psikanie specyfiakmi itp.
moje pytanko czy ktoś próbował kupić nowe wkładki zamków? czy wogóle są dostępne poza serwisem?
ile kosztują?
może pasują od innego modelu renault?
u mnie nie działała żaden, ani od drzwi ani od klapy bagażnika, kluczyk da się włożyć ale o przekręceniu nie ma mowy,
jeśli zawiedzie mnie podczerwień to kaplica :(

blondas - 2006-03-20, 17:13

od 21 powinny pasowac :mrgreen:
gzara - 2006-03-20, 17:25

Spróbuj je rozebrać. Mam słabą pamięć i nie powiem co i jak się robi, ale pamiętam że rozłożyłem na części pierwsze i złożyłem spowrotem i działa. Nie było to też strasznie trudne, ale wymaga sprawnych i dokładnych rąk.
kicek - 2006-03-20, 17:26

powinny czy pasują ? :)
Konrado - 2006-03-20, 17:29

gzara napisał/a:
wymaga sprawnych i dokładnych rąk
Jedź na stadion dziesięciolecia i zabierz jakąś małą koreanke:D
kicek - 2006-03-20, 17:32

Gzara tobie chodzi o wkładkę zamka?
tego sie nie da rozebrać :)

gzara - 2006-03-20, 17:40

Da się, bo sam to rozbierałem!!! O ile dobrze pamiętam odgina się blaszki i tam są bolczyki ze sprężynkami czy coś takiego. Nie pamiętam do końca ale to jest do zrobienia. Rozbierałem też kiedyś w hondzie ale tam było to troszkę inaczej zamiast bolczyków były okienka o różnych wysokościach. No cóż ciężko to opisać zwłaszcza jak robiłem to parę lat temu
Zulus - 2006-03-20, 17:46

Gzara ma racje! Je sie bez problemu rozbiera. Jak juz masz wkladke w reku to tam sa takie plastikowe prostokatne dekielki po obu stronach, wystarczy je podwazyc i juz jest dostep do sprezynek i zapadek (tylko uwaga zeby nie pogubic ich ani nie zamienic kolejnosci!). Na 99% masz to samo co ja mialem kiedys: ziarenka piasku lub innego syfu weszly miedzy zwoje sprezynek i przez to zapadki sie zablokowaly nie pozwalajac na obrot kluczyka. Ja to rozbieralem rok temu na parkingu pod blokiem operujac cienka igla trzymajac zamek na kolanach i sie udalo :)
Bagaznik wczesniej sie otwieral tym samym kluczykiem co drzwi? U mnie sie okazalo ze w klapie mam inny wzor kluczyka niz w drzwiach :)

kicek - 2006-03-20, 17:50

nie no panowie dziekuję w takim razie , widocznie dobrze się nie przyjrzałem :wink:
w najblizszym czasie zabieram sie za rozbiórkę zamków :D
bagażnik otwierał sie ty samym kluczykiem

oleks - 2006-03-21, 15:42

Polecam, sam rozbierałem a nawet dorabiałem sobie prawy żeby był jeden kluczyk do wszystkiego.
Trzeba tylko uważać na plastikowe zaślepki sprężynek(delikatnie wychodzą bez rozginania zagnieceń)nie uszkodzić.
A dalej dobrze wyczyść i złożyć w odpowiedniej kolejności.
Nie polecam żadnych WD i itp po odparowaniu nic z nich nie zostaje.
Ja użyłem oleju wazelinowego tylko takiego cieniutkiego bo ci w zimie zamarznie.
Może chyba być też maszynowy. Tylko nie za dużo.
Polecam i życzę dużo szczęścia z szukaniem sprężynek i wałeczkó.

Mam takiego pomysła (może głupiego sam nie próbowałem) żeby rozebrać je w jakimś worku z przezroczystego plastiku - może będzie mniej do szukania :lol:

tomala - 2006-03-22, 00:25

OLEKS-na ten pomysł z workiem to i ja wpadłem! 2 tyg temu walczyłem z zamkiem od innego
auta.Mało mnie szlag nie trafił/jednak z wiekiem człowiek chyba jest bardziej nerwowy/.
Dobrze że w porę przyszedł kumpel i powiedział ze "żubr jest tuż za rogiem".
A jak smakuje...co wam będę mówił-spróbujcie rozebrać zamek!!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group