Forum użytkowników RENAULT 25

Elektryka - skacze wskazowka licznika

blondas - 2006-03-20, 17:25
Temat postu: skacze wskazowka licznika
raz na kilkaset kilometrow zauwarzylem iz podskakuje (tylko gdy stoje z wlaczonym silnikiem) wskazowka obrotomierza i predkosciomierza na maximum skali i wraca! jest to jednorazowe i baaaardzo zadko sie odbywa...
cos jak podczas resetu tylko ze wtedy wskazowki ida stopniowo do gory a u mnie na sekunde i do konca skali!
mam nadzieje ze jasno sie wypocilem....
jestem ciekaw o co biega i co to powoduje!
p.s. jest to juz w mojej 2 renatce takie cus :roll:

Konrado - 2006-03-20, 17:28

Identyko mam...
Jak napisałem juz posta o tym... do odpowiedź była: "najprawdopodobniej popekały mi scieżki... i musze tak zajrzeć" :mrgreen:

gzara - 2006-03-20, 17:29

Ja w swojej też takie cóś mam czasem. I też nie mam zielonego pojęcia co to jest
kicek - 2006-03-20, 17:38

no u mnie to samo :) zawsze jak silnik jest mocno rozgrzany np. jak stoję w korku,
na zimnym lub w trasie na przystankach nigdy nie skacze :?
u mnie tylko obroty skaczą bo "prędkość mam na linkę" :)

Patryk - 2006-03-20, 18:03

no u mnie lekko podskakuje(nie na maxa tak z 1,5 cm) czasami np jak opuszczam szyby to w momencie wciśniecia przycisku...to sprawa jakies elektryki pewnie, spowodowana latami i nie ma co chyba sie z tym bawic.
bartek1983 - 2006-03-20, 18:03

Ja mam znowu odwrotnie ze na ulamek sekundy jak jade wskakuje na 0
zauwazylem to dopiero 2 raz , tez mnie to zastanawia

Goalkeper - 2006-03-20, 18:17

no wiec tak podskakuje bo albo linka jest na wykonczeniu albo problemy napieciowe : kiedys mialem tak ze obrotomierz mi podskakiwal w rytm muzyki ktora leciala z radia moze nie w jej rytm a w rytm basow a co do predkosciomerza to teraz mi troszke mniej skacze po wymianie bylo tak ze do 100km/h latal w przedziale 10 mniej a za chwile wiecej od predkosci prawidlowej po 100km/h plynnie sie zachowywala wskazowka podczas przyspieszania i zaczela po 120km/h znowu latac ale podejzewam ze to przez inna linke niz powinna byc zreszta i tak mam czary z nia bo juz pisalem w innym poscie ze mam w polowie linki jakis reduktorek
Zulus - 2006-03-20, 18:27

Jesli predkosciomierz jest elektroniczny to wina zwykle lezy w popekanych sciezkach foliowych w zegarach. Lekarstwo w moim podpisie ;)
Robotek - 2006-03-21, 20:36

Mam tą "dyskotekę" już od dobrych paru miesięcy , podobno jest to gdzieś brak masy ale gdzie to jeszcze nie doszedłem.

Mi się wzmaga to jak np. są właczone dodatkowe światła czy silnik wentylatora albo wycieraczka czyli jak jest zwiększony pobór mocy.
pasowało by to do braku styku tylko gdzie tego szukać :(

Adam - 2006-09-25, 14:07

u mnie obrotomierz skacze do góry jak stoję na wolnych obrotach z wcisniętym pedałem hamulca. Po zdjęciu zegarów posprawdzałem wszystkie masy ale bez rezultatów.
Konrado - 2006-09-25, 14:08

a u mnie ostatnio zaobserwowałem, że skacze tylko sam obrotek... aż dzwine...poniewaz orb silnika sa norlane i nie skaczą... :roll:
Bruno - 2006-09-26, 11:06

Uporałem się z tym problemem w czasie urlopu. Ja mam licznik bez linki i powodem skakania były styki przy liczniku. Ścieżki wymyłem benzyną ekstrakcyją, a styki wyczyściłem pilniczkiem - i od tej pory mam spoko.
dango - 2007-08-23, 21:38

Goalkeper napisał/a:
no wiec tak podskakuje bo albo linka jest na wykonczeniu albo problemy napieciowe : kiedys mialem tak ze obrotomierz mi podskakiwal w rytm muzyki ktora leciala z radia moze nie w jej rytm a w rytm basow a co do predkosciomerza to teraz mi troszke mniej skacze po wymianie bylo tak ze do 100km/h latal w przedziale 10 mniej a za chwile wiecej od predkosci prawidlowej po 100km/h plynnie sie zachowywala wskazowka podczas przyspieszania i zaczela po 120km/h znowu latac ale podejzewam ze to przez inna linke niz powinna byc zreszta i tak mam czary z nia bo juz pisalem w innym poscie ze mam w polowie linki jakis reduktorek

Mam ten sam problem. Auto chodzi jak zegarek ale zerwała się linka od predkościomierza. Przedtem drgała w zakresie ok +- 10 km/h do aktualnej prędkości. A potem klops.Mam auto z 1992r. cud maszyna ale z linka kłopot. Potrzebuje linkę z napędem mechanicznym a nie elektycznym czy elektronicznym. Sciąganie z Francji trwa 2 tygodnie. W sklapie w Lodzi maja linki ale nie mogą zidentyfikować nr nadwozia i dopasować odpowiedniej linki. Ja mieszkam w Rybniku więc mi nie po drodze.Czy ktoś mi pomoże? :roll: . Chciałam jechać na urlop 5 września a tu widzę będzie klapa.

Patryk - 2007-08-23, 23:26

jakie masz auto koleżanko? podaj dokladnie i uzupelnij profil, bedzie latwiej :)

juz jest dobrze ;)

lucjan - 2007-08-24, 07:44

Ten sam problem miałem i ja nie była to linka szybkościomierza tylko pancerz linki szybkościomierza zniszczony przez "mechaników"z komisu :(
Łatwo to sprawdzić wkładając rękę pod tablicę wskażników pancerz linki nie może być lużny.
Jeśli autko kupione było w komisie prawdopodobnie uszkodzony pancerz :(
Linka w R25 nie należy do tandetnych :)
Bardzo trudno rozłączyć pancerz linki przy demontażu tablicy :(

Bruno - 2007-08-24, 08:34

Spróbuj w Tychach tel. 216-83-53 mają dobre zaopatrzenie
dango - 2007-08-24, 16:45

lucjan napisał/a:
Patryku koleżanko i to z przedziału mojego wieku.
Ten sam problem miałem i ja nie była to linka szybkościomierza tylko pancerz linki szybkościomierza zniszczony przez "mechaników"z komisu :(
Łatwo to sprawdzić wkładając rękę pod tablicę wskażników pancerz linki nie może być lużny.
Jeśli autko kupione było w komisie prawdopodobnie uszkodzony pancerz :(
Linka w R25 nie należy do tandetnych :)
Bardzo trudno ją rozłączyć przy demontażu tablicy :(


Niestety, linka jest zerwana i to z "Mięsem" czyli kawałkiem plastiku. Ze mną, jako babą nie bardzo się dogadacie, bo ja tylko mam czujną nogę, słuch i dotyk. Reszta w rękach mechanika. Zwykle wiem w czym szkopuł ale jak on wygląda i jak się go naprawia - nie moja łąka. Linka ostatecznie zerwała się na przejeździe kolejowym. Trochę zatrzęsło samochodem i wskazówka oklapła. Na pewno R25 wertepów polskich nie lubią, ale my musimy. Pozdrawiam

lucjan - 2007-08-24, 19:40

dango napisał/a:
z "Mięsem" czyli kawałkiem plastiku.


To nie linka a pancerz jak pisałem
Renatki lubią "POLSKIE DROGI" z tą różnicą że jej zawieszenie odwrotnie woli zachodnie autostrady
Nasze RENATKI będą zadowolone po 2012 roku :?:

dango - 2007-08-25, 07:48

lucjan napisał/a:
dango napisał/a:
z "Mięsem" czyli kawałkiem plastiku.


To nie linka a pancerz jak pisałem
Renatki lubią "POLSKIE DROGI" z tą różnicą że jej zawieszenie odwrotnie woli zachodnie autostrady
Nasze RENATKI będą zadowolone po 2012 roku :?:


Dzięki za podpowiedż. Niestety nie wiem gdzie mogłabym to sobie sprawić, żeby było po kłopocie. Myślę wobec tego, że trzeba czekać na dostawę z Francji. Nie wiem, czy pancerz jest naprawialny.
Muszę być mądrzejsza czasem od mechanika, lekarza i doradcy finansowego.
Jeśli możesz mi coś podpowiedzieć. ja i R25 będziemy wdzięczne. Pozdrawiam

lucjan - 2007-08-25, 09:09

dango napisał/a:
Linka ostatecznie zerwała się na przejeździe kolejowym


Nie zerwała a rozłączyła ,zniszczony plastykowy zatrzask,
Przy wprawnych paluszkach można ją podłączyć bez zdejmowania tablicy, jednak wskazówka będzie dalej "wariowała" :(
Pancerz jest nienaprawialny :(
Próbowałem ale z mizernym efektem :(

.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group