Rychuluki - 2006-10-31, 19:48 Temat postu: problem z z zamkiem bagażnika Otóz mój bagażnik nie zamyka sie podczas tego gdy reszta drzwi zostaje zamknieta centralnym, a kluczykiem nie moge tego dokonać ponieważ zamek jest inny a kluczyka do niego po prostu niemam (poprzednie właściciel również go nie miał). Po odkręceniu plastiku na klapie patrzałem czy może jest coś tam nie tak i jak się okazało znalazłem taką rureczke dochodzącą do owego zamka, ale problem jesty w tym ze rureczka jest długości max 7cm ze spręzynka w środku i nic na drugim końcu niema żadnych dalszych kabelków lub Bóg wie czego. O co chodzi z tym? Jak u was wyglądają te zamki? Czego tam brakuje oraz co powinno wychodzić z tej rurki w dalszej jej części????????????? 
Konrado - 2006-10-31, 23:31 kolego zobacz czy nic nie jest ułamane... poniewaz ja tez kiedyś mialem podbny problem tyle ze nie moglem otworzyc klapy... jedynym wyksciem byly POLSKIE patenty .. dziala do dziś Rychuluki - 2006-11-01, 07:51 no jak patrzyłem tam na to to niby nic nie wygląda na to żeby było urwane, macałem w około to nie było czuć żeby cokolwiek było ułamane tylko zastanawia mnie ta rurka, bo to jest jedyna rzecz która wychodzi z zamka i po chwili się kończy tak jak by czegoś tam brakowało Konrado - 2006-11-01, 10:08 A ta rurka przypadkime nie jest od zamykania/otwierania i ona się nie powinna łączyć z tłoczkiem od centralnego? 
krk800 - 2006-11-01, 11:17 wydaje mi się że ta rurka jest od odprowadznia wody ze środka zamka. Bo spotykałem się już z wieloma zamkami i ta rurka poprostu sobie tak wisiała Rychuluki - 2006-11-01, 12:41 czasami mogłoby tak być że jest od odprowadzenia wody ale w srodku rurki jest sprężynka i tu już jest coś nie tak, raczej by pasowało że ona idzie do tłoczka tylko że u mnie nie ma nic dalej oprócz silnika od wycieraczki [ Dodano: 2006-11-01, 22:26 ] więc może ktoś wie co tam powinno być i co zrobić żeby działał centralny w klapie tylniej maveras - 2006-11-01, 22:41 jak powiedział krk rurka jest do odprowadzenia wody a sprężynka w niej po to zeby trzymała kształt.od centralnego po prawej stronie powinien byc taki czarny siłownik,który drutem jest podłonczony do zamka ,siłownik jest taki sam jak ten co zamyka klapke wlewu paliwa,jesli nie masz tego siłownika to pewnie sie popsuł i ktos go zdemontował(mam taki siłownik) Rychuluki - 2006-11-02, 23:43 no to jedyną możliwościa jest to co podałeś na samym końcu było coś ale ućkło i ni ma i dolina Konrado - 2006-11-03, 02:20 Rychuluki, to szukaj miejsca gdzie mógł byc zamontowany silownic od centr... napewno bedzie miejsce na srubke Rychuluki - 2006-12-22, 09:34 No niby jest tam jakieś miejsce na srubke i musiałbym kupić taki siłownik ale narazie to totalny brak fundzuszy:((Więc musze uważać gdzie zostawiam samochód! Ps a ile mniej wiećej maveras chcesz za taski siłownik?? [ Dodano: 2006-12-22, 09:34 ] No niby jest tam jakieś miejsce na srubke i musiałbym kupić taki siłownik ale narazie to totalny brak fundzuszy:((Więc musze uważać gdzie zostawiam samochód! Ps a ile mniej wiećej maveras chcesz za taki siłownik?? maveras - 2006-12-23, 22:40 jak bym go znalazł to ze 30 zł + koszt wysyłki bartek1983 - 2006-12-24, 13:56 Maveras jak nie znajdziesz u siebie to jakby cos to mam taki silowniczek na zbyciu Rychuluki - 2006-12-24, 16:08 widze że koszt nie jest taki tragiczny ale tragedia jest w moim portfelu, mysle że w styczniu zdecyduje się na zakup takiego bonusu więc narazie pozostaje być cierpliwym jak co to się odezwe Psztym - 2008-09-28, 16:31
Interesują mnie te polskie patenty - właśnie mam taki problem, że nie mogę otworzyć bagażnika - centralny działa bo aż rusza całym przyciskiem, ale nie otwiera. Z klucza nie mogę przekręcić (choć ze dwa dni temu otwierałem bez problemów). Nie wczołgiwałem się jeszcze do bagażnika od środka a uzbrojony w wiedzę byłbym bliższy sukcesu. Na razie szykuję WD40 i taboret i będę próbował rozruszać zamek. Konrado - 2008-09-28, 17:51 To zależy co się stało w Twoim zamku u mnie wystarczył spinacz biurowy  i działa
Kriss_Lodz - 2008-09-28, 21:13 aha podejżewam sprężynkę przy zamku  nawet coś mi się gdzieś o uszy obiło gdzie można dorobić , jeśli zdążę z rozbiórką to mam 2 zamki w zapasie
Psztym - 2008-09-28, 22:33 Ha, żebym wiedział co szwankuje muszę wyjąć zamek. A do tego muszę otworzyć klapę. Mam nadzieję, że da się to zrobić tak, żeby nie narobić więcej szkód. Rezerwowy plan mam żeby się dobrać do zamka od środka, choć oczywiście z zamkniętą klapą nie ma szans zdjąć któregokolwiek z plastików i pozostaje motoryzacyjna ginekologia. Oczywiście jakby co to na sprężynkę lub zamek będę reflektował. MaciejR21 - 2008-09-28, 23:54 Wykręc poprostu od środka rygiel o ktory zaczepia sie zamek. Potrzebny klucz torx i wowczas powiniennes dac rade podniesc klape razem z ryglem. pawel - 2008-09-29, 08:08 to zamkniecie klapy to może być spore zagadnienie, a wydawaloby się że to tylko pierdółka! Przydarzył mi się ten sam prolem i co...? Okazało sę że do bagażnika wleźć nie mogę... bo wejście zagradza butla od gazu ! Półki wyciągnąć nie można... bo po prostu klapa bagażnika jest zamknięta i.... trzeba ją otworzyć. Jedyne wyjście to rozebrać ten plastik (ramke) w której umieszczony jest przycisk pod który włożona jest sprężyna (w Twoim przypadku najprawdopodobniej jedna z przyczyn problemu). Jeżeli czujesz że wszystko się rusza jak centralny strzela to może oznaczać że ta rameczka (gniazdo) jest pęknięta i spręzyna nie ma się o co oprzeć a co za tym popchnąć ten "dinks" zwalniający zamknięcie. Żeby dostać sie do bagażnika musiałem przycisk niestety zniszczyć żeby wyjąć tą rameczkę ponieważ ona jest zabezpieczona przed wypadaniem klinami pod które włożona jest spręzynująca blaszka. Temat rzeka mi się zrobił, ale po sklejeniu wszystkiego do kupy robi bez zarzutu ! Psztym - 2008-10-04, 14:36 WD40 i trochę cierpliwości i już mogę z klucza otworzyć bagażnik. A nawet często bagażnik otwiera się z centralnego. Choć niestety nie zawsze. Co do wykręcenia rygla zamka próbowałem już z otwartą klapą - śruba się kręci, ale nie wychodzi. no to zdjąłem plastiki, odkręciłem cały zespół rygla i ciekawostka - śruba jest zabezpieczona pierścieniem sprężystym. Chwilowo z przyczyn zdrowotnych muszę odłożyć grzebanie na później. Spróbuję załączyć zdjęcia - pewnie w rubryce "Kupię" bo mam wyrobiony trzpień ustalający plastikowej wkładki (albo to naprawię jakąś tulejką) Adam - 2008-10-04, 17:31 pisz, pisz. Coś tam się znajdzie z mojego "Kopciuszka" albo Grzybkowej "Śliweczki" Psztym - 2008-10-23, 21:52 Jak się okazało usterka była spowodowana drobiazgiem. Po prostu wykruszyła się uszczelka między obudową przycisku i klapą. To dało niewielki luz ale wystarczający, żeby zabrakło tego milimetra czy dwóch niezbędnych do "przeskoczenia" zapadki popychanej przez pręt połączony z siłownikiem. Na razie musiałem złapać prowizorką, ale wkrótce wytnę sobie nową uszczelkę i wtedy załączę parę zdjęć. |
